Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

iwetes

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. do mojego terminu zostały 4 dni a tu cisza. coprawda coś tam mnie pobolewa w dole brzucha no i czasem cały twardnieje ale pozatym to chyba nic się nie dzieje. zero skurczy albo ja jakoś ich nie odczuwam. nie miałam też ani raz robionego ktg - czy to jakieś zaniedbanie mojej doktorki?
  2. hej! bardzo się cieszę, że mamy kolejne Dzieciaczki na świecie - gratulije serdecznie świeżo upieczonym Rodzicom :) beatris popłakałam się czytając Twojego posta... piękne chwile przed nami... dziękuję za tą niezwykłą relację... na szczęście dziś już znacznie chłodniej, dużo lepiej się czujemy. rano byłam po wyniki - wszystko w miarę w normie :) wieczorem jedziemy do naszej Pani ginekolog i zobaczymy co tam sie dzieje z Tą Naszą Dziewczynką :)
  3. no to mimo wszystko troszkę daleko :) czekamy na nową tabelkę - masakra ale to się tam wszystko szybko zmienia. numerki się zmieniają i coraz bliżej do terminu 0
  4. superrrrrrrrrrrrr- kolejna Mamuśka!!! Gratuluję i ściskam Was oboje Oczarowanaaa skąd jesteś?
  5. zmykam dziewczyny do ogrodu poczytac książkę :) odezwę się później. 3majcie się i miłego dzionka Lipcówki
  6. ha, ha, dobreee.... podpisuje się pod tym obiema rękami :)
  7. ciąża wpływa także na moje lenistwo... niccccccccccc mi się nie chce
  8. sorki za zgubione literki i przestawienia- chyba jeszcze się nie obudziłam :)
  9. Dzień dobry Dziweczyny! znów upał... uffff.... rano byłam na badaniach i terz jemy śniadanko:) oczarowanaaa jestem z okolic Suchej Beskidzkiej. a Ty? beatris Ty czujesz się tu teraz troszkę obco a my wszystkie, nierozpakowane zazdrościmy Ci bo chciałybyśmy byc na Twoim miejscu, zwłaszcza, że Mały taki grzeczniutki. poczekaj na nas chwilę a popiszemy o wszystkich mamusinych troskach i radościach :) widzę, że każda z nas męczy się fizycznie... ja także niestety :(
  10. ja mam 6 dni i to też wydaje mi się takie odległe...
  11. Oczarowanaaa dziękuje za zaproszenie na prywatne forum - naprawdę bardzo mi miło. mój mail: iwetes@vp.pl. misia gratuluje!!! dbajcie teraz o siebie z Maleńką i zapomnijcie o tym co było. mała929 sprójuj się nie denerwowac - trzeba wierzyc, że wszystko jest dobrze. Beatris ucałuj Iva od cioc z forum :)
  12. nie mam numeru do żadnej z Was więc jakym długo nie pisała to wiecie... Napewno odezwę się jak wrócę do domku z Lilusią :)
  13. cześc Mamuśki - obecne i przyszłe:) bardzo mi przykro, ze niektóre takl się męczą- musimy wierzyc że nasze Pociechy wynagrodzą nam te trudy... Dziewczyny musimy byc silne!!! mój termin tez nieubłagalnie się zbliża i coraz bardziej czekam na to żeby coś się zaczęło bo każdy dzień po terminie to będzie męczarnia nie tylko fizyczna. pozatym mąż też już nie może się doczekac- dzwoni kilka razy na dzień i pyta czy coś się nie dzieje. nie będę się pchac na Wasze prywatne forum bo Wy się już znacie niektóre jak łyse konie ale pozwolę sobie "pozawracac" Wam głowę swoją osoba na tym forum :) buźka
  14. życzę Wam dobrego samopoczucia dzisiaj - u nas nadal upały. znikam do ogrodu poczytac książkę. odezwę się później. buźka
  15. witajcie Lipcówki! sorki, że nie pisałam- jakoś rozstroiły mnie pomarańczówki. wczorajszy dzień i dziisiejsza noc to był koszmar- kocham słoneczko ale ten upał teraz daje niesamowicie w kośc. 3mam kciuki za wszyskie dzisiejsze mamuśki:) agusia1985 i emka155 niesamowita historia z tymi Waszymi ciążami! podziwiam Was i życzę dużo sił :) dziś w planach mam prasowanko i nic pozatym (no może jakiś mały obiadek). aha i jeszcze spotkanie w szkole rodzenia- miło pogadac tak jak tutaj z kobietkami które są w podobnej sytuacji. tak czytam o tej waszej górze ubranek dla naszych przyszłych pociech. dużo ich macie? bo ja tak ostrożnie kupowałam, tylko na początek i to nie za dużo bo niemowlaczki szybko rosną
×