Mufi
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Mufi
-
Dzięki dziewczyny za info o tej czerwonej herbacie, chyba będą ją pić tylko od czasu do czasu jak mnie przyciśnie, oczywiście jak mąż nie będzie widział :-) też Wasi partnerzy są tacy nadopiekuńczy teraz? Jestem szczęśliwa ale tak mnie teraz rozpuszcza że szok, nic nie pozwala jeść co jest nie wskazane i takie tam.... Tojah żebyś wiedziała że ja już myślę o chrzcinach w Wielkanoc ale jeszcze zobaczymy. Agusssia2008 ja jeszcze oprócz tych badań co pisały dziewczyny miałam dodatkowo na HIV i na żółtaczkę typu C. Pytałam ostatnio położnej i WR będę musiała jeszcze powtórzyć pod koniec ciąży. Co do suplementów to mamy teraz lato więc witaminek pod dostatkiem, jak badania wyjdą CI dobrze to moim zdaniem nie trzeba się wspomagać. Na ból zęba tylko dętysta i to szybko. Ogi ja bym się jeszcze umówiła na konsultacje do innego lekarza, poszukaj na stronie znanylekarz jakiegoś z najlepszymi opiniami. Od początku ten Twój lekarz był jakiś dziwny. Proszę nie poddawaj się jeszcze. DoniaJulia ja też nie bardzo Cię rozumiem. Mi dziewczyny też nie zawsze odpowiadają, ale ja to rozumiem, jest nas dużo i ciężko każdemu odpowiedzieć na pytanie. Ciężko mi też zapamiętać każdą z Was i z czym miała problem, ale to chyba nie powód żeby się obrażać. Diana26 jak miło że kolejna mama z Rzeszowa. rozsan trzymam kciuki zeby udało Ci się w końcu być razem z dziećmi. No to się rozpisałam jak zwykle :-)
-
patka90 nikt Ci tu nie odpowie na to pytanie bo każdy ma inne objawy ciąży. Najlepiej iść na badanie krwi albo do lekarza. Moim zdaniem nie jesteś bo na po takim czasie test powinien wykazać, ewentualnie zrób jeszcze raz. Ja przed spodziewaną @ która ostatecznie na szczęście nie nadeszła miałam takie bóle brzucha jak przed okresem. Popłakałam się że znowu nic z tego, mąż załamany. Minął kolejny dzień a @ dalej nie było. W kolejnym dniu zrobiłam test i wyszły dwie grube kreski. Dziewczyny jeszcze jedno pytanie. Jestem"herbaciarą" i kupiłam sobie właśnie czerwoną herbatkę a tam napisane - nie zaleca się stosowania w ciąży, wiecie coś na ten temat? Inne mogę pić? Zieloną, białą, owocową?
-
Kasiek1984 youstta ma rację. Daj sobie spokój z tym antybiotykiem. Teraz to lekarze rodzinni przepisują antybiotyk na wszystko, a powszechnie wiadomo że na wirusa nie działa nic. A potem zdziwieni że jak dopada człowieka zapalenie płuc to żadna kuracja antybiotykowa nie działa. Ciepłe mleko z czosnkiem i do łóżka i na pewno pomoże, a już na pewno nie zaszkodzi. Poza tym na internecie jest z milion domowych sposobów na przeziębienie bezpiecznych w ciąży. Ja sobie kupiłam fenistil na moją wysypkę bo mi lekarz pozwolił, ale jak przeczytałam - nie stosować w i TC to mnie zmroziło i wolę się drapać do krwi a nie narażę mojego maleństwa. Sorki za wykład ale trafia mnie jak co niektórzy lekarze skrzętnie korzystają z ofert przedstawicieli. Jak chodzę do swojej rodzinnej to po prostu bankowo mam przepisany duomox, żebym nawet poszła z biegunką :-)
-
agniesiulka no to widzę że będę miała się kogo poradzić w sprawie gotowania :-) mam już parowar i teraz cierpliwie czeka w szafie. Ogólnie uwielbiam gotować więc to dla mnie nie będzie problem. Poszukaj kreacji na allegro, tam jest wiele ładnych rzeczy, a poza tym we wszystkim będzie Ci teraz ładnie :-) Co do kurtki to liczę na moją teściową że coś mi ładnego w ciuchach upoluje :-) ale właśnie mnie zmartwiłaś co do kozaków, no cóż będę biegała w adidasach. Kasiek1984 my też dziś zaczynamy 12 tydzień i czuję się taka dorosła przez to :-) W sobotę grillowaliśmy i powiem Wam że Ci co nie wiedzieli to nawet się nie domyślili chociaż kamizelka prawie mi pękała na brzuchu. Teraz jak się ubieram to pytam męża "wyglądam grubo, czy brzuszek się ładnie prezentuje?" W piątek mam spotkanie z moją klasą z liceum - 10 lat po maturze. Kiedyś sobie wymyśliłam że na to spotkanie muszę być już w ciąży no i się udało :-) chociaż łatwo nie było.
