Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Millea

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Millea

  1. Ja przeszłam kolki z pierwszym dzieckiem... to była tragedia... po prostu jak sobie przypomnę to mi slabo... tygodniami sie to ciągnelo tylko że to było 14 lat temu i lekarze twierdzili no cóż tak ma byc :( nic sie na to nie poradzi... dla tego teraz mam zamiar zapobiec temu od samego poczatku. Nie mówiąc o własnym zmęczeniu, nerwowości i nie przespanych nocach szkoda poprostu maluszka który się musi tak męczyć :(
  2. Najpierw napisalam a teraz doczytalam że poruszyłyście już temat kropelek sab simplex :)
  3. Na kolki nieocenione są te niemisecki kropelki sab simplex :) Większość moich koleżanek przetestowala je na swoich maleństwach i byly zachywycone... kolki przechodziły jak ręką odjął a reszta która je stosowała i nie wiedziala w ogóle co to kolki. Ja też je zakupilam i mam zamiar stosować od początku. Podobno są też dostępne w Czechach ale lepsze są te niemieckie :)
  4. Madzia_mi ze względu na to iż idę we wtorek do szpitala... to dzisiaj ubieram choinkę :) a wczoraj pół dnia pakowałam prezenty :) także święta trochę ogarnięte... mam nadzieje że uda mi się swiętować już z maluszkiem w domu :) a z tego co widzę po forum grudniowek to jednak po porodzie dziewczyny są bardziej zajęte maluchami i jakoś tak forum z lekka zamarlo :( Skurcze przepowiadające wyglądają bardzo podobnie jak porodowe są regularne bądź nie ale o wiele slabsze takie bardziej lub mniej miesiaczkowe... z tym że gdy się zmieni pozycję albo pochodzi to ustają... kłucie w pachwinach to raczej więzadla, mnie też bolały szczególnie w 8 miesiącu... odkąd brzuch mi się obniżył mniej mi dokuczają... za to kręgosłup mi wysiada i bolą mnie o dziwo pośladki hehe :) Ale i tak jest nieźle :) Dzisiaj zaczynam 40 tydzień :D:D:D
  5. docia1986 - ja od bodajże 7 miesiąca miałam rozwarcie na 1 palec od jakiś 3 tygodni mam na 2 palce i nic się nie dzieje... także u jednych to ma jakiś wplyw u innych nie... ja pocieszam się tylko ze zawsze to 4 cm do przodu bez bóli hehe
  6. Agniesiulka gratulacje :D Ja też coś dzisiaj wyjątkowo spać nie mogę :) chyba ten zapowiadany pobyt w szpitalu tak mnie z lekka zdołował :( w sumie mam jeszcze czas do wtorku ze sie cos rozkręciło ale czuje po kościach ze tak lekko nie będzie
  7. mooniaaa123 ja też mam termin na 24 grudnia jednak po dzisiejszej wizycie jak nic się nie ruszy mam się stawić do szpitala we wtorek na 8 rano :)
  8. elzuniaw1 - najlepiej dowiedzieć się z wlaściwego źródla więc proponuję zadzwonić do szpitala w którym będziesz rodzić :)
  9. Jestem świeżo po wizycie... jeżeli do wtorku nic się nie rozwikła mam skierowanie do szpitala i mam się zgłosic na 8 rano :) Główka napiera, rozwarcie na 4 cm , gin rozmasowała mi trochę szyjkę więc czekamy na rozwój wydarzeń hehe :)
  10. Moja mama jest polożną i jak chciałam sobie przylatwić w pierwszej ciąży cc to mi to ostro odradzala... :) wlaśnie ze względu na to po... wiadomo że ludzie są różni co dla jednego dobre dla drugiego będzie paskudne... ja nie żaluję że rodzilam sn, raz że jesteś cały czas świadoma i masz wpływ na to co się dzieje a dwa... duma z tego wyczynu jest przeogromna :D A co do trzymania ubranek w szpitalu to ja mam je w dwóch reklamówkach tzn, owinięte są w jednej a pożniej wlożone w drugą i tyle :)
  11. Gosia32 - ja mam 2 torby wiekszą dla mnie i mniejszą dla malej... nam położna na sr mowila zeby dla dziecka zapakować ubranka szczelnie i zeby dużo nie brać tylko w miarę potrzeb donosić.
