aguuula25,25

dziekuję za radę :-) wlasnie za kazdym razem dzisiaj jak pomyślalam o zabiegu to myslę ze to kolejny krok do spełnienia marzenia. Jakoś dam rade :-)

cZesc dziewczyny! jestem tu nowa. Mam termin laparoskopii na ostatni tydzien czerwca. Boję sie samego zabiegu jak i wyniku. My staramy sie juz ok 4 lat i nic. Bylam juz u 4 lekarzy, teraz to moj 5ty. Na poczatku nie miewalam okresów, byly czasem nawet co 3 miesiace, udalo sie to unormowac, pozniej bralam d*phaston, clostilbegyt z przerwami i nic. Pecherzyki rosly ale nie pekały. Mialam tez zastrzyk z pregnylu i nic. Teraz lekarz zmienial dawki bo jajniki byly ciagle przestymulowane. Ostatecznie wyslal mnie na laparoskopie bo stwierdzil ze prawdopodobnie jajowody są niedrozne. mam nadzieje ze po laparoskopii wszystko sie wyjasni i unormuje. Najgorsze jest to ze panicznie sie boje szpitala i lekarzy. pozdrawiam :-)

dostalam @ ahh...

Asia- wlasnie leki zaczelam brac od początku, a od wcoraj mam antybiotyk. Zrobilam tez drugi test wczoraj rano-wyszla 1 gruba kreska (C) a zaraz obok niej ale po dluzszym czasie druga wiele jasniejsza, krzywa i nie pod (T) jak to powinno byc tylko pomiędzy ale blizej linii C. Wiem ze mieszam. Wydaje mi sie ze to raczej nie ciąza choc bardzo bym chciała. Poza tym mam brac luteine bo konsultowalam sie z lekarzem ze szpitala w ktorym mam miec robioną laparoskopie zeby przywolac @ nie mam jak zrobic bety dla 100% pewnosci, dopiero w poniedzialek.

chyba tez zrobię bete ale to jak wygrzebię sie za pare dni z łóżka bo jestem mega chora :-\ ogólnie poza lekko bolącymi piersiami objawów innych nie mam. Masakra, ja to jestem niezbadanym przypadkiem...

czesc. U mnie ani śladu @ +Jutro bedzie tydzien po terminie. Mie wiem co jest znów grane. 2 miesiąc bez clo i takie jaja. Test negatywny. Nie wiem czy zrobić drugi, bo pierwszy robilam 2 dni po spodziewanej @ i nic nie wyszło.

1 kreska... na przyszły tydzień mam termin laparoskopii i nic z tego bo okres mi sie nie skonczy do wtorku nawet jak dostanę przez weekend. Jestem mega zła .

czesc! we wtorek miala pojawic sie @ ale do tej pory nie mam. jutro rano zrobię test. oczywiscie nie nastawiam się na pozytyw bo pewnie przyczyną jest ostatnia @ która trwala az 12 dni... i dlatego mi sie teraz spoznia. Zadnych objawów nie mam, jedynie lekkie pobolewanie brzucha i troche białej wydzieliny. odezwe sie rano :-) milego wieczoru!

Cześć dziewczyny. Ja już odliczam dni do badania... Poza tym czekam na @ która powinna się pojawić w okolicach wtorku no ale coś czuję że przez poprzednią długą @ cykl mógł mógł mi się rozregulować, no ale to się okaże. Miłego dnia!

Dziękuję za wszystkie informacje na temat zabiegu. Mam nadzieję ze nie przepadnie mi czerwcowy termin. Przez ta przedłużającą się @ zaczynam się juz niepokoić. jutro 10 dc a ciągle jest tak samo. Jestem osłabiona a poza tym nie mam jak sie dostac do gina w tym tygodniu. Czytałam ze to mogą być torbiele.. Ja mam nadzieje ze to tylko efekt odstawienia clo. Na ostatniej wizycie gin powiedział ze jajniki są przestymulowne. Jeśli kolejny lekarz spaprał robote to nie wiem... ręce opadają. Orzez to pewnie rozreguluje mi się cykl i taki będzie finał. Będę zaczynac wszystko od nowa...

monia, dzięki za informacje. Mi jeszcze powiedzieli ze jesli będzie potrzeba to beda usuwać ewentualne ''nieprawidłowości'' jezeli coś wyjdzie podczas badania.

