Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Mufi

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Mufi

  1. Lisabell niech już zostanie ten jork :-) jak ja sobie wyobraziłam takiego pieseczka na szumiącym morzu to od razu chce mi się rodzić :D
  2. Socjo ja też bym poszła na konsultację jeszcze do jakiegoś lekarza, bo to sushi i łosoś to mi troszkę brzmi podejrzanie. Jeszcze mi sie dziewczynki przypomniało :-) pewnie co 5 min. mi się będzie coś przypominać. Położna nie zaleca stosowania na co dzień chusteczek nawilżonych. Mówi że lepiej troszkę się pomęczyć i myć pupkę w przegotowanej wodzie z dodatkiem płynu do kąpieli. Jeszcze odnośnie tego NIE kąpania, to chodzi tu oto żeby jak najdłużej pozostawała na skórze dziecka maź płodowa, która ma wspaniałe działanie ochronne, więc im dłużej pozostanie na ciele dziecka tym lepiej. Właśnie czytam sobie taki poradnik i też jest w nim napisane że nie zaleca się kąpania niemowląt codziennie. Ale przemywanie obowiązkowo. Kika trzymaj się, ja też od dwóch dni chodzę jak pokraka, na kręgosłup już nic nie pomagają ćwiczenia, skóra na brzuchu pali żywym ogniem i to też pewnie ucisk na kręgosłupie. Już nie dużo nam zostało do końca.
  3. A i jeszcze mi się przypomniało. Jak nie kupiłyście jeszcze fotelika to zwróćcie uwagę żeby był regulowany, żeby dziecku zmieniać pozycję. Bo jak jest taki bez regulacji to po każdej godzinie podróży trzeba dziecko wyjąć z tego fotelika i zrobić mu 40 min przerwy, czyli jak pojedziecie w podróż co trwa 3 h to zrobi się z tego 5h. Podobno są też gondolki co można pasami przypiąć. Te nosidełko dobrze wnieść do szpitala i położyć w nim dziecko i chwilę poobserwować, bo różnie dzieciaczki reagują a w szpitalu mamy lekarzy pod ręką w razie czego. Fotelik oczywiście obowiązkowo nawet jak jedziemy na druga stronę ulicy, ale o tym już rozmawiałyśmy.
  4. agugusia23 mi też odradzono tą pościel do wózka, kocyk w zupełności wystarczy Martini dzięki za info o materacykach, chętnie skorzystam chociaż daleko mam do Auchana. Betinka ja ostatnio słyszałam historie jak sąsiadka mówiła ciągle dziewczynce że jako jedyna ma brudne oczy w rodzinie, bo reszta niebieskie a ona ciemne i ta mała poszła i zaczęła mydłem sobie je szorować. Szok jak dziecko przeżywa takie niby głupawe uwagi. Aguniek jedyne co mogę doradzić co mi doradzono to nie kupuj ubranek z kapturkiem bo dziecku jest w nich nie wygodnie. Co do pierników to wzięłam pierwszy lepszy przepis z neta co miał dobre opinii a że pierniki wyszły twarde to go nie zachowałam :-) także nie pomogę. Moje pierniczki były dobre dopiero w czerwcu jak zmiękły. Jak jakieś wypróbuję i się sprawdzą to dam CI znać, pewnie za tydzień zabierzemy się za pieczenie. Dziewczyny jak macie jakieś wypróbowane przepisy na pierniczki to podzielcie się proszę. Lisabell ja mam tak samo z mężem, muszę z nim konsultować każdy zakup, od mebli po serwetkę, ale ma gust więc na nim polegam. Poza tym dostrzega ze coś jest kiepskiej jakości. Pokazuję mu ostatnio piękny obrus w Home&You a on do mnie że jest drogi a już się strzępi, no i nie mam obrusu :D Agniesiulka u ciebie w lodówce echo, a u mnie się mówi że pingwin siedzi. Dziś wyjeżdżam i też w lodówce musztarda i ketchup, ale najem się u mamusi :P Sylwka co do badania ginekologicznego, to ja mam na każdej wizycie a usg nie mam robionego. A teściowa ostatnio do mnie: czy to można w ciąży badać ginekologicznie? nie wiem o co jej chodziło. A antybiotykiem zupełnie się martw. Pati faktycznie Ty to musisz mieć drobniutki brzuszek jak nawet lekarz nie zauważył. Kokosznel to idziemy w tym samym dniu na wizytę. Ja tym razem idę z mężem bo będzie usg :-) Socjo jeszcze raz skomentuję to głupią lekarkę. Jak można tak traktować młodziutką mamę. Ja też często spotykam się z takim lekceważeniem bo mimo swojego wieku wyglądam jak małolata, ale chyba sam fakt że wkrótce będziesz mamą świadczy o tym że po prostu musisz już być bardzo dojrzała umysłowo, a widać z tego cytatu że gadała z Tobą jak dzieckiem. I nic się nie dowiedziałaś. Ja też bym Ci polecała jeść dużo mięska, może wołowiny nawet. Ale swoją drogą słyszałam, że matce prędzej włosy wypadną niż dziecko będzie niedożywione. Sandra ja to czuję się taka spełniona odkąd jestem w ciąży. Wcześniej to takie życie było bezcelowe, a teraz wszystko kręci się wokół tego małego szczęścia. Fasolka nas też tak położna nastraszyła z tym karmieniem, że ja jeszcze bardziej się boję, ale damy radę przecież :D Youstta na pewno dzieciaczki Cię posłuchają :-) Ja miśka dawno zamówiłam, ale jeszcze nie dostałam. Na J&J też czekam. Tojah ja Wam tylko napisałam co mówili na SR, nawet położna mówiła że co z tą wiedzą zrobimy to nasza sprawa. Z tym spacerem to ja ją zamęczałam co chwila pytaniami, bo troszke mnie zaskoczyła. Byłam pewna że po tygodniu to już nawet jak -10 będzie to można wyjść. Co do kąpieli to u nas w szpitalu nie kąpią i właśnie namawiają żeby nie kąpać przez 2 tyg.. Też byłam w szoku, bo jednak dziecko zaczyna też