Mufi

Wczoraj w nocy też odczułam niewygody spania z brzuszkiem, zawsze śpię z nogami i rękami oplecionymi wokół ręki męża, on też to bardzo lubi. No ale wczoraj sie gimnastykowaliśmy i po prostu ta pozycja jest już niewykonalna :-) Mąż ma mi dziś kupić własnie tego rogala, powiem mu żeby wypytał o to wypełnienie. ja też mam termin do tych worków do siedzenia dokupuje się sam styropian i jak się "wyklepie" to się go uzupełnia. Nie wiem czy taka sama zasada jest z poduszką, ale ona tak szybko myślę że się nie wytłucze jak te pufy do siedzenia. A faktycznie te wypełnione takim tworzywem jak zwykłe poduszki są badziewne. Madzia_mi jak ja Ciebie doskonalę rozumiem, i wiem że z Ciebie taka dziewczyna że będziesz chodziła do pracy nawet z tą gorączką. Pamiętaj tylko że teraz masz dzidziusia i on jest najważniejszy. Trzymaj się Kochana. glorias ja uwielbiam ogórkową, wpraszam sie do Ciebie :) Wyślijcie mi link do fotki Rozsan bo nie mogę znaleźć. Aguniek gratuluję córeczki, i dobrze że u męża się jakoś ułożyło.

Dziewczyny wczoraj do mnie kolega dzwonił z gratulacjami że ludzie mówią na mieście że urodziłam. Masakra jakaś, mówię mu że wyglądam jakbym miała zaraz urodzić ale jeszcze połowa ciąży przede mną :-) tak to jest mieszkać w małym mieście :P Wczoraj jak wróciłam do domu i sie zdrzemnęłam to ból brzucha mi minął ale powiem Wam że ledwo po schodach weszłam, a mąż nie pozwolił mi wziąć nospy, mówi że jeszcze wytrzymam. Yeeta86 ja byłam na początku 4 miesiąca na wakacjach - tak samo 1200 km samochodem. Wtedy jeszcze wymiotowałam, ale jak tylko wsiadłam do samochodu wszystkie mdłości minęły. Zrobiliśmy może ze 3 przestanki, to było dla mnie mało, bo potem mnie brzuch bolał. Wszsytko zależy od Ciebie, ja np. teraz tak wspaniale sie czuję że mogłabym jeszcze raz jechać w taką podróż, a nawet dalej. Zresztą wybieram sie jeszcze na wycieczkę po Bieszczadach i Tatrach. W ogóle staram się żyć tak jak przed ciążą - oprócz spożywania alkoholu to praktycznie z niczego nie zrezygnowałam.

Cellulit.... nawet na jednym zjęciu z wakacji go widać :-( a przed ciążą prawie się go pozbyłam. Jedyny mam plus taki że mężowi on przestał przeszkadzać albo po prostu z racji ciąży mi go "wybacza". To on głównie mnie motywuje żeby z nim walczyć. No a teraz zostały tylko masaże, nawet zrezygnowałam z naprzemiennych pryszniców bo czytałam że szkodzą na płód.

Rozsan gratulacje !!! Super wieści. Co lekarz to inna opinia, mój głową kręcił na paracetamol, a Ty kika nawet ibuprofen bierzesz. Ja jestem trochę spaczona przez moją mamę co pracuje w przychodni i stąd takie mam różne informacje.

Kika Furagin jest z rodziny antybiotyków "Ciąża Przed zastosowaniem każdego leku należy poradzić się lekarza lub farmaceuty. Nie należy stosować leku Furaginum Teva w pierwszym trymestrze ciąży. Karmienie piersią Przed zastosowaniem każdego leku należy poradzić się lekarza lub farmaceuty. Nitrofurany dobrze przenikają przez barierę łożyskową, lecz ich stężenie we krwi płodu jest kilkakrotnie mniejsze niż we krwi matki. Lek Furaginum Teva może być stosowany podczas laktacji jedynie w przypadkach, gdy w opinii lekarza korzyść dla matki przeważa nad potencjalnym zagrożeniem dla karmionego dziecka. W takim przypadku należy rozważyć czasowe zaprzestanie karmienia piersią." Wiem że jest bardzo skuteczny, już jedna tabletka pomaga.

