Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

rajlax

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez rajlax

  1. Witajcie mamusie :) Bubik podziwiam Cię! Jesteś niesamowita! Cieszę się, że powoli wraca wszystko do normy. Życzę dużo zdrówka Mareczkowi :) Swoją drogą biedactwo nieźle spadł z wagi :o kassiiulla. - pewnie że się da :) Musisz tylko bardzo często przystawiać do cycusia, no i tak jak piszą dziewczyny - być cierpliwą a laktacja w końcu powróci. Nie wiem czy wiesz, ale są kobiety, które adoptują dzieci i je potem karmią piersią. Jagna - ja też dziękuję za sposób na ropiejące oczko. Dziś od rana stosuję i widzę zdecydowaną poprawę.
  2. Witajcie mamusie! Nie było mnie jakiś czas i trzeba nadrobić to co napisałyście. Na razie zdążyłam przeczytać tylko 2 strony ;) Bubik biedaku TRZYMAJ SIĘ. Tak bardzo Ci współczuje. To chyba najgorsze co może być dla matki - jak dziecku coś dolega i nie wiadomo co zrobić, żeby było lepiej :o dużo zdrówka dla małego! mała_agatka - myślę, że już wyczerpałaś swój limit pechów :p hihi. Teraz powinno być tylko lepiej! Jagna - Oj biedny Stasio z tymi biegunkami. Może to jakiś wirus, a może pogoda? Moja mała też ostatnio robi takie wodniste kupki, ale na szczęście nie śmierdzą. A co do zrostów, to Ci bardzo współczuję. Moja koleżanka tak miała i przeżywała istne katusze. Ale seks faktycznie jej pomógł. Apropo seksu, dziewczyny czy Wy też plamicie po stosunku? Ja za każdym razem, no i boli mnie potem pośladek :o Martwię się bo mojej malutkiej wyskoczyło coś na wardze - jakby opryszczka. Czy to możliwe, żeby takie 4 miesięczne dziecko już miało opryszczkę? Poza tym biedactwo ma katar, oczka jej ropieją...dziś idziemy do lekarza. A tak w ogóle, to wczoraj skończyła 4 miesiące i podobnie jak Wasze maleństwa - niesamowicie się ślini i non stop wkłada rączki do buzi. Poza tym sprawnie już łapie zabawki, ciągnie mnie i starszą siostrę za włosy, podnosi się do siedzenia, przekręca się, obraca :) no i na okrągło gada, a jak zostawię ją samą w łóżeczku to wrzeszczy - hihi rośnie łobuziak :)
  3. Witajcie mamusie :) Nie było mnie jakiś czas i trochę mi zajęło zanim nadrobiłam, to co naskrobałyście. Co do wagi - moja ma prawie 3,5 miesiąca a waży 5,5kg. Wczoraj ją ważyłam w przychodni, jak byliśmy na szczepieniu. Lekarka mówi, że jest ok, ale jak czytam ile ważą Wasze dzidzi, to aż się łapię za głowę. Moja przy urodzeniu miała niespełna 2800, więc może to jest powód? Co myślicie? A co do karmienia - w dzień na siedząco, w nocy na leżąco, bo śpię z małą :D barbara_varvara - masakra, jak przeczytałam o Waszym wypadku. Całe szczęście, że nic się dzidziusiowi nie stało. Ja zawsze wkładam dziecko do fotelika i choćby miała wyć - nie wyjmę! Za to moja szwagierka w czasie jazdy wyciąga sobie dziecko, jak gdyby nigdy nic. Trzyma dzidzię na kolankach i oglądają sobie widoczki - nie wiem jak można być takim nieodpowiedzialnym! Jak już wspomniałam o mojej niepoważnej szwagierce, to jeszcze coś Wam napiszę. Wystawia dziecko do okna w taki sposób, że siedzi pupą na zewnętrznym parapecie, nogi spuszczone w dół bloku - II PIĘTRO! Poza tym stawia