rajlax

Jestem ciekawa czy Wy też tak macie! Od kilku dni budzę się w nocy, tak koło 2,3 i spać nie mogę, bo jestem baaaardzo głodna. Idę więc do kuchni, robię sobie herbatę i wcinam sucharki lub wafle ryżowe. Jak już zaspokoję głód, bez problemu zasypiam. Jejku ciekawe, co będzie później - pizza o 2 w nocy?

Cześć dziewczyny! Ja po pierwszej ciąży już po pół roku wróciłam do swojej wagi i figury...został "tylko" celulit na udach i pupci...ale co tam, mężowi się bardzo podobam :))) Endlessly - czy Twoje zatoki też tak bardzo bolą, jak się np.schylasz? A masz przy tym katar, bo ja niby wydmuchuję przeźroczyste, ale po gardle spływa mi zółtawe - feee :/ już mam tego dość, nigdy nie miałam problemów z zatokami i jak na złość trafiło mnie teraz, jak jestem w ciąży :( A co do obiadu - już wczoraj wymyśliłam co dziś zrobię - krokieciki z kapustą i barszczem...mniam, może trochę czasochłonne, ale co zrobić jak przyszły zachcianki :)))

Cześć dziewczyny! Mi też ciągle zimno jak diabli...brrrr :/ O humorkach lepiej nie wspominać...biedny mój mąż i córeczka ;) Brzuszek też rośnie i zdecydowanie szybciej niż w pierwszej ciąży...dziś byłam u lekarki i stwierdziła, że bardzo ładnie już mi widać ciążę. Z USG wyszło, że moje maleństwo ma 8 tyg i 2 dni i mierzy ponad 1,5cm :D ale czad!!! Niestety lekarka potwierdziła moje obawy, że przeziębienie i zapalenie zatok, które miałam w 4 i 5 tc (licząc od poczęcia) mogło wpłynąć na rozwój płodu...mogło ale nie musiało! Teraz jest wszystko dobrze i na swoim miejscu, ale na wszelki wypadek mam za 4, 5 tygodni zrobić USG/badania prenatalne. KURCZE chyba osiwieję do tego czasu!!! A ciekawe jak tam MIARKA, czy została w szpitalu?

Mogę Cię pocieszyć - nie przesadzasz, to normalna reakcja....ja teraz ryczę o wszystko...a jak się niepokoję o dzidzię, to dopiero wyję i wrzeszczę ;P Pocieszające u Ciebie jest to, że nie masz tego dużo i że brzuch nie boli...ale i tak radzę skonsultować z lekarzem, lepiej dmuchać na zimne. Może po prostu duphaston na Ciebie nie działa.

No to faktycznie nie fajnie :( Na wszelki wypadek napiszę Ci nr do tej przychodni na Usiu, On ma tam porządny sprzęt i zawsze robi USG, więc masz pewność, że z dzidzią wszystko ok. To nr (33)8514707. Miarka i głowa do góry - leż, odpoczywaj i będzie ok :)

No faktycznie zamęczysz się jak będziesz czekać na tego Palucha...może jakiś inny lekarz...wiem, że Bochenek w przychodni na Usiu przyjmuje na NFZ i jak powiesz kobiecie w rejestracji, że masz plamienia to od razu Cię przyjmie, jeszcze dziś. Dać Ci nr do przychodni?

aniawasde - do autobusu najwyżej weź jednorazówkę - jakby co ;) hihi....ale na pewno nie będzie tak źle! Trzymam kciuki :)

Miarka wyobrażam sobie co przeżywasz :( A te plamienia masz brązowe czy krwiste? Brzuch Cię przy tym boli? A do jakiego lekarza teraz chodzisz - do kogoś w Cieszynie? Ja dziś na 14 jadę do tej lekarki w B-B, dam Ci znać czy warto do niej się wybrać, ile bierze za wizytę, i co przepisuje na te plamienia.

Mi też tak mówił mój lekarz i przy każdym plamieniu kazał leżeć i odpoczywać. Puki co jest ok, ale na prawdę baaaardzo dużo leże.

Cześć dziewczyny! Nie było mnie tu tylko wczoraj, a tu takie zaległości :) Ja wczoraj myślałam, że oszalejęcały dzień mnie mdliło, wszystko bolało, sama nie wiedziałam czego chce :( na szczęście dziś już jest lepiej! Miarka jest pewna lekarka w B-B, która twierdzi, że to co bierzemy na podtrzymanie (duphaston i luteina) to barachło i przepisuje coś, co można kupić tylko na Czechach. Powiedziała mi to koleżanka, która 3 razy poroniła będąc na wspomnianych pow. lekach. U niej dodatkowym problemem była chora tarczyca, a dzięki tej lekarce teraz jest już w zaawansowanej ciąży :) Ja jutro jadę do tej lekarki, więc po wizycie mogę Ci napisać, co i jak.

Miarka ja się przeziębiłam w największe upały! Jakby co którąś dopadło polecam syropek PRENALEN, wzmacnia odporność, no i jest przy tym baaardzo smaczny ;p

Miarka to daj potem znać, jak jest u Palucha, ile kasuje za wizytę. Może też się do niego zapiszę.

No to Ci powiem co może być dalej, na przykładzie mojej Majeczki ;D W wieku 6,5 miesiąca zaczęła raczkować, gdy miała 8 miesięcy zaczęła chodzić - normalnie masakra, ja nie wiedziałam gdzie mam patrzeć, nic nie mogłam w domu zrobić, spała po 5 min. przy cycku, potem uśmiech na twarzy i DAWAJ :))) Gdy miała 3 lata w końcu sobie dychłam i dopiero teraz gdy ma 5 zdecydowałam się na drugiego dzidziusia :)

Endlessly znam to, moja Maja taka sama była...przy niej miałam pełny power przez 3 lata. Nawet na chwilę nie mogłam usiąść.

