Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Lady_Ania109

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. czesc dziewczyny! moze rzeczywiscie sie cos ruszy tutaj. Ja dawno nie zagladalam, mam mnostwo roboty. Ostatnio weszlam na fb i nie moglam oczom uwierzyc co sie stalo. Przygladalam sie z boku tylko co dziewczyny mowa i wyrabiaja. W koncu utowrzyly liste z 10 osob ktore mialy byc na nowym forum. nie wiem czy je w koncu utworzyly ale jest mi tez osobiscie bardzo przykro ze 3 osoby zadecydowaly komu mozna ufac a komu nie i tak latwo im z tym poszla. Szkoda gadac.... Najlepiej jakby na tym forum bylo tak jak dawniej, moze jeszcze uda sie to odbudowac
  2. Heja Ja tez polecam Emilka, chociażby dlatego ze moja mama sie tak nazywa:) Jakbym miala druga corke to tez bym tak nazwala. Co do wiktorii to w ogole jakos mi sie nie podoba i macie racje ze jest ich teraz pelno wszedzie. Dolaczam do dołujacych się, nic mi sie nie chce, jak pomyślę o pracy to coś mi sie robi. W ogole to mam taki spadek nastroju ze plakac mi sie chce normalnie, wlasciwie to bez jakiejs konkretnej przyczyny. Buziaczki i miłego dnia
  3. ooo kurfa bueheheheheheh ciotka , chyba sie zaraz posikam!!!! heheheheeheh zajebista ta aukcja!!! heheheh a tak w ogóle to cześć :) Ja dzis dopiero przed 12 zaczynam lekcje, to akurat uwielbiam w tej pracy. Ide zaraz sie umyć ;) Moja Gosia jak skonczyla roczek to smiga jak szalona. Wygodne jak sie gdzies idzie to przynajmniej nie musze ja wszedzie tasczyc na rekach tylko sama troche idzie :) Tnks- nie rozumiem tego bo ja zawsze ugodowa byłam i nie lubie sie klocic z ludzmi, sto razy wolałabym zyc w zgodzie i jakos sobie pomagac. Twoja tesciowa jest rzeczywiscie jak z innej planety. mum to become trzymam za Was kcioki bo trzeba duzo sily wewnetrznej zeby przezyc smierc kogos bliskiego ktory w meczarniach umiera na raka. Moja tesciowa tez na to umarla, nic do niej nie mialam. Bardzo bylo mi jej szkoda i teraz czesto zaluje ze jej nie ma bo mimo ze bylysmy inne to wnuki kochalaby i zajmowala sie najlepiej jak moze. Cioteczko ksiazki nie czytalam ale zalecialo grozą, za bardzo przezywam takie watki wiec nie wezme sie za to raczej. Teraz wciagnelam sie W Grona Gniewu. Strasznie gruba i dopiero przy 200 str rozkrecilo sie na dobre ;) Pozdrawiam wszystkie dziewuszki i dzieciaczki.Postaram sie zajrzec pozniej.
