

justa43
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
WERONIKA POTRZEBUJE POMOCY - AUTYZM !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
justa43 odpisał Oliwka2009 na temat w Dyskusja ogólna
Witam wszystkie mamy!!! Ale się Towarzystwo rozpisało :)i fajnie , możemy sobie poczytać , poznać wiele różnych opowieści . Wiadomo mamy tych dzieci autystycznych z Aspergerem mają dużo lżej ,myśle ,że z typowego Autystyka ,który jest mocno zaburzony ( tak nap.. jak mój syn ) Geniusza już nie da rady się zrobić (chodzby nie wiem ile miał terapii)Dlatego moim zdaniem nie możemy winić siebie ,że za mało może zrobiliśmy ,kiedy był mały . Tak naprawde to MY ROZICE jesteśmy Terapeutami naszych dzieci , bo mamy je 24 godz. na dobe. Myśle ,że każda z nas zrobiła wszystko ,kiedy dowiedziała się i chorobie swojego dziecka. Są też mamy co poruszą ziemie i niebo by zdobyć fundusze na terapie, ale nie każdy taki niestety jest (nap.. ja :) nie nawidzę się prosić kogoś o pieniądze mój Dominik też ma konto , też zbieram od kilku lat 1% ,ale po 3 latach ma na koncie chyba coś około 1100zł . Inaczej ludzie patrzą na dziecko ,które jest przykute do wózka (chętniej takiemu pomagają i bardziej takiemu współczują) Jestem pełna podziwu dla tych mam , które potrafią nazbierać kilka tysięcy z 1%. Kurna dlaczego to tak jest na tym pieprzonym świecie ,że wszędzie tylko wołają KASE . Nie dość ,że los nam sprawił chorego dziecko to do tego nie mamy dostępu za darmo do różnych specjalistów , ośrodków itp.. Jasne dieta jest super dla naszych dzieci ,ale skąd wziąć kase na nią ? Czytałam jakiś profil mamy , która uzbierała chyba 7000 tys i pisze ,że starczy jej to na jakieś 3 miesiące terapii i suplementacji ,a gdzie dalej...... Wciąż musi walczyć o pieniądze by dziecko miało kontynuacje terapii i diete. Podziwiam i chyle czoła takim mamą . Teraz uciekam papatki. -
WERONIKA POTRZEBUJE POMOCY - AUTYZM !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
justa43 odpisał Oliwka2009 na temat w Dyskusja ogólna
Witam!!! Czytam wasze wypowiedzi od wczoraj ,a szczególnie te na temat Autyzmu . Mam syna .który ma prawie 17 lat . Jest chory na Autyzm z upośledzeniem umysłowym w stopniu znacznym ,kiedy miał 3 latka został zdiagnozowany .Robiliśmy wszystko by pomóc mu ,a w tamtych latach nie było niestety takich ośrodków , czy Stowarzyszeń dla asób Autystycznych jakie są teraz.... Miał terapie do 6 lat ,ale nasza terapeutka w końcu zrezygnowała, choć pieniądze miała jeszcze na koncie ...zal mam do niej do dziś o to:(Nie było innej terapeutki ,która by mogła ją zastąpić, bo mieszkam w nie dużym mieście . Zaprzestałam ,więc prywatnej terapii , zostałam tylko przy tym co mu się należało tzn ...nauczanie indywidualne 8 godzin lekcyjnych tygodniowo. Po jakimś czasie rodzice zaczeli starać się by założyć Ośrodek dla dzieci Autystycznych , trwało to kilka lat . Na dzień dzisiejszy mamy taki Ośrodek ,ale niestety mój syn nie dostał w nim terapii (bo jest za duży ) . Pierwszeństwo mają małe dzieci ,a ja miałam czekać??/// a ,kiedy w końcu wywalczyłam terapie dla syna nie cieszyłam się nią zbyt długo ( miał 12 dni) , bo pewnego razy zaprowadziłam go na terapie i był agresywny tzn... ma takie dni ,kiedy nie przesypia nocek . Wyobrażcie sobie ,że potrafi nie spać nawet 46 godz(jego rekord)Terapeutka ,która miała z nim terapie zadzwoniła do mnie i powiedziała ,ze musimy na razie ją przerwać. Tłumaczenia ,że ma takie dni ,kiedy jest bardziej agresywny nic nie dały. Główna terapeutka zaproponowała nam byśmy pojechali na Turnus rehabilitacyjny ,że będzie tam terapeuta , który nam pomoże,ale niestety musimy sami za niego zapłacić , bo Pefron nie refunduje takich turnusów 10 dniowy to koszt 3400zł . uzbieraliśmy tylko na połowe i pojechaliśmy z synem. Miał dokładnie 4 dni terapii po 3 godziny dziennie,bo w niedziele terapii nie prowadzili.Jak wcześniej wspomniałam syn ma kłopoty ze snem ... oczywiście i tam je miał , pierwszej nocy w ogóle nie zasnął ,a na 8 rano miał wyznaczoną terapie ,więc nie spał wcale . Na terapii był do niczego , znowu agresja , niechęć , rzucanie przedmiotami itp..Pojechaliśmy z nadzieją ,że dostaniemy jakieś wskazówki dla naszej terapeutki ,a przyjechaliśmy z niczym.Stwierdzili ,że syn potrzebuje dwóch terapeutów ,a nasz Ośrodek nie stać by takowych mu przydzielono (wiadomo terapeuci też musieli by się zgodzić)Minął już przeszło rok od tamtego czasu. Dałam sobie już spokój , nie chodze , nie walcze...Syn jest teraz w takim wieku,że buzują w nim hormony , nie dajemy sobie już rady, dodatkowo doszło sikanie i robienie kupy w majtki (czego ,kiedyś nie robił), wszystko niszczy co złapie w ręce, rozbija , tłucze ,przewraca meble,Telewizor zwali. Nie da się tego opisać. Nawet myślałam o egzorcyście , bo może jakieś zło w niego weszło,ale kiedy wspomniałam mojej psychiatrze to powiedziała ,że takie zachowania mogą występować w autyżmie. Kiedy pytam mojej lekarki co mam dalej robić, a ona odpowiada ,że mam go oddać do zakładu,ale nie wyobrażam sobie bym to zrobiła . Bardzo go kocham (choć nieraz mam chęć go udusić)zapomniałam napisać ,że strasznie pluje ,WSZĘDZIE na wszystko . Moje ściany wyglądają okropnie ,pluje na nie i rękoma rozmazuje, a,kiedy jest zły to mnie bije, drapie.... Wiecie co ...kiedy jest dziecko małe jeszcze ma 3 czy 5 lat to jest całkiem inaczej . Nigdy nie pomyślałam ,że kiedy będzie dorastał to tak bardzo żle będzie.Ale cóż ten cholerny AUTYZM.....Wybaczcie ,że się tak rozpisałam ,ale nie mam nawet komu się wyżalić . Pozdrawiam ....