śmierdzieć, ale w zasadzie czym różni się to przemywanie od kąpieli w wanience. Akurat do tego spróbuję się zastosować. Z tym mydleniem na przewijaku to widziałam jak kuzynka tak robiła i to samo pokazywali w materiałach które dostałam z Pampersa, ale tak naprawdę większość z nas będzie używała płynu a nie mydła. Chodzi o to że kąpiel ma trwać od 5-10 min, a mydlenie w wanience wydłuża ten czas. Pocieszyłyście mnie z tymi bólami, naprawdę się wystraszyłam, bo te skurcze zrobiły się bardzo regularne. Aguniek właśnie był na tyle słaby że zasnęłam, więc aż tak się nie martwię. A wczoraj pogadaliśmy z parami i niektórzy co mają termin na grudzień to już spakowani, no i wracamy do domu a mój się pyta: dlaczego my nic jeszcze nie mamy? No ja mu na to że jakoś tak wyszło, a on że tak być nie może, bo nas zaskoczy i co wtedy. no i chyba zaczynam zamawiać wszystko i ewentualnie dokupować w sklepach, Oj znowu długaśny post, ale chciałam się odnieść do waszych wpisów :P
  5. Witam Dziewczyny wczorajsze zajęcia SR super, natomiast strasznie mi twardniał brzuch, noc koszmarna - skurcze co chwila a w przerwach mały wił się jak wąż, brzuch w dole brzucha bolał strasznie, miałam już jechać na IP ale jakimś cudem zasnęłam i teraz jest już lepiej, chociaż brzuch obolały. Jak jeszcze raz coś takiego się powtórzy to nie czekam. Zaczęłam się naprawdę bać wcześniejszego porodu, chociaż na ostatniej wizycie gin mówił że wszystko jest super. Dobrze że kolejna wizyta już za 2 tyg. Dziś odpoczywam. Groszku jutro Cię dopiszę. Madzia_mi dla mnie też maluch w brzuchu to jakaś abstrakcja, nie mogę do tej pory w to uwierzyć. Kazdy ruch jego a mi serduszko mocniej bije z radości. Ciekawe info z SR: -po CC później może przyjść instynkt macierzyński, nie zdziwcie się jak Wam dziecko przyniosą a wy nic nie poczujecie, to jest normalne, po porodzie SN instynkt jest od razu. -jeśli będzie mróz to nie wychodzimy z dzieckiem na dwór, tylko werandowanie, po miesiącu można mimo mrozu wyjść na krótki spacer -do miesiąca żadnych odwiedzin prychających osób, wyjątek to dziadkowie, żadnych wyjść do galerii i marketu - idealna temp. to 20 stopni w domu i dobrze jeśli cały czas jest taka, i w dzień i w nocy, nowe podręczniki mówią o tak zwanym "zimnym chowie" w temp. 16-18 stopni, że wtedy dziecko czuje się najlepiej. Jeśli utrzymujemy całą dobę tą samą temp. to nie przykrywamy na noc dziecka kocykiem, a już na pewno nie kołderką. - wilgotność najlepsza to ok 40 %, jak się wietrzy regularnie to nie ma problemu z jej utrzymaniem, gdyby było bardzo sucho stosować nawilżacze, może być ręcznik mokry ale musi być czysty i często prany, bo rozwijają się na nim grzyby i bakterie -do kąpieli woda w pomieszczeniu 24-25 stopni, wcześniaczki 28 stopni -dziecko ma spać na płasko, chyba że mocno ulewa to wtedy podkładamy klin, ale pod materacyk -przekręcamy co chwila dziecko, raz jeden boczek, raz drugi, raz plecki, i koniecznie brzuszek, chociaż większość dzieci tego nie lubi, można kłaść na brzuszek na kolanie, żeby swobodnie mogło oddychać. -pierwsza kąpiel z rodzicem w wannie jak skończy 2 miesiące, ale rodzic ma być umyty, w wannie świeża woda z dodatkiem płynu tego którego używamy do kąpieli dla dziecka, oczywiście nie wchodzimy do wanny z dzieckiem, drugi rodzic musi niemowlaka podać - basen po skończeniu 3 miesięcy - nie używamy spirytusu do pępka, tylko wietrzenie i octanisept - nie używamy sudocremu jak nie ma podrażnień, a jeśli już używamy to dotąd aż całkowicie się wchłonie (co nie jest proste - próbowaliśmy na zajęciach :-) ) na podrażnienia najlepsze jest wietrzenie pupy, położyć dziecko na bok i przykryć siusiaka bo zasika cały pokój :-) - nie zaleca się kąpania do 2 tygodni, po 2 tygodniach 2-3 razy w tygodniu, codziennie dopiero jak dziecko zacznie raczkować. To nie oznacza że dziecka nie myjemy, codzienna toaleta jest konieczna, miseczka z wodą i płynem do mycia i przemywamy, buźkę, uszy, szyjkę i wszystkie fałdy na ciałku - jak kąpiemy z mydełkiem to mydlimy dziecko na przewijaku i wkładamy do wanienki tylko do spłukania, jeśli myjemy w wodzie z emulsją dla dzieci to mydlimy na przewijaku tylko główkę a resztę ciałka już w wanience - nie używamy gąbek do wanienek - malucha na spacer zawsze ubieramy o jedną warstwę grubiej niż siebie, ale już gruby kocyk to jest dodatkowa warstwa - w łóżeczku zmieniamy dziecku strony, raz leży w jedną stronę, na drugi dzień zmiana, tam gdzie były nóżki teraz ma być główka - zawsze podnosimy dziecko tak żeby jemu było wygodnie, czyli my się do niego pochylamy a nie że ciągniemy dziecko do siebie - w domu czapeczka tylko na 20 min. po kąpieli, w szpitalu będzie naubierane bo jeszcze nie potrafi utrzymać odpowiedniej temp. -odnośnie ubierania też szereg ciekawych sposobów ale ciężko mi je opisać, polecała oczywiście sposoby Zawitowskiego Oczywiście każdy ma się kierować zdrowym rozsądkiem, bo nie jesteśmy w stanie nadążyć za tym wszystkim. Jak mi się jeszcze coś ciekawego przypomni to Wam napiszę.
