

karolowa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez karolowa
-
Ja tez jesli mozna Bożka to podpytam sie jaki to byl bol? czy silny? ale teraz juz jest wszystko jak najbardziej okej? czy masz jakies zalecenia? Czesc kochane Ciężaróweczki :) dzis piatek i okazalo sie ze sie stresuje na mysl zeby powiedziec rodzinie o ciazy :( wiem ze sie beda dziadkowie cieszyli, bo od tescia slyszalam ze jest mezem babci a dziadkem to zostanie jak od syna beda wnuki, a mama juz kiedys liczyla kiedy bedzie babcia, jak mowilam ze zle sie czuje :D ale stres mam mega :( najchetniej jeszcze bym nic nie mowila :( niewiem czemu :( jak tak pomysle to boje cholernie zmian, boje sie ze zaraz bede slyszala zakazy i nakazy od rodziny, bo mam implanty w kregoslupie - a tak propos, prosze szczegolnie doswiadczone juz mamy o odpowiedz, myslicie ze gdyby lekarz w takiej sytuacji planowal cesarke to powiedzialby mi o tym juz?
-
karcia22 jakos ominelam twoj post, przepraszam, ale masz zakrecona kuzynke... glupia sytuacja Celka13 dzieki za rade ;)
-
wiem ze kazda z nas ma inne podejscie, ale ja jak pieke na co dzien ciasto a jedziemy do nich to tez zabieram do kawy, nie chcemy zeby to bylo jakbysmy im oznajmiali : wiecie, zrobilismy dzis na obiad pomidorowa... nie planuje wielkich rzeczy ale chcialabym zeby bylo troche bardziej uroczyscie albo chociaz ciut zaskoczenia :) mysle zeby nic nie mowic nawet tylko wziac zdjecie usg i pokazac im kogos :)
-
wiecie co... my sie zastanawiamy zeby powiedziec dziadkom o wnuku badz wnuczce, rodzenstwu chyba wysle mmsa z zdjeciem usg i testem "czesc wujku, ciociu..."... ale mysle jak fajnie powiedziec dziadkom o dzidziusiu...? macie jakies pomysly? nie chce tylko objasnic "jestem w ciazy" chcielibysmy im sprawic jakas niespodzianke...
-
co do tablelki to jednak kogos brakuje :D tylko ze termin troche nie w te, ale nas maluszek zmylil po prostu :D NICK..................WIEK.... OSTATNIA @... CIĄŻA ......SKĄD..............TERMIN POR. karcia22.............22..........25.06............1...... ..lubus kie............09.04.2013 boska1986...........26..........29.06............1....... śląskie...............10.04.2013 lubieczeresnie......25..........01.07............1....... .lodz kie.............08.04.2013 majakowa ...........26..........01.07............1.......Wroclaw.. ..........08.04.2013 olabia.................27..........01.07............2.... ..mazowi eckie......10.04.2013 aniagra...............26..........01.07............1..... ..Warszawa..........07.04.2013 trzcinka77...........33..........02.07.............1..... ..Dolny Śląsk....... 09.04.2013 lolikLOLIK............25..........08.07............1..... ..podkarpacie.......15.04.2013 klara1984............28..........09.07............2...... .lube lskie...........16.04.2013 bożka2930 ..........29..........10.07............2.......szczyrk... ........17.04.2013 andzik1984..........28..........10.07............2....... podkarpacie......17.04.2013 aneckaaa............26..........13.07............1....... .K-ó w ..................????..... lenkaś................29..........13.07............1... ....Łódź...............19.04.2013 Otulka...............28...........13.07............2..... ..śląskie.............18.04.2013 antonówkaa........27...........15.07............1....... podkarpacie......24.04.2013 mamakwietn........31...........16.07............3... ..opolskie............22.04.2013 eona.................26...........16.07............1... ..zachpom............20.04.2013 karolowa.............26..........22.06............1......kuj-pom..............30.03.2013
-
cytuje : nie udowodniono ze usg jest szkodliwe dla dziecka lub matki a odemnie: mysle ze nie jest szkodliwe :)
-
aniagra no rzeczywiscie jak masz zaraz genetyczne to nie ma co sobie robic usg co tydzien ;) Celka13 widzisz kazdy podchodzi inaczej ja juz na pierwszej wizycie, wlasciwie przed wizyta bo polozna przed gabinetem zalozyla mi juz karte ciazy
-
lenkaś nie masz usg podczas kazdej wizyty w gabinecie? dziewczyny to jak to z tym jest? ja mialam wizyte dwa razy i dwa razy usg...