małą na barierce balkonu, żeby sobie pooglądała widoki!!! DLA MNIE TO TOTALNY SZOK, ta moja szwagierka chyba nie jest normalna. A mój mąż chce, żeby Ona bawiła nasze dziecko, jak już będę musiała iść do pracy :( Oczywiście zapłacić jej trzeba extra :/ m.flora - jak tam dziewczynki - zdrowieją? Jagna - ależ Ci mąż zrobił niespodziankę z tym wyjazdem! SUPER! A ja zaszłam w ciążę w dzień matki :) Także też za niedługo będziemy świętować :) Wy idziecie na imprezę, a my się chyba udamy do łazienki, hihi :) to była spontaniczna akcja - córka bawiła się w pokoju, podczas gdy my cichaczem robiliśmy jej siostrzyczkę w łazience :P A co do testów, to oczywiście mam wszystkie :) :D Wiola100 - strasznie Ci współczuję. Życzę zdrowia dla malutkiej Lucynki, Twojej mamy i babci! Trzymam kciuki, żeby było wszystko dobrze! mała_agatka - współczuję problemów oddechowych, napadów kaszlowych u Tomaszka, oby więcej się to nie powtórzyło! A z tą latającą suszarką to mieliście niezłego pecha...no i jeszcze ten kleszcz, ząb :/ Ech jak się pierniczy, to na całego :( A co do twojego porodu, to jak to czytałam, to aż mnie ciary przechodziły, to wprost niemożliwe. Jak można tak postępować, jak można się tak odnosić do pacjentki. Co to za szpital? To faktycznie rzeźnia!!! Na razie tyle, uciekam, bo malutka się obudziła! Pozdrawiam Was serdecznie, miłego dnia!!!
  4. cayn - My dopiero dziś mamy w palnie iść załatwiać becikowe...więc spotkanie z żulami przed nami :o No właśnie ciekawe gdzie nam znikła Agatka? Mała_Agatko gdzie się podziewasz???? :) jusial - jak się czujesz? U nas też panują jakieś paskudne wirusy :/ na szczęście (tfu tfu) u nas wszyscy zdrowi. Skoro już mowa o wakacjach, to my wybieramy się nad morze już w połowie czerwca. A w lipcu planuję jechać z dziećmi (bez męża) do moich rodziców, tak na ok 2,3 tyg. Zobaczymy jak to wyjdzie...bo może być tak, że już po 2 dniach będę chciała wracać :p hihi Pozdrawiam Was kochane! Miłego dnia :)
  5. Bubik jeśli chodzi o kalendarzyk, to mi się nie zgada :/ Ech szkoda, bo już myślałam, że uda nam się za jakiś czas ustrzelić chłopaka :p Wiola100 - ale Ci dobrze, że spalasz tłuszczyk :) mi udało się zrzucić 2 kg, ale tłuszcz został! Łoooo matko, moje uda wyglądają jak wielka galaretka! Ćwiczę, ćwiczę ale efektów ujędrnienia zero :( Dziewczyny kupiłam dla malutkiej projektor z pozytywką VTECH http://allegro.pl/vtech-baby-projektor-pozytywka-lampka-i2242304683.html i powiem Wam, że BOMBA!!! Malutka i starsza córka oczarowane. Wczoraj wieczorem przez godzinę słuchały i oglądały :) A my z mężusiem mieliśmy czas na leniuchowanie!
  6. Jagna - ale czad! aż normalnie zazdroszczę! A mój mąż wybiera się jutro w góry - ale z kolegą :o pietrunia22 - Tobie kochana też zazdroszczę tej wsi :) Zawsze marzyłam o domku na wsi i o tym żeby dzieciątko wystawić na podwórko a samej krzątać się po domu. Marzenia.... :P Lena0 - fajny ten kalkulator koloru oczu. U nas mała ma 50% szans na brązowe, 11% na zielone, 37% na niebieskie. A starsza córcia ma piwne (po mnie). Pamiętam, że długo miała ciemno niebieskie - do ponad pół roku,a potem ani nie wiadomo kiedy zrobiły się piwne.
