Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

aguniaaaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez aguniaaaa

  1. ale jesteśmy wariatki :D ciekawe czy się sprawdzi :D:D
  2. kropka - mnie piersi nie bolą na szczęscie tak żebym nie mogła funkcjonować :) bolą owszem ale rano jak się budzę i jak wstaję, to czuje jakby mi ktoś je odrywał, ale tak poza tym to jest ok :) ps: mąż zostawił dla mnie spagetti :D:D:D ja chce do domu! (bo jak on zje spagetti bez mięsa?) :D :)
  3. mi to jest całkiem obojętne czy będzie chłopczyk czy dziewczynka :) ale naszym rodzicom marzy się mieć w końcu wnuczkę :) ale szczerze... powiem Wam że jeszcze dla chłopczyka to bym wybrała jakieś imię ale dla dziewczynki to po prostu nie mam zielonego pojęcia.
  4. rajlax... witaj! Kropka cieszę się że już mdłości nie masz i bardzo Ci zazdroszczę :) ja na szczęście nie mam mdłości cały dzień i non stop, miałam tak w poniedziałek i nie życze tego nie komu ;) ja mam nadzieję że tak za 3 maksymalnie 4 tygodnie wogóle u mnie też ustaną :) póki co piersi bolą wciąż i urosły jeszcze bardziej, boję się żeby nie wyszły mi jakieś rozstępy później albo coś ;/
  5. no nic, ja ide cos posprzatać i położę sie do łóżeczka, padam na twarz :)
  6. Miarka to widzę że chyba będziemy mieć termin na ten sam dzień, bo ja też ostatni okres miałam 3 maja :) mi lekarz narazie nie powiedział kiedy termin. w sumie to niewiele mi powiedział. tyle że 6 tydzień (20 czerwca)
  7. ja już po pracy... zajadając się paluszkami można przeżyć jakoś dzień, naprawde!! aż sama się dziwię:) mąż nakazał kupić mi dziś kalafiora i po pracy ugotować i zjeść... tak też zrobiłam. tzn tylko kupiłam, bo jak przyszłam do domu to... zachciało mi się spagetti :) więc pędem do biedronki po makaron ser i sos i.... już prawie zjadłam cała jaką zrobiłam:D:D ale jak dobrze się czuje!!! to była chyba moja pierwsza ciążowa zachcianka :) a kalafior bedzie na jutro, albo na wieczór dziś jeszcze bo a nóż zgłodnieje i trzeba bedzie znow się czymś zapchać :) pozdrawiam Was dziewuszki :)
  8. witaj kropka :) ja przechodzę dość ciężko, też nie mogę mięsa... choć właściwie to źle Ci napisałam, ja ogólnie to nie toleruje teraz praktyczni żadnego jedzenia. no ale co zrobić, trzeba w siebie wciskać ;) dziś zjadłam kanapkę z makrelą w pomidorach, troche lepiej mi sie zrobiło, a teraz zajadam się paluszkami i popijam pepsi. więc na obecną chwilę czuję się dobrze, dawno się tak nie czułam :D A Ty jak tam? miałaś już jakieś badania? usg?
  9. wegeate - gratuluję! no własnie jak to jest z tymi zwolnieniami? płate 100%? tylko dla kobiet w ciąży czy wogóle zawsze? jak byłam po zabiegu w lutym tydzień na zwolnieniu to odliczyli mi to zwolnienie od wypłaty , więc już niewiem na jakiej to zasadzie jest?