-
Groszek a ja jeszcze się cieszę z jednego powodu. W czerwcu naszym maluchom zaczniemy wprowadzać pokarmy a wtedy skończą się już te wstrętne nowalijki, więc spokojnie będę mogła ugotować marcheweczkę albo ziemnaczka i mu dać z czystym sumieniem. Nie zamierzam kupować słoiczków ale pewnie do tego tematu jeszcze wrócimy za rok :-) o ile będzie czas na forum. i na Wielkanoc już można będzie z wózeczkiem do kościoła pójść, ale się rozmarzyłam :-) Najgorsze to to że czeka nas zakup płaszczyka ciążowego na jesień, ale taki problem to nie problem :P I oby zima nie była zbyt ostra żeby można było na spacerki szybko pójść.
-
Dziewczyny ja dziś kończę 11 tydzień i powiem Wam że mi coś mdłości wróciły. Oczywiście nie tak jak na początku ale jednak... poza tym super piszcie co u Was.
-
Diana26 Twoja księgowa lub kadrowa nie ma racji. Druk ZUS ZLA z kodem B jest płatny 100 % i nie jest wymagane zaświadczenie o ciąży. Nawet zwolnienie wystawione przez lekarza rodzinnego jeśli jest z kodem B to jest płatne 100%. Nie dziwi mnie jednak ta sytuacja, bo co kadrowa to inna interpretacja przepisów. Tu jednak jestem pewna że racji nie ma. Ale dla świętego spokoju zanieś im to zaświadczenie, bo jak sie znajdą taka jedna mądra z drugą to nie ma sił żeby im przegadać nawet jakbyś im cytaty z odpowiednich artykułów dała. Miałam już taką sytuację u kuzynki - kadrowa nie chciała sie zgodzić na macierzyński 2 tygodnie przed terminem porodu, walczyłyśmy z nią miesiąc czas. Kazała jej wykorzystać urlop wypoczynkowy. Masakra. Nie dajcie się. Kadrowe czasem myślą że pozjadały wszystkie rozumy. A to jest taki zawód że trzeba byc na bieżąco bo przepisy bardzo szybko się zmieniają.
-
Ana Lena dzięki wielkie za odpowiedź. Ja właśnie na podczas tych badań będę 12 tc i 3 dniu więc jest OK. Dziewczyny nie martwcie się proszę Was na zapas, zobaczcie ile nas jest na forum, a większość z nas nie ma żadnych objawów. Głowa do góry. Mnie dziś okropnie boli brzuch, zbiera się na burzę, a ja cieszę się jak szalona bo za chwilę koniec pracy i upragniony wyjazd do Krakowa, który jeszcze wczoraj stał pod znakiem zapytania. Od jutra szaleństwa z chrześniakiem.
-
Locca strasznie mi przykro :-( współczuję Ci niezmiernie. Groszek truskawki uczulają tak w ogóle, mnie zawsze np. ale teraz jestem w ciąży to mam po prostu koszmarną wysypkę. I nie krytykuj nas że unikamy niektórych potraw. Proste że można jeść wszystko, tylko że teraz oprócz nas je również nasze dziecko, a nikt nie chce faszerować go od dnia poczęcia chemią która jest np. w zupkach chińskich. Pizza może nie jest szkodliwa ale nie powiem żeby była specjalnie wartościowa. A tego co uczula należy unikać w ciąży bo nie powinno się stosować żadnych maści sterydowych a tak naprawdę tylko one pomagają. Ja chodzę z wysypką od 2 tygodni i wygląda to coraz gorzej. Może jak będę drugi raz w ciąży to nie będę wariowała, ale teraz wolę po prostu maksymalnie ile tylko jestem w stanie ochronić moją kruszynkę, chociaż jak to widać na tym forum czasami jesteśmy bezsilne.
