Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

pohrcja

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez pohrcja

  1. no, moje potrzeby pod koniec pierwszego i w drugim byly mega:) w trzecim tez byly duze, ale moj brzuch zniechęcał mojego męza - caly czas gadał że nie będzie pukał dziecko w głowe i mogłam mu gadac i gadac a on i tak swoje.. dlatego najlepsze bylo jak on wychodzil do pracy a ja zostawałam sama hehehe:)mogłam miec codziennie kilka orgazmow bez pitolenia o glowie dziecka:D
  2. Marchew - tak to byl helikopter, ale mam nadzieje minął bezpowrotnie a mnie sie szkoci podobają, tzn ten ubior calkiem fajny hehe, i przynajmniej ptaki im nie walą :P Alonuszka - nie wiedziałam że ty taki prewers, no no no - nie poznaję koleżanki;)
  3. Marchew, ja niestety podziekuje:( ale robie zieloną herbate, ktoras preferuje?? rozciumkana rzeczywiscie zniknęła..ale może ją jakoś wywołamy i przyleci ;) mnie moje mdlosci mineły, chyba bakterie juz pożegnałam:) Zielona - co ci??
  4. Zielona - mam szczerą nadzieję, że mała będzie miała takie szczescie jak ja i trafi super męża, no a Franek od Alonuszki wyrasta chyba na takiego ;)
  5. aj tam aj tam - ważen ze twarz dziarska i młoda:D jakie ulgi likwidują? ten odpis roczny?? kurwa jebane chuje zlodzieje !! i jak to spoleczenstwo ma sie rozmnazac, skoro dostaje sie marne ochłapy albo i ochłapów nie...:( jak mnie ten kraj wkuuurwia !! jest chociaz szansa, ze Miniporcja wyjdzie bogato za mąż (Alonu - pamietaj że sama proponowałas Franka;)) i starą matkę wspomoże
  6. Alonu - muszę przyznac że moja Marchew tez inaczej wyglada - bardziej bojowa z twarzy jest hehe. Marchew - się tylko nie denerwuj na nas;)
  7. Alonu czekam na kawę i dostawiam herbatniki z czekoladą i bez :) Marchew - fajny twój bobodron, chyba jej wygodnie w tym nosidle:) te lalki to rzeczywisicie masakra - mogliby je zatrudnic do horrrorów.. jak moja miala jakies 6 miesiecy i nie chciala gryzc gryzakow, ale wszytsko inne wkaladała do dziuba, to jej kupila w tesco taka małą lalkę moze 10cm miala, lysą z wielką głową i gryzła ją zapamietale - wszytskie konczyny i łeb. az moj mąż zoabczył tą lalkę i stwierdził że wyglada ona jak Borat, bo miala tez takie sexy wdzianko - majtasy zakrywające pipkę na długaśnych szelkach i pępek na wierzchu :P lalka gdzies sie niestety zgubiła, chociaż jest opcja, że małż ją ukrył, co by nie niszczyła dziecku psychiki
  8. mniam - schabowyy (slinię sie w tym momencie...) dzieki Obeznana :D jakie leki ci trza brac? ja nadal na wadze nic w dol:( ale czesto grzesze bo głuipa jestem:(((
  9. głodna jestem:(masz cos Obeznana? to rzuć jak masz.. dzieki!!
