Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

rajlax

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez rajlax

  1. Haj kobietki :) Mała wykąpana, bawi się grzecznie w łóżeczku, więc mam chwilkę czasu. I mamablazeja - kurcze, no to nie za fajnie, jak nie wiadomo co Błażejkowi jest. Bolący brzuszek i jeszcze ten stan zapalny na buźce :/ Kupiłaś już ten SINLAC , nie dajesz nabiału - widzisz jakąś różnicę? Mam nadzieję, że jest lepiej. I mukitka - my też wczoraj mieliśmy piękną pogodę i nawet umyłam sobie okna :D No i oczywiście na spacerku też byłyśmy :) Dziś niestety już deszczowo i gradowo, ale ponoć jutro znowu mam być wiosennie. Oby! Ach te nasze dzieci, tak szybko rosną i tak jak piszesz coraz więcej rozumieją. Moja mała ostatnio zobaczyła bajkę w telewizji i zawołała starszą siostrę: "Mana baja" i ciągnęła ją za rękę, żeby oglądała. No i tak jak Twoja, nauczyła się wchodzić na stół :/ Za którymś razem źle stanęła na krzesło i spadła z niego. Tak się wystraszyłam, że całą noc nie spałam i obserwowałam, czy ni się nie dzieje. Na szczęście wszystko ok. I mama_natali - już sobie wyobrażam malutką Natalkę jak "czyta" książeczkę :D Moja też lubi książeczki, ale tylko pooglądać i oczywiście skosztować :p najbardziej smakują jej te od starszej siostry :D
  2. Hej mamusie! U nas ciąg dalszy marudzenia - zęby już chyba tak bardzo nie dokuczają jak ODPARZENIE! Podałam małej nowy deserek z rossmana - jakiś wieloowocowy - i w pieluszce jest katastrofa. Biedulka mała :/ Smarowałam bepantenem, kremem z jonsona, potem mąką ziemniaczaną i nic nie pomaga! Poradźcie co mam zrobić!Kiedy to zejdzie? I mukitka - zostań z nami :) Ja mam nadzieję, że temat się ładnie na nowo rozkręci :) I mama natali - też mi się wydaje, że to wina "wbicia" szczepionki. Moja Martusia raz tak miała po PREWENARZE - zastrzyk ją bardzo bolał i wyszła jej wielka "kluska" na nodze. A innym razem nic kompletnie jej nie było. I mamablazeja - ja na Twoim miejscu wróciłabym do karmienia piersią.
  3. Hej mamusie! No i jesteśmy po szczepieniu. Martusia marudna, ale nie jest najgorzej. Waży 9300 i ma 77cm. I Larfa - dziękuję za odpowiedź :) No faktycznie pisałaś o tym wcześniej, ale jakoś przegapiłam ten wpis, albo może go nie zakodowałam :p I igła.z.nitką - no to jestem zaskoczona. Wydawało mi się, że takie leki od pediatry są teraz 100% płatne...albo 80% (jakoś tak myślałam). No to super, bo nam została jedna ampułka - mamy to na wszelki wypadek, gdyby pojawił się mocny atak. Także przy najbliższej okazji poproszę pediatrę o receptę. Zdrówka dla dziewczynek! jak się teraz czuje malutka? Mam nadzieję, że lepiej! Bo Hanulka to pewnie już tańcuje :) I mama natali - hehe ale to musi super wyglądać, jak Natalka wszędzie to krzesełko ze sobą ciągnie :D A moja mała też ucieka z gołą pupką, gdy ją przebieram :) no i teraz jeszcze nauczyła się chodzić do tylu i strasznie ją to cieszy. I Miłego wieczoru!
  4. Hej kobietki :) A u nas meksyk - Martusia ząbkuje i wrzeszczy! Wychodzą jej górne czwórki i dwójki. Trójek póki co nie widać. Jutro idziemy na szczepienie ODRA, ŚWINKA, RÓŻYCZKA - czyli będzie nowy powód do płaczu/wrzasku :o Czy Wy już szczepiłyście na to dzieci? jak zniosły tą szczepionkę? Swoją drogą nie wiem jak jutro dojdę do przychodni, bo mają być WIOSENNE ŚNIEŻYCE!!! No tak Kwiecień plecień, bo przeplata trochę Zimy i trochę...zimy :p hihi :p I mama natali - 11 zębów! WOW! Moja licząc z tymi przebijającymi się czwórkami i dwójkami, to ma 7 zębów :D I pozdrawiam, miłego wieczorku!