EdZiA:) może faktycznie to efekt grzybicy. Mam nadzieję że tą Furaginę brałaś jak nie byłaś w ciąży? Ona mimo że bardzo skuteczna jest szkodliwa, wielu lekarzy odradza jej stosowanie, jestem ekspertem w dziedzinie zapalenia pęcherza bo leczyłam się na to z 7 lat :-) Jak masz wizytę dopiero za 2 tyg. to idź z tymi wynikami do rodzinnego. Nie ma co bagatelizować bakterii w moczu.

No to w takim razie zadzownię i dopytam odnośnie tej glukozy, dobrze że zapytalam, bo później szukałabym apteki. Ale to i tak dopiero za 3-4 tygodnie przed wizytą. Obdzwoniłam wszystkich ortopedów w Rzeszowie, to najwcześniejszy teramin. Niestety nie zlitują się nad ciężąrną. Nie opłacam dodatkowego ubezp. Jestem na działalności i tyle wynosi składka zdrowotna co miesiąc. A dziś mnie bardzo dół brzucha boli i dodatkowo dzidziuś kopie.

Kika szczerze to szkoda mi pieniędzy na prywatne wizyty, bo pewnie na jednej się nie skończy, do tego rtg lub usg ręki - kolejny koszt. Jakoś przeżyję, chyba ze do tego czasu będzie mnie bardziej boleć to pojade na pogotowie. Jestem zła bo co miesiąc płacę za naszą służbę zdrowia 240 zł a nic z tego nie mam. Dzięki za pomysły, lego to dobry pomysł, dostał już jedne od nas, ale teraz może dostać kolejne. Tak to chłopczyk. Nie wiem co to są malowanki wodne ale zaraz na necie poczytam :-), puzle to tez świetny pomysł - wielkie dzięki. Rybka odpada bo jego rodzice mają już duże akwarium i on nie jest specjalnie zainteresowany tematem, co innego jakby miał pieska albo kotka - bo futrzaki uwielbia. Kika napisz mi jeszcze czy ja tą glukozę mam kupić w aptece czy w przychodni mi dadzą? I jak mi lekarz napisał - obciążenie 75 g, to znaczy że ja też dostanę najpierw 50 a za godzinę 75g? I czy to jest ta krzywa cukrowa czy badanie poziomu cukru ? :D

Witam U nas z rana grzmiało i się chmurzyło, ale teraz się rozpogodziło więc chyba deszczu nie będzie. Madzia_mi widzę że z Ciebie twarda kobita, lekarz Cię obraża a Ty sobie nic z tego nie robisz. Super, podziwiam takie osoby. I dobrze, bo to cham jakich mało. kizia__mizia nie przejmuj się lekarzem, ludzie są różni, może ten miał akurat gorszy dzień. youstta wspaniała wiadomość - GRATULACJE !!! i dla wszystkich dziewczyn z dobrymi wiadomościami po badaniach. Mi wreszcie udało się zapisać do ortopedy, dokładnie za miesiąc, ale czuję że z ręką jest coraz gorzej, więc nie mam wyboru. Dziewczyny jak macie jakies pomysły na prezent dla 2 latka na urodziny to po proszę, wskazówki: ma mnóstwo zabawek, ubranek nie potrzebuje, rodzice mają małe mieszkanko wiec wszystko co duże odpada. Ja chciałam taką dużą pufę kupić ze styropianem w środku, no ale nie ma szans - nie ma gdzie jej postawić. Acha, kupuję mu już takie literki i cyferki na magnes, ale to za mało.

ZUZIA_K co Ty opowiadasz. Przez miesiąc nie wyjdziesz z dzieckiem na spacer?

elzuniaw1 ten wózek X-LANDERa jest fantastyczny. Mój chrześniak ma taki i mogę Ci go śmiało polecić. Czasem są takie okazje na allegro że można cały komplet kupić za pół ceny także śledź kochana a na pewno coś trafisz. Madzia_mi kuruj się i jak będziesz już bardzo źle się czuła to proś szefa żeby Cię puścił do domu.