  4. hello, miłego dnia dla wszystkich! Zaraz jade do roboty ;)
  5. heja! ja jestem i czytam co piszecie ale naoprawde nie mam czasu pisac. Dwoje dzieci, dom i praca na glowie to juz za duzo jak dla mnie. Czasami wymiekam, tyle mam spraw na glowie ze wiecznie cos zapiminam albo chodze i powtarzam sobie w kolko co jeszcze mam do zrobienia.Tez jeszcze czasami w nocy nie spie. Od paru dni meczy mnie taki ból glowy ze zaden lek mi nie pomaga. Praca w gimnazjum nie jest łatwa, trzeba wynaleźć sobie jakies skuteczne sposoby na uczniow i konsekwetnie ich przestrzegac bo inaczej stłamsza czlowieka, rozstroją nerwy i nie dadzą w ogole pracowac. Pierwsze dwa tyg istny koszmar, wracalam z placzem do domu taka bylam zmeczona ale chyba bedzie juz lepiej. Troche mi przechodzi juz. Czas robi swoje. Ciotka wysylam zaraz najnowsze zdjecie Małgosi :) Tnks- żłobkom rzeczywiscie jestem przeciwna ale takim panstwowym, przepelnionym i z dawnymi zwyczajami. Te nowoczesne prywatne sa zupelnie inne, poszlam i sama sie przekonalam. U nas jest na razie 5 dzieci, bardzo dobra opieka, nie spodziewalam sie ze akirat otworza takie cos wtedy kiedy akurat tego potrzebowalam. Chociaz Gosia ostatnio jak wchodze jest taka przyklejona do mnie, nie chce sie oderwać. Ja sobie dzis kozaki juz na zime kupilam, zadowolona jestem bo bylam w ecco ostatnio i byly po 650 zl a takie same na allegro kupilam duzo duzo taniej. Niezła maja przebitke w tych sklepach. Zawsze jak cos chce kupic to musze zobaczyc ile na all kosztuje dla poronania i znowu sie nie zawiodlam:D Ja teraz musze byc mega zorganizowana bo inaczej nie dalabym rady chociaz porzyznaje ze nie jest łatwo czasami. Jak wracam z pracy to musze cos ugotowac, posprzatac, za chwile kąpanie dzieci i sama ide spac. Nie wiadomo kiedy ten czas mija.
  6. czesc vilia ale fajnie, zazdroszcze spotkanka i w sumie dziwie sie ze z as jeszcze sie nie postkalyscie jak macie tak blisko do siebie. Ja istota bardzo towarzyska na pewno bym nie wytrzymala i dawno sie zobaczyla. _aga_ przyjezdzasz do siebie do radomia?? No musimy cos urzadzic naprawde dziewczyny. Proponuje jakas sobote tylko nie wiem gdzie ale musimy pojsc na jakis kompromis. Jak sie w koncu przeprowadze na swoje to zapraszam do siebie za jakies 4 miesiace. Jest co pozwiedzac, gdzioe pospacerowac. Bedzie fajnie :D:D hjk- wspolczuje choroby, my dopiero co wyszlysmy z paskudnego przeziebienia ale bez antybiotykow sie nie obylo niestety. Takie cos potrafi stargac czlowieka:( Ja ostattecznie małą tez zapisalam do żlobka, niedaleko mnie otworzyli dopiero co prywatny. Jestem mega zadowolona, wszystko nowiutkie, czyszciutko, panie przemile i zajmuja sie dziecmi jak swoimi, do tego dopiero otworzyli i dzieci na razie jest tylko 5cioro. No takiego mialam farta z tym ze nie wiem bo nianki tak szybko bym nie znalazła a poza tym denerwowalabym sie ze ona mi w domu siedzi sam na sam z dzieckiem. Musialabym kamere montować. Poza tym jedzenie bardzo dobre bo sama kiedys probowalam, Małgosia je sporo bo zawsze zupke i drugie wiec wiem ze obiadek ma zaliczony. Tam nei marudzi bo w domu wiecznie marudzila przy jedzeniu. Ładnie spi bo 1,5-2 godz zawsze przesypia. Jak z nia przychodze to od razu leci do sali do zabawek, ani razu nie plakala. Jest naprawde super. W pracy tez moze byc, jest troche roboty. Jedna klase mam dosyc ciezka bo akurat zebralo sie takich dwoch typow strasznie agresywni, widac ze jakas patologia ale wychowawczyni ma skladac pismo zeby jednego przeniesc do innej klasy wiec moze jak jeden zostanie to nie beda sie nakrecać wzajemnie. No zobaczymy, jakos trzeba ich usadzic, na glowe nie dam sobie wejsc. Szkola jest przeogromna , jeszcze takiej nie widzialam, nie dosc ze polaczona z podstawowka to jeszcze ma basen. Korytarze podzielone na sektory A B i C bo inaczej czlowiek to by juz w ogole sie tam nie odnalazł. Klas duzo bo az do literki H. Powoli sie przyzwyczajam, na szczedscie wszyscy sa mili i jest ok.