Dziś już wkładka nie wystarcza :-\ kurcze nie wiem co jest grane. poczekam jeszcze ze 2 dni. Być może faktycznie to efekt odstawienia clo.

Wanda- podpisuję się pod tym co napisala Zora. na pewno wszystko wróci do normy :-) A ja mam jutro 8 dc i dalej mam @ masakra jakaś. Nie jest już teraz jakaś obfita ale od jakiś 3 dni ''jadę'' na wkładkach a @ ma kolor brązowy. Nie wiem czy to ''efekt'' jakiegos czyszczenia ze tak to nazwę czy dlatego ze to ten 1 cykl bez clo. Juz mnie to irytuje delikatnie mówiac. Do tego bolą mnie plecy w dolnej części jak przed @ Chyba cos mi organizm świruje.

byłabym w niebowzięta jakby w tym cyklu sie udało :-) tego ze clo działa jeszcze 3 m-ce po odstawieniu to nie wiedziałam. Dzięki za uświadomienie :-) będziemy dalej działać hehe. Dobranoc!

niestety... wściekła jestem jak szerszeń. Jutro z rana jade umówić się na tą laparoskopię. ciekawe na kiedy mnie wpiszą. dużo czytałam na ten temat ale i tak mam pytanko czy któraś z was miala to badanie i jak to wyglądało?

czesc. niestety, wredna, podła @ przyszla :-\

dziękuję dziewczyny za wsparcie :-* kiedyś na pewno sie uda. Będę cierpliwie czekać. dobrej nocy! odezwe sie w niedzielę i dam znać czy @ przylazła.

wanda gratulacje! bylam dzis w szpitalu umówić sie na ta lapatoskopię ale pielęgniarka mówiła żebym się pojawiła jak dostanę okres, i sie umowimy bo jak to powiedziała ''a moze pani jednak nie dostanie''. fajnie by było aczkolwiek nie nastawiam sie. .@ powinna pojawic sie w weekend. w pracy się denerwuję, jak tak dalej będzie to w życiu się nie uda zajsc w ciążę. pozdrawiam!

hehe, no zobaczymy. Może też zareaguję jak Ty ;) @ powinnam dostać za tydzień... ale wątpię że coś z tego wyszło w tym cyklu bo w poniedziaek miałam robione usg to lekarz myślę że by coś widział, chociaż to dopiero był 17 dc więc nie wiem.

Ja będę mieć laparoskopię diagnostyczną. Może się dowiem czy przyczyną mojej niepłodności jest brak drożnych jajowodów czy coś innego...

Strasznie się boję tego zabiegu ale jest konieczny. Muszę się dowiedzieć czy będę ogólnie znieczulona bo tego się też panicznie boję... Beti- też bym chciała żeby się udało wcześniej niż sądzę :) Aguśka- ja miałam Bardzo nieprzyjemną rozmowę z anestezjologiem w prywatnej klinice i zrezygnowałam z laparo u nich. Wiem że w szpitalu pewnie nie ma takiego luksusu jak prywatnie ale stać mnie na luksusy za 2,5 tys. Przeboleję i zrobią mi za darmo w szpitalu.

Mam załatwione skierowanie do szpitala i laparoskopię zrobią mi na nfz. W poniedziałek muszę umówić termin. Już mi przeszły te nerwy, chociaż wiem że będę miała znowu jak trzeba bedzie jechac do szpitala na zabieg. Nie cierpię szpitali i różnego typu przychodni. Zora- to samo sobie pomyślałam. Jak się wkońcu uda to pomyślę że wbrew wszystkiemu, warto było :) Aguśka- gratulacje :) Miłego wieczoru!

