Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Alka28

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Alka28

  1. Socjo, trzymaj sie, biedactwo :*
  2. Hej Dziewczynki, Milo czytac, ze u Was wszystko dobrze. Gratuluje dobrych wiesci:) Cama, urocze zdjecie, aj jak ja uwielbiam psiaki:) U mnie troche niepokoju, bo skurcze nie ustepuja. Bylam dzisiaj u lekarki i na szczescie z szyjka ok. Oby ta moja macica szybko sie uspokoila, bo na mysl o ryzyku przedwczesnego porodu serce podchodzi mi do gardla. Nie no po prostu musi byc dobrze... Pozdrawiam Was serdecznie, dobrej nocy!!!
  3. Kushion - gratulacje :) Co do umoralniającego tonu - skąd ja to znam, czyżby z autopsji?? Hehe, też mam do tego tendencje, jak mogłyście się już zorientować:P Może mijam się z powołaniem - powinnam być srogą nauczycielką :PPP Sandra - zgadzam się z Tobą, nie powinnyśmy zapominać, że jesteśmy grupą wsparcia :) Aless - pierwsze słyszę o tym masażu, naprawdę! Ale fantastycznie, że się z nami dzielisz nowinkami, poczytam o tym i kto wie, może zacznę już dziś...:) Mam dziś lepszy humorek niż ostatnimi dniami, byłam z koleżanką (ciężarówką też) na zakupach lumpeksowych i na gorącej czekoladzie. Bilans dnia - kilka sukienek i kalorii więcej, ale za to jaki nastrój :) Polecam! Udanego weekendu dziewczyny, ja zaraz wyjeżdżam do rodziców na wieś, oby pogoda dopisała. Pozdrawiam:)
  4. Ira - gratuluję :) Co do witaminek - biorę Femibion, moja lekarka mi to poleciła, zaufałam bo skład nie przeraża szaloną mieszaniną różności, tak jak Elżunia napisała. A ja przytyłam 5 kilo... grr widać, wszędzie!! Ale co tam, po ciąży wrócę do katorg basenowych i aerobikowych ;). A teraz - jak pisze Socjofobique - oby za dużo nie przybrać, bo to nic dobrego dla dziecka, ale nie ma co panikować. Dziewczynki, czy używacie może do spania poduszki zwanej kojcem, fasolką czy rogalem? Myślę, że może być to dobry pomysł, ostatnio wiercę się niespokojnie i co się budzę, to leżę na prawym boku...:/
  5. Yousta, kochana, nikt na nikogo nie najezdza ;) Ale racja, lepiej skonczyc temat. Czy zrezygnowac z udzielania sie - jeszcze pomysle:) Caluski!
  6. Yousta, kochana, nikt na nikogo nie najezdza ;) Ale racja, lepiej skonczyc temat. Czy zrezygnowac z udzielania sie - jeszcze pomysle:) Caluski!
  7. Tojah, nie zgodzę się z Tobą, że powinniśmy zupełnie zobojętnieć na to, co dzieje się w necie, na język, którego się w nim używa i agresję. Możemy świadomie wybierać towarzystwo w realu, podobnie w świecie wirtualnym. Gdy do stolika w restauracji, w której miło spędzasz czas ze znajomymi przysiądzie się cham, który swoimi uwagami będzie próbował zepsuć Wam nastrój - na pewno poprosisz obsługę o wyproszenie delikwenta. W necie trudniej o takie sposoby eliminowania braku kultury, ale mimo wszystko jakieś istnieją. Liczę na to, że z czasem możliwości internetowe pójdą jeszcze dalej i głupota ludzi będzie tak samo wykorzeniana oraz piętnowana jak w rzeczywistym świecie. A dystans - swoją drogą. Myślę, że nikt tak naprawdę nie bierze do siebie słów ludzi, którym brakuje rozumu. Tylko, wracając do przykładu restauracji - nie chodzimy w miejsca, które nawiedzane są licznie przez ludzi, których towarzystwo nam nie odpowiada. Pozdrawiam :)
