Asia1893

Katia , przepraszam Cie , za tego posta, ale zrozumialam,ze Ty masz urodziny i ,że potrzebujesz prezent dla Malutkiej zgłosiłam do usuniecia, ale jakos moderator drzemie

tak powiem jej może i tak, może mały wczoraj przywalił mi w pecherz i nie poczułam-wczoraj buszował jak najety, a od wieczora spokój-spi, albo sie odwrócił do środka a Twoje juz miejsca prawie nie ma i czujesz kiedy daje Ci serdecznego kopa :)

nie, teraz nie biore, tylko 1xdufaston ale zapach to moze ma-właśnie taki może jak mocz , ale niedokonca koloru nie ma-woda mój tez mówi,ze chyba przesadzam...dobrze,ze tak mowi, bo moze faktycznie tak jest. niestety jak sie lezy w szpitalu to na jedna sale klada dziewczyny z roznymi dolegliwosciami ginekologicznymi-bóle, krwawienia, poronienia...a potem jak człowiek posiedzi z dziewczyną która idzie na łyżeczkowanie to sie schizuje

trzymam kciuki,zebys dostała termin na 16-17.08 i wytrzymało Bobo do tej pory w brzuszku

Vilia no włsnie tego sie balam...ale że aż wkładka tego nie utzymuje?! może nie była na swoim miejscu...aż plamę na piżamie mialam

zgłosiłam do usunięcia-źle przeczytałam i pokiełbasiłam ja swojemu kupiłam pościel z motocyklem, bo lubi jeździc a takiej nie mial

Katia - wszystkiego najlpszego:* moze album dla dziecka do 1 r.ż.?

Vilia, noooo niby kilka dni,ale zawsze dłuższy kontakt z mamą ;) czy miałaś może czasem bardziej mokro-wodnisto? nie wiem czy to wpływ dufastonu,przeciekania moczu czy inne ustrojstwo, o którym nawet nie chce mowic głośno.zdarzyło mi sie raz połtora tyg temu i drugi raz na dniach

http://www.ciaza.ebrzuszek.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=635&Itemid=116

Barbera mi sie zdaje ze to po dufastonie /luteinie...tez mam male wycieki, zolte na poczatku

czesc Vilia:) jak sie czujesz? mam nadzieje, ze jeszcze 2w1 jestes?

prócz butli normalnie inne napoje, ja mam teraz fazę na sokowirówke i to co jest w ogrodzie (nie biorę witamin, żeby nie przesadzić, bo juz zaczynała mi sie wysypka)-jabłka, marchew, buraki, seler, pietruszka-2 szklanki+ zagryzanie pomidorkiem lub ogórkiem, fasolka, bób, groch, kabaczek :) ostatnio opychałm sie arbuzem-sklepowym :)

no to pozazdroscic tylko-ja na poczatku wszystko wymiotowałam, procz tego na co mialam faze w danej chwili, schudlam 6kg, a teraz wrocilam do swojej wagi, ale na niektore produkty patrzec nie moge co do zaparc-to Gosiu, chyba pojawily mi sie w 8tyg. ale szybko zniknęły po 1jabłuszku dziennie,ale ostatnio gin powiedzial mi ze mam pic 1,5l wody mineralnej (nie źródlanej) dziennie i , mimo braku problemów z zaparciem, to po dniach byłam kilka razy w łazience i tak juz mi zostało-zacznij pic duzo wody (dla mnie butla to duzo) i mam nadzieje,ze w przeciagu 2-3 dni zobaczysz efekt

Szun-5.03,i termin z okresu i usg pokrywaja mi sie z bledem 2-3 dni. jesli mialas regularny okres to bym trymala sie terminu okresu

Lovekrove-nieźle :) mój zoładek nie przyjmuje gazowanego, a na kebab nie moge patrzec :) Ala, w tym artykule, do ktorego podałam link, sa wymienione witaminy dla mężczyzn-moze rzuc okeim

19. Nie kochaj się z mężem przez dwa miesiące przed porodem bo maluszkowi będą ropiały oczka. http://www.ciazowy.pl/artykul,ciazowa-mitologia-czyli-o-mocy-przesadow,679,1.html

ze dziecku beda oczka ropiec (od plemników)

a wiecie jaki jest głupi przesąd co do seksu w ciązy? paść ze śmiechu można

Edith...chyba ze Starbuck zaczelysmy rozmowe o probiotykach i pojawila sie nazwa tabsow , ktore maja i bakterie i zurawine, moze one beda bardziej na pecherz

Edith...WRESZCIE! juz sie zastanawialam ile ten komputr mozna naprawiac....

Szun, a my najpierw-to on sie bał, a mi sie nie chcaiło, potem mielismy zakaz (plamienia), potem ...moze 2 razy...nawet nie wiem czy mi sie chce...teraz mi sie nie chce...teraz jestem zła

ale to tak zakuło , ze az mama sie wystraszyla tak sie skwasilam i zawislam w powietrzu...matrix zaraz mi wyjdzie

1.szyjka macicy jest mocno ukrwiona przez to wrazliwsza, a on moze niechcacy za mocno Cię "uderzył" a Ty nie zwróciłaś uwagi na to 2.luteiny dowcipnej chyba nie bierzesz? ona moze powodowac zmiane ph, co rowna sie rozwojem infekcji = ból , bo nie ma sluzu, bo jest wrazliwiej 3.bo kurcze, w ciazy to człowiek sie przekonuje,ze to nie tak pieknie jak na rysunkach w ksiazce :) k.Mać! zła jestem-cos mnie zakuło jak siadałam , ale tak mnie zakuło,że siedzę z wrazenia juz dobra poł godziny i zastanawiam sie czy wstac i czy to tak moze zakłuc- od prawego jajnika, do samego dołu i az do samego konca...i badz tu madrym...wrrrrrr...rece opadaja ja tez musze pomarudzic, czasem

Ala...niezdrowym w ciazy sie nie da, bo zoładek sie buntuje:) lub rozum nie pozwala-przeciez rozwija sie Kruszek :) ciesz sie cola, czekolada i kebabem póki mozesz ;) ...no i zimnym piwkiem przy grilu

A nic Lovekrove-łączność sprawdzam:) jak tam:) Gosia-faza masła! masło z ziemniakami, masło z ryzem, masło z makaronem, masło z tostami lub ciepłymi bułeczkami i przyprawą do masła, masło z herbatnikiem, masło z chlepkiem typu vasa, masło z naleśnkami (wszystko w tej kolejnosci, nie chleb z masłem, tylko masło z chlebem :)) -mi przeszło po 2 tyg. wszystko pozostałe wymiotowałam , czasem masło osełkowe takie walcowate starczyło na dni:) potem była faza bananów i krążków ryżowych, potem nalesniki , ale ni e z dzemem ...a kurczaka zjesz? bo ja jeszcze nie tkne Mmmmammma...od początku, bo nagle suchosć w buźce sie pojawiła, a potem to juz lekarz kaze pic co najmniej butle dziennie, wiec co 2 godz spacerek do kibelka murowany