Witam w kolejny słoneczny poranek. Ebel widzę że Ty nie umiesz w domu na długo miejsca zagrzać :D fajnie. Ja to jestem typowy domator, zresztą mój mąż też, także cieszymy się jak dzieci jak wracamy do domu. Mój Łobuziak chyba rozbrykał się na dobre. Strasznie mnie to cieszy chociaż kopniaczek jest jeden na godzinę i zawsze mnie zaskoczy. Wczoraj głaskałam brzuszek i prosiłam żeby jeszcze raz mamusię kopną no to raz mu się udało :-)

No właśnie miałam pytać o ten stelarz do wanienki. Warto to kupić? A kąpała któraś z Was w tym wiadrze do kąpania? Ja mam starsznego stracha przed kąpaniem, mam nadzieję że nigdy nie będę musiała robić tego sama, bo ja jestem straszna niezdara i zawsze wszystko mi z rąk leci. Któraś z was pisała że ma taki brzuch że niedługo nie będzie widzieć stóp. A ja sobie właśnie wczoraj uzmysłowiłam, że z depilacją jest mega problem :-) a jak będzie później? nie wiem czy do kosmetyczki się nie wybiorę na wosk.

Witam moje kochane. Ja też zaczęłam brać magnez regularnie, bo mam okropne kłócia w mostku i czasami skurcze. Lekarz mi wspomniał że mogę go brać gdyby właśnie wystąpiły skurcze. Ale żeby było widać efekty trzeba go brać przynajmniej miesiąc. Madzia_mi ja też nie biorę witamin. Mój lekarz mówi że jestem okazem zdrowia i usłyszałam to samo co Ty - że nie ma co sie faszerować chemią jak wokół tyle owoców i warzyw, które o tej porze roku zawierają mnóstwo witamin. Także się nie martw. Mi nawet jakby zlecił witaminy to nie wiem czy coś mogłabym brać bo ja na wiele leków reaguję alergicznie. Magnez natomiast popieram ale koniecznie z witaminą B6 a jak macie te skurcze łydek to najlepszy jest asmag z potasem. Cama_85 cierpliwości kochana. Mój leniuszek też nie chciał kopać a dziś jak się rozbrykał to od 5 rano co chwilę kopniaczek, ale ja dziś zaczynam już 21 tydzień. Także tak z ręką na sercu to czuję go dopiero od 20 tygodnia. Tak szczerze Wam powiem że ja już mam z 4 kg na plusie i 93 w brzuszku, ale po ramionach widzę że bardzo zeszczuplałam. Także rośnie we mnie sporych rozmiarów kosmita. Wszystko okaże sie za 2 tyg. na połówkowym - nie wiem jak ja wytrzymam do tego czasu.

ja też mam termin ja myślę że do późnej jesieni będę chodziła w ponczo, a potem może pożyczę jakiś płaszczyk albo kupię coś używanego, bo tak naprawdę aby do Bożego Narodzenia przeżyć, a często wtedy jeszcze nie ma mrozów :D Bardziej martwię się o kozaki, bo mi tu któraś z Was pisała że nogi puchną i się nie mieszczą w normalny numer.

EdZiA:) nie martw się. Najważniejsze żebyście dostali kredyt. Ja tez mam ogromny kredyt na 30 lat i ostatnio bo 4 krotnym wzroście stóp procentowych jak zobaczyłam swój plan spłaty rat to się rozpłakałam, ale jakoś tragedii nie ma. Nawet nie odczuwam tego specjalnie, a kokosów tak samo nie ma.