  8. Witajcie dziewczyny, Nadrobiłam zaległości z kilku dni i co ja widzę???!! Wątek alkoholowy zwalił mnie z nóg. Zgadzam się - to ważny i nie dziwne, że gorący temat, ale po raz kolejny treść dyskusji sprawiła, że zniechęcam się do zaglądania na to forum. Moje zdanie? Odrzuciłam w ciąży wszystkie używki, których szkodliwość została udowodniona, trzy razy przeczytam ulotkę zanim przyjmę lek będący w grupie niegroźnych dla płodu. Staram się zdrowo odżywiać. Ale sumienia nie mam czystego - funduję Maleństwu sporo stresu, od czego nie potrafię się uwolnić - taka słabość. Choć i tak bardzo nad sobą pracuję. Poza tym - zanim dowiedziałam się o ciąży, trochę zabalowałam na majówce z alkoholem. Potem miałam anginę i brałam antybiotyk (z grupy nieszkodliwych). Czasem martwię się, czy te incydenty nie wpłynęły na rozwój mojej Kruszynki. Pozostaje mi tylko mieć nadzieję, że nie i zrobić wszystko, by nie było potrzeby martwić się znowu. Rozsan - czy Ty czasem nie podpadłaś kiedyś którejś z nas? Mam wrażenie, że to już kolejny raz, kiedy zostałaś dotkliwie zaatakowana, z personalnymi docinkami. Może komuś kiedyś odpowiedziałaś ostrzej - bo te teksty wyglądają mi na nieco dziecięce zagrywki dyktowane zemstą. Mimo że zgadzam się z ich ukrytym przesłaniem (że lepiej w ciąży dmuchać na zimne z zasadą lepiej nic niż o łyk za dużo) - kultura ich wypowiadania jest żenująco niska a wymowa niepotrzebnie obraźliwa. A co u mnie? Wróciłam do zwiększonej dawki No-spy, bo skurcze znowu atakują. Może przyczynił się do tego stres (niedawno przeżyłam pogrzeb dziadka), a może Mała rośnie i kopiąc pobudza macicę do przedwczesnych skurczów. Mam nadzieję, że szybko to minie. Pozdrawiam!
  9. Witajcie Kochane! Wieki tu nie zaglądałam (czyli tydzień...) i na razie nie dam rady przeczytać wszystkich wpisów, by zorientować się, co u Was. Ale wieczorem nadrobię :). U mnie OK, poza tym że przeziębiłam się znowu i chodzę zakichana. A Mała kopie, pluska, puszcza bąbelki i raz czułam jej czkawkę...:) Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie!
  10. madziatek_____26______01.01_____ Warszawa______ ? Aniela6________26______02.01_____ UK_____________? wiosna7575____30______02.01_____Szczecin________? kika79________ 32_____ 03.01_____ Rzeszów________dziewczynka Gosia32________32_____03-01_____Warszawa_______dziewczynk a martini657_____23_____03.01______Warszawa_______? Madzia_mi_____ 21_____04.01____ Warszawa_______ dziewczynka inka1989______ 21_____04.01_____ Wadowice______? elzuniaw1______28_____04.01_____Kraków_____niespodzianka spiderka_______28_____ 05.01_____ Tarnów_________? Naleen________28______05.01______Grudziądz______? Aguniek0121___27______05.01______Lublin_________dziewczynka moniś_86______25______07.01______Warm.-Maz.____ ? Ana Lena______28______07.01______Warszawa______chłopiec Camilla2011____24______08.01_____Sucha Beskidzka__? foxy30________30______08.01 ____ śląskie__________? monia555______25______08.01____ S. Beskidzka_____? Sandra________28______08.01______Kielce_________ ? kasiek1984____ 27______09.01_____ Wrocław_______? hannam_______ 23______09.01_____ trójmiasto_____ ? Mig_otka______23______09.01_____ Tarnów________ Chłopczyk Groszek 25____ 25_____ 10.01_____ Szczecin_______ ? kizia__mizia___ 25_____ 10.01_____ Wrocław_______ ? Mufi__________ 28_____11.01_____ Rzeszów_______ ? Ivona82_______29_____11.01______Zachodniopomorskie-chłop czyk m0nik@_______ 28_____ 12.01_____ Bielsko-B____95% dziewczynka jasmin_82 _____29 _____12.01 _____ Bielsko-Biała ____chłopczyk??? Shagyy________25_____ 12.01_____ Wielkopolska____? jagódka_1984__27_____ 12.01______Śląskie_________ ? fillipinka_______27_____ 13.01 _____ Białystok_______? Rimela________ 29______14.01______śląskie_________? DoniaJulia_____31______14.01_____Oświęcim___90%Dziewczy nka goha24 _______24______14.01_______lubelskie______? Aless__________32_____15.01_____ Kraków________ ? Agnieszka@...