madzia - dzięki za szczegółową relację, jednym słowem wszystko do przeżycia :)
a jak z pokarmem, pisałaś, że na początku nie miałaś, czy ktoś Ci pomógł żebyś zaczęła karmić czy po prostu przyszło to z czasem?
oczekująca - mnie koleżanka, która miała nacinane krocze, poleciła tani, prosty a skuteczny sposób na higienę "po" - szare myło biały jeleń :) ale w parę saszetek Tantum Rosa też dodatkowo bym się zaopatrzyła