O, tabelka się znalazła to ja też się zaktualizuję: STARACZKI: NICK................WIEK..........SKĄD..... .CYKL STARAŃ.....TERMIN @ julitek11...............23.......mazowieckie........3.... .........29.06 Roma01.................25.......małopolskie.........8... ...........25.01 Sophia123..............25........śląsk................1 4.............13.02 Malinowa 1986.........25.....mazowieckie.........9..............22.02 aguuula25,25.........26........ślaskie..............4.lata..........5.05 staraczka Monisia......23.......podkarpacie.......9...............24.0 6 Zaczynam od nowa...31........zach-pom............19.............31.03 Riolek...................25.......pomorskie............20 ............08.03 CIĘŻARÓWKI: NICK................WIEK.......SKĄD..............PŁEĆ. .. ....TER.PORODU Netta2...............28.........mazowieckie.............. .....11.02.2013 Maluda1982............30......wielkopolskie......(?)..... ..17-22.02.1013 Mala_Gosienka.....27........zach-pom........?............ .......29.09.2013 **Aguśka**............28.......podlaskie............?... ..........22.12.2013 MAMUSIE: NICK...........WIEK........SKĄD..........DATA PORODU....IMIĘ DZIECKA Vilia..............27.........łódzkie........... 17.08.2011.......Bartuś Asia1893.........28......zach-pom...........3.12.2011.... .......Julia Mooniaaa123.....35..........maz.............01.01.2012... .....Kaja Monia_aa...........25.........wlkp............12.01.2012. .......Tymon Lovekrove .........30 .......w-maz ...........03.02.2012.........Mikołaj Wanda.............24........wlkp...............07.02.2012 .. .....Adrian **Aguśka**.........27.......podlaskie.........10.03.2012 ..........Milena KALA85............26.......pomorskie........26.03.2012.. ......Marysia:* Mala_Gosienka.....25......zach-pom........07.04.2012..... ......Jaś Zora85............27.........kuj-pom.........20.04.2012.. .......Alan Beti2905............31......mazowieckie.....28.04.2012... .....Bartuś Katiaa85............27..........WLKP...........07.06.2012 ........Anna Agusiiiii28...........29.....mazowieckie......03.07.2012. .......Oskar justysia88...........24........lubelskie.........23.07.20 12........Zosia Nika0503............22........małopolskie.....31.08.2012 ........Adam Zaginione mamusie: Krakowianka.....29......małopolskie.........18.06.2011.. . ....(córka) Justynp..........32.....świętokrzyskie.......21.08.2011 ........(syn) **Karolina23**...23....wielkopolskie........18.11.2011. .....Marysieńka Araguaia............33......dolnośląskie............... .......22.06.2012 Polny Kwiat..........20.......podkarpackie.....DZ (?)....... 20.07.2012 Rysiada..............37.......mazowieckie.......CH...... ... .31.07.2012 Matik2012...........30.........wielkopolskie............ .....10.09.2012 Anirak................33.........pomorskie.........CH. .......02.10.2012

Narazie telefonicznie ustalone ze dostane skierowanie do szpitala i będą mi robić zabieg na nfz. Troszke mi sie zrobiło lżej. Czeka mnie jeszcze rozmowa tel. z ginem , jak załatwię to od razu ustalam termin w szpitalu. Chociaż i tak jestem mega spanikowana bo NIENAWIDZĘ lekarzy, szpitali, przychodni i wszystkiego co z tym związane ale czego się nie robi... :) miłego wieczoru!

Dzwoniłam do naszego szpitala. Mój gin musi przepisac mi skierowanie jesli chcę zrobić zabieg gdzie indziej, mimo że nie ma umowy z nfz. Nie każdego stać. Powiedziałam gdzie się leczę. Odebrał mi telefon równie "miły" pan. Służba zdrowia kochana... Tak więc wolę przeżyć to wszystko w szpitalu niż płacić tyle kasy i oglądać wrednego anestezjologa w prywatnej klinice od 7 boleści. Pielęgniarka powiedziała że terminy są nawet za tydzień więc nie ma problemu. Ja i tak muszę czekać na połowę maja bo wtedy będę w 1 połowie cyklu. Zbieram się do pracy-może tam troche zapomne o tym. Miłego dnia!