-
Groszek truskawka strasznie uczula, nawet te osoby co nie mają problemów alergicznych, ale jak tu się powstrzymać jak tak pachną, dobrze że się już kończą nie będą kusić.
-
Ogie Twoja teściowa ma trochę racji. Ja miałam doczynienia z alkoholikiem (nikt z mojej rodziny) i jak był w kilinice leczenia uzależnień to codziennie otrzymywał określoną ilość alkoholu, co jakiś czas zmniejszaną. To jest trochę inaczej niż w przypadku papierosów. Trzymam za Ciebie kciuki, bądź konsekwentna. Któraś z Was pisała o zupce chińskiej ser w ziołach, nie wiem czy nie Ty Ogi. Za mną chodzi już 3 dzień. Mam ją nawet zakupioną. We wtorek byłam w kinie, późno wróciliśmy i nie jadłam, wczoraj miałam zjeść po pracy, ale sąsiadka mnie zagadała i ledwo zdążyliśmy do lekarza, po chińczyku nie chciało mi się już, ale dziś zjem ją z apetytem :-). Staram się jeść jak zawsze, mam tylko od męża zakaz jedzenia truskawek (przez tą wysypkę) i picia napojów energetycznych. Wrócił mi natomiast smak na kawę ale tylko z McDonalda :P.
-
Dziewczyny ja to wczoraj nie mogłam zasnąć z powodu Kini, nawet mój mąż się przejął jak mu powiedziałam. Tyle emocji na raz. Wczoraj byliśmy u lekarza. Po prostu najpiekniejszy widok w moim życiu, mały skakał jak szalony, wkładał rączkę do buzi, przeciągał się, kopał nóżkami, krzyżował je - radość niesamowita, tak się cieszyłam, że lekarz mówi do mie: a no to jeszcze raz Pani pokażę jak harcuje :-). Nic mi nie pozwolił wziąć na moje dolegliwości, żadnych witamin bo wyniki super, w ostateczności pozwolił na nospę ale ja i tak jej nie mogę brać, więc to go ucieszyło :-), powiedział: za 6 tygodni możemy wrócić do tematów teraz maksymalnie uważamy i dmuchamy na zimne. Nawet na zioła się skrzywił. Położna stwierdziła że bbrzuch owszem duży ale przez to że jestem bardzo drobna i szybko widać, śmiała się tylko ze mnie, że mam takie problemy :-). Na wadze 0,5 kg mniej :-/. Ciśnienie jak zawsze wysokie. Lekarz umówił mnie za 2 tygodnie na usg przezierności karkowej, pisałyście o tym ale myślałam że to mnie nie dotyczy, poczytałam coś na wikipedii ale dalej nie za bardzo wiem co to takiego, jakby któraś z Was mogła mi tak prosto wytłumaczyć byłabym wdzięczna. Umówił mnie na to tak jakby to było obowiązkowe. i dodał ze to bardzo ważne badanie. Po lekarzu oczywiście kolacja u chińczyka, smakowała wspaniale no i mąż zabrał mnie na zakupy ciążowe i w końcu kupiłam jeansy z pasem. Powiem Wam że ja mam teraz wspaniały nastrój, skończyły się mdłości i skończyły się doły. A jak już zobaczyłam swoją kruszynkę to już w ogóle odlot. Co do wyprawki to ja się chyba wstrzymam do listopada, ale już dużo czytam na temat pieluch i karmienia, bo na tą chwilę zamierzam sama gotować. No i coś też myślimy o mebelkach bo pokoik taki pusty, chociaż już w ślicznych dziecięcych kolorkach.
-
Dziewczyny miałam Wam napisać jak u mnie super (byłam dziś na wizycie) ale z szacunku dla Kini74 nic nie piszę. Współczuję Ci bardzo, jesteśmy z Tobą Słońce. Wiem że nikt nie jest w stanie Cię teraz pocieszyć. Trzymaj się Kochana :-(.
-
Aha i to moja pierwsza ciąża, ale jak popatrzyłam teraz na zdjęcia mojej mamy jak była ze mną w 3 miesiącu to też miała spory brzuszek. Wcześniej nie zwracałam na to uwagi. Powiem Wam że ja prowadzę sobie teraz taki dziennik ciąży. Dla siebie żeby mieć co wspominać, potem żeby móc porównać kolejne ciąże, a 3 sprawa to też dla mojej córki żeby mogła poczytać. Bo okazuje się że moja ciąża przebiega dokładnie tak samo jak mojej mamy, ale oczywiście przypomina jej się dopiero jak coś się pytam :-) Także zachęcam i Was jak macie czas.