__27_____ 15.01_____ UK ____________? kokosznel _____ 22_____ 15.01______ Rzeszów_______? kasiczek159____21_____16.01_____ Tychy__________? youstta_______ 28_____16.01______ Wrocław_______ chłopczyk i dziewczynka. -cukierkowa-___20_____18.01______ Dolny Śląsk______? Emma9999_____ 25_____18.01______ Kraków________ ? ivonne36______ 36_____ 18.01______Gdynia_________? EdZiA ________ 25_____18.01______Głogów_______chłopczyk Ebel__________ 33_____ 20.01______ Głogów________ ? alexxxxx_______28_____21.01______ zachodniopomorskie zoooja________23_____22.01______podkarpackie____dziewczyn ka agniesiulka_____31_____22.01_______Poznań________? kat-har-sis_____25_____22.01______ Warszawa______? Agus83________28_____22.01_______Konst-Jeziorna_chłopczy k Glorias________24_____22.01_______Gliwice_________? Alka28_________28_____23.01_______Warszawa_____ Dziewczynka Natalucha_____ 22_____ 23.01_______trójmiasto _____? Vivanilli________21_____24.01______ Śląskie_________? MelisQa _______ 22_____24.01______Poznań_________? iti___________ _34_____25.01______ Toruń_________ ? ira1___________27_____25.01______ Niemy _________? Cama_85______ 26_____27.01______ Gołymin________ ? rozsan ________25_____27.01______ Szwecja-Uppsala_100% CHŁOPACZYSKO---MAKSIU.. Yeeta86_______25_____27.01_______Łódź edkar2________32_______?_________ Kraków________? polajanka______30_____ 28.01_______Dolny Śląsk_____? mon1czka25____28______31.01_______Ostrowiec Św._______?
  11. Witajcie Dziewczynki, Szybciutko przeczytałam Wasze wpisy, padam ze zmęczenia więc nie będę długo pisać, ciężki dzień za mną... Kika, no ładnie..., ale fakt, dzidziusia z dziadziusiem łatwo można pomylić, jak się szybko czyta ;). Wczorajsze USG - bardzo pozytywne, z dzieciaczkiem wszystko ok, ma 20 cm długości i waży ok 250 g, wszystkie organy prawidłowe. No i ważna wieść, dla mnie baaardzo radosna - rośnie mi w brzuchu DZIEWCZYNKA, Hanusia najdroższa :) :) :). Jestem bardzo szczęśliwa, ale zacznę to okazywać i celebrować pewnie dopiero, jak mi emocje po smutnym pożegnaniu dziadka opadną. W dodatku mocno się dzisiaj pokłóciłam z mężem i czuję się bardzo rozbita, więc najlepiej zrobię, jak natychmiast położę się spać. Przytulam Was!
  12. Dziewczynki kochane, dziękuję. Dziadek miał chore serce, po prostu przestało bić, słabł od jakiegoś czasu, więc mogliśmy się trochę przygotować. Ale smutek mimo to jest, wiadomo. Kika, podglądanie = USG połówkowe, chodziło mi o podejrzenie jaka płeć się kryje między nóżkami, właśnie jedziemy sprawdzić :). Trzymajcie kciuki, żeby się udało. Z góry dziękuję ;). Ściskam!!
  13. Rozsan - gratulacje! :):) Oj gorrąco się robi, ja dopiero dzisiaj o 19:30 będę podglądać :) U mnie niestety nastrój gorszy bo mój dziadziuś wczoraj umarł, jutro pogrzeb. Może odezwę się dopiero w piątek i wtedy dam znać, jak po USG. Trzymajcie się!