  6. ....................aktualizacja tabelki 18.11.2011......................... NICK............TERMIN PORODU........DNI DO PORODU?? -Aniela6..........02.01.2012...............45 -Sylwka...........02.01.2012...............45 -Miśka_22.........03.01.2012...............46 -Kika79...........03.01.2012...............46 -elzuniaw1........04.01.2012...............47 -Ivona82..........04.01.2012...............47 -Natel111.........05.01.2012...............48 -Aguniek0121.....05.01.2012...............48 -Fasolka 99.......06.01.2012...............49 -martini657.......06.01.2012...............49 -camilla2011......08.01.2012...............51 -Madzia_mi........08.01.2012...............51 -kajek20..........08.01.2012...............51 -Sandra 11........08.01.2012...............51 -smeffetka........10.01.2012...............53 -Mufi.............11.01.2012...............54 -Lisabell.........11.01.2012...............54 -goha24...........11.01.2012...............54 -jagódka_1984.....12.01.2012...............55 -Gapp.............14.01.2012...............57 -docia1986........15.01.2012...............58 -kokosznel........15.01.2012...............58 -Aless............15.01.2012...............58 -betinka1.........17.01.2012...............60 -Alka28...........22.01.2012...............65 -agniesiulka......22.01.2012...............65 -zoooja...........22.01.2012...............65 -ira1.............24,01,2012...............67 -rozsan...........27.01.2012...............70 -Cama_85........27.01.2012...............70 -tika27...........27.01.2012...............70 -ZUZIA_K..........29.01.2012...............72 -pati1784.........30.01.2012...............73 -JulkaZ...........30.01.2012...............73
  7. Socjo super że się odezwałaś. Niby co miała Ci do zarzucenia ta lekarka bo nie bardzo rozumiem skoro nie wiesz czy coś zawiniłaś czy nie. Nic się nie martw, moja kuzynka też urodziła się malutka niecałe 2700, w terminie. Lekarz nastraszył ciocię w karetce że brzuch mały, ciąża patologiczna. Juleczka urodziła się malutka, kilka dni musieliśmy pilnować żeby trzymała ciepło, teraz ma 9 lat i jest okazem zdrowie, ale nadal jest bardzo szczuplutka, widać taki jej urok. Wiem że łatwo mi pisać, ale jestem dobrej myśli co do Was.
  8. Goha filmik super, też go muszę z mężem obejrzeć. Elzuniaw poczekaj i obejrzycie razem, warto. Super filmik dla leżących, pozytywnie nastawia. O widzicie w Krakowie też sznycle to mielone, podobnie jak kapcie to pantofle, a dwór to pole :P itd. itd. Alka Martini Ci odpisała o wadzie wzroku bo pamiętam. Poszukaj dokładnie, zaraz po Twoim pytaniu. A co do przekręcenia się dzidziusia to nam położna kazała od teraz siadać tak żeby brzuch zwisał, czyli, na krawędzi krzesła czy kanapy, to samo jak leżysz, to żeby brzuch był taki spuszczony w dół - i to pomaga. No i mycie podłóg :P No akurat co do prac takich męskich to mój to jest złota rączka i w to teściowa nie wątpi ale nadal mi nie wierzy że np. mój mąż sprząta, albo coś pichci, ale jak zobaczyła jak kotlety smaży to oczywiście chciała sobie zasługi przypisać że to ona go nauczyła :-) ale sobie nie pozwoliłam. Gapp niezłe info o dziedziczeniu :-) kokosznel dzięki że się odezwałaś, tak myślałam że nie masz siły pisać. Madzia_mi u nas z oczami tak samo jak u was, no i niestety małe szanse żeby były inne niż piwne, ale przecież i te są piękne :P Dziewczyny a ja nie wiem w ogóle co to są porządki świąteczne, u mnie w domu nigdy czegoś takiego nie było. Mama pedantka więc zawsze w domu był błysk. Koleżanki nie chciały do mnie przychodzić bo zawsze się bały że coś pobrudzą. Więc i ja stosują takie praktyki, polecam :-) co jakiś czas sprzątam w jakiejś szafie tak dokładniej, więc nie ma tak że przed świętami na raz muszę wszystko wymyć. A wiem jak u sąsiadów było - wyjmowanie kryształów zza witryny i mycie wszystkiego - koszmar :D
  9. Oj Socjo mam nadzieję że wszystko dobrze, ale chyba nas nie czyta bo kilkukrotnie już ją wzywałyśmy. Kika i kokosznel tez się nie odzywają ale mam nadzieję że wszystko dobrze. Pati ja miałam w tamtym tygodniu tak, że przerwy były maksymalnie 5 min. a tak to ciągle kopniaczki, ale mi się wydaje że on czasami nawet przez sen się rusza, więc wszystko w porządku. MI gin na połówkowym powiedział że nasz maluch jest bardzo żywy, ale to jest bardzo dobra cecha. Elzuniaw no to super że się zdecydowaliście. Nam SR bardzo pomogła w decyzji o porodzie rodzinnym więc mam nadzieję że i Tobie się uda. A przepis na tą mumię rewelacja, daj znać jak smakowała, ja zrobię w przyszłym tygodniu, bo dziś mam krokiety (zresztą też z neta) a jutro wyjeżdżam. Ja chyba bym dała do środka ananasa jeszcze tak jak tu niektórzy piszą. A z psinką żebyście się nie złamali. Idealna sytuacja na zmiany bo się przeprowadziliście. Lisabell i takie sznycle to ja rozumiem :-) też zrobię w przyszłym tyg. ale to chyba taka kaloryczna potrawa :-) no cóż. To żebyś się nie zdziwiła jak przyjedziesz kiedyś do Rzeszowa i zamówisz sznycla a oni podadzą Ci mielonego :P Betinka ja miałam atak czkawaki 3 dni z rzędu, dziś jeszcze nic, aż mi szkoda malucha było, bo trwała nawet do 20 min po kilka razy dziennie. Teraz wiem już na pewno po waszych opisach że to czkwaka. A co do tej karty ruchów to ja z tego rozumiem, że nie że w ciągu godz. musi być 10, tylko że jak od godz. 9 naliczysz 10 to tak zaznaczasz. Ja już nie prowadzę tej karty bo u mnie to najpóźniej 9:30 był koniec pomiaru. A tą podstawkę próbowałam przy chrześniaku i naprawdę rewelacja. Agniesiulka właśnie tak mi się wydawało, ale nie mogłam odnaleźć kto pisał. Już Cię dopisuję w notatniku a jutro już Cię wkleję. NIezłe masz smaki. Ja chyba pójdę Twoim śladem i wyciągnę farbę bo mi chrześniak ścianę zalał sokiem.