Miarka ja też jeszcze nie wiem, jakiego lekarza wybrać, na razie byłam u Bochenka - On prowadził moją pierwszą ciążę. Koleżanka poleca mi Gibcową w Cieszynie.

Teraz powinno być dobrze :D Nick................wiek......termin porodu...płeć.....miasto tika27 ............. 27.......27.01.2012.....??????????? aguniaaaa...........26.......02.2012.......ważne żeby było zdrowe kimizi................30.......02.2012......??? katjusza81..........30......02.2012...... syn - czuję to caroosia.............28.......02.2012......córka - też to czuję niespo_dzianka......19....02.2012.....wszystko mi jedno tylko aby bylo zdrowe taka tam aga........29........03.02.2012......hm zobaczymy ksenia26......27........03.02.2012...zdrowe ale może być dziewczynka Marcia21..............25.........04.02.2012.....żeby było zdrowe syll19.................20.......04.02.2012.... żeby było zdrowe mala_agatka........27........06.02.2012.....??? Miarka.................27......7/2/2012.... mąż twierdzi że synek Endlessly............27.........08.02.2012.....zdrowe (może być syn).... Niemcy margerita3310.....23.......10.02.2012......czuję ZDROWĄ córkę......Jabłonna wegeate............23.......13.02.2012.....??? mamadzieci........24.........14.02.2012.....jest córeczka chcemy Synka mamakaterina........27......14.02.2012...zdrow szczesliwa86....25............17,02.2012.zdrowe nina_86.............25.......21.02.2012......nie chcemy wiedzieć......śląskie Załamana 1..........25.......22.02.2012...napewno syn Twoja_królewna.....20.......28.02.2012.....bez znaczeni aniawasde.......27.......28.2.2012.....jeszcze nie wiemy.....Warszawa rajlax............29........14.02.2012....żeby było zdrowe.....Śląsk Cieszyński

hehe właśnie zauważyłam, że wkleiłam przedostatnią ;) Dobra zaraz się poprawię :)

Nick................wiek......termin porodu...płeć.....miasto tika27 ............. 27.......27.01.2012.....??????????? aguniaaaa...........26.......02.2012.......ważne żeby było zdrowe kimizi................30.......02.2012......??? katjusza81..........30......02.2012...... syn - czuję to caroosia.............28.......02.2012......córka - też to czuję niespo_dzianka......19....02.2012.....wszystko mi jedno tylko aby bylo zdrowe taka tam aga........29........03.02.2012......hm zobaczymy ksenia26......27........03.02.2012...zdrowe ale może być dziewczynka Marcia21..............25.........04.02.2012.....żeby było zdrowe syll19.................20.......04.02.2012.... żeby było zdrowe mala_agatka........27........06.02.2012.....??? Miarka.................27......7/2/2012.... mąż twierdzi że synek Endlessly............27.........08.02.2012.....zdrowe (może być syn) margerita3310.....23.......10.02.2012......czuję ZDROWĄ córkę......Jabłonna wegeate............23.......13.02.2012.....??? mamadzieci........24.........14.02.2012.....jest córeczka chcemy Synka mamakaterina........27......14.02.2012...zdrow szczesliwa86....25............17,02.2012.zdrowe nina_86.............25.......21.02.2012......nie chcemy wiedzieć......śląskie Załamana 1..........25.......22.02.2012...napewno syn Twoja_królewna.....20.......28.02.2012.....bez znaczeni aniawasde.......27.......28.2.2012.....jeszcze nie wiemy.....Warszawa rajlax............29........14.02.2012....żeby było zdrowe.....Śląsk Cieszyński

Marika ja też jestem ze Śląska Cieszyńskiego :)

wiecie co, aż się teraz popłakałam na samą myśl o śniegu, a raczej o rosnącym brzuszku....jakaś teraz taka jestem bardzo wrażliwa.

W pierwszej ciąży zaczęłam kupować/szykować wszystko w 8 miesiącu, potem żałowałam, że tak późno zaczęłam, bo wylądowałam w szpitalu na podtrzymaniu i w końcu okazało się, że nic nie przygotowałam. Na szczęście na 3 dni przed porodem wypuścili mnie do domu i trochę tego ogarnęłam :)

miało być duphaston, pominęłam h i już mnie zagwiazdkowali ;)

Endlessly napisałaś, ze u Ciebie w 5tc. ciąży nie było widać serduszka, a u mnie już było. Na szczęscie, bo wtedy zaczęłam krwawić i byłam spokojniejsza jak zobaczyłam, że żyje i bije. A dlaczego bierzesz dupaston?

A ja nie wiem dlaczego tak późno :( Ja teraz robiłam USG lekarz stwierdził że mam 7 tc. No właśnie dziewczyny jak liczycie tygodnie ciąży. Niektórzy liczą od miesiączki, inni od owulacji. Jak to się ma do tego ważnego badanie USG między 11 a 13tc?

Cześć dziewczyny :) Ja przed ciążą zrobiłam badanie na różyczkę i cytomegalię. Musiałam się zaszczepić na różyczkę, bo wyszło, że jej nie przechodziłam a pracuję w przedszkolu, więc mam duże prawdopodobieństwo zarażenia. Potem miałam odczekać 3 miesiące z ciążą - dla pewności odczekałam 4. Teraz mój gin dał mi tylko badanie na kiłę i ogólne - morfologia, mocz. Aha! Ja też jeszcze nie mam karty ciąży! W poprzedniej ciąży ginekolog założył mi dopiero w 9 tyg.