Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

serek waniliowy

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Hej Mamuśki, podczytuję was codziennie, po wizycie u lekarza okazało się, że jestem lutówką (27 lutego), kalkulator internetowy inaczej obliczył, ale widocznie dzidzia duża. Dzisiaj zaczęłam 12 tydzień. Udzielam się więc na innym forum... pozdrawiam i życzę zdrowych ciąż ;-)
  2. Agatka_30 dzięki za informację o tych pryszczykach na dekolcie. Jutro idę na moje pierwsze usg, to zapytam gina o nie. Myślę, że u mnie jest to na tle hormonalnym, bo zauważyłam, że na plecach mam ich więcej niż normalnie. Agatka podobnie jak Ty mam problemy z myciem zębów rano, zaraz mnie bierze na wymioty;-(. Ale ogólnie z nudnościami jakby lepiej, ale lenia mam ciągle niestety ;-(
  3. Agatka30 też mam takie krostki na dekolcie. Napisz proszę, co powiedział Ci dermatolog (jak już będziesz po wizycie). Dzieki!
  4. scooby84........2 lata...................09.03.2012 Julka.............1 cykl..................11.03.2012 amr2.............2 cykle.................19.03.2012 Agula0501.......1 cykl..................23.03.2012 Kasiulka!........4 cykle.................10.03.2012 serek wanil.....2 cykle.................01.03.2012 Powolnie sączę herbatkę imbirową, mam mdłości nonstop, spotkania bliskiego stopnia na kolanach z toaletą tylko na szczęście rano ;-) Wciąż mi energii i tylko bym spała. Pozdrawiam wszystkie mamusie!
  5. Witam wszystkie panie;-) Ale nas dużo, to fajnie ;-) Ogórka małosolnego też bym zjadła, niestety u nas (USA) nie ma takich, do wszystkiego leją cukier i ocet. Czekam aż pojawią się w sklepach świeże ogóreczki gruntowe (jeśli się pojawią), to sobie sama je zakisze. Nawet kupiłam taki gliniany gar z Bolesławca. Ja mam mega apetyt na zupki, najchętniej ogórkowa nonstop, ale dzisiaj do odmiany jarzynowa. Spałam dzisiaj 14 godzin, nie pracuję, więc mogę sobie na ten luksus pozwolić, niestety ;-) Ja byłam u lekarza 4 lipca, ale zrobiono mi tylko test z moczu i potwierdzono ciażę, a usg dopiero 26 lipca (bo jak to ujęła położna: lekarz nie będzie mnie oglądał, dopóki nie będę w 8-9 tygodniu). Dobra rzecz, że jak się tak dużo śpi to czas szybko mija;-) Więc 26 lipca to usg, a 30stego mam urodziny 30ste, więc super prezent;-) Ok, idę zjeść śniadanko tą późną porą.
  6. Katti82 trzymam kciuki! Podziwiam Cię, że wytrzymałaś do terminu spodziewanej @. Ja już kilka dni wcześniej czułam, że coś się święci i zrobiłam test 3 dni przed terminem i grube dwie krechy ;-) ;-) ;-) Też ich Tobie życzę! Nesia super ta historia z Twoim synkiem ;-) U mnie z objawów jedynie piersiowe, zapachowe, no i ta wieczna senność. Obiecałam sobie, że rzucę kawę, udało się do połowy, nie pijam juz mocnej z ekspresu, tylko słabiutką rozpuszczalną z dużą ilością mleka. Bez tej oszukanej kawy nie wiem, czy udałoby mi się przetrwać dzień, i tak jest ciężko. A jak dziewczyny jest u Was z wagą? Znam kobiety, które na początku ciąży straciły na wadze (ciągłe wymioty, brak apetytu), u mnie wręcz odwrotnie, apetyt dopisuje, mdłości brak, ale i brak energii. Zmuszam się do wieczornych spacerów i myślę o zapisie na jogę. Ok, biorę się za obiad (jestem 7 godzin za Wami, piszę z innego kontynentu), mąż dzisiaj przybity, jakieś problemy w pracy, więc obiad musi być dobry;-) pozdrawiam
×