  10. .....................aktualizacja 17.11.2011........................ ICK............TERMIN PORODU........DNI DO PORODU?? -Aniela6..........02.01.2012...............46 -Sylwka...........02.01.2012...............46 -Miśka_22.........03.01.2012..............47 -Kika79...........03.01.2012...............47 -elzuniaw1........04.01.2012...............48 -Ivona82..........04.01.2012...............48 -Natel111.........05.01.2012...............49 -Aguniek0121......05.01.2012..............49 -Fasolka 99.......06.01.2012...............50 -martini657.......06.01.2012...............50 -camilla2011......08.01.2012...............52 -Madzia_mi........08.01.2012...............52 -kajek20..........08.01.2012................52 -Sandra 11........08.01.2012................52 -smeffetka........10.01.2012................54 -Mufi..............11.01.2012.................55 -Lisabell............11.01.2012...............55 -goha24.............11.01.2012...............55 -jagódka_1984.....12.01.2012...............56 -Gapp................14.01.2012...............58 -docia1986..........15.01.2012...............59 -kokosznel..........15.01.2012...............59 -Aless...............15.01.2012...............59 -betinka1...........17.01.2012...............61 -Alka28.............22.01.2012...............66 -zoooja.............22.01.2012...............66 -ira1.................24,01,2012...............68 -rozsan..............27.01.2012...............71 -Cama_85...........27.01.2012...............71 -tika27..............27.01.2012...............71 -ZUZIA_K............29.01.2012...............73 -pati1784............30.01.2012...............74 -JulkaZ...............30.01.2012...............74 Jak któraś jeszcze prosiła o dopisanie wczoraj to proszę się jeszcze raz przypomnieć bo nie znalazłam nic, ale nie czytałam dokładnie. Jutro dopiszę.
  11. Witam kochane ja już po śniadanku. Po dwóch sennych dniach coś mnie energie zaczęła rozpierać i Maluszka też bo od 6 to mam na brzuchu fale Dunaju. Po pierwsze to wspaniale że od Camy mamy wieści, jednak są osoby które rozumieją że ktoś może się martwić. Oby to jednak nie było zatrucie. Ja też obstawiałam chłopca, a tu jednak dziewczynka. Co do usg, to na najbliższej wizycie będę mieć robione i to chyba będzie moje ostatnie, a wcześniej to miałam połówkowe. Odnośnie cytologii to mój gin zapytał na 1 wizycie kiedy miałam ostatni raz, ja mu mówię że jakieś 3 lata temu, no i mi zrobił. Nie wiem czy jakbym powiedziała rok to czy by robił czy nie. Miśka myślę że jak robiłaś cytologię na początku roku to nie ma potrzeby jej teraz powtarzać, też zależy co ci tam wyszło. Fasolka może byś już się nie boczyła na męża, pomyśl że może mu być przykro i tobie tez pewnie nie łatwo. My jesteśmy takim włoskim małżeństwem co to wszystko wyrzuca na wierzch, ale odkąd jestem w ciąży to staramy się nie kłócić, no i to nie jest dobre bo jak w sobotę się rozkręciliśmy to ja się spłakałam strasznie, no ale później już było super bo atmosfera oczyszczona. Dziewczyny walczcie o partnerskie związki. Ja jestem idealnym przykładem że się udaje. Mój mąż nic nie potrafił, a teraz to mógłby być prowadzącym programu "czysta chata" czy jak to tam jest :D. Co do pochwał to my się tego domagamy oboje więc nie ma problemu. Jak czegoś nie zauważy to się złoszczę że się napracowałam a on nic i to samo w drugą stronę. Fakt odkąd jestem w ciąży to więcej na niego obowiązków spadło, ale ciągle mi powtarza że teraz musi mi usługiwać. Także nie poddawajcie się. Jagódka tak trzymać. Mnie w facetach tylko wkurza to że oni nigdy nic nie planują, idziemy do sklepu a on się pyta po co mi to wszystko: no i jak tłumaczę że to na obiad na ten dzień to na ten to on patrzy na mnie jak na dziwaka no bo przecież można codziennie latać do sklepu przecież. Lisabell to prawda że wielu facetów nie wie co to obowiązki domowe, tak samo jak wiele dziewczyn bo widzę jak niektóre nie dbają o dom, ale tak naprawdę to wśród moich znajomych w większości są równe podziały obowiązków i widzę że ten trend się utrzymuje. A baby same są sobie winne, widzę jak moja mama niektóre rzeczy toleruje i ja tacie ciągle suszę głowę jak przyjeżdżamy. On ogólnie to jest pracowity, ale ma okropne