  5. aha :) kobieta110111 - super, że ciasto wyszło i że smakowało :) Dokładnie tak jak piszesz - idealne zamiast ciasteczek i tego typu przekąsek. Moje dziewczyny uwielbiają to ciasto. Młodsza codziennie zagląda do piekarnika i aż piszczy jak je tam wypatrzy :D
  6. wrrr napisałam posta i sobie przez przypadek skasowałam :o I jestem padnięta, cały dzień w pracy. Mała śpi, starsza śpiewa w kąpieli, a ja mam chwilkę :) U nas dziś też strasznie wiało. Już mam dość tej paskudnej pogody - chcę PRAWDZIWEJ, PIĘKNEJ wiosny! I mukitka - ale mnie zaskoczyłaś, że to pamiętasz :) Miło mi :) A co do samolotu - ja leciałam już 4 razy i za kazdym razem miałam stresa ;P za to mój mąż i starsza córka pełen luz - nawet się śmiali ze mnie, że tak to przezywam :) Dasz radę! :) I mama natali WITAJ! Moja mała też uwielbia wchodzić na łóżko i straszyć mnie podchodząc do krawędzi :) ot taki mały łobuziak :) I igła.z.nitką - :) I mamablazeja - po rywanolu na pewno zejdzie - starsza córka też kiedyś tak miała i przeszło. A jakby to faktycznie drzazga była, to polecam maść ichtiolową - trzeba grubo posmarować, zawinąć w bandaż i zostawić na noc. I miłego wieczorku!
  7. beattriks - z tym wygasaniem forum chodziło mi o to, że te mamusie, które najwięcej pisały przeszły na prywatne i tutaj jest teraz puściutko bez nich. Ja też poszłam za dziewczynami na prywatne, bo zżyłam się z nimi, bardzo je lubię i cenię ich rady.... i ogólnie bardzo się cieszę, że spotkałyśmy się na tym forum :) I mukitka witaj :) ale duża Twoja Emilka :) Moja mała waży teraz ok 9kg. a pampersy to nadal 3 nosi. I mamablazeja - skakanie po fotelach to jedna z ulubionych zabaw :)
  8. Dla mnie te wpisy też są sentymentalne :) i też jest mi przykro, że temat wygasa.
  9. Hej mamusie! Aneczka - przepis: 2,5 szkl. mąki 1 szkl cukru 1 duży jogurt naturalny (ja daję grecki z biedronki albo lidla) 3 jajka 2 łyżeczki proszku do pieczenia 0,5 szkl oleju Całość wymieszać i wyłożyć na blachę. Dodać owoce (wszystkie się nadają) i posypać posypką (ja robię jej dużo, bo uwielbiam). Piec ok 35/40 min. w 175 C (ja piekę na termoobiegu).
  10. hej mamusie! No to się też zarejestrowałam na gazecie i na parentig. Na parentig nick mam taki sam jak tutaj. Co dalej? i mamablazeja - na tego biszkopta nigdy nie dawałam owoców. Ale mam przepis na proste jogurtowe ciasto z kruszonką do którego zawsze daję owoce - świeże, z puszki lub z kompotu. Jest całkiem smaczny - moje dziewczyny uwielbiają to ciasto. Robię je praktycznie w każdym tygodniu. Jak chcesz to potem napiszę przepis. A teraz zmykam. Papa miłego dnia Kobietki.
  11. Białka ubić na sztywną pianę, dodać cukier i dalej ubijać. Dodać kolejno żółtka i nadal ubijać. Na koniec dodać mąkę, proszek do pieczenia . 170 stopni C. Piec 30 minut
  12. Mamabłażeja ja robię taki biszkopt: -5 jajek -3/4 szklanki mąki pszennej -1/2 szklanki cukru - 1 łyżeczka proszku do pieczenia Zawsze wychodzi. Forma - tortownica średnia.
  13. Inez brawa dla córeczki! :) to za kilka tygodni już będzie biegać!
  14. iinez - na zakwasie. Pierwszy zakwas dostaliśmy od znajomej.
  15. Czyli trafiłaś na odpowiedni moment :) Na prawdę super - ja wiem jak trudno jest odstawić od piersi. Starsza córka piła cyca 2,5 roku i żeby przestała,to musiałam sutki smarować fioletem - mówiłam jej wtedy że mam chore - tylko to na nią zadziałało, a próbowałam różnych sposobów :)
  16. Beattriks Martusia robi dokładnie to samo, kiedy gryzie obserwuje mnie uważnie. Ale mi smaka narobiłaś tą szarlotką. Ja ostatnio zrobiłam taką: http://zpierwszegotloczenia.pl/przepis/szarlotka-z-budyniem/5 całkiem smaczna, dziewczyny się nią zajadały. A w piątek zrobiłam Bounty - pychota! Do masy dałam dwa budynie, a nie jeden, tak jak pisze. http://zpierwszegotloczenia.pl/przepis/bounty-urodzinowe
  17. :) mamablazeja - moje baby, jak to baby dają czadu :) Całymi dniami tańczą i piszczą :) Martusia nadal pije cyca i standardowo kiedy skończy gryzie go :o W nocy ma ok 8 pobudek. Jakby mogła, to spałaby z cycem w buzi. Podziwiam Cię, że tak sprawnie odstawiłaś Błażejka! Brawo! I martini23 - napisz koniecznie - jestem ciekawa jak się macie :) jak brzusio? Na kiedy masz termin?