  14. Yousta, gratulacje! Fantastyczne wieści! Ja idę jutro..., stresik mały jest :) Pozdrawiam Was!!
  15. Hej! Żałuję trochę, że wybrałam się nad morze, zimno jest i czuję się zmęczona..., w dodatku mam dokuczliwe kłucia w brzuchu, już wcześniej się zdarzały i kojarzyłam je wyłącznie z rozciąganiem macicy, ale teraz chyba się nasiliły, więc się martwię... Lekarka wcale nie jest zachwycona moimi wyjazdami, podobnie jak odwiedzaniem pracy raz na jakiś czas, prowadzeniem auta. Jak czuję się dobrze, od razu mnie gna do ludzi, do wyjścia, ale jak przychodzi zmęczenie czy najdrobniejsze dolegliwości, mam potworne wyrzuty sumienia. A już wiadomo, że nie darowałabym sobie, gdyby coś się stało. Więc trochę się dzisiaj gryzę znowu, że taka ze mnie wiercipięta. Edzia - gratuluję :) Ja mam wizytę u lekarki w poniedziałek, a w środę zamierzam wybrać się na połówkowe USG. Nie mogę się doczekać, oby tylko wszystko było dobrze... Socjo - jak czytam, co piszesz, to aż mam ochotę do Ciebie przyjechać, by porozmawiać, pocieszyć, dodać otuchy... Trzymaj się dzielnie i nie zadręczaj aktualnymi zmartwieniami. Ułoży się na pewno! Pozdrawiam i tulę Was wszystkie, dobrej nocki!!
  16. Eżunia, ale Ty masz bliżej w moje ukochane Bieszczady.... :) Nie wiem, czy dam radę w tym roku odwiedzić Solinę, ale barrrrdzo bym chciała, może w październiku, nacieszyć oko czerwienią drzew, wtedy jest tam magicznie....
  17. Do Krynicy Morskiej ruszamy :) Ja też kocham polskie morze. Zresztą w ogóle jestem Jasio Wędrowniczek i lubię tyłek z domu ruszać. No może jak już swoją działeczkę będę miała więcej się będę chciała klimatem domu nacieszyć. Na razie mieszkamy w bloku i choć lubię to mieszkanko, jak za długo w nim siedzę, czuję się jak w klatce, muszę wyjechać, by odetchnąć :) Moja lekarka trochę krzywo na te moje rozjazdy patrzy..., no ale skoro dobrze się czuję, to chyba nie robię nic złego? :) Mały/mała na pewno też już lubi podróże :)
  18. Dzień dobry :) Zaraz wyruszam nad morze na weekend, ale zanim się zacznę pakować, coś napiszę, bo właśnie zapoznałam się z Waszymi ostatnimi wpisami :) Madziatek i Madzia_mi - gratuluję!! ojej jak ja już bym chciała przyśpieszyć czas, żeby mieć połówkowe... Może w przyszłym tygodniu (skończę 18 tygodni) się wybiorę :) Madzia_mi - całkiem przyjemny i smaczny ten patent na pobudzenie malucha przed USG, na pewno skorzystam!! :) Mufi, nie przejmuj się pracą, zwłaszcza jeśli w grę wchodzi brak zleceń przez miesiąc tylko, ja już wyleczyłam się ze zmartwień o życie zawodowe i bardzo mi ulżyło - pamiętacie, jak smęciłam jeszcze tydzień czy dwa temu..., na szczęście mam to za sobą :). Agusiek - oj tak, ja też wychowałam się na wsi, w domku i marzę o tym samym dla moich pociech, zobaczymy, czy nam się uda. Działeczka jest mała ale na większą w tej okolicy (blisko Wa-wy) nie mogliśmy sobie pozwolić. Jednak myślę, że najfajnieszy jest choć kawałek podwórka, skrawek trawnika, gdzie postawię piaskownicę czy dmuchany basen - teren ciasny ale własny, bardzo się tym cieszę :). Cama - ale fajnie, że już możecie poszaleć w pościeli... ;P My na razie wciąż jesteśmy skazani na celibat - a to trwa od maja!! Dziewczynki, widzę, że na topie teraz temat porodu - eh, śpieszno Wam do tych myśli; ja chyba wolę, by mój mąż nie był ze mną cały czas - postaram się o miłą panią położną, a mój facet niech posiedzi ze mną na początku i przyjdzie na koniec, by przeciąć pępowinę. Chcę mu oszczędzić tych trudnych emocji i bezsilności, na którą byłby skazany. Całuski!!