  10. dlatego cieszę się że mam 'tylko' mdłości bez wymiotów. czy Wy też jesteście ogólnie takie osłabione? ja jestem bardzo, zmęczona ogólnie. potrzebowałabym kilka dni wolnego, a urlop dopiero we wrześniu :(
  11. ja na pierwszej wizycie nie dostałam nic, ani zdjęcia usg, ani karty ciąży ani nawet zaświadczenia że jestem w ciąży. następną wizytę mam zza 3 tygodnie, wg tego co mi lekarz powiedział to powinien być 10 tydzień, wg moich obliczen 11. mam nadzieje ze pozniej w razie chocby becikowego nie bedzie zadnych problemów. ja jestem już bardzo zmęczona całodziennymi mdłościami :( jestem tym zdołowana, i jeszcze w łóżku stresuje się tym że znow nie wiem co zjeść żeby było dobrze, bo na nic nie mam ochoty, wszystko jest dla mnie nie dobre i powoduje jeszcze większe mdłości :( pić też nie mogę, tyle co uda mi się wypić moze 3-4 maksymalnie herbaty i tyle :( wiem ze powinnam pic co najmniej 2 razy tyle :( wczoraj odkad wrociłam z pracy do momentu kiedy poszłam spac (jakies 4,5 godziny) jadłam 5 razy. co prawda w małych ilościach ale głównie to kanapki z pomidorem, któe jak dla mnie są mało sycące i zaraz znow jestem głodna i znow wieksze mdłości :( ciągle czuję dziwny posmak w ustach :( niedługo wpadne chyba w jakiś dół, mimo że wiem że każdy objaw jest dobrym objawem :( dziś na dodatek zaczął mnie boleć brzuch ale u góry po lewej stronie, mniej więcej jak wątroba :( w nocy też pobolewał. czy to możliwe żeby po zażyciu witaminy B6 bolało? już nie wspominam że ta witamina wcale nie pomaga mi przy mdłościach więc chyba z niej zrezygnuje :( przez te mdłości czuje się bardzo osłabiona :(
  12. a słyszałyście może o tym że witamina B6 ogranicza te mdłości? mi lekarz cos takiego mówił ale nie byłam pewna że to o tą witaminę chodzi. pytałam w aptece ale farmaceutka wogóle zdziwiona była. ale mąż mój wyczytał dziś na necie że rzeczywiście pomaga... hmmm musze kupić dziś. oby coś pomogło :)
  13. dziewczyny już nie moge sobie poradzić z tymi mdłościami :( dziś już sięgnęły zenitu :( już w nocy przez sen czułam że będzie ciekawy dzień :( ranek koszmarny, dzień nie lepszy :( skręca mnie jak piomyślę o jedzeniu, na sniadanie wmusiłam w siebie, niewiem jakim cudem, bułkę z pomidorem, i jeszcze nie wyszłam do domu do pracy a już mdłości powróciły:( mam dość :(miały pomagać migdały, więc kupiłam zjadłam całą paczkę i juz nie mogę na nie patrzeć, miała pomagać herbata imbirowa, więc kupiłam swiezy imbir, a tu nic, efektu zadnego :( ja już niewiem co ja mam jeść. szynki nie mogę, pomidorów też nie bardzo, kiełbasa odpada :( wczoraj jakims cudem zjadłam pół kotleta. dzis kupiłam w pracy serek kanapkowy. jedna bułkę zjadłam, druga czeka ale az mnie skreca jak na nia patrze :( dzis cierpię niesamowicie :( bardzo zle mi jest, chciałabym juz do domu, a do 17 jeszcze bardzo dlugo :( ja wiem ze jak sa mdlosci i wszelkie objawy to dobry znak ale juz sobie z tym nie radze :( powiedzcie mi dziewczyny, te które już są w kolejnej ciąży, jak długo was meczyly te objawy?
  14. dziewczyny ja też cierpię przez te mdłości niesamowicie :( dziś rano na widok szybki aż mną szarpało i tylko precelek pomógł bo skonczyłoby się zle :( jeszcze tak nie miałam, ale najgorsze jest to że te mdłości męczą mnie przez cały dzień, a niech tylko lekko zgłodnieje to już jest masakra! ;/ piersi bolą zwłaszcza rano, jakby mi ktoś je odrywał. wczoraj to jakies mega napięcie miałam, zrobiłam mężowi karczemną awanturę... wczoraj nasi rodzice dowiedzieli się że będę dziadkami :) ucieszyli się, a jakżeby inaczej :) ja również biorę luteinę od wtorku, ale od wczoraj mam dziwny śluż o ile tak go można nazwać. jest biały serkowaty, bez zapachu ;/ i jest go dużo. poiza tym żadnych plamień. wszystko ok tak ogólnie. rano po przebudzeniu nie czułam zadnych objawów... ale zaraz po podniesieniu się poczułam je wszystkie naraz wrrr niby tak narzekam, ale tak naprawdę cieszę się że one są bo to znaczy że wszystko w porządku jest z moją Kropeczka :)