-
strach ma wielkie oczy, ja tez sie denerwowalam, a okazalo sie ze nie ma czym, glowy do gory dziewczyny, bedzie dobrze :)
-
dziewczyny jeszcze tak szybko do tej pewnosci z dzieciatkiem, wczoraj uslyszalam od lekarza, a najlepszy w moim miescie, ze kosc w porzadku, przeziernosc tez, na to ja : czyli wszystko w porzadku? lekarz usmiechnal sie i powiedzial ze duzo kobiet o to go pyta, ale prawda jest taka ze, czy wszystko bedzie napewno dobrze dowiemy sie na 100% po porodzie... trzeba byc pozytywnie nastawiony, mi badania wyszly dobrze, wiec nie zamierzam dalej robic ich, dzidziol jeszcze nadrobil zaleglosci wiec jestem dobrej mysli ze jest silny i zdrowy :)
-
lenkaś zabierz faceta, zabierz, moj byl zaskoczony troche chyba, nic mu nie mowilam ze go zawolam w razie czego, i nagle wybieglam po niego na parking, mowie : pojdziesz ze mna na usg? to chodz szybko, a on chyba nie wiedzial co sie dzieje, bo nawet nie odpowiedzial :D za to juz zauwazyl ze w gabinecie lekarz mial pelno prezerwatyw :D majakowa ja tez czasami zachowuje sie jak nastolatka, tak sie boje, w przeciwienstwie do meza, i ja tez plakalam z przerazenia, wlasciwie tylko z strachu :D mezunio mnie pocieszal, tlumaczyl jak fajnie bedzie nam w trojke :) nie jestes sama z tymi dziwnymi uczuciami :) no i ja rowniez jeszcze bardzioej docenilam meza za to jak sie cieszy, czasami mam dni ze bardziej cieszy mnie jego radosc w ciazy niz sam fakt ciazy, i pozniej sie zastanawiam czy nie jestem okropna... antonówkaa nie martw sie, ja czasami tak sie zloscilam ze mialam dusznosci, i jest w porzadku ;) kochana urodzisz, urodzisz ;) jekaterina witaj nie martw sie brakiem objawow, pozatym nie zycze ale moga sie jeszcze pojawic :D
-
a i jeszcze cos, jestem juz podobno w II trymestrze, najgorsze za nami, dzidzia rosnie, poczulam sie pewnie i ... JESTEM PRZERAZONA dotarlo do mnie ze teraz juz jestem i juz bede w ciazy :o
-
jeszcze raz
-
jeszcze raz
-
sprawdzam stopke, musze poprawic suwaczek teraz :D
-
kiwoszka mleczny sluz, taki bialy, jest jak njabardziej okej w ciazy gorzej gdyby cos cie pieklo, swedzialo, sluz bylby zielonkawy albo zolty i brzydko pachnial - wtedy to infekcja, a o nia podobno nietrudno w ciazy dziewczyny dziekuje ze o mnie pamietalyscie i pisalyscie... z racji braku jakichkolwiek objawow ciazy juz kilka dni po pierwszym usg nie bylam pewna czy jestem jeszcze w ciazy tak naprawde... wczoraj bylam na usg i mialam oczywiscie usg genetyczne... na badaniu bylam sama, a na usg zapytalam sie czy moge zawolac meza zeby zobaczyl co zrobil :D lekarz mierzyl dzidziusia a maz stal za nim wiec sie sporo czasu naogladal, pytalam sie o brak objawow: uslyszalam ze jak najbardziej w porzadku, ze dzidzia rozwija sie, a organizm juz sie przystosowal i jak najbardziej jest to pozadane - DO DZIEWCZYN KTORE TEZ MARTWILY SIE BRAKIEM OBJAWOW :) kosc jest, przeziernosc w normie... i teraz cos jeszcze do MEL-WA: moze marne pocieszenie ale ostatnio kiedy bylam mialam sporo roznicy miedzy usg a om, wczoraj po zmierzeniu dzidzi okazalo sie ze jestem w 12tc i 6 dniu! bylam zaskoczona :) nie kazda ciaza rozwija sie w tym samym tempie, moj malec przyspieszyl i nadrobil zaleglosci, wiec ja trzymam bardzo mocno kciuki zeby twoj malec tez przez cud czy nie przez cud ale zeby nadrobil swoje zaleglosci :) co jeszcze? wiecie za kazdym razem na razie kazde usg to sa takie emocje dla mnie ze zapominam sie dopytac czego chcialam sie dowiedziec, najlepsze jest to ze lekarz nic nie mowil na temat plci (kurde jak zaluje ze sie nie dopytalam) ale maz ktory obserwowal ekran stwierdzil ze jak maly skakal to on widzial cos miedzy nogami :D dlatego dzis rano mi obwiescil ze robi nam meskie sniadanie :D choc tak naprawde mowil ze nie zalezy mu na plci dziecka :) ale sie rozpisalam :) ale jeszcze cos musza nabazgrac, zmienil mi sie termin porodu prze to ze dzidzia nadrobila zaleglosci, na koniec marca, mimo to mam nadzieje ze mnie nie wyrzucicie stad :)
-
hihihi... nie tylko mi zaszwankowala kafateria bo widze ze Wy tez sie powtarzacie :D anecka sprobuj na domowo, sok z malin, czosnek itp. ja juz pisalam ze mam dobre przeczucia ze sie stanie cud z nasza mel-wa i jej malenstwem...
-
ja biore prysznic, a ze wiekszosc dnia spedzam raczej na dworze to czesto biore bardzooo cieply prysznic zeby sie ogrzac usg genetyczne robi sie od 11 do 13 tc, polowkowe 3d albo 4d jakie kto ma mozliwosci, genetyczne raczej nie zaleca sie robic w 4d, ale tylko dlatego ze tak naprawde malo jeszcze co widac, a po 20 tc zobaczysz juz buzke malca na np. 3d :) ja znikam po 15 na ta przeprowadzke, a pozniej szybko lecimy do lekarza, mam nadzieje ze sie wyrobimy w czasie, maz musi tego dopilnowac, ostrzegl juz rodzicow ze o 19 to najpozniej wyjezdza chocby niewie co... bo klient podobno czekac bedzie na niego :D ;)
-
ja biore prysznic, a ze wiekszosc dnia spedzam raczej na dworze to czesto biore bardzooo cieply prysznic zeby sie ogrzac usg genetyczne robi sie od 11 do 13 tc, polowkowe 3d albo 4d jakie kto ma mozliwosci, genetyczne raczej nie zaleca sie robic w 4d, ale tylko dlatego ze tak naprawde malo jeszcze co widac, a po 20 tc zobaczysz juz buzke malca na np. 3d :) ja znikam po 15 na ta przeprowadzke, a pozniej szybko lecimy do lekarza, mam nadzieje ze sie wyrobimy w czasie, maz musi tego dopilnowac, ostrzegl juz rodzicow ze o 19 to najpozniej wyjezdza chocby niewie co... bo klient podobno czekac bedzie na niego :D ;)
-
boska1986 i masz racje, trudno, ale majac male dziecko na rekach tez nie bedziesz miala czasu go sprawdzac i pilnowac, ja nie mowie zeby w ogole sie facetem nie interesowac ale on musi miec glowe na karku, ja tak naprawde najbardziej dziwie sie najbardziej zachowaniu tej dziewczyny, bo jesli chociazby bede za tym ze ona go po prostu kocha i chce z nim byc i juz, to madra kobieta postawilaby to jasno i kazala wybrac, a ta kombinuje, miesza sie w wasz zwiazek itp. i dlatego uwazam ze jest albo glupia albo niedojrzala, powiem ci tylko ze nie raz poradzilam dziewczynie aby odpuscila kiedy widzialam ze facet zaczal ja olewac no bo przeciez ona ciagle zabiegala, dzwonila, kochala, czekala itp. i chociaz bylo ciezko to najczesciej faceci przytomnieli po jakims czasie jak zdawali sobie ze wiecznie tak nie bedzie i zaczeli sami zabiegac o te kobiety, zycze Ci aby wlasnie tak sie to skonczylo Wiesz ja tez pomyslalam ze u Was byly pojedyncze bociany a u mnie lataly az dwa, ale balam sie az to napisac, nieee... chcemy miec dzidziusia ale chce sie ograniczyc do jednej sztuki :D :D :D