nawyki np. wieszania wszystkiego na krześle, i najlepsze jest ze jak do mnie przyjeżdża to robi to samo. Pati jak Ty się mieścisz w zwykłe spodnie, ja w 12 tc już się nie zapięłam :D ale u mnie na SR też jest jedna dziewczyna, koniec 7 miesiąca a brzucha nic a nic, jakby więcej zjadła. Martini koniecznie zgłoś tą sytuację, może nawet do NFZ. Betinka ja tez jestem kurdupel i zaopatrzyłam się w taki podnóżek w ikei :-) bo jakoś szkoda mi kręgosłupa żeby przewijać na łóżku. Co do dziedziczenia dziewczyny to szkoda że nie mamy książek do biologii z podstawówki, pamiętam że tam były takie tabelki :-) ja też jestem ciekawa jakie oczy będą miały nasze dzieci. Robiłam sobie test i najbardziej prawdopodobne są brązowe po mnie. Natel ale twój dzieciaczek rośnie :-) i oszczędzaj się koniecznie. Betinka w tym wieku to jest teraz szał na zygzaka. Są piękne samochodziki z serii "potrząśnij i jedź" ja kupiłam ostatnio zygzaka i złomka po 59 zł na allegro. No i standardowo lego - teraz dużo promocji w marketach. W realu są promocje na planszówki, jest fajna gra ośmiornica - idealna na ten wiek. Jak potrzebujesz jeszcze pomysłów to daj znać bo ja jestem właśnie po urodzinach u chrześniaka. W liście do mikołaja pisał jeszcze o malarni hot wills cena też ok. 50 zł. Aguniek trzymaj się. Jak Ty się biedna stresujesz. A co do imion to ja jak miałam 6 lat to urodził mi się brat i chciałam dać mu na imię Mieczysław, bo miałam takiego księdza co go bardzo lubiłam. Oj chyba brat by mnie znienawidził jakby był Mietkiem. Elzuniaw Ty to masz pomysły na śniadania :P mąż był zły że nie było obiadu? A ja się już nie mogę doczekać bo dziś mamy zajęcia z pielęgnacji niemowląt i mają trwać ponad 3h. Jak coś ciekawego powiedzą to Wam jutro napiszę. Ale mi długaśny post wyszedł. I zaraz wkleję aktualną tabelkę.
  12. HA HA HA HA Lisabell dzięki za wyjaśnienie "zasady ograniczonego zaufania" bo kompletnie nie zakumałam :D ale się uśmiałam :D ale co racja to racja. Podobno co 4 dziecko wychowywane jest nie przez swojego ojca.
  13. Elzuniaw jeśli masz Rh + to nie jest potrzebna grupa krwi męża, pytałam położnej. Natomiast wpis w karcie ciąży i tak nie jest dla nikogo wiarygodny i trzeba mieć zaświadczenie z laboratorium. Martini nie przejmuj się głupią babą, pewnie ma okres. A swoją drogą to dopiero teraz sobie uzmysłowiłam po co na pierwszej wizycie miałam robioną cytologię. Nic się nie martw lepiej późno niż wcale.
  14. ....................tabelka aktualizacja na dzień 16.11.2011............. NICK............TERMIN PORODU........DNI DO PORODU?? -Aniela6..........02.01.2012...............47 -Sylwka...........02.01.2012...............47 -Miśka_22.........03.01.2012...............48 -Kika79...........03.01.2012...............48 -elzuniaw1........04.01.2012...............49 -Ivona82..........04.01.2012...............49 -Natel111.........05.01.2012...............50 -Aguniek0121......05.01.2012...............50 -Fasolka 99.......06.01.2012...............51 -martini657.......06.01.2012...............51 -camilla2011......08.01.2012...............53 -Madzia_mi........08.01.2012...............53 -kajek20..........08.01.2012...............53 -Sandra 11........08.01.2012...............53 -smeffetka........10.01.2012...............55 -Mufi.............11.01.2012...............56 -Lisabell.........11.01.2012...............56 -goha24...........11.01.2012...............56 -jagódka_1984.....12.01.2012...............57 -Gapp.............14.01.2012...............59 -docia1986........15.01.2012...............60 -kokosznel........15.01.2012...............60 -Aless............15.01.2012...............60 -betinka1.........17.01.2012...............62 -Alka28...........22.01.2012...............67 -zoooja...........22.01.2012...............67 -ira1.............24,01,2012...............69 -rozsan...........27.01.2012...............72 -Cama_85..........27.01.2012...............72 -tika27...........27.01.2012...............72 -ZUZIA_K..........29.01.2012...............74 -pati1784.........30.01.2012...............75 -JulkaZ...........30.01.2012...............75 Dziewczyny z racji nieobecności Rozsan poprawiłam tabelkę i dopisałam Kikę i Kokosznel i dziewczyny które prosiły o wpisanie.