-
Susełek pytałam dziś męża (inżyniera) potwierdził moją teorię na temat kombinowania z pasami. Coś jeszcze mi tam zaczął tłumaczyć, ale już Wam nie powtórzę :P Mnie dziś tak ciągnęło w brzuchu że szok, normalnie jakby mi ktoś balon dmuchał w środku. To nawet nie boli tylko takie dziwne uczucie. Współczuję Wam kochane tych niepokojących objawów. Moim największym zmartwieniem na szczęście na tę chwilę jest wysypka na łokciach i nadgarstkach a i tak się przez to stresuję. Trzymam kciuku za Was i oszczędzajcie się.
-
Na weekend jadę do siostry męża, ona mi powiedziała że jestem w ciąży zanim zrobiłam test, więc zobaczę co powie na moje rozmiary :P. Też Was prześladują ciężarne? Widzę po kilka codziennie i często też zaczepiam w sklepie i pytam który tydzień i jak się czują :)
-
Super ta stronka. No to jednak brzuch mam raczej średni :-) Ciekawe ile na wadze (nie mam swojej bo co chwila bym się ważyła :-)) Sandra nie żartuj, w sumie nie byloby źle od razu dwójka, ale już jedno dziecko mnie przeraża :P nie mamy w rodzinie bliźniaków więc mała szansa. W sobotę jak byłam na badaniach to była mama w 24tc z bliźniakami i też nie ma w rodzinie, lekarz kazał jej grać w totolotka bo to bardzo niespotykane.
-
Susełek ja po pierwsze to nie ryzykowałabym z szyciem adapterów. Nad stworzeniem tego pracowało pewnie kilku inżynierów stąd wysoka cena. Widziałam w fabryce jak szyje się tego typu rzeczy i uwierz mi że sama na maszynie tak nie przyszyjesz żeby być pewna że szwy w momencie uderzenia nie puszczą, pamiętaj że są obciązenia kilku ton. Po drugie nie kombinujcie z przekładaniem pasów, tylko tak zapięty pas jak jest zaprojektowany chroni Was. Ja jestem niska i czasami też przekładałam ten pas bo mnie w szyje drapał, ale jak zobaczyłam jak pięknie bym wyleciała przez szybę tak zapięta to już tego nie praktykuję. Można adaptery kupić używane, a może wcale nam nie będzie ten pas przeszkadzał. U mnie na razie bez problemu chociaż brzuszek już spory. Co do poduszki to mam problem bo u mnie nie da się jej wyłączyć, od strony kierowcy mam zawsze wyłączoną bo mąż nosi okulary. Robię więc tak że maksymalnie się odsuwam do tyłu , wtedy poduszka do mnie nie sięgnie. Ogie radzę Ci skorzystać z pomocy fachowca w sprawie męża bo widać że jest mu bardzo ciężko, ale już 90 % sukcesu że walczy. Może się okazać że Twoje słowa wsparcia mają przeciwny skutek, znam taką sytuację. Specjalista to podstawa. Zastanów się. Ja już w środę mam wizytę. Mąż też się nie może doczekać. Muszę położnej zapytać czy to normalne że w 11tc mam już taki brzuch jak co niektóre w 18tc. Ja już niestety nic nie ukryję :P Agniesiulka ja też planuję kolację u chińczyka po badaniach, chyba już to stranie się regułą, bo te zapachy to dla mnie cudo. Mam pytanie, nie ściemniały mi jeszcze sutki ale są "sterczące" czy u Was tak samo? Mama mówi że będą jeszcze bardziej, myślałam że robią się takie dopiero jak zaczyna się laktacja. Mąż oczywiście przeszczęśliwy, z rozmiaru z B na D też :-). O jak ja nic nie wiem o byciu w ciąży :/
-
Dziewczyny jak ja byłam na 1 wizycie to lekarz powiedział mi że to jest szósty tydzień, a to był 6t3d, więc wg mnie 7 tydzień. Ale tak jak Kika napisała lekarze liczą te zakończone tygodnie. Mnie też okropnie boli brzuch, wczoraj cały dzień. Byliśmy wczoraj na imprezie i myślałam że się już wykończę. Pocieszam się że to jest normalne. Ten kalkulator też się nie sprawdza bo wychodzi że do zapłodnienia doszło 19 kwietnia a ja jestem pewna że 17 :-) No chyba że 2 dni im zajęło żeby się połączyć :P
-
No i ważne żeby nie jeść też późnej i obfitej kolacji. Moja teściowa robiła raz badania i później się zamartwiała że ma cukrzycę a okazało się że jadła po 22 i stąd zakłamany wynik. Ale masz rację Kika kromeczka chleba nie zaszkodzi, moja mama też tak mówi - a jak już wspomniałam jest pielęgniarką.