  19. Hej Dziewczynki! Madziatek - cudny brzuszek :) Oj robi się gorąco, lada moment wiele z nas pozna płeć, ale fajnie :) Padam na twarz ze zmęczenia, więc wiele nie napiszę..., dzisiaj w nocy spałam dwie godziny, mam chyba problemy z ciśnieniem, bo często zaczyna mnie męczyć bezsenność - przed ciążą nigdy nie narzekałam na sen. Ale było też dzisiaj trochę stresu i gonitwy, więc to też dodatkowy powód, bo dziś kupiliśmy (zadatkowaliśmy właściwie) działkę, na której w przyszłym roku będziemy chcieli postawić dom... Dla nas to ogromne wydarzenie i pierwsza tak poważna inwestycja, więc i dzisiaj będzie ciężko spać..., a jutro wcześnie pobudka, bo muszę być w pracy na ważnych spotkaniach, eh intensywnie się zrobiło. Przed ciążą szukaliśmy działki tyle czasu i nic, a teraz szybko szybko, bo okazja, więc trochę po wariacku. No nic, liczę na to, że wszystko będzie ok, musi być. Pozdrawiam!!!
  20. Witajcie:) Ja też mam psiaka - schroniskowego, mix owczarka i sznaucera, więc duży ale łagodny i cierpliwy :) Ale ostrożni będziemy na pewno, żeby chociażby dzieciaka nie zdominował, nie przewracał itp. A ja mam małą zagwozdkę - rodzice przywieźli rybki wędzone znad morza i zastanawiam się, czy są uwędzone na ciepło czy na zimno, bo te drugie są niezalecane dla nas. Mam nadzieję, że jednak na gorąco były potraktowane, bo smaczne jak diabli... Widzę, że wszystkie aktywnie spędzacie weekend, bo na forum względna cisza... Rozsan - ambitne plany dot. nauki języka, ale będąc na miejscu na pewno w rok ogarniesz szwedzki :) Życzę powodzenia! Wczoraj przyglądałam się po raz kolejny filmikowi z USG genetycznego i coś mi się zdaje, że chłopczyka noszę w brzuchu, choć na tym etapie (11-14 tc) różnice w genitaliach są takie nieznaczne..., trzeba obserwować kąt nachylenia domniemywanego peniska, jeśli 30 stopni do góry - chłopiec, jeśli bardziej opada, babeczka :) Ale mieliśmy śmiechu z naszych amatorskich podpatrywań i zakładów :) Oj nie mogę się doczekać USG połówkowego... Może nie wytrzymam i pójdę w 18-19 tygodniu??? Pozdrawiam!!
  21. Ha ha, dziewczyny, jeśli to rzeczywiście przeciąganie, to chyba mój maluszek ćwiczy akrobatykę, bo często ta górka się pojawia, zwłaszcza rano i wieczorem, ale w ciągu dnia, jak się położę, też zdarza mi się go na tym przyłapać;) Co do przesądów - nie mam z tym problemu, kupuję (z umiarem) troszkę w ciuchlandzie, jak coś ciekawego zobaczę, i jak wspomniałam w Mothercare na wyprzedaży też się troszkę zaopatrzyłam. Właściwie ogranicza mnie tylko brak znajomości płci :) Ale jak ją poznam - ruszam na łowy:)
  22. No właśnie Cama, każda ciąża jest inna, niektóre z Was już od dawna czują motylki w brzuchu, a ja nic ;).
  23. I rzeczywiście najczęściej rano można górkę poobserwować :) Ale niestety ja tych ruchów nie czuję, absolutnie nic! Tylko widzę no i mogę dotknąć, pogłaskać.
  24. Ivonka, tak taka twarda jest ta górka! Ale moje dwie koleżanki są w ciąży i nic takiego nie mają, więc zaczęłam się zastanawiać, czy to normalne... Ulżylo mi, że też tak masz:) Czasem pępek przesuwa mi się na bok przez tą górkę, w ogóle uczucie bardzo przyjemne, bo trzymamy z mężęm góreczkę w dłoni, wzruszające :)
  25. W 17 tygodniu jestem...., pierwszy raz zauważyłam to dziwne zjawisko ok. tygodnia temu..., wyglądało jak kawałek banana, który utknął w dole brzucha albo jakiś guzek. Od tego czasu prawie codziennie to widzę, raz z lewej, raz z prawej strony, czasem pośrodku. Rany może to coś złego???
×