Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

pohrcja

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez pohrcja

  1. em sie zjawi, jak da radę, a na razie pewnie jeszcze oczu od Lali nie odlepiła marchew siorka nie odbiera moich telefonow, jutro sprobuje sie wywiedziec, ale mnie sie tez wydaje ze to w troche pozniejszym wieku trza robic,,ale sie wywiem;) pimafucort mam, stosowalam przy skazie, jak plamy małej wyszly na nogachw zgieciach i super pomogł obeznana - widze, że randka niebardzo..kolegę do piwa chociaz zyskałas;) ide, prasowania mam w trzy dupy, bo jutro dziec do babki idzie na weekend spac i nie moge pozwolic, zeby tesciowa fuknęła jak zobaczy pogniecione fanty dla małej
  2. jezu Marchew - toc to jakas masakra, zaraz bedziesz jak gałązka wierzby.. krolik podobno najmniej uczula - moja miala skaze na bialko, ale jakos kolo 10 miesiaca jej minelo i tearz je baaardzo duzo nabialu - woli zjesc serek wiejski od kanapki z wedlina. chyba uzupelnia braki.. wspolczuje ci, moze wez te testy zrob, moja siostra robila jakies testy swojej corce i tej wyszlo ucuzlenie na pomidora i cos tam, co jest w krzyzowce do pomidorów - ale nie pamietam dziecko wczesniej podejrzewlai o skaze, a wcale na mleko nie byla uczulona i bialko - no chyba że za duoz zjadla - to miala małą wysypkę. nie wiem, jak ten test dokladnie wygladał - ale na wiele rzeczy byl robiony i dlugo trwał i chyba ją kłuli na ręce.. jak co, to moge spytac siory
  3. mamazu - to trzymam cie za slowo - wez daj znaka jak cos wyczaisz.. a ta ksaizka odnosi sie do jakiegos wieku dziecka??? co do testow z krwi to niestety nie pomoge..- nic nie wiem
  4. fajnie że slucha muzy - przyjemnie musi jej sie zasypiac;)
  5. ok - meri. ty jestes mamą;) kurde - tą penelope tez bym chciala - mamazu, bedziesz sprzedawac, jak przeczytasz??
  6. meri - jedzcie posilki razem, przykuka, ze mama je lyzką i widelcem. Powoli staraj sie jej dawac z lyzki, są przeciez takie plastiokwoe dla dzieci sztucce - sama sobie nie poradzi z jedzeniem, ale mozesz jej dac druga taka lyzke, zeby babrala w misce z jedzeniem. pewnie w chuj nabrudzi, ale z czasem sie naumi;) widizalasd moją na sabacie, jak wpitala kalafiora, tez do tej pory nie umie za dobrze sobie trafic w dziob, ale probuje, z coraz lepszym skutkiem, moja ma juz 15mesicey, wie cjest troche wieksza, ale od kiedy zaczelam jej dawac sloiki - po 4miesicau, to zawsze lyzką. nie jest zle jak dziecko je rekami - jak ci afrykanie, o ktorych piszesz, albo pije jedzenie z kubka - jak zupa - ale dzieci sie przyzwyczaja do pewnych rzeczy i potem moze byc z ich strony wkurw,jak sie nagle kaze zmienic nawyki..powoli do przodu, nie od razu krakow zbudowano;)
  7. meri - ile ta twoja ma? łyżką i widelcem tez kiedys musiala ją zaczac uczyć, wiec z tym otwartym kubkiem to bym sie wstrzymała...
  8. a mi sie Helmut kojarzy z ksiażką do niemieckiego z liceum, tam caly czas był jakis helmut:/
  9. jak nie chce smoka, to super - dawaj jej lyzką, zalapie szybciej normalny sposob jedzenia i picia - z kubka;)
  10. marchew - no i dobrze, że sie oduczyla smoczka. dawałas jej zupe z butelki????
  11. ja nie mam problemu ze zdrobnieniem imion nawet dla doroslych - nie razi mni epowiedzenie do doroslego kolegi Krzysiu, oczywsiscie nie mowie tak za kazdym razem, ale raz na jakichs czas, dleczego nie.. i zawsze bylam zdania że jesli imie ktos wybierze dla swojego dziecka nawet najdziwnijesze to jest jego sprawa, mni erażą imiona typu Kewin, Alan, Dżesika, Nikola itp, ale to jest sprawa rodzicow, ktorzy wybieraja te imiona i nawet jak ktos da dzieku Genowefa to mam to generalnie gdzie aaa - meri - Matylda imie super, i te angieslkie wersje mi się tez podobają bardzo..
  12. myszsza - moze obkukaj z męzem to co Rafinka rpzeslala - wydaje się ok ja też się temu przyjrzę;)
  13. heja, widze ze kawy wam brakuje - wiec donosze;) obeznana - kiedy kurwa ta randka, bo nie jestem w temacie, byla, jest będzie??? alonu - dobrze, ze syn ci wydobrzał i moze juz na luzaku oddawac sie bieganiu;) ja mam Polę i nie wiem, o co kaman że sie zdrabniac nie da.. -mowię do niej Polka, Polusia, Luśka i moim zdaniem jest tu pełne pole do popisu;) bre - co z tobą, ze tak wpadasz i wypadasz?? witam Paulę znad morza;)
  14. trzy dni Franek sobie odliczy, a dziesięc tygodni to juz nie będzie umial:(
  15. nie nie - alonu, poczarujemy ci i bedziesz tylko tyle co trza - hop siup na porod, trzy doby i z powrotem;)
  16. kurde - ale sie Franek zestresował tym szpitalem, ty tez masz pewnie myśleniće, jak to będzie, jak juz trza ci bedzie isc do porodu. sytuacja chujowa można by rzec, ale moze małżonek wymyśli dla niego cos specjalnego na ten czas??
  17. ja normalaną poprosze - zeby mi zołądek do reszty zastrajkował:(
  18. alonu - czy z ciebie się powoli nie robi wypasacz?? patrzec na nas chcesz.. jezu - troche się boję;P
  19. ojojojo, biedny Franek - ale dzielny jest - prawdziwy facet nie ma totamto;) Alonu - w zwiazku z tym, ze obawiam się o twoją wage za kilka tygodni, to wpadne na te wafle, wiec szykuj sie i stawiaj wodę na gaz;) co do facia z tramwaju - mam nadzieję, że przytrzasnie se palucha milion razy gorzej od Franka;)
  20. alonu - a co sie mu stalo?? ciesze się ze bęben ci miękkim jest;)
×