Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Martysia1

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Szkoda by bylo,gdyby to juz byl koniec topiku :-(
  2. Czesc dziewczyny.Bylam z Adasiem w szpitalu piec dni...mial zapalenie jamy ustnej,nic nie chcial jesc i pic,bo cala buzka go bolala,mial do tego goraczke.No i sie odwodnil i trafilismy do szpitala.Ale juz jest dobrze,juz jest zdrowy :-)
  3. Anula2500 ja tez zagladam.Ale nie ma z kim popisac,chyba wszyscy pogode wykorzystuja i nie maja czasu hi hi
  4. Czesc dziewczyny.Adas od wczoraj na antybiotyku,ma angine :-( dzisiaj od rana tylko mleko wypil i nic wiecej nie chce jesc...martwie sie,ale mam nadzieje ze cos do wieczora jesszcze zje.Nie wiem z kad ta angina sie do nas przyplatala,ale mam nadzieje ze szybko przejdzie,w piatek do kontroli. Co tam u Was?
  5. Czesc dziewczyny.Ale pogoda nam sie zrobila :-( leje caly dzien...Adas jest chory,tylko katar i kaszel,no ale jednak,do tego ja tez przeziebiona.Co ta u was?Jakies plany macie na ten majowy wikend?Bo nasze plany padly przez pogode i chorobe.Pozdrawiam.
  6. AniaWWW przykro mi bardzo ze tak te zycie Ci sie posypalo...silna z Ciebie kobieta,dalas rade sobie w tych trudnych chwilach,mysle ze juz bedzie dobrze,zycze Ci tego z calego serca.
  7. Anula2500 wspolczuje Ci choroby Wojtusia,Adas tez byl chory w swieta i przed swietami,ale mial tylko katar i lekki kaszel,wiec na szczescie obylo sie bez lekarza. U nas tez z ubieraniem czasami jest ciezko,ale tylko jak wychodzimy na spacer,czy na zakupy to wtedy musze go troche szantazowac,no ale jakos dajemy rade.Ostatnio Adas zaczal sie strasznie popisywac jak ktos nas odwiedza,ogolnie jest grzeczny a jak ktos przyjdzie to sie popisuje,piszczy fikolki robi,skacze,biega i wszystkie zabawki pokazuje,po prostu w centrum uwagi musi byc.Wczesniej tak nie robil ostatnio to zauwazylam,wasze dzieci tez sie tak popisuja?Tez juz sie nie moge doczekac az sie pogoda zrobi,mam nadzieje ze niebawem to nastapi...Pozdrawiam Wszystkich
  8. Ale milo jest wejsc tutaj i miec co poczytac :-) Adas ma jedna piatke juz a kolejna mu sie wyrzyna,przez to budzi sie w nocy. Jezyk niemowlat przeczytalam caly,ale nic z tej ksiazki nie wprowadzilam w zycie.Dziewczyny wydaje mi sie, ze kazda z nas przy drugim dziecku mialaby inne podejscie bo doswiadczenie robi swoje.Ja myslalam ze Adas ma kolki jak byl niemowleciem,bo wieczorami darl sie jak nie wiem...A pozniej zorientowalam sie ze on po prostu jest glodny,bo moj pokarm mu nie wystarcza,jaj zaczelam podawac mu mm to kolki zniknely.Teraz to mi sie z tego smiac chce i zastanawiam sie dlaczego ja na to wczesniej nie wpadlam,tylko meczylam jego i siebie...Ale to tak wlasnie jest ze czlowiek uczy sie na bledach.
  9. Czesc Kobietki.Widze ze nastroje tu smutne,u nas tez roznie bywa.Mam juz dosc tej wstretnej pogody,chce juz wiosne :-( zreszta pewnie nie tylko ja. AniaWWW przykro mi z powodu Twojej operacji,dobrze ze chociaz Twoja szefowa okazala sie dobrym czlowiekiem,trzymaj sie i badz dzielna bo masz dla kogo. ewelinaer ja jeszczedaje Adasiowi rano i wieczorem kasze manne z butelki do picia bo sie dopomina.Ciesze sie ze jeszcze pije mleko,bo czasami ma takie dni ze bardzo malo je a wtedy chociaz wiem ze ta kasze wypije. ewlinaer Ty chcesz drugie dziecko,czy Tylko Twoj maz?Przepraszam ale nie bardzo zrozumialam Twoj ostatni post. Adas ostatnio budzi mi sie w nocy i placze chyba kolejne zeby mu ida,a do tego budzi sie na siku,czasami wstaje z mokrym pampersem,a czasami wola w nocy.Troche nie wyspana chodze ostatnio przez te pobudki,a do tego ta pogoda mnie doluje...ahhh tez ponarzekalam troche... Pozdrawiam Was dziewczyny wszystkie bez wyjatku,piszcie czesciej,obiecuje ze tez sie postaram :-)
  10. Agus24 przykro mi z powodu choroby synka,mam nadzieje ze juz bedzie wszystko dobrze. anula2500 jest wygoda bez pieluchy i oszczednosc,ale Adasia ciezko bylo do tego przekonac.Co do Twojego Wojtusia to mysle,ze jak ma dobre wyniki badan i dobrze sie rozwija to nie ma powodow do paniki,widocznie taka jego uroda ze jest szczuplutki.Dobrze ze je chociaz inne posilki,jak nie chce obiadow,na pewno mu to minie i zacznie normalnie jesc.
