Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

sabalka007

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez sabalka007

  1. sabalka007

    Dieta 500-600 kcal do wakacji.

    pery22@op.pl Dawaj te nóżki :P
  2. sabalka007

    Dieta 500-600 kcal do wakacji.

    Ładnie dziewczyny Wam idzie :) Ja akurat spędziłam ostatnie dwa dni w domu, nie pokazuję się ludziom :P Dopiero jutro wyjdę zrobić zakupy :) Jakoś przed południem, bo później ludzie będą robić zapasy na majówkę i wolę ominąć kolejki :) Już nawet dziś przypomniało mi się, że mam czekoladę w szafce, ale chyba pierwszy raz nie miałam na nią ochoty :)
  3. sabalka007

    Dieta 500-600 kcal do wakacji.

    Ayanami rei całkiem zachęcająca jest oferta pure :) Pewnie się w końcu skuszę, bo naprawdę tanio wychodzi, myślałam, że jest drożej :P U mnie dziś: -kanapka z wędliną, ogórkiem i masłem (ciemne pieczywo) -naleśnik z nutellą -szpinak z jajkiem A teraz od dzisiejszego słońca boli mnie głowa :)
  4. sabalka007

    Dieta 500-600 kcal do wakacji.

    Internet jest przepełniony wszelkimi filmami instruktażowymi :D Często z nich korzystam ;p W domu można sobie zrobić naprawdę bardzo fajne zajęcia z tańca latino. Jak skończę opakowanie muesli (jeszcze jedna porcja), to nie kupuję przez najbliższy czas, bo to rzeczywiście za dużo kalorii mnie kosztuje :P
  5. sabalka007

    Dieta 500-600 kcal do wakacji.

    U mnie dziś podsumowując: Szpinak+jajko, kawa, muesli, warzywa gotowane z mięsem :) Nie wiem ile to kcal, ale raczej optymalnie :) Wieczorem stepperek i brzuszki :) Nie wiem ile to kcal Diomendi, ale nie wydaje mi się, by to było aż 80, bliżej 20-30 bym obstawiała.
  6. sabalka007

    Dieta 500-600 kcal do wakacji.

    ŚredniaJa: Gratulujemy :D Oby tak dalej! Ja zważę się dopiero za tydzień :P Teraz jem szpinak, a za chwilę na deser muesli! Ale tym razem malutko
  7. sabalka007

    Dieta 500-600 kcal do wakacji.

    ayanami rey: „Kochaj bliźniego swego... Rozważ zagadnienie tolerancji, odwołując się do wybranych dzieł literackich i filmowych. Właśnie taki temat wybrałam :) Mam taki sam problem jak Ty, zdrowo się odżywiam, ale właśnie za dużo zdarza mi się tego zjeść :) Czasami się napiję winka...mmm grzane, moje ulubione :) A można wiedzieć co studiujesz? Teraz czuję trochę głód, ale zrobiłam sobie herbatę, więc będzie dobrze. Czasami jak ostatni posiłek zjem np. o 17, to później nie mogę zasnąć, bo czuję głód. Za to w ciągu dnia jestem senna, bezsens, ale co poradzić :) Basen jest najlepszym sportem, choć męczącym i niestety- czasochłonnym, ach to przebieranie i suszenie :) Ayanami rey, ile kosztuje karta członkowska w pure? I później trzeba wykupić jakiś pakiet dodatkowo, tak? Możesz mi przybliżyć jak to wygląda? A diomendi to dopiero będzie laska :D Nie dość, że dietka, to aerobik, brawo! Tylko pamiętaj-bez przesady!
  8. sabalka007

    Dieta 500-600 kcal do wakacji.

    Mmmm, dziś na śniadanie szpinak z jajkiem sadzonym, a do tego kawa :D jest pysznie
  9. sabalka007

    Dieta 500-600 kcal do wakacji.

    Diomendi, masz biust i jeszcze nim gardzisz? ja za to mam rozmiar A :( Ale trudno Najlepszą metodą na walkę z brakiem samoakceptacji jest bywanie w szpitalach, naprawdę :) Miałam taki czas w życiu, rok temu, że musiałam chodzić na wizyty do lekarza, do szpitala onkologicznego. Pierwsza wizyta w tym miejscu, była dla mnie przytłaczająca, ze względu na kumulację osób z podejrzeniem choroby nowotworowej, lub osób zaatakowanych nią. Zawsze się gdzieś o tym mówi, jednak zobaczyć to na żywo, to naprawdę coś poruszającego. Tam radość przeplata się ze smutkiem. Jedna osoba pod gabinetem może być bardzo przygnębiona, zaś druga radosna, bo zwycięża z chorobą. Widok każdej osoby z chustką, bądź peruką na głowie, z uśmiechem na twarzy, dawał mi niesamowite szczęście, choć przecież nie znałam tych ludzi :) Oni byli dla mnie zwycięzcami, którzy dawali nadzieję tym, których leczenie niestety nie szło tym szczęśliwym tropem. Dziewczyny, oczywiście powinnyśmy o siebie dbać, ćwiczyć, prowadzić zdrowy tryb życia, jednak nie przesadzajmy z tym. Nie można doprowadzić do świadomego wyniszczania organizmu. Być dumnym z głodzenia się, wymiotowania. Piszę to, choć sama nie jestem święta, co już wcześniej zaznaczyłam. Jednak pewne doświadczenia życiowe kształtują postrzeganie przez nas świata. Ja już przeżyłam terapię szokową, patrząc na ludzi, pragnących wyzdrowieć, nie mających zupełnie wpływu na bieg wydarzeń. Ludzi opuchniętych przez chemię, bez włosów, ludzi na wózkach, z deformacjami głowy. Do tej pory pamiętam kobietę, której za nos, służyły po prostu dwie rurki. Może Was niesamowicie zanudziłam, może niepotrzebnie to napisałam, bo w końcu to topik o odchudzaniu, a nie nowotworach. Chciałabym, żeby życie każdej z nas, nie skupiało się na liczeniu kalorii, na ciągłych lamentach 'o jaka ja jestem gruba', bo można bardzo łatwo popaść w obłęd i skończyć w końcu w jakiejś klinice. Cieszmy się tym, że żyjemy i jedzmy, ale nie porcje głodowe, bo przecież jedzenie daje nam przyjemność :) Można naprawdę ułożyć sobie fajne menu i chudnąć, co prawda dłużej, ale już bez tych zachwiań nastroju :) Pozdrawiam i do jutra :* Btw. Zajrzyjcie na tę stronę, to jest trenerka :D I ma w sobie tak niesamowite złoża optymizmu, że po prostu zaraża nim. http://www.ewachodakowska.pl/ I naprawdę ekstra ćwiczonka. Niech Ewa Wam wpoi, że każda z nas ma w sobie niesamowity potencjał!! Polecam jej fanpejdż na twarzoksiążce :D przepełniony optymizmem, a tego nasz trzeba :)
  10. sabalka007

    Dieta 500-600 kcal do wakacji.

    ŚredniaJa: Polecam Ci skakankę i hula hop na zmianę. Tzn. jedna piosenka skakania, następna hula-hop i tak możesz cisnąć tyle serii ile tylko dasz radę. U mnie to są zazwyczaj 4 serie, bo później mi się nudzi. Następnie brzuszki i jakieś skłony. Naprawdę polecam :) Prawie wszystkie mięśnie zaangażujesz do ćwiczeń.
×