  7. pietrunia22 - :) ja moich cycuszków też nie pozwalam dotykać. Przez najbliższe co najmniej 1,5 roku są one do dyspozycji tylko dla mojej malutkiej :p Dziewczyny pisałyście o trzymaniu główki przez dziecko w pozycji na brzuszku. No to napiszę Wam, że moja mała też do niedawna nie lubiła być w tej pozycji i strasznie złościła się tak leżąc :) Ale starałam się ją często kłaść w ten sposób i w końcu polubiła :) Zaczyna pięknie ćwiczyć, teraz główkę trzyma wysoko przez ok pół minuty. No i tu moje ogromne zaskoczenie - potrafi przekręcić się z brzuszka na plecy. Za to moja starsza córka mając 1,5 miesiąca trzymała mocno główkę przez ok 2 minuty. Na razie tyle bo mała się właśnie obudziła i domaga się cycusia śniadanka :) Papa
  8. Hej mamusie :) Moja malutka właśnie zasnęła, więc mam czas by pisać :P Ostatnio byliśmy u babci męża - starsza kobieta - 82lata. Babcia jak zobaczyła naszą malutką to na dzień dobry powiedziała- kochaniutka dam Ci dobrą radę - podczas kąpieli mocno uciskać głowę małej, bo ma dziwny jajowaty kształt! Dziewczyny, myślałam że padnę! Może jeszcze wsadzić tą główkę w imadło!!!! No co za pojeb....ludzie!!! Odpowiedziałam babci, że malutka ma główkę po mnie - zgrabną, podłużną...a nie tak jak babcia - wielką i okrągłą jak balon!!! Trochę jej dowaliłam, aż mąż mnie zmierzył wzrokiem, ale już normalnie nie wytrzymałam. Pietrunia - ale się uśmiałam z tych zwieraczy :D Ale żeby Cię pocieszyć, to napiszę Ci, że mi też tak one puszczają :p hihi. Ostatnio np. wychodząc do sklepu wyjęłam podpaski ze stanika i zapomniałam założyć normalnych wkładek. Stoję sobie jak gdyby nigdy nic w kolejce do kasy i czuję,że mleko mi leci. Myślę - spoko, mam wkładki....a tu upssss...mogłabym startować na miss mokrego podkoszulka, tak mnie zalało :P Co do trzymania dzidziusia - Ja moją malutką też prawie cały czas trzymam w pionie. Starsza też tak była trzymana i wszystko jest ok, żadnej skoliozy - niczego nieprawidłowego. A co do karuzel - ja mam taką http://allegro.pl/fisher-price-c0108-karuzela-z-misiami-projektor-i2264567370.html i powiem Wam, że melodyjki wygrywa naprawdę śliczne :) ale niestety już mi się coś w niej pierniczy :( Jakieś styki nie łapią :( No i ten projektor marniutki - słabo świeci. A co do okresu - ja jestem po naturalnym porodzie i karmię piersią i jak na razie nic nie mam - oby tak dłużej! Po pierwszym porodzie i przy karmieniu dostałam po 14 miesiącach! Ale miałam luksus - tak długo bez ciotki :D :P Wiola100 - dobrze Ci napisała Mała-Agatka - to Ty torby na oczy chyba nie widziałaś!!! :P Swoją drogą uśmiałam się z tego stwierdzenia :D
  9. Obejrzałam nowe fotki - dzieciaczki są po prostu cudowne :* :)
  10. Witajcie mamusie :) Wiola100 - też nie umiem zrozumieć Twojej rodzinki, przecież to tylko dzidziuś i ma prawo wrzeszczeć kiedy mu się podoba :P Myślę, że mała czuła wasze zdenerwowanie, że nie wspomnę o tłumie obcych ludzi - pewnie dlatego bidulka tak płakała. Jusial - bardzo współczuję sytuacji z teściową i rozumiem Twoje rozżalenie :o A co do wkładek...mi też mleczko leci niespodziewanie i po chwili mam cały mokry podkoszulek. Gdy wychodzę na spacer zakładam normalne wkładki, ale będąc w domu używam czegoś znacznie tańszego. Możesz się śmiać, ale dla mnie to duża oszczędność. Kupuję zwykłe, najtańsze podpaski za ok 2zł., tnę na pół i wkładam do stanika :) kwiatuszek@ - Tobie też współczuję...masakra! Mnie moja teściowa też wkurza, ale na szczęście mieszkamy osobno. Chyba byśmy się pozabijały pod jednym dachem!!!!