  15. Ale naskrobałyście przez cały dzień, ale pewnie dlatego że brzydko na dworze i siedzicie w domku. Przez Was jeszcze bardziej nie mogę się doczekać wizyty a to dopiero za 3 tyg. mój Maluszek pewnie już waży ze 2 kg a ostatnio jak go widzieliśmy było zaledwie 521 g. Gapp mi zawsze aspargin pomagał na nerwobóle ale w ciąży miałam tak silne że nic a nic nie pomagał, ale troszkę się uspokoiłam i bóle się już długo nie pojawiły. Jagódka weź Ty tego swojego męża trochę do pionu postaw. Mój też z domu nic nie wyniósł - wszystko pod nos miał podsuwane, ale teraz to naprawdę nie mogę o nim złego słowa powiedzieć, bo to jak on posprząta łazienkę to nikt tak nie potrafi. Śmiać mi się ostatnio chciało jak się mnie teściowa pyta: dobrze Ci męża wychowałam? a ja na to: o tyle dobrze że udało mi się go zreformować :-) - troszkę się obraziła, JulkaZ z tymi ubrankami to rzeczywiście przykra sytuacja, i nie wiadomo co z tym teraz zrobić, czy oddać czy wyrzucić. Wy tu piszecie o tych ubrankach, a ja nawet nie wiem co to pajacyki, czy śpioszki - w ogóle tego nie rozróżniam. Mam dostać ubranka i ma być ich tyle że mi wystarczy i kuzynka mi nie kazała nic kupować, więc nie zagłębiam się w temat, najwyżej w styczniu będę się Was pytała co i z czym się nakłada :D Madzia_mi przykro mi z powodu teściowej, ale obiecaj że jak tylko poczujesz jakieś kłucie albo słabość to od razu odpoczywasz, bo wiesz czasami można przeszarżować. Ja też ciągle ze szmatką latam, ale staram się sobie robić dłuższe przerwy. I przede wszystkim nie zapominaj o piciu. Betinka ja jak byłam ostatnio u kardiologa to jeden Pan przede mną miał się umówić w recepcji na echo serca bo coś tam lekarza zaniepokoiło. No i tam mu mówią że najbliższy termin na 14 lutego 2012, a on na to : to proszę mnie zapisać - jak dożyję to się zgłoszę. Śmieszne to było, ale przecież naprawdę ten człowiek może nie dożyć jak mu coś dolega. Kajek20 chyba tylko pierwszą wypłatę ZUS tak opóźnia a potem to już wypłacają regularnie, Mimo wszystko to coś długo. Fasolka Lisabell dobrze pisze, przecież nie musisz mieć wszystkiego od razu na przyjście Maluszka, dokupisz na bieżąco co będziesz potrzebować. Lisabell co to są sznycle u Was? Bo na podkarpaciu mówią tak na kotlety mielone - co odkryłam dopiero po 5 latach mieszkania tutaj :D Zoooja nam położna mówiła żeby laktator kupić po porodzie. Kajek ja farbowałam ostatnio włosy zwykłą farbą z amoniakiem chyba tym nowym Sayossem, ale powiem szczerze że słabo coś mi kolor chwycił. Także maluj śmiało. A ja laktatory i ręczny i elektryczny, i podgrzewacz i sterylizator dostanę od znajomej, bo mówiłam że to muszę kupić a ona mi na to że mi pożyczy :D no jak miło.
  16. Witam kochane w ten zimny poranek. Sylwka mnie też ostatnio dopadają te poranne mdłości, ale po pierwszym trymestrze nie mogę patrzeć na imbir więc nie wiem jak sobie z nimi poradzić. Elzuniaw ja podobnie jak dziewczyny wymaz na gbs będę mieć dopiero w grudniu, także nie wiem nawet czy mam to cholerstwo czy nie, ale sporo osób ma. Nic się nie martw, położna mówiła że jak robią powtórne badania po antybiotykoterapii to wiele dziewcząt ma już przeleczone. Dobrze by było żebyś znalazła info o tym na co jesteś uczulona, ale myślę że nie podają na to antybiotyków z grupy penicylin a prawdopodobnie na to masz uczulenie. Ja mam właśnie na penicylinę i na nospę (po nospie dożylnie mdleję). Lisabel jak moja kuzynka się urodziła też ważyła mniej niż 3 kg, a obok niej urodzony w ten sam dzień chłopiec prawie 5 kg, wyglądali jakby między nimi różnica była min. 3 miesiące. Nasza taka drobinka a tamto to już kawał chłopa :D Ja przez weekend schudłam kilogram i widzę że utrzymuję tą wagę, może nie będzie tak źle do końca, bo już naprawdę mi ciężko. Aguniek a na tę nalewkę to i ja się piszę, no może za jakieś 2 lata :D ten Twój mąż to też widzę lubi się w kuchni pokręcić. Alka ja tej książki też nie czytałam, ale zaczęłam w necie szukać o tych nowych metodach wychowania. Bo sobie tak myślałam, że ja będę strasznie nadopiekuńcza a przecież to złe wychowanie, no ale teraz te wszystkie artykuły o wychowaniu w bliskości zupełnie mnie inaczej nastawiły. Będę tuliła ile wlezie :D Mąż też raczej z tych typów co to mogliby się przytulać non stop, więc dziecko będziemy mieć wytulone na maxa. Tojah piękne to ubranko do chrztu i znów mi szkoda że będę mieć synka :P A z czapeczką może masz i rację. Nie straszcie o tych tamponach, nawet nie wiedziałam że są takie akcje po porodzie że przeszkadzają. Youstta trzymam kciuku żebyś jeszcze wytrzymała. A czy Ty robiłaś posiew moczu? Bo ja miałam też takie złe wyniki jak Ty, nic mnie nie bolało, lekarz wysłał mnie na posiew i tam wyszła jakaś mało szkodliwa bakteria i nic mi nie kazał brać na nią. A mam cały czas w szufladzie przygotowany ten monural żeby w razie czego szybko go wziąć. On jest bardzo skuteczny także powinien CI pomóc na to zapalenie. Mimo wszystko bądź dobrej myśli. Martini kiedy idziesz po te wyniki z cytologii? Madzia_mi kiedy się wprowadzasz, bo troszkę za bardzo szalejesz z tymi przeprowadzkami. Kajek ja byłam na tym filmie "baby są jakieś inne" w kinie ale to kino z tytułu ciężkich. Mi się podobało, ale wiele osób wychodziło zawiedzionych. Cały film to dialog dwóch bohaterów jadących samochodem, także żadnej akcji, nic. A na "listy do M" tez mam chęć iść, ale czekam jak wasze wrażenia. Betinka gratuluję córeczki. Fasolka nie przejmuj się, ja prawie nic nie mam pokupione, bo tak jak Wam pisałam na pieniążki z ZUS mogę liczyć dopiero w grudniu. Męża wypłata nawet nie wystarcza nam na przeżycie. Ja z takimi kłuciami w sercu byłam skierowana do kardiologa, ale ten stwierdził że to nerwobóle. Ja wiedziałam ze to na tle nerwowym, ale gin mówił że takie bóle w ciąży często świadczą o chorobie wieńcowej, więc mnie wysłał do specjalisty. Najprawdopodobniej zdenerwowałaś się tą sytuacją z kasą i stąd ten ból, ale powiedz o tym lekarzowi na najbliższej wizycie. MI nic na to nie pomaga, czasem ciepła kąpiel i lekki masaż, ale ostatnio było to tak bolesne że aż płakałam z bólu. Kajek a tobie to zrobili chyba ekg a nie ktg :-) no ale na ekg to może wyjść co najwyżej zawał, a przy takich bólach powinni ci zrobić echo serca.
