Słoneczko, jak ja Ci zazdroszczę. Ja jestem z Katowic. Do Łodzi rzut beretem, niestety nie stać mnie na wydatek 10 tys. zł na operację, dlatego szukam miejsca, gdzie operują z nfz. A Ty zaczynałaś w maju i już jesteś po operacji? błyskawicznie. Ja sobie założyłam, że w następne wakcje bedę już w bikini, a nie pancernym stroju. Pozdrawiam