Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Asia1893

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Asia1893

  1. i Gosia, I Kala ...i pewnie zapomniałam o jakiejs ciężarówce...
  2. Vilia trzymaj się :) oczywiscie - trzymamy kciuki,za szybkie ciecie i szybki powrót do domu:) no i oczywiscie ucałuj Bartusia od ciotek i kuzynostwa z forum :) jeszcze Monia jest grudniowa :)
  3. dobre :) my dla ch wybralismy od razu-on zaproponowal, a mi sie ono podobało, dla dz, było gorzej, wymieniłam mu kilka, które mi sie podoba, a on wybrał jedno...i wtedy zażądałam ,że skoro on wybrał imiona, to dziecko ma mieć drugie po nas:) jemu to sie nie podoba, ale niech tylko spróbuje nie zgłosić dwóch imion :)
  4. czesc Kochane :) a my mamy dzień lenia - umyłam się , nawet poradziłam sobie z żyletką :) i szczęśliwa leżę w łózku, bo ...nie mam nic do roboty, deszcz pada i mam lenia :) mój od samego początku cieszył się z ciąży, jak sęp obracał pierwszym testem i dopatrywał się różowiutkiej bladej kreski 4 dni przed okresem :) a jak zawozi mnie na oddzial to musi sie porządnie znieczulic ,żeby zasnąć:) ... najbardziej sie cieszy kiedy potwierdziła sie ciąża i kiedy dostal kopa w dłoń, a potem w twarz :) teraz tez się coraz bardziej cieszy, bo dzidzius czasem odstawia wariacje i dosc wyraźnie kopie :) no i jest bardzo szczesliwy i dumny :) Vilia, a Ty jutro na wczasy do nfz-etu się wybierasz i wrócisz do domu z nowym mężczyzną :) Kochana...ale fajnie juz masz :) Dzidzius donoszony, piękny, duży i w wadze :) Bartuś:) powodzenia!
  5. cos mi sie poczta grudniówek nie otwiera wyslijcie na moja poczte login i hasło:)
  6. Monia a najbardziej stresogenny jest chyba ten brzuch:) niewiadomo czy to boli-ciągnie bo rosnie czy cos sie dzieje z szyjka bo tylko nad spojeniem :)
  7. w 15 tyg juz dreptałam w spodniach ciazowych...w sumie to juz zaczelam w 12-13 tyg
  8. Wanda....czyli i tak ważysz jeszcze ponizej 60 kg:) to świetnie !!!! no i , jak mówisz , idzie we pileczke nie w pupę :) pewnie wyglądasz jak ładna przyszła Mama...tylko jakieś dąsy Cie dopadły, bo to nudna niedziela, hormony, hormony i jeszcze raz hormony no wiem,ze to tak dziwnie w nie szalenie dlugim czasie "otrzmac' kilka kg więcej...ale najważniejsze kilogramy mają juz 15 tyg :)
  9. mój jak miał mnie serdecznie dosyc to mówił wprost,ze jak chce to zawiezie mnie do drugiego miasta, abym poszła o kogos prywatnie popatrzec sobie na usg , bo w sumie moja histeria sie udzielala jemu , tylko to jest oaza spokoju i ewentualnie powie,ze cos go gryzie lub irytuje za tydzien-dwa (u siebie tez chodze pryw., ale jak pójde do kogos innego czy na nfz, to pewnie moja sie dowie)
  10. Vilia nic nie mów o wodach:) jakis czas temu myslalam,ze przeciekam...ale po 2 tyg (dopiero!) uswiadomilam sobie,ze to pęcherz :D
  11. dzięuję z a tytuł ksiązki, bedzie trzeba zobzczyc w bibliotece lub w ksiegarni:) nasze samopoczucie ok. :) tylko Maluszek mógłby byc bardzie ruchliwy
  12. no tak, jakas zamotana jestem-piszesz wyraźnie -we wtorek sie meldujesz w szpitalu...jaki zamuł dzis ze mnie:)
  13. Vilia cos poplatałam sie, Ty masz cc we wtorek czy w srode?
  14. Vilia, Ty jeszcze będziesz miala piękną złotą jesień :) a ja z Monią-termnin w grudniu :) jak będzie taka zima jak zeszła to do marca z domu nie wyjdę , ewentualnie na balkon :) Zora, wszystko jest dobrze :) na pewno....a te oczekiwania na wizyty są koszmarne...czeka sie cały miesiąc, kilkanascie-kilkadziesiat minut wizyty i znowu miesiac....i znowu na łeb człowiek odstaje...zajmij sie czyms, zrób ciasto, czas zawsze zleci...albo poszukaj na allegro jakis ksiazek o ciazy właśnie czy ktos zna jakas optymistyczna ksiazke o ciazy? Kala-halo?