  7. oo co ja widze!!! ja tez chce sie poznac na zywo!! kto mnie zaprasza???? hehehe ;);) dawno mnie nie bylo bo mam zapierdziel w gimnazjum ale ciotka musze to powiedziec, czego tak dlugo ukrywalas takiego przystojniaka?????????!!!!!!!!!!! woooow macius to taki przystojniak ze naprawde wszystko mozna mu wybaczyc ;) Mamusiu prosze o cierpliwosc i nie narzekac na syneczka :D:D
  8. czesc! No w koncu mam chwile czasu to moze zdarze nie tylko przeczytac ale i cos napisac bo wczoraj ledwno pzeczytalam to musialam uciekac od kompa bo znowu coś i juz nie mialam kiedy zasiąść. Dzisiaj wydrylowalam 7 kg śliwek na powidła, na szczescie gosia teraz jak idzie spac to nie 20 min tylko ze 2 godz potrafi spac wiec ogolnie to mozna jakas wieksza robote odwalić. pocahontas oj super Ci ze mozesz wyskoczyc z domku na zumbe, relaks dla ciała i duszy, oderwiesz myśli od domowych spraw. Erisss- ode mnie tez przyjmij ogromne gratulacje! trzymam kciuki za Ciebie i dzidziusia, informuj nas jak sie czujesz. Badź dobrej myśli a na pewno dziudziuś to poczuje. tniks- udanych przygotowań do imprezy! to masz kupę roboty jak tyle gości, ale roczek to takie ważne wydarzenie, trzeba sie poswiecić dla ukochanego dziecka. Poźniej obejrzy zdjecia albo nagranie obejrzy. hjk- u nas to samo byloz pupką, masakra, smarowalam tormentiolem ale caly czas mialam obawy bo niby nie mozna tylko dopiero od 12 roku zycia. To prawda ze sprawia cuda bo leczy bardzo szybko. Teraz smaruje sporadycznie nim, a na codzien kupilam taka maść ZINALFAT, tez sprawia cuda a ma inny skład. vilia- dostalam fotki ale nie mialam kiedy napisać! Bartuś sliczny chłopczyk- juz na pewno sie powtarzam ale to prawda! A tort no nie widzialam u nikogo fajniejszego! Pomysł na krówke extra! Ja ostatnio w dzien tez nie mam kiedy jesc za to jak przychodzi wieczor to mam chwile spokoju i od razu mysle co by tu zjesc dobrego dla relaksu ;) Niestety na dobre mi to nie wychodzi,a jeszcze do tego codziennie sobie mowie ze bede ćwiczyc ale czasu na to nie moge znaleźć Ja tez gotuje czego mam juz czasem serdecznie dość. To teraz to Wojtek od sierpnia znowu w przedszkolu to wiem ze on obiad tam zje. Dla małej musze cos ugotowac ale ona w ogole ma jakis dziwny apetyt i nie chce jesc tego co robie i mnie to denerwuje bo sie zacina i koniec nie mozna jej w zaden sposob zachecic zeby zjadla mieso, rybe czy jajko a kiedys jadla chetniej.Rybe uwielbiala, wiec konczy sie na tym ze jak ja troche przeglodze to w koncu pozniej zje troche obiadu ale to i tak widze ze jest niezadowolona albo jk nie chce zeby byla glodna to konczy sie na obiedzie na słodko np ryż z jablkami i jogurtem. Ja tez musze pojsc na szczepienie ale cały czas czekalam bo Gosia była chora. Musze nas umówić. Cholera mój pies złapał gdzies grzybice. Ostatnio zauwazylam ze sie drapie i na plecach ma takie zmiany. Z tymi zwierzetami, juz szczerze powiem ze mam dość, wytransportowalam go do garazu i ma teraz kwarantanne. sierponiowa mamo moje dziecko tez takie wesołe i uśmiechniete zawsze! Taki aniołek :) Dla rownowagi oczywiscie mam tez w domu diabełka ktory jeszcze wiecznie niezadowolony