  11. Czesc dziewczyny.Witam rowniez nowa mamusie z listopada 2010 :) AniaWWW,pestycyda wspolczuje wam sytuacji w ktorej sie obecnie znajdujecie,ale wierze,wiem to na pewno,ze los sie dla was jeszcze usmiechnie i bedziecie szczesliwe. Anuszka4 pytalas jak wyglada zasypianie...u nas podobnie jak u was,klade sie kolo Adasia i on troche sie pokreci i zasypia.Chodzi spac kolo 21 wiec tez dosc pozno,,ale to dlatego ze w dzien chodzi spac kolo 13 i wtedy roznie spi czasami godzinke,czasami dwie. Miracle2010 ja tez planuje zapisac Adasia do przedszkola od wrzesnia,ale zobaczymy jeszcze jak to bedzie,narazie planuje zapisac go tylko na pare godzin zawsze pobedzie troche z dziecmi. Anula2500 duzo zdrowia dla Wojtusia Ewelinaer ale czasami czlowiek zaskakujacych rzeczy dowiaduje sie o swojim zyciu. Chcialam wam sie pochwalic ze Adas juz od trzech tygodni nie nosi pampersa. dzien,myslalam ze to nigdy nie nastapi,a tu taka niespodzianka :-) Ale sie rozpisalam,pozdrawiam cieplutko
  12. Cześć dziewczyny,ja również życzę Wam zdrowych,pogodnych świat Bożego Narodzenia,pozdrawiam Was cieplutko
  13. Cześć dziewczyny. Ewelinaer mój Adaś to to też pulpet bo waży 13,7kg. a wysokosci ma 90cm,więc kawał chłopa ;-) z niego .A jeżeli chodzi o spanie to różnie to bywa czasami śpi godzinkę, a czasami dwie,zależy jaki ma dzien. anula2500 Wszystkiego dobrego z okazji urodzinek dla Wojtusia,tort musiał super wyglądać,szwagierka dobry miała pomysł. Pozdrawiam Was wszystkie i wasze dzieciaczki.
  14. Dziekuje w imieniu Adaśka za życzenia :-) Anula2500 ja też nie chciałam urodzić 1.11 no ale co zrobić jak Adaś tak wybrał.Ja pod koniec ciaży miałam przeczucia że wcześniej urodze,bo źle się czułam a termin miałam w sumie dopiero na 18.11 no a wyszło jak wyszło :-) Najlepsze było to że po południu w niedzielę rozłożyliśmy łóżeczko,a w nocy mi wody odeszły,ale widać tak mialo być,nic nie dzieje sie bez powodu. AniaWWW nie chciałam Ci zrobić przykrości.Ja też wychowywałam sie bez ojca,zmarł jak miałam 1,5 roku ale nie brakowało mi go nigdy,bo w sumie to ja nie wiem jak to jest go mieć.Mama zastapiła mi go najlepiej jak umiała.Myślę że też sobie poradzisz,lepiej jak będziecie we dwie szczęśliwsze niż miałabyś sie z nim meczyć dla dobra dziecka.A jeszcze na pewno kogoś poznasz i ułozysz sobie życie,pamietaj że co nas nie zabije to nas wzmocni i tego sie trzymaj.Sama też nie wiem czy zawsze będę z mężem,w życiu bywa różnie i jestem tego świadoma,raczej jestem optymistką ale los bywa przewrotmy. Ale sie rozpisałam już kończe,pozdrawiam
  15. Dziekuje w imieniu Adaśka za życzenia :-) Anula2500 ja też nie chciałam urodzić 1.11 no ale co zrobić jak Adaś tak wybrał.Ja pod koniec ciaży miałam przeczucia że wcześniej urodze,bo źle się czułam a termin miałam w sumie dopiero na 18.11 no a wyszło jak wyszło :-) Najlepsze było to że po południu w niedzielę rozłożyliśmy łóżeczko,a w nocy mi wody odeszły,ale widać tak mialo być,nic nie dzieje sie bez powodu. AniaWWW nie chciałam Ci zrobić przykrości.Ja też wychowywałam sie bez ojca,zmarł jak miałam 1,5 roku ale nie brakowało mi go nigdy,bo w sumie to ja nie wiem jak to jest go mieć.Mama zastapiła mi go najlepiej jak umiała.Myślę że też sobie poradzisz,lepiej jak będziecie we dwie szczęśliwsze niż miałabyś sie z nim meczyć dla dobra dziecka.A jeszcze na pewno kogoś poznasz i ułozysz sobie życie,pamietaj że co nas nie zabije to nas wzmocni i tego sie trzymaj.Sama też nie wiem czy zawsze będę z mężem,w życiu bywa różnie i jestem tego świadoma,raczej jestem optymistką ale los bywa przewrotmy. Ale sie rozpisałam już kończe,pozdrawiam
×