-
a ja myslalam ze to tylko jakis zabobon, a jednak... :D
-
boska1986 a ta dziewczyna sie odczepila w koncu czy jeszcze o sobie przypomina? nie rozumiem psychiki takich dziewczyn, albo sa niedojrzale, albo glupie e ona mi tez dwa bocki lataly nad domem przed zajsciem w ciaze :D wiec bocki to jednak jakis znak :D
-
boska1986 wiesz rzadko nas prosza o pomoc wiec przezyje, trudno, szkoda tylko ze usprawiedliwiaja przed nami innych a sami nie widza tego ze my tez mamy prace w tym czasie, nie tylko szwagier, i np. po takim calym dniu jestesmy zmarzenieci, w dodatku bedziemy to robili migem na leb, na szyje doslownie, zeby zdazyc... to Nas troche zirytowalo, ale machnelismy juz z mezem na to reka, moze i lepiej ze sami pojedziemy pomoc. No ale widze ze wiadomosc o ciazy rozeszla sie mega szybko :D sama sie takiego lancucha boje :D a moze bedzie slub z chrzcinami? :D mel-wa w przyszly wtorek? ja ci mowie-bede trzymac kciuki za ten cud tak mocno az mi zsinieja, niewiem czemu ale naprawde wierze w to ze bedzie dobrze :)
-
mel-wa a to przeciez jest normalne do jakiegos wieku ciazy prawda? ja wiem ze nie do takiego wieku bo wtedy by Cie nie martwili lekarze, ale moze dzidzia troche wolniej sie rozwija, albo no niewiem... szukam jakis wytlumaczen zeby jednak okazalo sie ze wszystko bedzie dobrze... ja trzymam kciuki i wierze w cud - czyli to ze na nastepnym usg juz wszystko bedzie dobrze, ja wiem ze lekarze wiedza lepiej ale czytalam tez ze dzidzia moze nadrobic jakies braki wzgledem tego co powinna juz miec... wiec moze... aneckaaa no to masz tesciow :D ja ogolnie na swoich nie moge narzekac, rozumiem ze maz chce im pomoc, gdybym sama zaprotestowala by tego nie zrobil, ale wiem ze ja swoim rodzicom tez chcialabym pomoc, predzej stawiam na opcje nr 2, szanuja czas i choroby i prace innych, mniej nasza, ale to tez jakos nasza wina, powiedzialabym ze jestem w ciazy i nie jedziemy, skoro szwagier jest przeziebiony i nie jedzie, w ogole przeziebienia nie uznaje za chorobe, wiec gdyby ktores z nas bylo przeziebione to i tak bysmy pojechali
-
boska1986 tez tak masz z swoimi? to nie o to chodzi, ja chcialam im pomoc, ale cholercia, mam wizyte dzis u gina, maz chce ze mna koniecznie jechac, wiec powiedzial im ze musimy o takiej godzinie wyjechac i koniec bo on klienta niby ma, w ogole on najpierw nie byl pewien czy jechac to ja wyskoczylam z tym ze urwiemy sie z pracy i pomozemy, choc to nie jest normalne bo musimy wszystko zamknac wczesniej - tak sie wlasnie traci klientow, no ale wiedza dobrze ze bedziemy sie bardzo spieszyli, ze zabieramy mojego brata bo kazdy z ich zieciow ma oczywiscie cos waznego :p i jeszcze dzwoni tesc zeby maz mu jeszcze cos pozalatwial to juz troche przesada...