Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

blanka1984

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. AśkaKooX werwa202 witajcie na forum:) AśkaKooX to chyba macie podobny problem co My z M też od prawie 5 lat się nie zabezpieczamy i były 2 ciąże ale zakończone poronieniem(ciąże obumarły), co do badań przygotowujących IUI to za wiele nie wiem tyle co czytam jak dziewczyny na forum piszą, ale miałam mnóstwo badań szukających przyczyny niepowodzeń łącznie z badaniami genetycznymi nas obojga i tak naprawdę dopiero po zbadaniu nasienie okazało się że to może być przyczyna więc dr zaproponował IUI żeby oddzieliś zdrowe plemniczki od tych patologicznych ,ale my poczekamy jeszcze kilka mc żeby się oswoić z tą myślą, powiedz AśkaKooX czy twój M robił już takie badanie?? monjoc82 a na jakim etapie budowy jesteście bo to też mój temat więc i ja odrywam się od myślenia o dzidzi,na jesień chcę jeszcze zrobić skalniak przed domem i później do roboty:D a takie oderwanie się i chwilowe odpuszczenie myślę że dobrze zrobi:) naturalne starania też są super:D morais głowa do góry:) znajdź sobie jakieś zajęcie żeby nie obarczać sie ciągle myślami bo to jeszcze gorzej wpływa na starania,chociaż wiem jak to ciężko. A patrzenie na kobiety w ciąży jest naprawdę dołujące,wiec o czym mówisz i myślę że wszystkie to rozumiemy... kobra2222 też czekamy z niecierpliwością na twój wynik, może właśnie Ty zapoczątkujesz dobrą serię...
  2. hej Kobietki! agula83.1983 dzięki za pamięć i należy ci się wielkie lanie za te okna... codziennie was odwiedzam i jestem na bierząco z wami, chociaż sie nie wypowiadam. po ostatnich moich ciężkich chwilach, chyba za dużo wypisywałam i sie niepotrzebnie nakręcałam, ale teraz jest super z M tez:) narazie odpuściliśmy,poczekamy parę mc bo tak jak większość z was to i my jesteśmy na etapie stawiania domu więc kasy idzie sporo, ale na jesień/zimę bierzemy się do roboty:D teraz też nie odpuszczamy, może a nóż uda się naturalnie-staram się w to wierzyć:) z drugiej strony mam trochę obawy że jakby sie udało to bałabym się strasznie 3 poronienia, ale napewno będzie dobrze:)podobno wiara czyni cuda:) zapowiada się piękny weekend więc odpuśćmy i bawmy sie dobrze:) ja zaraz po pracy zmykam na grila do znajomych, mimo że 2 pary spodziewają się dzidz i tematem przewodnim będzie ich ciąża, ale cóż będę sie cieszyła razem z nimi... pozdrawiam was i miłego weekendu :*
  3. hej Kobietki! odrazu chciała wam podziękować za pocieszenie i tym samym przeprosić za mój nastrój ale pewnie nie raz same doświadczyłyście takich ciężkich dni - kochane jesteście :* byłam wczoraj u gine z wynikami M i dał mu skierowanie na USG jąder + prostaty, bo przed IUI chciałby go podstymulować ale do tego potrzebny jest wynik usg żeby mógł sprawdzić czy np. nie ma żylaków jąder bo jeżeli by maiał a zaczął by brać wspomagacze to mogłoby się to skończyć zapaleniem albo jeszcze innymi komplikacjami... narazie kazał brać witaminki ( androvit i l-karnitynę) no i tu zaczynają sie schody, do jak powiedziałam o tym M to najpierw się załamał, potem wypytywał po co i dlaczego a później przestał poprostu o tym mówić jakby nie było tematu ... czy wy też miałyście takie problemy ze swoimi M ?? przyjęło się już tak że jak kobieta idzie do gine to jest wszystko ok a jak ma to zrobić mężczyzna to wielkie HELOOOO czy może którejś z was M mial robione USG?? jak to wygląda?? do tej pory, cały czas była mowa o mnie ,że to ze mną jest coś nie tak, a jak okazało się że M musi trochę pojeździć po gabinetach (co ja robię od ponad 3 lat regularnie) to wielki problem. wiem że jest mu bardzo ciężko a najgorsze jest to że on nie potrafi o tym rozmawiać (taka natura) pozdrawiam was kochane i trzymajcie kciuki zebym wyjaśniła jakoś ten problem z M bo jak nie to dalej ani rusz... zostaje tylko szukanie podobnego faceta i .... (żarcik:)
  4. dziękuję monjoc82 za słowa otuchy :* wiem że tutaj mogę napisać wszystko co czuję i myślę bo znajdę zrozumienie :) szkoda tylko że jesteśmy tak porozrzucane i nie możemy się spotkać:( ale i tak się cieszę że tu jestem kochane jurto idę do mojego gine i napewno da mi iskierkę nadzieji i pocieszy bo on już taki jest... odezwę sie jutro spokojnej nocki wszystkim :*