  11. Witajcie mamusie! Ja tylko na chwilkę, bo mała coś marudzi :o m.flora znalazła tą karteczkę, na której zapisałam jakie można maści/leki na hemoroidy podczas karmienia piersią. Są to: Avenoc i Posterisan. Ja nie stosowałam, ale położna twierdzi, że są skuteczne. Bubik - ze straszą córeczką się kąpałam tak od ok 4 miesiąca, jak już porządnie główkę trzymała. Super sprawa, wielka frajda dla mamy i maluszka :) birka87 - moja starsza córcia tez zabawia malutką :P Świetna sprawa :) Korzyść dla jednej i drugiej...a dla mamy przy okazji też :P hihi Miłego popołudnia kobietki :)
  12. kwiatuszek@ mała Agatka ma rację! Moja starsza córcia dała mi tak popalić, myślałam że oszaleję. Nie chciała przybierać, non stop kolki - wrzask od rana do rana...za to teraz malutka jest spokojna, rzadko kiedy wrzeszczy...a jak wrzeszczy to, tak jak pisałam wcześniej - cieplejsza kąpiel i po krzyku :) mała_agatka podziwiam Cię za cierpliwość,ja bym się chyba załamała przy pieczeniu tylu ciast i jakby jeszcze coś jakiemuś się stało, no i ten przypalony garnek, ryż...ech i jeszcze zbity dzbanek, rozsypany ryż.... BRAWO KOBIETKO, Gratuluję cierpliwości!!! :D A co do kąpieli to moja też jest po niej głodna jak wilk :)
  13. barbara_varvara no to wyobrażam sobie, jak musieliście się wystraszyć skoro pojechaliście na Izbę Przyjęć :o Ja czasami jak moja tak bardzo krzyczy, to robię jej cieplejszą kąpiel - tak 39stopniC. Wtedy malutka się rozluźnia i koniec płaczu/wrzasku.
  14. Witam! Bubik- ale jaja! ZĘBY W TYM WIEKU!!! Jestem w szoku. Moja malutka też strasznie się ślini i ostatnio niespokojnie gryzie piąstki, palce, sutki, ale nigdy bym nie pomyślała, że to mogę być zęby!!! Jak się tylko obudzi, to zaraz sprawdzę czy nic tam nie ma! m.flora - masz rację, ważne że są jakiekolwiek zdjęcia :D A strój na chrzciny mieliście piękny i super, że obie dziewczynki były w nim chrzczone. Teraz możesz im zostawić na pamiątkę :D Albo zostawić w innym celu, dla trzeciej córeczki :P A Hania duża dziewczynka i widać na zdjęciu, że jest małym łobuziaczkiem :P hihi I pewnie wszystko chce robić sama! :P :) A co do hemoroidów, to też mam wrażenie, że coś tam jest i nawet miałam gdzieś zapisane, co można stosować przy karmieniu piersią - są tylko 2 leki(maści) - jak znajdę to napiszę. Lena0 - ja podobnie jak m.flora rzadko daję butelkę i wtedy myję ją płynem do naczyń lub mydłem w płynie i porządnie płuczę. A potem oczywiście wyparzam we wrzątku. Miłego dnia dziewczyny!!!
  15. little.d SERDECZNE GRATULACJE!!! aż się popłakałam :) Życzę Wam duuużo zdrówka, WSZYSTKIEGO DOBREGO!!! Dzielna kobietka jesteś :D
  16. m.flora macie piękne zdjęcia z chrzcin :) My mamy tylko 2 w miarę ładne a reszta rozmazana :o :( żali mi trochę, bo jak chrzciliśmy starszą córkę, to nawet udało nam się uchwycić sam moment oblewania główki wodą. Ale Marcelinka podrosła :) A na tym czwartym zdjęciu to Hania, tak?
  17. barbara_varvara WOW gratuluję takiej wagi, a właściwie Twojej silnej woli! Ja to bym nie potrafiła jeść tylko 3 posiłków dziennie i nic przy tym nie podjadać. Mi to się normalnie buzia nie zamyka - nie od gadania oczywiście, tylko od jedzenia :p Kurcze też chciałabym sobie kupić nowe rureczki, ale jeszcze czekam aż schudnę :) Mam nadzieję, że będzie to szybko!