  18. Hej kobietki! Szkoda, że stąd uciekacie :( Ostatnio mało się udzielam, bo czasu i weny brak. Będzie mi Was brakować :( Pozdrawiam!
  19. Hej mamusie! Ja tylko na chwilkę, bo na 7 do pracy zmykam. Popołudniu może coś więcej napiszę. Dziś wieczorem wybieram się z mężem do teatru na kabaret Hrabi :) I Sto lat dla Wszystkich solenizantów :) I Dziewczyny olać pomarańczowe wpisy! I Jagna - Super, że się tak rozpisałaś :) Jak będziesz miała czas napisz o tych przetworach - jak je robisz. I jeszcze o zapiekankach z kaszy :) Kurcze jak tak pomyślę, to my same świństwo jemy. Jedynie co, to jajka mamy wiejskie i mięsko do kanapek. Dobrze wiedzieć, że na Czechach mają takie zdrowe/nieoszukane produkty. A jeśli chodzi o chleb, to my też sami pieczemy. I Buziaki dla Was i dzieciaczków! Papa miłego dnia!
  20. Igła! ojej DUŻA ta gorączka!!! moja ostatnio miała 39 od zębów - tzn tak myślę, że od tego. Miała spuchnięte i czerwone dziąsło - stan zapalny jej się tam zrobił. Sprawdź czy Misia przypadkiem tego nie ma. A jak jej nie przejdzie, to oddałabym mocz do badania, ewentualnie poczekałabym dobę czy nic się "nie wykluje". ZDRÓWKA ŻYCZĘ! A Martusi wyszły górne jedynki, teraz dwójki na dole dają popalić! Ech wszystko gryzie, złości się - jest baaaardzo nerwowa :o
  21. Hej mamusie! STO LAT dla Wszystkich kochanych solenizantów! I Trochę czasu mnie nie było - praca-dom,dom-praca, spanie po 2,3 godziny i w końcu organizm zaprotestował - schudłam 4 kg, pod oczami wory, szara cera - MASAKRA. Najpierw pojawily się doły/płacz, że z niczym nie wyrabiam, potem nerwy/krzyki, że nie mam w mężu oparcia/pomocy - jednym słowem KRYZYS! I mamablazeja - moja też ma napady GRYZIENIA - aaaałłłłaaaa :o ale jeszcze troszkę ją pokarmię - myślę, że do jesieni :) Niektórym się to może wydawać długo, ale jak dla mnie to i tak krótko - starszą córkę karmiłam 2,5 roku :) Matka wariatka ze mnie :) A na obniżenie laktacji polecam naturalny sposób - picie herbatki SZAŁWI. I Piszecie o mówieniu dzieci - starsza córka późno zaczęła mówić. Za to Martusia już dużo mówi - mama, tata, Mana (na starszą córkę), Mata (na siebie), baba, dziadzia, piła (piłka), buła (bułka/chleb), alo (halo do telefonu), co to? mama am, bam, jaja itd. Najbardziej rozbraja mnie jak kłóci się po swojemu. Ogólnie ma swój język i non stop opowiada - dljadlo, babljo - takie fajne dziwne słowa :) A ostatnio myślałam, że padnę jak powiedziała KUWA ;p W domu nikt tak nie mówi, to był po prostu przypadek. I zimowa_mama - zdrówka dla Tomcia :) Wiem,co przeżywasz u nas też co chwilkę "coś". kilka dni temu Mała skończyła katar i dostała gorączki 39. Na szczęscie była tylko 1 dzień - chyba od zębów. I Pozdrawiam, miłego popołudnia
  22. mamablazeja ja karmię piersią i też jeszcze nie mam okresu :)
  23. Hej kochane! Padam na twarz! Strasznie nerwowy dzień! Wkurzyłam się, bo ZUS nie chce mi wypłacić opieki. U lekarza byłam z Martusią 21.01.(poniedziałek), ale opiekę wzięłam dopiero od 23.01 (środa)....no i KLOPS! To jest powód do tego, żeby nie wypłacili - bo jak lekarz mógł wiedzieć, że dziecko do środy nadal będzie chorować! JEJKU w jakim my kraju żyjemy :o I Zimowa_mamo rano z rozpędu napisałam Twój stary nick - mam nadzieję, że się nie gniewasz :p Mnie tak dwa dni temu przewiało a ja głupia jeszcze bez czapki, no i teraz boli mnie ucho :( I Birka - rano zapomniałam o Przemusiu - wybacz - także WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO i dużo, dużo zdrówka dla synusia :) i Igiełko - No to nasze dziewuchy na tym samym etapie - Martusi też wyżyna się dopiero 3 ząbek (górna jedynka). Też myślę, że ten kaszel od zębów, bo i katar się pojawił - dziwne, bo od razu zielony - ech...jak nie urok to sraczka! i esga89 - u nas często krtaniowy kaszel - poleca inhalacje solom fizjologiczną.
×