  17. .NICK............TERMIN PORODU........ILE ZOSTAŁO DNI DO PORODU?? -Aniela6..........02.01.2012..............49 -Miśka_22........03.01.2012..............50 -elzuniaw1........04.01.2012.............51 -Ivona82...........04.01.2012.............51 -Natel111..........05.01.2012.............52 -Fasolka 99.......06.01.2012.............53 -martini657.....06.01.2012..............53 -kajek20..........08.01.2012.............55 -Mufi..............11.01.2012.............58 -docia1986.......15.01.2012.............62 -betinka1.........17.01.2010.............64 -Alka28.............22.01.2012............69 -rozsan...........27.01.2012.............74 -Cama_85........27.01.2012.............74 -tika27...........27.01.2012.............74 -pati1784........30.01.2012.............77
  18. KIka podaję Ci adres strony tego leku na zgagę http://www.gaviscon.pl/ mam go w szafce przy łóżku bo po prostu zgaga to moje drugie imię, nigdy nie przypuszczałam że może być taka dokuczliwa. Kosztuje ok. 14 zł i na krótko wystarcza więc piję go w ostateczności, ale naprawdę jest rewelacyjny. No na pewno mogłabym nad dietą popracować, ale słaba jestem i w piątek to nawet kebaba wszamałam :P, więc nie ma co się dziwić, że zgaga męczy. Ja też poszukuję ciepłej czapeczki ale nic nie mogę znaleźć. Większość ma te modne uszy a ciężko mi będzie takie uszatki potem zakryć kapturkiem od kombinezonu i mam dylemat. Jakbyście coś ładnego znalazły to dajcie znać.
  19. Agniesiulka dzięki za przypomnienie o wapnie. Coś mi się dzieje w tej ciąży z głową bo podstawowych spraw nie pamiętam. Po wapnie zawsze przechodzi a widzę że bardzo brzydka się ta wysypka zrobiła.
  20. Goha a ja pytałam gina i mówi że to jak duże dziecko się rodzi jest uwarunkowane genetycznie i kazał zapytać teściowej ile mąż ważył to wtedy będę wiedziała czy czeka mnie poród dużego dziecka czy też przeciętnego :-) no i spytałam i było 3650 czyli nie jest tak źle. Na SR położna mówiła że to jak rodzimy, czy szybko czy długo też jest genetyczne, więc warto zapytać mamy jak wyglądały jej porody, no chyba że rodziła długo to wtedy średnie pocieszenie :-). Trzymam kciuki za wasze wizyty. Chcę dziś wieczorem czytać tylko pozytywne wieści :-) Socjo odezwij się.
  21. Witam kochane po weekendzie. Ja będę odpoczywała cały tydzień bo jestem padnięta. Chrześniak dał nam w kość i mieliśmy mały przedsmak ile mam w domu niebezpiecznych przedmiotów :-) jedna ściana do malowania, bo oblana sokiem także mieliśmy wesoło. Mój maluszek szalał cały czas, teraz właśnie od dobrych 20 min. ma mega czkawkę. Alka28 mam to samo w wannie. Jak tylko się położę to jakby mi stado węży wiło się w brzuchu. Natel cieszę się że spodobał Ci się ten kombinezonek z Tesco. W Tesco są teraz fajne promocje, jest np. taka sukieneczka, niby śpioszki ale z otworem na dole za 20 zł - super sprawa na noc dla dziecka. Też mam problem z kurtką dla siebie, poluję na jakąś używaną na allegro ale nic nie ma. W ciuchlandach nic nie znalazłam. Martini ja też czasem się tak martwię. Zawsze śpię zwinięta w kłębek i czasem mały mnie budzi bo ewidentnie go przyduszam. Czuję że teraz ma mało miejsca. Tika a to kurtka ciążowa? Monia mnie czasem pachwiny tak bolą jakby ktoś chciał mi je oderwać, ale znośny ten ból. Agniesiulka to no widzę że generalne porządki, lubię takie :D U mnie też za ścianą remont. U nas położna polecała tylko szare mydło na ranę, ale muszę sobie zapisać jeszcze ten rivanol w żelu. Mnie po tantum rosa piecze, nie wiem dlaczego. A tego tantum rosa w połogu to używałyście z irygatorem? Tojah a ten dzidziuś nie uczulał? Jak dla mnie pachnie najładniej ale bałam się właśnie że uczula. No ale to pewnie będę musiała sama przetestować. Mi zrobiło się jakieś uczulenie na udach, obstawiam płyn do płukania bo kupiłam ten wyprodukowany dla rossman. Nie swędzi, ale jest brzydka wysypka. Oby Cama się szybko odezwała.