Witam w ten piękny ranek Socjofobiqe nie martw się mamą. Ja Ci osobiście powiem że ja i moja siostra też nieraz jesteśmy zazdrosne jak słyszymy jak mama rozmawia ze swoją koleżnką z pracy która jest młodsza o rok ode mnie. Ale to tylko chwilowe bo ja wiem że rodzice nas kochają tylko nie są wylewni. Czasem jak biorę ich na wstrzymanie to potrafimy przez 2 tygodnie nawet do siebie nie zadzwonić. Co innego mam u teściów, dzwonią co drugi dzień a jak jesteśmy u nich to mało mnie nie zagłaskają na śmierć. Zupełny kontrast, zastanawiam się co wolę ale ciężko wybrać spośród tych dwu skrajności. Też jeszcze chciałabym zobaczyć Zakopane i zdobyć Giewont w tym roku, może uda sie w październiku. Lekarz niczego mi nie zabrania, mówi tylko żeby brzuszka nie obciążać. Mąż wczoraj mi przyniósł ulotkę z zajęciami gimnastycznymi dla ciężarnych, ręka mnie juz prawie nie boli więc chyba sie zapiszemy. Alka28 ciesz się z wyjazdu, ja już też powoli sie leczę z ambicji zawodowych, teraz moim marzeniem jest zostać kurą domową :D szkoda że nas na to nie stać.

Szkoda że się Was nie poradziłam w sprawie malowania wcześniej :-) Nobiles jest dobry tylko że jak zechcesz umyć ścianę np. po piesku to zostają takie błyszczące ślady, u moich rodziców tak się zrobiło na kolorze pieczarka, ale to przy tej firmie podobno norma. Cama_85 nie martw się pracą teraz najważniejszy jest dzidziuś. Ja jedynie co czuję się taka niedowartościowana. Zajmowałam stanowisko kierownicze a teraz to co robię to jest dla mnie bardzo poniżej moich aspiracji a w dodatku nawet tu mi podziękowano. Mam nadzieję Cama ze dacie radę finansowo. youstta właśnie waham sie nad tym elektrycznym Medeli bo duzo pozytywnych opinii czytałam, ale kuzynka miała oba i mówi że ręczny lepiej jej sie sprawdził i sama nie wiem. Tylko mi nie piszcie żeby na razie nie kupować bo nie wiadomo jak będzie :-) bo ja znam siebie i wiem że bez laktatora sie nie obejdzie, szczególnie że mąż też chce karmić przytulając małego ciało do ciała, a dodatkowo laktator podobno pomaga w wywołaniu laktacji. Ja bardzo bym chciała żeby mąż był ze mną przy porodzie ale poczytałam tu trochę mądrzejszych ode mnie i wiem że nie mogę go zmuszać, na razie mamy umowę że wyjdzie w trakcie jak stwierdzi że to ponad jego siły. Nawet przy pobieraniu krwi kładzie się na kozetce bo różnie to z nim bywało.

Aguniek0121, madzia_mi odradzam Wam farby Duluxa, szczególnie te ciemne odcienie. Drogie a na bordowej ścianie mam pełno śladów. Jak tylko się dotknie zostaje biała plama, masakra, miałam chęć ją przemalować ale przykleiłam do niej już naklejkę (drzewo) i szkoda mi było odklejać. A ja nie potrzebuję żeby mi miejsce ustępowali bo czuję się wspaniale:D no może oprócz zgagi :D

Madzia_mi jeszcze jej nie używałam :-) powiem Ci w styczniu. Dostałam ją od znajomej położnej. A wiem że Avent to jedna z najlepszych firm. A cena tego zestawu jest bardzo atrakcyjna. Zastanawiam się od razu żeby może laktator kupić od tej osoby. Aguniek0121 ja w zeszłym roku jak kupiliśmy mieszkanie też sami malowaliśmy - tydzień czasu nam to zajęło ale jaka radość. Pokoik dla malucha mam w kolorach niebieskim i caffe late - tylko że nadal bez mebelków :-(

Madzia_mi też się chyba skuszę na ten zestaw. Mam już jedną buteleczkę Aventu więc miałabym już wystraczającą ilość. Wysłałam mężowi niech on decyduje. Aguniek0121 też sie tak pocieszam, że mnie docenili i to jest duży plus, a z a rok wiele jeszcze może sie zmienić, może w końcu pomyślę o własnej firmie, chociaż lubię pracować dla korporacji. O tej kukurydzy faktycznie muszę pomyśleć przed usg :D A mi się dziś śniła moja Kruszynka jak ją karmię piersią tylko już był taki duży z pół roczny :D