  5. witajcie Dziewczynki! Anya82 bardzo mi (nam) przykro, ale pamiętaj że jesteśmy tu właśnie po to żeby móc się wygadać i wirtualnie poprzytulać będzie dobrze :) karola11 ty to chyba jakiś terminator jesteś:) kurcze sama bark nastwiałaś ale mam nadzieję że byłaś z tym u lekarza i robiłaś prześwietlenie??!! jutro sądny dzień, idę do gine o interpretację wyników mojego M ,tak naprawdę to idę żeby powiedział mi wszystko jak zamierza nas przygotowywać do IUI no i rozmawiałam dzisiaj z M i stwierdził żeby IUI odłożyć na kilka miesięcy bo mamy zachwianą sytuację finansową, bo nie pisałam wcześniej ale M miał poważny wypadek w marcu i ciągle jest na L4 więc jak ja jeszcze bym była na L4 to ciężko by było ale nie ukrywam że zrobiło mi się strasznie przykro że wszystko widzi przez pryzmat kasy a nie tego co czuję, kurcze chyba mamy jakiś mały kryzys, od kiedy odebrałam jego wyniki nie potrafię się porozumieć, płakać mi się chce.. a co najgorsze 3 małżeństwa z którymi się przyjaźnimy właśnie spodziewają się dzidzi na początku roku i jak pomyślę że spotkamy się wszyscy, to dziewczyny będą miały jeden temat "ciąża" a ja...co mam im powiedzieć że 2 razy poroniłam a teraz żeby mieć dziecko musimy mieć IUI, k...a jakie to życie nie sprawiedliwe... sorki że się tak rozkleiłam (chociaż pewnie połowa z was tego nie czyta bo za długi post :/ ) ale w realu to nie mam z kim o tym porozmawiać bo właśnie w/w koleżanki są w ciąży więc i tak nie zrozumieją a pozatym nie chcę ich denerwować... chyba zgubiłam wątek... a więc idę jutro do gine i musze mu przedstawić nasza sytuację(chociaż już wie o wypadku M) więc napewno zrozumie decyzję, i poprosze go może o zestaw jakić wspomagaczy dla M żeby przez ten czas podrasować jego plemniki. agula83.1983 właśnie czytam starsze posty i wyczytałam że bolą cię piersi no i niech bolą jak najdłużej bo to znak że jest wszystko ok...
  6. dziewczyki co do objawów ciąży to chyba mogę najwięcej z nas powiedzieć:( więc ja miałam przedewszystkim ogromny ból piersi, dotknąć się nie można było a M to już wogóle miał zakaz:) ciągle niedobrze(ale bez wymiotów) i wyczulenie na różne zapachy - z tym że teraz to już przed prawie każdą @ mam takie objawy to już chyba teraz siedzi w psychice, ale my chyba już tak będziemy miały aż nie zobaczymy 2 kreseczek:) czego wszystkim życzę
  7. dziewczyki co do objawów ciąży to chyba mogę najwięcej z nas powiedzieć:( więc ja miałam przedewszystkim ogromny ból piersi, dotknąć się nie można było a M to już wogóle miał zakaz:) ciągle niedobrze(ale bez wymiotów) i wyczulenie na różne zapachy - z tym że teraz to już przed prawie każdą @ mam takie objawy to już chyba teraz siedzi w psychice, ale my chyba już tak będziemy miały aż nie zobaczymy 2 kreseczek:) czego wszystkim życzę
  8. hej:) RÓWNIEŻ GORĄCE ŻYCZENIA, SPÓŹNIONE ALE SZCZERE:) w poniedziałek idę do gine z wynikami mojego M to będzie 8 dzień cylku więc niewiem czy nie za późno na przygotowania do IUI ale mimo to musze się dowiedzieć co zadecyduje odnośnie wyników, ogólnie mam jakieś wątpliwości ostatnio, dziwne przeczucia... (ciężkie dni) pozdrawiam
  9. monjoc82 to wasze przytulanko napewno maiało wpływ na wynik bo mi gine mówił że musi byś 3 dni abstynencji seksualnej i ok 7 alkoholowej :) ale myślę że ten pośpiech to tylko wyjdzie wam na dobre mówię ci że zobaczysz dwie kreseczki :) a co do kościoła to rozwiałyście moje wszystkie wątpliwości,teraz już wiem że spełnianie marzeń to nie grzech i to tak naprawde wszystko zostanie rozliczone tam wysoko buziaki i słodkich snów :*
  10. witam was:) dziewuszki mam pytanko czy jeżeli mój M ma tak słabe wyniki (99% plemniki patologicze, 1% prawidłowe) to czy mamy jakieś szanse?? nigdy nie miałam jeszcze IUI i strasznie się obawiam a pozatym właśnie mam @ i moj gine wróci z urlopu ok mojego 9/11 dnia cyklu czy to nie będzie za późno na przygotowania do IUI bo z tego co czytam, was dr przygotowują już wsześniej... kurcze dlaczego ten świat jest taki niesprawiedliwy!!!!!!!!!!!!
