Nina0007

Tutaj można łatwo znaleźć dobre kliniki w Waszym mieście http://www.dbajosiebie.info.pl/kliniki-chirurgii-plastycznej

Dziewczyny! Jeżeli myślicie o operacji plastycznej to warto sprawdzić wszystkie możliwe opcje. Jest taka wyszukiwarka na której możecie przejrzeć wszystkie gabinety i wybrać najbardziej wam odpowiadający http://www.dbajosiebie.info.pl/kliniki-chirurgii-plastycznej

Mimo wszystko w sprawie poważnych zmian skórnych i sporych, trwałych rozstępów lepiej poradzić się specjalisty. Poradnia medycyny estetycznej i tyle. Na pewno gdzieś w okolicy cos znajdziesz. http://www.dbajosiebie.info.pl/gabinety-medycyny-estetycznej

Zwykle ubieram się sama i korzystam z rad znajomych, czasami wybieramy się na miasto razem. Ale przyznam się, że od czasu do czasu korzystam z porad stylistki/wizażystki. Na pewno nie sa to źle zainwestowane pieniądze. Świeże spojrzenie z zewnątrz może zdziałać cuda, dziewczyny. http://www.dbajosiebie.info.pl/wizaz-stylizacja

A ja mogę tylko potwierdzić skutecznośc tych ćwiczeń. Są bezkonkurencyjne. Można ćwiczyć samemu w domu, ale jeśli komuś brakuje motywacji (trening nie należy do najprostszych), to radzę udać się do klubu: http://www.dbajosiebie.info.pl/kluby-fitness

Według mnie orbitrek jest całkiem fajny, ale raczej nie na stałe i nie jako jedyny sposób na ćwiczenia. Najlepiej łączyć kilka form ruchu. Poza tym zwróćcie uwagę: nie jest tak, że orbitreki zupełnie nie obciążają kolan :( Ćwiczenie na jednym przyrządzie jest dla mnie trochę monotonne.

czasem warto poprosić kogoś innego o pomoc, czy o to, żeby kontrolował Cię trochę na co dzień... Wiem, o co chodzi :)

Też uważam, że 30 lat to świetny czas na ślub, niestety już trochę gorszy na pierwszego bobasa. Ale wiadomo, że w życiu jak to w życiu, różnie się układa i nie da się wszystkiego zrobic zgodnie z terminarzem :D

A z drugiej strony to Twoi krewni też postępują trochę nie fair. Dobrze wiedzą jaki to ważny i trudny moment, a jeszcze przysparzają Ci zmartwień takimi lekkomyślnymi uwagami. Powinni raczej udzielić wsparcia, a na ewentualne niedociągnięcia (o ile w ogóle takie są) przymknąć oko...

Zacisnąć zęby i do przodu :)

Według mnie nie ma co się za bardzo szarpać na supertradycyjne prezenty, albo na to, co WYPADA KUPIĆ. Często młoda para dostaje zdublowany sprzęt AGD, czy inne nietrafione rzeczy. Ja z moim mężem zrobiliśmy listę prezentów, bardzo fajnie czasem podsunąć taki pomysł młodej pzrze. I wilk syty, i owca cała :P