a mnie rażą ludzie którzy przylażą i się krzywią jak autorka bo to moja sprawa co mam w domu i to nie temat do dyskusji.
Skoro pewne rzeczy się Tobie nie podobają to ich w domu nie trzymaj a on innych wara.
mogę mieć salon kwiatkach, biblioteczkę w ksiązkach, kuchnię modern, a w sypini tapetę, serwetki wszędzie i chuj Ci do tego.
o gustach się nie dyskutuje .