  15. dziewczyny ja też cierpię przez te mdłości niesamowicie :( dziś rano na widok szybki aż mną szarpało i tylko precelek pomógł bo skonczyłoby się zle :( jeszcze tak nie miałam, ale najgorsze jest to że te mdłości męczą mnie przez cały dzień, a niech tylko lekko zgłodnieje to już jest masakra! ;/ piersi bolą zwłaszcza rano, jakby mi ktoś je odrywał. wczoraj to jakies mega napięcie miałam, zrobiłam mężowi karczemną awanturę... wczoraj nasi rodzice dowiedzieli się że będę dziadkami :) ucieszyli się, a jakżeby inaczej :) ja również biorę luteinę od wtorku, ale od wczoraj mam dziwny śluż o ile tak go można nazwać. jest biały serkowaty, bez zapachu ;/ i jest go dużo. poiza tym żadnych plamień. wszystko ok tak ogólnie. rano po przebudzeniu nie czułam zadnych objawów... ale zaraz po podniesieniu się poczułam je wszystkie naraz wrrr niby tak narzekam, ale tak naprawdę cieszę się że one są bo to znaczy że wszystko w porządku jest z moją Kropeczka :)
  16. ick................wiek......termin porodu...płeć margerita3310.....23.......02.2012......??? aguniaaaa...........26.......02.2012.......ważne żeby było zdrowe :) kimizi................30.......02.2012......??? katjusza81..........30......02.2012...... syn - czuję to caroosia.............28.......02.2012......córka - też to czuję niespo_dzianka......19......02.2012.....wszystko mi jedno tylko aby bylo zdrowe taka tam aga........29........03.02.2012......hm zobaczymy mala_agatka........27........06.02.2012.....??? Miarka.................27......7/2/2012.... mąż twierdzi że synek Endlessly............27.........08.02.2012.....zdrowe (może być syn) mamadzieci........24.........14.02.2012.....jest córeczka chcemy Synka mamakaterina........27......17.02.2012...zdrow nina_86.............25.......21.02.2012......nie chcemy wiedzieć wegeate............23.......21.02.2012.....??? Załamana 1..........25.......22.02.2012...napewno syn
  17. jestem i ja! :) wczoraj miałam wizytę u lekarza, widziałam serduszko mojej kruszynki :) takie malutkie :) wg lekarza jestem w 6 tygodniu, wg moich obliczeń dziś powinien zacząć się 8 tydzień. dopisuje się więc do tabelki:) od nas nikt jeszcze niewie że jestem w ciąży. tylko ja i mąż. Rodzicom powiemy w czwartek :) to moja druga ciąża, pierwsza niestety była pusta. U mnie co do objawów to niesamowite mdłości ( na szczescie bez wymiotów - póki co), bóle brzucha - dostałam na to lecytyne, bak apetytu, nerwowość, no i najgorsze to to że rano po przebudzeniu jestem tak słaba, ze ledwo na nogach stoję. Nie mam zwolnienia więc pracuje, i mam nadzieje że będe mogła długo pracować. choc czasem ak wkurza mnie ta praca ze od razu bym na l4 poszła ;) pozdrawiam Was dziewczyny. Wszystkiego dobrego!!
  18. moja historia nie różni się pewnie od waszej... w styczniu okazało się że jestem w ciąży, potwierdzone na usg przez lekarza. kolejna wizytę miałam w lutym, to był 10 tydzień, robił mi usg na którym okazało się że mam puste jajo płodowe. to był 10 tydzień. domyślałam się że coś może być nie tak, bo 2 tygodnie wcześniej z dnia na dzień ustąpiły mi wszystkie objawy. był zabieg łyżeczkowania. dość szybko doszłam do siebie. teraz jest czerwiec a ja znów jestem w ciąży. narazie potwierdzonej tylko dwoma testami. w poniedziałek mam wizytę, na której chyba umrę. tak bardzo się boję. póki co dokuczają mi mdłości, jadłowstręt, ból brzucha lekki i nie ciągły, zmiany nastrojów (z nasileniem w dniu dzisiejszym), jestem ciągle zmęczona i śpiąca, ile bym nie spała to ciągle jest za mało :( bardzo się boję tej wizyty, boje się że znów się rozczaruje i nic tam nie zobaczę, albo ze zobaczę coś czego nie chciałabym widzieć, tak jak ostatnim razem :( wtedy po zabiegu nie zrobiłam żadnych badan co było wielkim błędem.
×