Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

anett96

Zarejestrowani
  • Zawartość

    259
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez anett96

  1. czyli był jeden jedyny zarodek? Który masz dzien po transferze? koło tysiaca powinno byc juz widac chyba zarodek. Czy serduszko, niepamietam. Dziewczyny bardzo cieżakie przyzcia za Wami. Ja głęboko wierzę ze to wszystko zostanie Wam wynagrodzone. Z całego serda życzę Ci żeby teraz się udało!!!! Odzywaj się częściej Tulę
  2. tez tak sadze. Krokus nie poddawaj sie jeszcze !!!!
  3. no niestety wszystkie musimy gluga droge przejsc....
  4. jeszcze trochę czasu jest! I tego się trzymamy!
  5. ja tez mam juz wszystko w zyciu, niczego mi nie brakuje. Zaczyna tylko sensu... A ile lat się starałaś do ciąży? Mogę z ciekawości zapytac ile masz lat? Ja mam 41, i dwie ciąże za mną każda w 7 tyg roniona. Serduszko przestawało bić. Walczymy 5 lat
  6. ja też sobie kiedys powiedziałam ze zrobię wszystko zeby sobie kiedys nie móc nic zarzucić. niewyobrażam sobie życia bez dziecka. ono nie ma sensu. i działałam tak od początku. Lekarze mówili ze na moich komórkach juz nie bo małe amh i po 3 procedurze zebym juz dała spokój, ale ja nie, zrobiłam jeszcze dwie. Co do KD to chyba tyle podejsc robic nie bede. Jak teraz się nie uda to myślę o AZ. Nie wiem tylko ile się w Polce na nie czeka. Jak długo to w miedzyczasie podejdę z KD. A Tobie z całęgo serca zyczę żebys znalazła takiego partnera który zaakceptuje KD :):)
  7. o Ciebie Bounty kojarzę albo z tego albo z innego forum Co u Ciebie???
  8. dzięki za info. Moze w poniedziałek zrobię. zobaczę. licze na to że będę cuła czy się udało wiec do poniedziałku może wytrzymam.. Zawsze czuję i wiem kiedy się udało a kiedy nie.
  9. lekarz kazał w przyszły czwartek. zarodek 5 dniowy no nie wiem moze juz wyjdzie. zobacze kiedy zabetuje, znajac mnie to pewnie sikacza zrobie
  10. dzieki kochana. koordynatorka mowi ze w sobote moge juz robic bete. Ja bedac na postojowym w ogole nie pracuje. Płaca mi coprawda najnizsza krajowa ale nie chciałabym teraz wracac po transferze.
  11. Dziewczyny a jak Wy w ogole teraz działacie pracujecie? Ja jestem wciąż na postojowym przez pandemię od 23 marca siedzę w domku
  12. jej maz były ma 50 lat ona kiedys powiedzuala ze poznała go na studiach to raz a dwa - mojej fryzjerki kolezanka chodziła z nia do liceum. O tej metodzie wgl nie slyszałam. na pewno zrobili wszystko zeby ciaza była raz ze medialna no i ją stać było na wszystko. Myśłałam ze ona śmigała w jakąś niedziele żeby nie było innych pacjentów, a jednak chodziła tez w inne dni. No w sumie jak cykl wypada danego dnia to nie mogła wybierać terminów spotkań tylko musiała się stawić danego dnia i tyle. W grudniu wiedziala ze jeste w ciąży -specjalnie pewnie żeby uśpić czujność papracich bo co jak co ma na pewno z nimi przechlapane
  13. dokładnie. ona musiała miec kd ma przeceiz 50 lat. dla niej pewnie komorki w ciagu doby załatwili...
  14. ja placilam 450. ja u niego stymulacje tez mialam dobra.
  15. 1400???? 800??? szaleństwo! mało mu jeszcze kasy? on ma pałac nie dom! jest milionerem! ja słuchałam za kazdym razem jak moglam chodzic do mlodej kliniki ktora wypstrykała mnie z jajek. Powinnam do nich... no ale ROzenkowej pomógł. mi nie. Namawiał na KD tylko ze u nich na komórki z kd ponoc czeka sie nawet rok! tak mowia o nim boski lewandowski ponoc jest on trudnych przypadkow i weryfikowali nas chyba ze 3 razy czy w ogole sie nadaje jako ciezki przypadek do niego... jest specyficzny ale ja widziałam ze on tym żył. Z kolei moj lekarz wiecznie burak naburmuszony zlewka ...
  16. jejuuuu bardzo mocno bede trzymac kciuki za Ciebie!!!! a ile z ciekawosci ta wizyta? ja swojego czasu leczylam sie w novum i wizyta u Lewego to koszt 450 zł......no ale i tak nie pomógł
  17. a na jakim teraz jesteś etapie?
  18. matko pierwszy raz o czymś takim słysze. To jakaś masakra dziewczyny.
  19. dziewczyny zarodek 3aa przybył do bazy.dzis leżałam i spałam głównie. od jutra dokładam spacerki i spokojny tryb zycia.
  20. a czym Ty się zatrułaś wiesz??
  21. bardzo Ci współczuje. Jesteś mega silna że znów działasz po tak krótkim czasie od straty..
  22. to akurat psycholog z invimedu jest zdania żeby mówić. I ładnie nam podpowiedziała jak to zrobić.
  23. Dziewczynki doczytam Was i odpiszę później. Poki co zbieram się na transfer. Proszę trzymajcie kciuki o 12 buzioleeee
  24. bezdusznosc w tych klinikach mnie przeraza. w srode cały dzien czekalam az ktos do mnie z embriologow raczy zadzwoni ile komorek sie rozmrozilo i sie nie doczekalam. dzis probuje sie dowiedziec ile zarodkow mam (dzis 2 doba) i tez duuuupa. koordynatorka nie odbiera nie idzwania, numeru do embriolow nie ma....ehhh kiepska jest obsługa w tym invimedzie!
  25. no czasami dobrze jest wypłakać emocje ale jak czujesz po tym jak one opadły ze coś jest nie tak to moze warto zmienic psychoterapeute? nie wiem kurka co Ci radzic!
×