Cama_85 nikt nie ma prawa odmówić ci zatrudnienia tylko dlatego że jesteś w ciąży, ja bym się nie przyznawała. Co do seksu to czytałam w jednej mądrej gazetce dla mam, że dzidziuś lubi jak się rodzice kochają bo wtedy jest bujany :-) i lubi jak mamusia jest szczęśliwa. Także ja go uszczęśliwiam kiedy tylko mogę :P ale jednak jest coś w głowie - taki hamulec. A ja dziś właśnie dostałam telefon od kolegi że chcą mnie przyjąć do firmy w której on pracuje - praca moich marzeń... no i niestety musiałam odmówić. Strasznie mi jest przykro z tego powodu, mam nadzieję że oferta będzie jeszcze aktualna za rok. Socjofobiqe ja mam tak samo z brzuchem, jakbym miała balon w brzuchu a pępek to jedynie mnie swędzi i wreszcie nie mam problemu z wyczyszczeniem go dokładnie :P

madziatek, madzia_mi gratuluję. Madzia_mi ja też po cichu liczę że nasz Wiktorek to jednak dziewczynka, mąż zresztą też, ale to nie ważne, ważne żeby był zdrowiutki reszta sie nie liczy. Madziatek mój mąż pierwszy raz będzie ze mną na usg połówkowym 5.września i po prostu aż sie boję o jego reakcję. Żeby mi nie zemdlał z wrażenia :-) Wczoraj najadłam się kukurydzy i zrobiłam sobie krótką drzemkę, a mój mały Szkrab tak mnie zaczął łaskotać że aż sie obudziłam. Niesamowite uczucie jak cały brzuch faluje. On chyba jednak nie lubi kukurydzy :P albo wręcz przeciwnie. Cama od mojego pierwszego minikopniaczka minęło 1,5 tygodnia do następnego, więc się nie zniechęcaj i nie wierz Pani doktro :-)

Cama_85 no to do roboty, mąż na pewno wytęskniony :-) A co do kopnięć które czułaś to się dziwię temu co powiedziała pani gin. ja była na wizycie jak skończyłam 18tc i powiedziałam że od dwóch tygodni czuję coś to lekarz powiedział że to na pewno są ruchy płodu i powinnam je już odczuwać. Także zdaj sie na swoje odczucia :-) Zazdroszczę Wam piesków. Ja niestety nie zdecydowałam się na psinkę bo całymi dniami musiała by siedzieć sama w domu, ale może kiedyś... Na razie muszę zadowolić się rybkami.

Witam. Mam dziś kiepski dzień. Wczoraj byłam okropna dla swojego męża, dziś on miał potrójnego pecha z policją i medycyną pracy w roli głównej. Od września nie będę pracować bo mój klient nie ma dla mnie zleceń. Z jednej strony się cieszę bo jestem zmęczona a z drugiej to nie będzie przez miesiąc żadnych wpływów gotówki więc znów nasz budżet się uszczupli. Madzia_mi, madziatek piękne brzuszki, w końcu ktoś w moich wymiarach brzuszkowych. Mąż się ze mnie śmieje że już wyglądam pokracznie, brzuch brzuch a dopiero potem Skrzat (tak mnie nazywa) a to jeszcze 4,5 miesiąca do końca. DoniaJulia też tak robiłam z telefonem, ale mi się oberwało że go falami szkodliwymi torturuję. Alka28 gratuluję zakupu :-) to milowy krok :-) Cama_85 jestem pewna że to były kopniaczki dzidziusia. Ja na razie czuję tylko takie pstryknięcia i to tylko jak leżę na plecach dłuższą chwilę. elzuniaw1 też mam taką wścibską sąsiadkę, ale mi to nie przeszkadza :-) sama jestem ciekawska i dzięki niej znam wszystkie plotki z osiedla.