Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

temp.of stock

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. fajnaaaa 7 pytasz o pensje z-cy to zależy od tego jak jesteś fajna i jak fajnie pracujesz!!!!nie ma jednoznacznej pensji dla tych stanowisk od razu na pewno fajna nie będziesz-na początek trzeba potyrać-nic z nieba nie kapie
  2. brawo PRATO!!! nic dodać nic ująć-jesteśmy po tej samej stronie barykady :-)
  3. a może zrobimy zakłady ile cen każdego dnia znajdziemy w nowych wywieszkach ?????????????????????????????????????????????????????????????????? bo ostatnio odnoszę wrażenie,że zatrudnili na etacie jakiegoś człowieka od wymyślania cen!!!! idioci-ceny z supertygodnia zmniejszyli na niektórych produktach w kampanii o 0,71 groszy albo o 5 zyla na letiziach i sysach!!!!!!! w d u p i e mam obsługę klienta-------zmieniam ceny---bo to najważniejsze :/
  4. witam z robotą to my bardziej leżymy niż stoimy-jak idioci przesuwamy ogród z kąta w kąt,latamy z meblami,skręcamy,robimy aranżacje,zmieniamy ceny (tak chciałbym mieć na wyciągnięcie ręki tych imbecyli ) od deadline na meble,super qrwa tygodnia, speacu na pościelach i na poduszkach ozdobnych,hehehe-zerowej obłudze klienta,bo jeszcze trzeba ceny dorobić-bo zawsze qu.wa pytają o rzeczy które nie mają ceny,ogarniamy rozpierdol po rodzinnych wyprawach do dżuska.robimy f uck wszystko naraz i na sklepie jest jeden wielki burdel!! acha-no i jeszcze dostawa na magazynie czeka na swoją kolej-słowem nie wiadomo co ku,,r,,wa robić-od czego zacząć i na czym skończyć!!! pozdrawiam wszystkich co też mają burdel na sklepie!! najważniejsze-że cała administracja w dżojstiku ma wolny weeekeeeend!!!!a my?produktywnie mamy z.a.p.i.e.r.d.a.l.a.ć
  5. zanm też kilku kierowników co to na DM mają aspiracje,ale od kilku lat im nie wychodzi.....chyba ich na testach wycinają , bo mają naturę wazeliniarzy i gestapowców..... do całej elity na górze-ja już nie wiem jak to jest z procedurą zwrotów-nie kumam aktualizacji aktualizacji zaktualizowanej..... może ta zmienność nastroju audytu ma głębsze podłoże,he he he? ps-mądrzy kierownicy-zszywacze w dłoń-i zszyjcie sobie paszcze ,bo jaja już dawno straciliście!
  6. Bazaltarze Gąbka-czy ty aby nie jesteś z centralnej Polski???? pozdrawiam-
  7. Krysia 13579-a może to nie kolega chce od ciebie uciec na rok?a w ogóle nie pisze się ysk TYLKO JYSK!!!!!! poza tym to chyba dobrze że próbuje swoich sił----może jak będzie doszkolony i mądrzejszy to będzie mu łatwiej w tej pracy?-brawo dla niego.....-jest szansa że nie skończy jak wiecznie brzęczący i marudzący KOŃ POCIĄGOWY,który jak sama nazwa wskazuje----- daleko w tej firmie nie zaszedł i nie zajdzie..... pozdrawiam (wszystkich oprócz MARUDERÓW):-)
  8. wszystkie takie trujDUPY co marudzą powinni zwolnić-wilk byłby syty i owca cała! może wtedy zaznalibyście zadowolenia a ci co lubią tą pracę -robiliby swoje!!! Gówno się znasz Słowianin na szczeblach kariery-zaczynałem od sprzedawcy potem starszym sprzedawcy ,później zostałem z-cą-i to tylko dzięki sobie i swojej pracy. podwyżki sam negocjowałem z regionalnym-bo kierownik jakoś nie miał siły przebicia i za każdym razem się udawało!!!może właśnie dlatego jestem zadowolony z pracy bo tak ją sobie organizuję aby była satysfakcjonująca i sam otwieram gębę gdy zajdzie potrzeba i walczę o swoje.w tej pracy trzeba mieć to coś w sobie ,co nie pozwala stać w miejscu,co pcha do przodu i przede wszystkim motywuje innych!!!jest to zauważalne!!!A ci co odbębniają swoją robotę -wiecznie dostaną po dupie-bo po co im podwyżki jak tylko marudzą ?????? niech spieprzają do innej firmy i nie trują dupy!!! proste? pozdrawiam wszystkich zadowolonych a marudom mówię precz!!!!na zasiłki!!!
  9. a ja lubię pracę w Jysk!!! lubię ludzi z którymi pracuję i staram się cieszyć z tego, że mam pensję co miesiąc(fajnie że dodatek do świąt też był:))nie patrzę na pracę przez pryzmat kieratu tylko drogę do normalnego życia-nie nadymam się i nie spinam-po prostu sobie tyram i biorę za to kasę! wszystko w temacie-zadowolenie jest kwestią podejścia i nie ma co tu dorabiać dyrdymałów!!! pozdro dla wszystkich tych których ta praca nakręca!!!! ps-malkontentom już dziękujemy-męczy mnie wasze wieczne narzekanie może teraz wypowiedzą się osoby które zwyczajnie lubią tą pracę i nadadzą temu forum nieco bardziej optymistyczny akcent? :)
  10. Moi Drodzy? A jak się nazywa Pan od PRODUKTYWNOŚCI? chętnie bym go poznał i podrzucił mu dziecko na cały grudzień i styczeń bo jeeeeeeee...bę w pracy non stop......
  11. echhh-widzę że ktoś już popracował nad moją odą do LARSA EL? i wycięli wierszyk w pizdu....... nie łamcie się ziomki, będzie jeszcze gorzej ;-o
  12. hmm-szkoda gadać.......czas stąd spieprzać i olać wszystkich pomysłodawców zajebistych projektów......chuj wam w dupę
  13. podwyżkę to mam jak stanę na sklepowym podeście żeby ręczniki ułożyć ;-)
  14. święta racja trintyyy!!!!jak widzę czasem jakie byki niektórzy robią to mnie krew zalewa!!!!najfajniej jest na reklamacjach gdy klient dostaje papier pełen najprostszych i najbardziej banalnych byków-świadczy to o nas-kierownikach,sprzedawcach,regionalnych.....po prostu czasem nie wierzę własnym oczom-takie z nas nieuki pieprzone!!!!
×