  22. Rozsan trzymaj się. Swego czasu poznałam w szpitalu kilka dziewczyn które były tam kilka miesięcy. Zmęczony, wymordowane, ale szczęśliwe i spokojne bo wiedziały że są w dobrych rękach. Także trzymam kciuki, a Maks na pewno jest zuch chłopak i wytrzyma ile będzie trzeba. Aj dziewczyny wiem że trzeba się oszczędzać, ale mnie wprost rozpiera energia. Już prawie kończę porządki, w weekend będę miała sporo gości i chciałam ich przywitać w czyściutkim pachnącym domu. Właśnie zrobiliśmy sobie przerwę na kawę, bo Maluszek wariuje a wtedy nic nie mogę zrobić tylko siedzieć i z nim gadać. Cama ja niestety nie znam przepisu żadnego, ale dziewczyny tu robiły w piwie, może wkleją Ci jeszcze raz przepis.
  23. Rozsan trzymaj się. Swego czasu poznałam w szpitalu kilka dziewczyn które były tam kilka miesięcy. Zmęczony, wymordowane, ale szczęśliwe i spokojne bo wiedziały że są w dobrych rękach. Także trzymam kciuki, a Maks na pewno jest zuch chłopak i wytrzyma ile będzie trzeba. Aj dziewczyny wiem że trzeba się oszczędzać, ale mnie wprost rozpiera energia. Już prawie kończę porządki, w weekend będę miała sporo gości i chciałam ich przywitać w czyściutkim pachnącym domu. Właśnie zrobiliśmy sobie przerwę na kawę, bo Maluszek wariuje a wtedy nic nie mogę zrobić tylko siedzieć i z nim gadać. Cama ja niestety nie znam przepisu żadnego, ale dziewczyny tu robiły w piwie, może wkleją Ci jeszcze raz przepis.
  24. Witam kochane. Cama spróbuj się nastawić optymistycznie do szpitala, będzie Ci łatwiej. Trzymaj się cieplutko. Rozsan Ty również. Trzymam kciuki. Natel nie pamiętam po ile te kombinzony w Tesco, coś chyba 80 zł, ale naprawdę bardzo ładne, zresztą piękną mają tą nową kolekcję. Kika dzięki za info o tych pieluszkach. Będę w takim razie dalej czytała, bo zupełnie nowe informacje mi napisałaś. A co do Twojego porodu z Zuzią to opis dokładnie jak mojej kuzynki i w zeszłym roku rodziła drugie i prosiła lekarza o CC, ale nawet nie musiała bo on sam wolał CC niż jeszcze raz z nią przerabiać normalny poród, tylko że musiała czekać na skurcze bo on nie robi CC bez zaczętej akcji. A że w tym dniu robił 3 CC to się bidulka jeszcze na cierpiała czekając. Ja też jak słyszę próżnociąg i kleszcze to po prostu mi mrozi krew w żyłach. Patka ale ja bardzo rozważnie myłam te okna, powolutku, przez cały dzień, po każdym leżałam i odpoczywałam, po prostu muszę się troszkę ruszać bo zwariuję. W ogóle to nie jest sprawiedliwe, że co niektóre z Was takie problemy, leżenie, krwawienie, masę leków, a ja oprócz lekkiej anemii nic. Cieszę się bardzo ale żal mi jest was strasznie. Fakt jak wczoraj położyłam się spać to bolało mnie w dole brzucha i bolało jak dziś wstałam ale mały szaleje więc jest dobrze. Zmienił chyba pozycję bo kopie mnie dziś bardzo wysoko, niemalże po żebrach i wczoraj wieczorem bardzo mnie pachwiny bolały. Elzuniaw wyślę Ci materiały wieczorem bo są na męża laptopie. Ana Lena przykre wieści, ale bądź dobrej myśli. Leż i odpoczywaj.
  25. Madzia_mi szkoda ze choroba wróciła, ale widać że nie jesteś już taka przybita jak ostatnio i nawet nie zapytałaś o cc chociaż tak ostatnio panikowałaś - więc stwierdzam że wszystko dobrze :-) Ana Lena muszę wypróbować to mleczko. Jagódka super pomysł z tą położną, u nas to koszt 800 zł więc ja się nie zdecyduje, ale jakby było taniej to bardzo chętnie. Na przeziębienie mi pomaga sok z malin, piję go codziennie. Też słyszałam że mam sobie pomrozić jedzonko, liczę że mama mi dużo zrobi na święta :-) o ile wcześniej się nie rozpakuję. Mój mąż też ma mieć 2 tyg. wolnego już się nie mogę doczekać. Zoooja ja jeszcze nie zamówiłam pościeli, ale zdecydowałam się na firmę Ferreti, bardzo ją chwalą, jest dość droga ale bardzo ładna, zajrzyj na ich stronę. Rozmiar 90x120 tak mi kuzynki nakazały :-) tej podwyżki VAT to chyba tak bardzo nie odczujemy, bo część firm weźmie na siebie te koszty, ale warto na pewno już teraz coś kupić. Smeffetka koniecznie trzeba wyprać nawet kocyki, ja nawet będę prała kombinezonik. Ten co wkleiłaś ładny, ale powiem Ci szczerze że łądniejsze widziałam w tesco i tak jak tu dziewczyny pisały ten 68 może być za duży. Natel właśnie zastanawiałąm się nad tym podkładem, rzeczywiście nie przemaka przez niego? Ja właśnie umyłam 3 okna, jeszcze zostały mi 4 :-)
×