karolowa

a z grzebykow, obcinaczy do paznokci to polecam zajrzec do pepco, artykuly sa z canpola ;)

agalesna bedzie dobrze, nie martw sie ;) i daj znac koniecznie co tam u Malucha ;) rozumiem ze po zapaszku trafimy na swojska szyneczke :D ja juz czuje normalnie :D :D :D

rozumiem... u nas to jest tak ze maz prawie co roku jest w pracy do ostatniej chwili, wiec czasami sprzatanie kuchni zaczynalam o 23... w tym roku niewiem co to bedzie, maz obiecal ze ulozy to tak ze mi pomoze znacznie wiecej w domu i w ogole ze mam sobie troche odpuscic troche z tym szalenstwem przedswiatecznym... ale w srode przyjezdzaja drzwi i parapety, tzreba bedzie umyc okna chociaz od wewnetrzn z pylu... moze bysmy jeszcze zdazyli sypialnie przeniesc, ale trzeba wszystko posprzatac... :D chyba spokojnie nie bedzie :D

monika_kwietniowka juz dzis miesko robisz? kochana a jak je przechowujesz do swiat, wlasciwie do wtorku az, zeby swiezy smak mialo? ja pewnie w sobote pojade na miesne zakupy i zaczne moze cos robic, i w niedziele... a w poniedzialek sprzatanko glownie :) taki mam zamiar poki co ;)

przyszlaMlodaMama nie tylko Ciebie dzisiaj glupie sny meczyly, mi sie snilo ze jakas baba weszla nam do lozka i zaczela mnie dotykac, a moj maz nie mial nic przeciwko, ja wybieglam chyba z domu czy cos i bylam taka wsciekla, a on mi tlumaczyl ze to nic takiego :o takie durnoty ze hej :o oczywiscie pobudka, pizama mokra, na plecach krople, dekolt mialam tak mokry jakby mnie ktos woda oblal :o musialam az posciel odwrocic :o dagaa nie myslalam wczesniej o monitorze ale w mojej dalszej rodzinie, troche piata woda po kisielu, ale zdarzyla sie kiedys smierc lozeczkowa, i tak sobie pomyslalam ze moze jednak warto, cena byla zachecajaca wiec kupilismy, ja sie troche boje ze w lutym bedzie mi juz ciezko i tak naprawde nie wiadomo jak to bedzie, ostatnio na usg 4d obliczyl lekarz dwa terminy, 30 marzec i 26... a kiedy tak naprawde utule mojego Maluszka to do konca nie wiadomo :) wole sobie powoli kompletowac juz wyprawke jednak :)

Czesc Bozko ja juz Ci pisalam, zdarza sie ze dochodzi do zaplodnienia, przed terminem miesiaczki wychodzi bladziutka kreska i nagle dostaje sie okres bo implantacja sie nie udaje... absolutnie Ci tego nie zycze ale tez z tego powodu zalecane jest jednak aby test robic najszybciej w dniu terminu miesiaczki, rozumiem ze kreska blada daje Ci nadzieje, ja tez nie wytrzymalam i chyba dzien albo dwa przed miesiaczka zrobilam test i wyszla po czasie druga bladziuchna kreska, ale w dniu terminu okresu tez nadal byla bladziutka... moze sie udac za pierwszym razem ale nie nakrecaj sie niepotrzebnie, powiedz sobie od razu "to pierwszy raz, moze sie nie udac, nastepnym razem sie uda" pary ktore sie juz dlugo staraja o dzidziusia musialyby zwariowac na twoim miejscu ;) postaraj sie podejsc sama spokojniej do testu :) tak bedzie lepiej nawet i dla twojego organizmu, a od niego duzo zalezy ;) a ja wczoraj zakupilam monitor oddechu, uzywany ale niby w idealnym stanie, wiem ze sa opinie ze jest to zbedny wydatek, ale ci ktorzy zakupili raczej nie zaluja i spia spokojnie z dzieckiem :) w mojej dalszej rodzinie byl przypadek smierci lozeczkowej i po rozmowie z mezem postanowilismy zakupic monitor tym bardziej ze wydaje mi sie ze duzo nie kosztowal jesli stan jest faktycznie taki jak w opisie :) a jak wasze wyprawki? chcialabym kupic jeszcze dzis laktator, i zdecyduje sie chyba na reczny avent :)