Moj M tez teraz rzadko w domu ale jak jest to ciagle z mała rozmawia przytula i sie bawi. Jak mala go widzi to az piszczy tak sie cieszy :) dzięki za kawke słuchajcie u mnie wielka zmiana bo dowiedzialam ze o zastepstwie w szkole, cudem dosłownie bo dostanie pracy teraz jest po prostu niemozliwe. Juz powoli w depresje wpadalam i mialam isc na studia dodatkowe zeby miec inne mozliwosci pracy. No ale cos znalazlam na ten rok i od wrzesnia ide do roboty. Troche sie boje bo to gimnazjum i nowe wszystko, duza szkola, zatrudniaja az 10 nauczycieli od ang. Najwieszy problem z Gosiakiem. Tnks mnie zachecila do prywatnych żłobków, jest taka optymistycznie nastawiona ze pomyslałam ze moze sprobuje najpierw ze żlobkiem. Tnks kochana napisz mi cos wiecej jak to wyglada, co dzieci robią oprocz spania, bawią sie juz troche razem, jak tam panie ogolnie, co jedzą, jakie masz wrazenia? Ja mam isc w poniedzialek zobaczyc to miejsce bo żłobek jest nowy, dopiero otwieraja praktycznie od 3 wrzesnia. Pomyslałam ze jak nie wypali to zabiore Małgosie i wtedy pozukam jakiejs niani. Jak tak sie zastanowilam to wszystko ma swoje wady i zalety.
  9. o fajnie ze tu taki ruch:):) pocahontas ja tez o Tobie nie zapomnialam, nawet myslalam sobie ze pusto tu bez Twojej porannej kawki :) ale to z rana a ze nastał wieczór to zapraszam na drinia, jaś wedrowniczek z colą i cytrynką :) Polewam jak za starych dobrych czasów! Mt- ja jak od rana za robote sie nie wezme to pozniej juz totalnie nie mam melodii ani do sprzatania ani do innych robot. Planow jakis konkretnych nie mamy wiec moze jutro sie wezme za sprzatanie. hjk- to gratuluje dobrego zakupu i sprzedazy starego wozka vilia- od nas tez zyczenia 100 lat dla Bartusia, zdrówka, sukcesów i uśmiechu! ja z usypianiem nie mam problemu, ale te pobudki po 5 rano juz mnie denerwują. Chcialabym czasem pospac do 8 zwlaszcza ze nie musze wstawac do pracy, ale dzien w dzien to samo
  10. o Chryste :D:D jak nie bylo nikogo to nie bylo , a teraz wszystkie na raz:D
  11. tnks ja ostatnio stosuje tormentiol i jest świetny, Gosia ostatnio miala taka pupcie odparzona bo robila kupy co chwile a ja ze mam nos zapchany totalnie to nic nie czuje i tez czasami zdarzylo jej sie z tym chodzic. Ale jak raz na wieczor zwlaszcza posparowalam tym tormetiolem to z rana nic nie bylo widac. Ale to tylko jak pupa odparzona bo podobno za bardzo u dzieci nie mozna stosowac
  12. sierponiowa mamo fajnie piszesz!! Miło ze sie do nas odezwalas a jeszcze milej bedzie jak bedziesz zagladać czesciej:) Z moja praca to jest tak że niby bede dojezdzac te 80km ale to tylko dwa razy w tyg, znam ludzi ktorzy jezdza taki dystans codziennie. Niestety takie sa realia, dziś ciezko o prace jakakolwiek. Poza tym mialabym prowadzic zajecia ze studentami a wole to 100 razy niz miec blisko ale uczyc w podstawowce czy gimnazjum i uzerać sie z dzieciakami i czesto z rodzicami. Tam wydaje mi sie ze moze bede zmeczona po robocie z tymi dojazdami ale glowę bede miala spokojniejsza. W szkole dochodzi uzupelnianie dziennikow elektronicznych, ciagłe zebrania, klasowki , sprawdziany ktore sprawdza sie