  18. little.d MYŚL POZYTYWNIE! Będzie dobrze, jesteś po znakomita opieką! mocno trzymamy kciuki!!!
  19. Załamana to normalne, że macie spięcia! Kiedy rodzi się dziecko, kobieta świata nie widzi poza nim, a facet czuje się odtrącony i jest po prostu zazdrosny!
  20. Wiola na pewno nie jest aż tak źle!!! Głowa do góry, grunt to pozytywne myślenie! Jesteś śliczną dziewczyną - umaluj się, zrób fajną fryzurkę i uśmiechaj się, a zobaczysz nikt nawet nie pomyśli, że mogłaś urodzić "6 prosiąt" :D Swoją drogą ale mnie rozbawiłaś tym stwierdzeniem!!! :P
  21. Hej mamusie :) No i już wszystko jasne - dziś mieliśmy mieć szczepienie, ale że malutka ma katar, to pediatra zdecydowała je przełożyć na przyszły tydzień. Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu już się uda!!! Pietrunia22 - Bardzo się cieszę, że bilirubina Wojtusiowi spada :D Brawo, oby tak dalej!!!
  22. Dziewczyny ale te Wasze pociechy są szumne :) Moja ma 10 tygodni i waży 5kg. ZAŁAMANA11 - dzięki za informację, już przekazałam szwagierce, że są takie tabletki i jutro wybiera się po nie do lekarza. Swoją drogą to dziwne, że jej nie wspomnieli o tym lekarze, kiedy była jeszcze w szpitalu. Wiola100 - mojej córeczce też kupiłam podobną pelerynkę na chrzest i też była troszkę za duża . Mimo to ślicznie w niej się prezentowała :) Pelerynka teraz jest już za mało, bo chrzciliśmy miesiąc temu :) ale te dzieciaczki szybko rosną :P Bubik - Moja teściowa niestety nigdy nie przemyśli, tylko plecie co jej ślina na język przyniesie :O A co do zabawek dla takich maluszków, to tez polecam karuzelkę - dzidziuś na chwilkę się zajmie :) Ja mam jeszcze takie większe pluszowe grzechotki w żywych kolorach - malutka uwielbia za nimi zaglądać i gadać do nich :)
  23. Jak już mówimy o teściowych, to Wam napiszę o mojej!!! Zacznę od tego, że tydzień temu szwagierka straciła dzidziusia w 20tygodniu ciąży :( i teraz zaczęło się jej robić mleko w piersiach. Doradziłam jej żeby nie odciągała, żeby piła zioła na zahamowanie laktacji....a moja teściowa dała jej moją córeczkę na ręce i powiedziała całkiem serio: DAJ JEJ, NO ŚMIAŁO DAJ JEJ CYCKA, będzie Ci lepiej!! Na to moja szwagierka, także serio: NO NIE WIEM CZY MOGĘ, BO BIORĘ ANTYBIOTYK! Ja siedziałam obok z otwartą buzią i myślałam przez chwilę, że to jakiś idiotyczny sen! No jak tak można,przecież to do cholery jasnej moje dziecko i nie życzę sobie, żeby ktokolwiek inny karmił moją córeczkę! Powiedziałam im tylko, że mam wystarczającą ilość swojego mleka! Normalnie to bym im przygadała, ale nie chciałam urazić szwagierki.
  24. Kiedyś czytałam wątek, że dziewczynę tydzień trzymali pod kroplówkami zanim urodziła. To wszystko oczywiście po odejściu wód płodowych. Należy wtedy podawać antybiotyk i leki przeciw skurczowe. Ważne jest wtedy położenie dziecka - żeby było główkowe, bo nie wypadnie wtedy pępowina itp.
  25. Niestety, ze znieczuleniem jest podobnie jak w wojewódzkim w BB :p Miarka grunt to pozytywne nastawienie - wiadomo musi poboleć, ale jak pomyślisz sobie, że mogło być gorzej, że zaraz przejdzie, że już niedługo ujrzysz swoją kruszynę, to jest ok i aż tak bardzo nie boli ;)
×