Czesc dziewczyny myslalam ze ja tylko taka zalatana jestem przed Swietami, ale widze ze wam tez czasu brak :) jeszcze tydzien i Wigilia :) musze w koncu zdecydowac o swiatecznych daniach, i spis zakupow przygotowac :) no i dzis oczywiscie blotko z sniegem :( nie cierpie takiej mokrej pogody :( wczoraj maz zrywal mi jemiole :D zarzucal line i sciagal galezie, teraz mam do zuzycia gigantyczna jemiole, ma chyba z 1,5 metra srednicy ta kula, na grubej galezi, jest ogromna ale piekna, az szkoda ja dzielic :D zastanawialam sie nad monitorem oddechu, wiem ze przy wczesniakach bywa ze dziecka z szpitala nie wypuszcza bez zakupu tego urzadzenia, opinie sa bardzo podzielone, w kazdym razie spokoj rodzicow o Malucha odgrywa tu najwazniejsza role, czasami sie przydaje, czasami nie ale zazwyczaj zakup nie jest zalowany, niektorzy uwazaja to za zbedny wydatek, a niektorzy nie widza spokojnego snu swojego bez monitora oddechu, uwazajac ze na zbajerowanym wozku mozna zaoszczedzic bo najwazniejsze jest zdrowko Maluszka... i wczoraj na aukcji po rozmowie z mezem, ktory nie mial pojecia co to jest smierc lozeczkowa zdecydowalismy sie na zakup monitora, uzywanego w idealnym stanie, tym bardziej ze byl on, wydaje mi sie, w bardzo dobrej cenie, pamietam ze ktoras z Was chyba tez pisala ze przy poprzednim dziecku miala monitor i teraz tez napewno zakupi, mam nadzieje ze dokonalismy trafnej decyzji, pozatym mysle ze ta urzadzonko cieszy sie sporym zainteresowaniem wiec w rrazie czego w lato go sprzedam dalej :) a jak wasze wyprawki sie maja?

Sekowa bardzo ladny zestaw, jaki kolor zamowilas? Jedyne co chcialabym zmienic to to zeby zapinane bylo na boku jednak, ale tylko dlatego ze niewiem jak mi bedzie szlo przebieranie takiego malca, chociaz przy pieluszkach wygodniejsze chyba bedzie zapiecie z dolu :o do Pepco dzis chyba zajrze z mezem :)

bożka2930 wiec obydwie czekamy na środę :) chociaz przez te swieta i remonty jakos tak mniej ekscytuje mnie ta wizyta, za duzo spraw na glowie chyba mam :) a jak dzis sie czujesz? mam nadzieje ze odwilz nie przyjdzie na swieta, bleeee... swieta w blocie sa obrzydliwe :)

Czesc dziewczyny, ale sie zrobilo swiateczno-sylwestrowo :D kreacje jakie piekne pokazujecie :D e ona brzusio zgrabniutki ;) Ja wczoraj dostalam juz podgrzewacz+sterylizator i kilka pierdół innych :) Może się wybiorę z mężem jeszcze w niedzielę na spacer po Rynku to coś dla Maluszka jeszcze znajdzemy :) chcę zamówić też butelki już, ale mam aventa 120ml, zamierzam dokupic jeszcze jedna mala i wieksza, i oboje chcemy Małemu kupić maskotkę z bijącym serduszkiem :) w środę mam jeszcze wizyte u gina, Mały się dziś jeszcze nie odezwał co mnie troszkę niepokoi, zazwyczaj już daje kopniaka na dzień dobry :) wczoraj bylam na zakupach i kupilam juz prezenty na swiateczne, 5 godzin od sklepu do sklepu :( mialam dosc :( remonty ciag dalszy, moze sie nawet i po swietach przesuna... ech, najgorsze mam i tak noce, tez tak macie? wstaje rano polamana, spie ale krece sie z boku na bok, wczesniej spalam na brzuchu, zdarza mi sie we snie tak polozyc i budze sie obolala, przekrecam sie, nawet zamieniam miejscami z mezem a i tak jestem obolala po nocy, uroki ciazy chyba ;)

mniejszabyc a pokazesz mi jaki masz ten lezaczek do 18 kilo? bozka2930 ach ja tez mam okna do mycia jeszcze :(

bardzo ładny, taki kolorowy :)

andzik1984 ale synus mial tez taki czy inny? i tez do 9 kilo?

Czesc dziewczyny, wlasnie ubralam z mezem choinki na dworze w lampki :) mam taki nawal zajec i to wcale nie swiatecznych ze nie wyrabiam sie zeby do Was wpasc i zobaczyc co sie dzieje :( w dodatku obiecuje sobie od dwoch dni ze juz cos kupie dla Maluszka :) i jeszcze nic nie zamowilam :( moze dzis bede miala czas, aaa i pierniczki musze upiec przeciez juz, bo to pora na to :) wczoraj z mezem bylismy w centrum i sam zaproponowal zeby pojsc do smyka, chcielismy kupic bujaczek ale sie waham miedzy http://www.smyk.com/bright-stars-lezaczek-malpka-do-9-kg-7067,p1044821415,swiat-niemowlaka-p a http://allegro.pl/bujaczek-lezaczek-wibracje-dzwieki-kinderkraft-i2814087252.html ten z kinderkraft ma stopnie regulacji wysokosci jeszcze ale maz twierdzi ze jest plytszy duzo i dzidziusiowi moze byc wygodniej w tym z brigt stars glebszym lezaczku... poradza cos doswiadczone mamy?

