Lady_Ania109

heheh _aga_ czyli zakladasz ze i u nas tak bedzie, tylko kwestia czasu ;);)

łoj ja chyba tez ide sie polozyc

pocahontas zazdroszcze:) dawno sie tak nie wymeczylam:)

u nas od razu widac ześmy sie dobrały idealnie:D:D

chluśniem bo uśniem!! Aga za Antonio i za chlopakow Dziadka co by jutro sie zdrowsi obudzili

my juz po spazerze, mała godz spała i wyszlo tez slonce wiec jest super tylko troche zawiewa. Teraz szef kuchni serwuje obiad wiec znikam. Aaa ja tez zamrazam w sloiczkach bo nie moglam znalezc takich malych pojemnikow wlasnie i jest git. szymka- zółtko to na twardo ugotowane ma być

bombastyczna zapracowana jak zwykle pewnie odezwij sie do nas kobito czasem jak podczytyjesz forum

To tak w obronie dziadka No widze ze znowu goraca dyskusja wybucha...

pomaranczo zapewniam Cie ze kase mam a jedzenie robie sama, szczepie tyz refundowanymi i syn w panstwowym przedszkolu. Po prostu nie daje sie naciagac firmom farmaceutycznym i swoj rozum mam :D:D

dziadek wiem dlatego ja chce podejsc powaznie do sprawy i miec przedszkole z prawdziwego zdarzenia:D:D olinka- przybij pionę! Jo tyz anglista, tak źle na rynku? ja na razie podchodze lajtowo do sprawy i na glwałt nie szukam gdyz i tak siedze z małą, zobacze w maju co sie wyjasni bo moze bede lektoraty prowadzic od poaźniernika

olinka znaczy sie skoro małż poszedl do pracy to wrocilas juz do nas naprawde. Z tego co pamietam to z zawodu jestes pedagogiem przedszkolnym? Ja na razie tyz bez pracy ale w maju ma sie wyjasnic czy mnie przyjma od października. A skoro panstwowo Cie nie chca to zakladaj wlasne przedszkole, teraz jest zapotrzebowanie. Tez o tym myslalam ze musze podyplomowke zrobic i jeszcze dluga droga przede mna:O

dziadek nie chce byc stronnicza ale tez slyszalam ze halibut to dobry gatunek;) Dzieki za przepis, mam tylko pytanie:gotujesz tak noralnie jak mieso w wodzie?

ja tez juz probowalam dawac wieksze kawalki ale totalnie jej nie podpasowalo i dalam jej jeszcze troche czasu. Musze wrocic do tego i sprawdzic jak bedzie tym razem, w koncu troche starsza to moze zalapie

DRUGA!!!

idem spac gdyz glowa mi sama leci. Dobrej nocki

_aga_ trzymam kciuki:) oj ja tam tez nikomu nie wierze, ale te swoje zupki sa o niebo lepsze w smaku, nie zalatuja taka sztucznością. Ostatnio kupilam na zamowienie w malm sklepie ze zdrowa zywnoscia marchewke i pietruszke, musze przyznac ze w smaku to tak jak swojskie z ogrodka. Na razie bede takie malej kupować poki sie rozwija i rosnie

tez o tym slyszalam, trzeba sie powoli przestawiac na mniej zmieloną konsystencje zupek

na pewno nie sa eko, ciekawe skad by mieli w takich ilosciach... Hehe dziadek, no ja wlasnie tez ostatnio o tym pisalam ze niezaleznie od skadu obiadku czy zupki, smak i zapach ten sam

tymkowa u nas maja grac w niedziele i wlasnie sie dowiedzialam ze moi rodzice idą. Niech to... przegapilam ale i tak raczej nie mialam bym co z dzieciakami zrobic

pocahontas jak znajdziesz jakies krzeselka to podaj linika, chetnie obejrze bo musze sie zainspirowac. Jak na razie to krzeselko chicco co _aga_ kupila jest super:D czekam na promocje:D

ja tez zamierzam sie gdzis jutro ruszyc bo dzis przetrolilismy w domu a pozniej na obiad do siostry poszlismy bo jej potomek dzis swietował 1 urodzinki :)

aga ja z doswiadczenia pamietam jak synek byl mały mialam tylko taki reczny blender i tez nie moglam nim zmiksowac na papke wiec kupowalam sloiki głownie. Teraz postanowilam zaopatrzyc sie w dobry blender, z duza miską i duzym nożem, lekko naciskam przez chwile i mam idealna papke, jak chce miec wieksze kawalki to krocej naciskam. Polecam Ci jezeli chcesz robic obiadki sama a warto na pewno i na pewno trzeba dac małemu kilka dni na przyzwyczajenie sie do nowego smaku

ciotka widzialam w teleekspresie, niesamowite. Az łezka sie kreci w oku

pocahontas- niezłe , ja mam podobne jakies firmy Arti ale dla mnie to za duzo koromosło. Nie byl mi w ogole potrzebny ten stolik i teraz chce kupic dla malutkiej takie zwykle krzeselko co cluzy tylko do karmienia

pocahontas- tak na razie trzeba gotowac oddzielnie bo dzieciom nie wolno jesc tego wywaru. Ja oprocz masla dodaje oliwe z oliwek lub olej lniany ktory ma tylko kilka miesiecy waznosci ale my go tez jemy wiec schodzi i nie sie marnuje zoja- my jestesmy na zwyklym bebilonie i jest elegancko:)