-
Ogie weź butelkę wody niegazowanej i pij małymi łykami może to pomoże, a może do tego 27 to już będzie lepiej i dasz radę spokojnie wytrzymać na czczo :)
-
Witam wszystkie nowe forumowiczki. Już Was nie ogarniam :-) Mi też lekarz kazał brać kwas foliowy i nic poza tym. Śmiał się ze mnie że biorę go już od roku, no ale cóż począć jak nie wiedziałam kiedy będzie miesiąc przed ciążą :D Teraz będę szła z badaniami krwi więc gdyby coś nie tak wyszło to pewnie przepisze witaminy, ale ja jestem przeciwniczką wszelkich sztucznych witamin, więc jak nie będzie się upierał to nie będę wcale brała. Ja już mam strasznie duży brzuch, zastanawiam się czy to normalne w 10 tc. 83 cm w najszerszym miejscu. Dobrze że jest lato i można nosić sukienki w których nie widać. Ja nie mam zachcianek, ale mam straszny apetyt na owoce, mąż jednak zabrania mi ich dużo jeść bo coś mnie uczula ale nie możemy zlokalizować co. Poza tym te owoce teraz mało wartościowe. Ale wiecie co zauważyłam uwielbiam zapach w sklepie mięsnym :-) ale znowu nie mogę w domu otwierać lodówki bo mi z niej śmierdzi chociaż już ją ze 3 razy myłam :-) NIe wierzyłam w tą wrażliwość na zapachy dopóki sama nie doświadczyłam. Bałam się że nie będę umiała odstawić kawy a mnie tak od niej odrzuciło że nikt w mojej obecności kawy pić nie może. Natomiast mam super smaki na napoje energetyczne które przecież są strasznie niezdrowe, ale czasem pozwalają mi wypić 2-3 łyki :P No i jeszcze jakby minął ten metaliczny posmak w ustach to ja bym była już mega szczęśliwa. Dziewczyny współczuję Wam tych mdłości, chociaż jak jadę w autobusie to siedzę przy drzwiach w razie czego no ale na razie dawałam radę. Myślę że mnie nudności opuściły już na dobre.
-
Ja na noc używam oliwki w żelu a rano smaruję się sexy mama z bieleda. Jak to mi sie skończy to kupię coś innego żeby się ciało nie przyzyczaiło. Strasznie boję się rozstępów bo mam już kilka z okresu dojrzewania. Naczytałam się już o kosmetykach i nawet jak dziewczyny stosowały najdroższe kosmetyki to i tak co niektóre nieuchroniło przed rozstępami, ale na pewno to mnie nie zniechęci do systematycznego smarowania. Masażyk też mnie relaksuje więc polecam. Poza tym mam strasznie suchą skórę, więc taka dawka nawilżania dobrze mi robi.
-
To mnie kika pocieszyłaś z tym wapnem, bo już myślałam że i tego nie można brać, tylko jak wrócę z pracy to wstąpię do apteki. Aha jeszcze mi się przypomniało co mi koleżanka mówiła na temat przyszłych tatusiów, podobno oni częściej mają zachcianki niż przyszłe mamusie. Mój to ma objawy senności, o 21 już szykuje się do spania :-) i czasem po południu też robi sobie drzemki. Też się Wam chce ciągle płakać? Mnie normalnie wszystko wzrusza, często Wasze wpisy też. A jak już czytam opisy porodów to już tyle, płaczę jak dziecko.
-
Tak myślałam że to usg też będzie takie, w sumie ja się cieszę bo wydaje mi się że na nim lepiej widać. Dziewczyny poradźcie coś na tą wysypkę bo normalnie zaraz zwariuję :-)