mniejszabyc to chyba nie jest duzo 100 cm, ja tez tyle siegam :) to sie synus napewno ucieszyl ze Mikolaj o nim nie zpaomnial ;)

mniejszabyc to chyba nie jest duzo 100 cm, ja tez tyle siegam :) to sie synus napewno ucieszyl ze Mikolaj o nim nie zpaomnial ;)

dzien dobry dziewczyny powoli przyzwyczajam sie do zimy :) i mam nadzieje ze bedzie bialo na swieta, a nie bloto :( bylam wczoraj u mamy ktora oczywiscie zrobila zapas ciuszkow dla Malego, sliczne sa :) i za Waszymi radami i wlasnymi doswiadczeniami, sklaniam sie ku temu zeby nie zmieniac lekarza ale szpital wybrac ten dalszy i nowszy :) pozatym nasz szpital nie wiadomo jak bedzie funkcjonowal w Nowym Roku bo maja problemy :) wiec mysle ze bedzie to najlepsze wyjscie... zastanawiam sie tez nad szkola rodzenia, ale w tym roku to mam tyle jeszcze na glowie ze chyba nie dam rady i zaczne dzwonic w Nowym Roku zeby sie dopytywac i zapisac, chyba nie bedzie za pozno...? Milego dnia!!!

i tego Ci zycze oczywiscie :) jak pisalas o tym plamieniu to tez zaraz pomyslalam o implantacji zarodka ;)

zgadzam sie z papierówka :) odpukać!!! ale roznie bywa, zdarza sie nawet ze wychodzi blada kreska na tescie po implantacji, a pozniej miesiaczka sie pojawia w terminie, dlatego ja tez mysle ze lepiej sie wstrzymac chociaz do terminu miesiaczki ;)

Otulko dawaj nam znac co sie z Toba dzieje i zdrowka!!!

monika_kwietniowka ale pojedziesz zobaczyc wczesniej do tego szpitala? albo mialas z nim wczesniej stycznosc? a moze bedziesz korzystala z szkoly rodzenia w tym szpitalu? bo ja nie mialam zadnego kontaktu z tym szpitalem i troche sie tego obawiam, ze jako nie swoja pacjentka nie przejma sie mna za bardzo...

KANCIALUPKA tez masz racje... kurcze jestem jednak bardzo za tym nowowczesnym szpitalem, chociazby ze wzgledu jednak na o znieczulenie, w razie czego przynajmniej jest szansa ze je dostane, a w tym starym szpitalu nawet nie mam sie co ludzic... Bozka26 ja bym nie zauwazylabym nawet plamienia ale tez mialam lekko rozowawe, pamietam bo mialam wtedy biala bielizne, i bylo to plamienie implantacyjne, takze trzymam kciuki ;)

Bożka26 z mezem rozmawialam, z 2 lata temu lezalam w tym szpitalu naprzeciwko sali operacyjnej i widzielismy cos czego sie nie spodziewalam... myslalam ze tylko w maseczkach lekarze wchodza na sale gdzie sie operuje czlowieka... niewazne juz, on tez nie chce nawet jak bedzie to cesarka zeby bylo to koniecznie w szpitalu starszym, nie ma zaufania, z drugiej strony nie chce zebym zmieniala lekarza na tamtego... a ja mysle ze lepiej bedzie jak poznam chociaz lekarza z tamtego szpitala... i juz sama nie wiem :(

patra24 rozumiem co chcesz powiedziec, wiesz tu w tym starszym szpitalu podobno polozne sa bardzo w porzadku, tam zreszta zle tez nie jest, ale wiadomo wszedzie trafi sie jakas czarna owca, kusi mnie tamten szpital ze wzgledu na znieczulenie tak naprawde... pozatym tak czysto psychicznie napawa mnie przerazeniem ten szpital z farbami olejnymi na scianach, z poobdzieranym fotelem porodowym i sala jak z horroru troche... inaczej jest w sali gdzie sciany daja przyjemne cieplo, gdzie jest w miare nowoczesnie i schludno...

Dziewczyny od kilku dni chodze z takimi samymi myslami, otoz zastanawiam sie nad szpitalem, najblizszy w ktorym pracuje moj lekarz prowadzacy to sala jeszcze z czasow PRL-u, oczywiscie o znieczuleniu nie ma mowy, do porodu tylko stare fotele... znowu kilkanascie km dalej jest szpital gdzie jest znieczulenie, moze sie cos tam placi jeszcze ale wiem ze wczesniej to bylo 200 zl, wedlug mnie niewiele za ulge, nowe sale, mozliwosc porodu w wodzie... w szpitalu najblizszym wiem ze nie ma godzin odwiedzin, wchodza bliscy wlasciwie kiedy chca, w tym nowszym sa godziny i wcale nie jest to dla mnie minus, nie chce miec calej rodziny na karku kilka minut po porodzie, a prawdopodobnie jak sie dowiedza to beda chcieli jeszcze najlepiej wejsc w trakcie porodu tylko ze nie lecze sie u tamtego lekarza... myslicie ze dobrze byloby zmienic lekarza prowadzacego na ktoregos z tego nowszego szpitala? czy jechac od razu jak sie porod zacznie po prostu do tamtego szpitala z karta ciazy...?