  15. poszukuję płatnego mordercy, ktory zastrzeli księżyc w pełni (spać nie mogę) ...juz było takich dwóch co chcieli ukraść księżyc, ale im to niestety się nie udało
  16. :) mozna i tak :) dobra, koniec tego dobrego - idziemy cos zjeść:)
  17. ja do tej pory nosilam 2 sprzed ciąży (staniki), ale robi mi sie duszno i muszę zluzowac cyce (mój mąż:) ) czyli kupic szerszy i wiekszy...a co do wypływających galaret z miseczek...ochyda
  18. Agus ja mam 160 , w tyłku przyszedł mi 1 rozmiar z tego co widze na oko, i poszło w brzuch i 1 rozmiar w staniku ( i miski i obwód) na poczatku ważylam 86kg, schudłam na poczatku ciazy i teraz mam 85,5...na szczescie mój tłuszczyk jest zbity i rozlożony proporcjonalnie i mam kobiece kształty, a nie gruba du-pę lub parówkowe nogi czy cyce jak donice. mój standardowy rozmiar to 44-48
  19. Zora, achtung! zaparcia=hemoroidy=krewka="przyjemne'' badanie nie wiem czemu, miałam niewątpliwą przyjemność przeżycia tego w 7 tyg. jadłam i piłam normalnie...no ale. odkąd pije 1,5 litra wody (nie soku, nie herbaty itp.) dziennie to nie mam problemu ( juz zacznij pic, bo i tak wkrótce dstaniesz nakaz picia-woda płodowa filtruje sie co 3 godz i Dzidzius po jakimś czasie zaczyna olewac mamuskę ciepłym moczem...trzeba filtrowac swoje nery i czesto sikac by nie doszło do zapalenia pecherza...takie tam ble-ble-ble)
  20. Zora...wspólczuję...masakrycznie (nawet nie "bardzo", tylko 'masakrycznie bardzo") bardzo Ci współczuję, bo ta chulera jest niesmaczna i weź tu człowieku sie nie wkurz! jakis czas temu , przez tydz.moja gin (na oddziale) zalecila mi 2x2 lutke pod jezyk. mówie jej ,że mam zgagę - słodkie jesz , dlatego. wrrrr. i tak co dnia. na szczescie wypis robił mi ktoś inny i było...plissss, tylko nie pod jezyk....wg 2 lekarzy lutka pod jezyk nie powoduje zgagi. wrrrr
  21. Agus, a tym,że jej widac brzuszek bym sie nie przejmowala. Nie znaczy to wcale,że jej Bobo jest większe czy coś w tym stylu. ja sie cieszyłam i cieszę nadal ze zgrabnego nieduzego brzusia (choc moje Maleństwo waży dosc sporo), ostatnio to rosnie w oczach i juz mam kłopot z goleniem nóg, zapinaniem butów, paznokciami u stóp, wstawaniem z łózka, przekrecaniem sie na drugi bok...kupieniem stanika, czy zadyszką.....na szczescie jestem juz po połowie, a gdybym miała taki ciężarek juz wczesniej, to by te kłopoty z ruszaniem sie tez by były wczesniej. najważniejsze by Dzidziuś mial wagę urodzeniową zblizoną do wagi urodzeniowej rodziców...cięższe to większe parcie na macicę, pęcherz moczowy, kręgosłup jak będzie Cie ta babka irytowac to powiedz jej "no duzy, duzy brzuszek, a co dalej do 9 miesiąca?" :) niech spada
  22. to może coś bardziej drastycznego - ukłuc sie w tę łydkę...jakąś szpilką lub igłą...nie wiem czy to pomaga, ale kuzynka mówiła,ze to jej pomagało, jak była w ciąży i w nocy ją skurcz dorwał
  23. Aguś różne są witaminy. ja łykałam prenatal classic, jest on z imbirem, moze dlatego mnie nie odrzucał, potem chcialam brac prenatal complex, ale nie wyszło, potem falvit mama i tez skucha Zora...tylko nie mów ,że tę lutkę masz pod język ...?
×