  10. puk puk to ja:) ależescie znowu napisaly... a ja caly weeekend nocki bez dziecka - i sie wysypialam do 10.00, naogolądałam nowego sezonu desperatek;) i poograniałam z mężem chatę. na obiady chodzilismy do tesciow, gdzie nasze dziecko spędzało cudne chwile za dnia i w nocy:) budziła im sie oczywsicie, ale to standart. dziadki sie nachodzily z nią nad jezioro i do zwierząt, że chyba im starczy na dlluuugo;) Marchew - co do starc 11 listopada, to ja uwazam, ze powinni tam wpuścic Zomo - oni na pewno poradziliby sobie z tą chałastrą i nie byloby że boli Jesli chodzi o podnoszenie ręki przez dziecko żeby uderzyc kogokolwiek, to nam sie tez to zdarza, mała podnosi na mnie, męza, dziadków, ale od razu jej mowimy, że nie wolno tak robic, że to boli i w zasadzie zawsze opuszcza rękę.. a tesciowa ją ostatnio nauczyla, ze ma przepraszac za takie zachowanie - odstawila ją jak byla niegrzeczna na ziemie i powiedziala ze ma sie uspokoic i przeprosic za to ze bije. i o dziwo mała szybko załapała, przestala wyc i sie wkurwiac i przyszla na przeprosiny z buziakiem:) Myszsza - ja tez bym dziecka w aucie nie zostawiła. nie wazne jak jest małe i czy juz cos umie zrobic czy nie.. po prostu nie wybaczylam sobie, gdyby cos sie tfu tfu stalo.. Myszsza - moze zmiencie mieszkanie??? to chyba byloby najlepsze wyjście. ja sie nie dziwie Tadziowi, ze nie chce tam sikac w zimnym kiblu... aaaa prezenty - ja mam do kupienia ich w chuj. u nas te wigile zawsze są przejebane. kazdemu prezent - moija rodzian to 4 osoby, męza rodzina to 6 osób - masaaaakra. na kolacje wigilijną idziemy najpierw do moich, potem do jego rodziców, bo wszyscy mieszkamy rzut beretem od siebie. pierwszy dzien świąt u moich, drugi u teściów albo odwrotnie..
  11. no, nexta ciuchy sa pierwsza klasa :) Alonu - czyli jest szansa że tesiowa bedzie jeszcze dluuugo dlugo czekac;)
  12. elita - ładny twoj syn i wcale nie wyglada na niejadka;) - wpadłam na bloga;) zajebiscie ze ten przepis na cebulówkę jest - chetnie bym zażarła mamazu - obawiam się, ze mozesz miec problem z rozmiarami odrzutowca...
  13. kawa dla Zielonej i Marchewki, a dodatek do tego - ciastka pyszne z lidla, z czekoladą ;)
  14. elita - zazdrosze dlugości spania dziecka, ale potem to rzeczywiscie horror:( rozciumkana - ja chyba będę w przyszlosci stosować twoją "zdolność przetrwalnikową " ;) kawy komus?
  15. się witam z wami!! żeście się naprodukowały, wiec na szybko to co pamietam: Alonuuu - sto sto sto, co tam dwiescie lat;) kase przeznacz na cos dla siebie i tylko dla siebie! ja zawsze żaluję, ze jak juz odstane jakiś hajs, to wydaje na życie, albo na jakies inne sprawy a nie na siebie:( za tydzien pewnie tez tak bedzie.. ale niestety, mam dosyc duze potrzeby do uregulowania zaległych płatnosci:( achaaa - i przekaz Elce, że jak cie nie bedzie słuchać, to nic nie dostanie na gwiazdkę :P Fasola - gratuluje żłobka dla małego, trzymam kciuki żeby był zdrów i wesoło mu się tam chodziło;) Marchew - ślina mi cieknie na te fryty - dzieki naprawde dzięki cholerka gdzie mamazu????? Em - moje cyce tez mnie mega wkurwiają, juz nawet nie ich rozmiar, ale zwis:/ Meri - milo cie "widzieć" trzymaj się babo, wpadaj w miare możliwości;) Obeznana - pohrcj anie zaginęła, ale pohrcj ajest żółw kafaeteryjny i ni chuja nie mogę nadążyć:( czytam, ale nie mam kiedy popisac, - teraz wlasnie mam chwile, wiec to robie, wieczorami mam ochote sobie rzygnacna kompa, bo caly dzien w pracy przed nim:( kupilam fruzce buty zimowe - z gutrem ale nie mega grubym, skorzano -materialowe w smyku, fajne wysokie, ladne i tlyko cena mnie dobila - 120ziko:( i prosze o ostateczne ustosunkowanie się do alonuszkowego końca z poniedziałkowego spotkania bab, bo to rzeczywiscie jest bez sensu, wiec za radą: pozbierać i p(olewać)!