  11. kochane a mam jeszcze jedno pytanie takie trochę dotyczące wiary:/ czy wy miałyście jakieś wątpliwości odnoścnie inseminacji, bo kościół kategorycznie mówi że to nie moralne, a ja mimo że jestem osobą wierzącą to mam oczywiście inne zdanie na ten temat...(widocznie moja wiara jest za płytka) mam nadzieję że nie urażę nikogo tym pytaniem ale strasznie mnie to męczy i jestem taka zmieszana że sama się w tym gubię tym bardziej że nigdy nie miałam IUI a natknęłam się na ten temat(wiary) czytając o badaniu nasienia(to też podobno grzech) no i od wtedy to się we mnie pojawiło :( mam bardzo wierzącą mamę więc to pewnie przez wpajane teorie przez całe dzieciństwo.... ogólnie dopada mnie jakaś melancholia :(
  12. hehehe własnie się zorientowałam że zrobiłam literówkę w swoim nicku i zamiast 1984 napisałam 1894 hahahahhaah(u mnie to normalne) a dziwiłam się dlaczego nie pojawiło się pole na hasło, chyba jeszcze się nie ocknęłam po urlopie miłego dnia:*
  13. witajcie:) niedziela a ja znowu w pracy:( ale dzięki temu mam czas nadrobić wasze wcześniejsze wypowiedzi... (ale od jutra 7 dni urlopu :) monjoc82 no to samo co ty piszesz " ze Tobie chociaz sie udalo zajsc w ciaze, ja nigdy nie zaszłam, a jestesmy 7l po slubie " to mówił mi dr że to znak że mogę zajść i szukaliśmy przyczyn poronień a okazało się że przyczyna leży po str M. jeszcze mi się płakaś chce ale pod koniec lipca umawiam się na wizytę bo wtedy dr wraca z urlopu. jak czytam co piszecie o przygotowaniach to inseminacji to mnie ogarnia strach, ale fajnie że znalazłam was i zawsze mogę zapytać(kochane:*) leczę się u dr Szkodziaka w Ovum jest naprawdę super:) a wiesz może ile kosztuje inseminacja w Ovum bo jeszcze sie nie orientowałam??czy to 500 zł które pisałaś?? i czy to koszt z lekami czy sam fakt no i byłabym ci wdzięczna jak byś napisała jak to wygląda w Ovum bo z tego co zrozumiałam właśnie tam się leczysz??!! malina@1299 nie mam pojęcia czy ma bakterie bo tylko tyle było napisane na wyniku:/ to było podstawowe badanie nasienia i może dlatego nie było napisane-nie wiem jestem świerzak w tym temacie i to jeszcze przerażony narazie M nie bierze żadnych witamin bo wynik odebrałam wczoraj a nie mam jak skontaktować się z dr bo jest na urlopie, a jak myślicie-powinnam kupić jakieś witaminy na własną rękę czy poczekać z tym do wizyty?? pozdrawiam was serdecznie :* ps. jeszcze nie mówiłam M o wyniku bo boję się sprawić mu przykrość,poczekam chyba do wizyty aż dr coś powie na ten temat
  14. podam jeszcze wynik mojego M: WYNIK: NORMA: CIĄGLIWOŚĆ : PRAWIDŁOWA OBJĘTOŚĆ: 2,9 ML >1,5 ML UPŁYNNIENIE: < 60 MIN DO 60MIN PH: 7,2 > 7,2 ILOŚĆ PLEMNIKÓW W 1ML: 7,0 MLN >15 MLN CAŁKOWITA ILOŚĆ PLEMNIKÓW W EJAKULACIE: 20,3 MLN >39 MLN RUCH POSTĘPOWY: 3% >32 % W TYM POSTĘPOWY SZYBKI: 1% RUCH CAŁKOWITY: 8% >40 % PLEMNIKI PRAWIDŁOWE: 1% >4% PLEMNIKI PATOLOGICZNE: 99%
×