po godzinach. W pozostale dni liczę na jakies korepetycje jeszcze czy tlumaczenia. Wyższa uczelnia to tez inny prestiż niz podstawowka. Jeszcze ze 2 lata trzeba bedzie placic niani ale ten wydatek tez sie w koncu skonczy. A co do niani to przy takim małym dziecku uwazam ze jednak jest to lepsze wyjscie, takiemu dzieciatku dlugie kontakty z rowiesnikami nie sa potrzebne az tak. Najwazniejsza to zeby byl ktos kto sie zajmuje wyłącznie jednym dzieckiem, zeby byl spokoj, zeby dziecko czulo sie bezpiecznie. Ja tak nie mialabym czasu wozic dwojki dzieci, jedno do przedszkola i zaraz drugie do żlobka. To wybieranie sie z rana jeszcze do tego w zimie, jazda i stanie w korkach. Dla mnie to za bardzo uciażliwe i tez wole zaplacic nawet troche wiecej ale miec nianie ktora sama do mnie przyjdzie i juz nie musze sie dojazdem przejmować. Ciesze sie bo u nas na budowie praca pali sie w rekach :D Juz nie moge sie doczekać. Dzis ma przyjechac facet zrobić pomiary kuchni na zabudowę. W koncu czlowiek pojdzie na swoje :D:D My myjemy zęby juz od dawna, bardzo ładnie nam wychodzi, gosia w ogole nie protestuje, nawet sama lubi sobie podgryzać szczoteczke. Kupuje jej elmex ale pamietam ze cos polecałyscie kiedys, co to za pasta była? gdzie sie ja kupuje w aptece?? sierpniowa mama ale mialas przygody w urodziny!!! Do konca zycia bedziesz pamietac te przygotowania. Dobrze że ze wszystkim zdazyłaś a i nowy mikser sie trafił przypadkowo całkiem. Ja wlasnie tez musze wymienić bo mam dziadostwo ale czekam az mi sie ktoregos dnia zepsuje hehe;) powaznie zastanawiam sie nad ta szczepionka co piszesz bo ja jestem non stop chor, nie spie w nocy przez to chorobsko, zyc mi nie daje. Codziennie boli mnie glowa od niewyspania, nie wiem co sie ze mna dzieje, dopiero co antybiotyk skonczylam, niby troche lepiej ale do pełnego zdrowia to jeszcze duzo mi brakuje. ja sadzam zawsze bez ubrania ale inna sprawa ze nocnik zawsze byl cieply sierpniowa mamo sprobuj wpisac w wyszukiwarce na fejsie Mamusie z Kafeterii. To nasza grupa,
  13. czesc laski! oj forum nam wymiera!!!! MT jak napisalas o tym braku odpornosci to do razu o sobie pomyslalam. Mam tak samo, nigdy wczesnioej nie chorowalam a teraz zeby mi sie posypaly ale juz wyleczylam, i wiecznie chora jestem, katar, kaszel i tak w kolko. Ja tez kiepsko spie, Gosia budzi sie po nocyz placzem tak jakby sie cos snilo. u nas tez pogoda byla do duupy ale dzis juz odrobine lepiej, popoludniu wyszlo troche slonca, jutro ze to niby ma byc duzo slonca i cieplo. Oby bo tez deprechy mozna dostac. mt dzieki za skrót wizyty u doktora, przydatne informacje
  14. no szczerze to tez jakos tego jeżdzenia zwlaszcza zimą nie widzę. Chyba dam sobie z tym spokoj, poczekam jeszcze może blizej roku szkolnego w jakiejs szkole sie cos trafi. tnks no tak z jednej strony to rozumiem ze chcesz zeby Kali miala kontakt z innymi ludzmi, żeby nie wyrosla na dzikuska ;) Znam kilka osob ktore mowily ze sa bardzo zadowolone ze żlobkow i dzieci bardzo chetnie chodzą. Wiadomo ze na poczatku jest zawsze kryzys
  15. ciotka- tyle to nawet bym nie marudzila, 80 km w jedna strone niestety:O
×