  16. jezuu - Obeznana toś ty jakaś szych a w TV czy co? jak wybrobujesz te specyfiki swoje, to daj znaka;) kolezanka mi mowila ostatniozebym łapy pomczyła przez kilka minut w lekko podgrzanym oleju, podobno zajbiscie pomaga.. kurwa, jestem w takiej desperacji, że chyba sprobuje..
  17. no takie są dzieci, dla niech to nic dziwnego jakis kaleki pan albo osoba z naroślą... a propos przypadkow patoligii - ja tez spiajalam wodke, milalam jakies osiem lat, pamietam, że mi cholernie niesmakowało, ale że dorosli pili - to ja tez chcialam byc dorosla.. pierwszy powazny zgon mialam w wieku 11 lat - naprawde patologia!! - uchlalismy sie u kumpla w dzien dziecka jakims spirytem:( a jak mialam 5 lat moj chrzestny uczyl mnie puszczac kółka z dymu papierosowego - wybczam mu to, bo glupi jak but stary kawaler i dla niego to był niezly ubaw widziec 5latkę jak jara szlugi... czy wam tez tak ręce marnieją z jesienią?? ja mam tak suche,ze mi pękają, a smarowanie pomaga na chwile:( mojemu malżowi tez pęka skóra między palacami i jest baaardzo sucha, ale tylko na prawej rece - odziwo właśnie stwierdził na to: "za dużo marszczenia" :P
  18. hejho baby bre - ja tez mało wyspana, jak zawsze zresztą.. co do butow to mam jak Ty i rozciumkana, tez juz dluugi czas 3 pary zimowe, i powoli mi juz się poniszczyly, ale cioram dalej, bo je lubie no i nie widze tez nic specjlanego dla siebie:( chyba jeszcze ten ostatni rok połaże ... poczestuje sie tym ciastem Alonuszkowym - skoro juz zostawiła porcję;) sto lat dla Ziaby i jej mamy, hip hip hurrra! podczytujaca - co robic w pracy swojej nowej? a gdzie meri???
  19. oj, Alonuszka to Ci wspolczuje tej rodziny, moze dodaj cos do tego ciasta, co by kolejne odwiedziny nie byly zbyt prędko? :P
  20. hejka! ja od kilku lat jade na prezerwatywach i mi pasi, tzn. wiadomo, że lepiej bez, ale jak sie nie chce miec dzieci, to po przyjemnym wstepie z golym wackiem, trzeba go ubrac:/ ale jakos sie przyzwyczailam, choc kiedys zastanawialam sie nad spiralą, ale jesli coś, to moze kiedys plastry - moja dozorczyni, mloda laska, uzywa i mowi że jej pasują. nie wiem, za niedlugo wybiore sie na kontrole do gina, to sie wypytam.. bre - skad masz weselna? kto sie hajtał? ja donoszę ogóry i chipsy;) ide wstawic drugie pranie i kuchnie ogranac, a padnieta jestem nieziemsko - jak wracam z pracy caly czas bawie sie z małą - vide - ona mnie ciąga ze sobą wszędzie, przynosi ciągle te swoje ksiażeczki (juz nimi rzygam:/) i gonimy sie po całej chacie. acha jeszcze codziennie idziemy do lidla albo pierdonki na zakupy, co by małżonek mial pieczywo a dziecko sok i tak po całym dniu juz mi sie nie chce nic:( dzisiaj zaczełam całowac męża przy niej i po raz kolejny zareagowała odciąganiem nas od siebie - hehe - a potem pogroziła tacie palcem :P
×