  12. EdZiA:) - u mnie horror z wlosami to pewnie dopiero się po porodzie zacznie... po pierwszej ciąży wypadla mi 1/3 włosów :( musiałam stosować babcine środki pielegnacyjne (całonocne oklady cebulowe :) ) śmierdzące nie miłosiernie ale skuteczne :):) martini - a jaką ty masz wlasciwie wadę wzroku? na pewno już o tym pisałaś ale jestem na tym forum od niedawna :):) Muszę też zacząć pić tą herbatkę malinową... trochę poźno ale tam... Co do mojego męża to wszyscy wokól śmieją się że on jeszcze trochę to sam urodzi bo strasznie się psychicznie utożsamia ze mną... przytył... jest ciągle senny... je slodycze (czego wcześniej nigdy nie robił) podjada (co mu się też nie zdarzało), każe się ciągle przytulać i drapać po pleckach i brzuchu... mam z niego niezły ubaw haha
  13. U mnie jak mala leniuchuje i nnie chce się ruszać... zaczynam oddychać pierwszą fazą i ona z reguły się budzi :) z tego co wiem dziewczyny na szkole rodzenia jak chcialy swoje brzuszki rozruszać to też stosowaly te oddechy :)
  14. EdZiA:) - kupiłam ostatnią butelkę w carrefurze, ale też przez dlugi czas szukalam i nie moglam nigdzie znależć... jakoś szybko się rozchodzą te plyny do płukania :) Gdy wypralam wszystko tylko w plynie do prania to rzeczy byly takie szorstkie i twardawe nawet po prasowania z plynem jednak są milusie :D:D
  15. mama Patrysia styczniowego - uważam że w tej kwestii powinnaś bezwzględnie zaufać lekarzom... jerzeli masz jakieś wątpliwości skonsultuj się z innym... ale nie licz na to że wyczytasz w tej kwestii coś mądrego w necie... co czlowiek to inny przypadek, a nie sądzę żeby lekarze z premedytacją robili coś co może być bardziej niebezpieczne dla Twojego dziecka :)
  16. A teraz usg pokazuje mi tak od 17 do 19 grudnia :) ale nastawiam się na po świętach... chcialabym pojeść pierogi z kapustą i grzybami hehe :D:D
  17. Ja nastawiłam się na termin który wyznaczyły pierwsze badania usg czyli 24.12 :) wolałabym już po świętach. U mnie szyjka skrocona rozwarcie 2 tygodnie temu było na 4 cm. Moja gin stwierdzila że nie dotrwam do kolejnej wizyty, jednak póki co chyba jednak jeszcze ją odwiedzę bo wizytę mam jutro :) więc zobaczymy co tam się dzieje :) Ja jakoś nie myśle o porodzie co ma być to będzie... poboli i przestanie :D:D:D jakoś przeżyłam jeden poród to przeżyjei drugi :D:D:D
  18. Mi spało się wyjątkowo dobrze... ale czym blizej końca tym śpię więcej... jeszcze chwila to w ogóle nie będę wstawać hehe wczoraj np poszłam spać o 23, wylazłam z lóżka ok 11 zjadlam śniadanie i poszłam znowu spać... :) wstałam o 14 zrobilam obiad i o 16 znowu lulu do 21... :) o 24 do wyrka i spalam dzisiaj do 9 :) W życiu tyle nie spalam co w tej ciąży... nadrabiam chyba wszystkie noce jakie do tej pory naderwalam hehe :)
  19. Zrobiłam tą wróżbę z obrączką i szklanką i wyszlo mi 15 :D:D:D :) czyli wygląda na to że jutro hehe :)
  20. Ja mam dokładnie taką wersję kolorystyczną http://www.topmarket.pl/prod/big/wozek-gleboko-spacerowy-x-lander-xa-3in1-rocky-2010-42564.jpg nie mam tylko torby bo kosztowała ok 200 zł więc sobie darowalam... do spacerówki jest bardzo fajny i ciepły śpiworek. Co do pościeli wózkowej to mam takową, gdyż była w gratisie do pościeli łóżeczkowej, ale raczej nie będę jej używać, wolę kocyk :) Aniela Ka Wawa - poszłam na łatwiznę i w większości oglądałam z mężem filmy :) zamiast czytać książki :)
  21. agniesiulka - nic mi nie mówiła że mam dużo odpoczywać, ale bez obaw... mam takiego lenia w tej ciąży że nic nie robię hehe także jest ok :) a co do łóżeczka turystycznego to tak to wygląda :) http://www.garnek.pl/millea
  22. Lisabell jaki wóznek zakupiłaś? Pewnie ten temat już nie raz byl poruszany, ale jestem ciekawa jakie wybrałyście wozki :) Ja po miesiącach obmacywania wszystkich wózków zdecydowalam się w końcu jednak na x-landera xa :):)
  23. Madzia_mi - z tego co slyszałam to podczas cc rzadko w ktorym szpitalu może towarzyszyć rodzącej mąż/partner... bo to już bardziej skomplikowany zabieg niż sn i procedury są inne...
  24. Aniela Ka Wawa - historia faktycznie jak z TLC ;) ale nie martw się nie Ty pierwsza i nie ostatnia :) Moja kkoleżanka też dowiedziała się o ciąży w 7 miesiącu, nie dbała o siebie, paliła i urodzila śliczne, zdrowe dziecko :) W Twojej sytuacji to nic dziwnego że się nie zorientowalaś, gdy czŁowiek straci nadzieje i pogodzi się z losem to ciężko mu uwierzyć że może być inaczej. Cieszę się Twoim szczęściem i życzę Ci spokojnego końca ciąży :D:D:D Teraz zrelaksuj się, zrob badania, myśl pozytywnie i skoncentruj sie na dziecku i sobie. POWODZENIA :) Madzia_mi - spokojnie nie denerwuj sie... to tylko polska służba zdrowia... może warto osobiście się udać.. porozmawiać z ordynatorem, albo z kims kto nie jest tylko od odbierania telefonów ;) a z tego co pisały dziewczyny na forum grudniówek to miały normalnie wyznaczone terminy cc... więc chyba można.... Ana Lena kącik wcale nie kiczowaty tylko bardzo przyjemny :)
  25. Asia_G20 miałam podobnie w pierwszej ciąży... miałam skurcze i pojechałam do szpitala... polożyli mnie na sali przedporodowej obok bloku porodowego... i też dziewczyny strasznie się darły... przyjechala kobieta ktora rodzila 3 dziecko i ta dopiero dała popis... nie moglam spać pół nocy i ryczalam w poduszkę bo stwierdzilam że jak taka co 3 rodzi tak krzyczy to co ja przy pierwszym... ale nie taki diabeł straszny mój porod trwal 2 godz 17 min od pierwszych skurczy... takze nigdy nic nie wiadomo... na pewno na zaś nie ma co siędenerwowaći stresowaćbo nic ci to nie da....gdyby to bylo nie do przejścia żadna z nas niebylaby wtakiej sytuacji :) Także nie stresuj się, bo nie warto :)
×