m2428m
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez m2428m
-
Mam nadzieje, staram się być dobrej myśli:) Dziękuje Ci za wsparcie:)
-
niestety mój tata ma 0 Rh -, wiem że mój brat też ma -, a moja mama +, więc mam nadzieję że po niej będe mieć tego +
-
Boję się tego. Ja nie znam swojej grupy, dopiero będe musiała zrobic, a mąż ma + :(
-
Tam gdzie ja idę to początkowo robi USG dopochwowo, a w kolejnych miesiącach dopiero to drugie.
-
mig ale Ci zazdroszczę że już jutro się o wszystkim dowiesz, a ja dopiero za tydzień, czekam tak dość długo bo idę do pani ginekolog, która prowadziła ciąże mojej bratowej i wielu moich koleżanek, tak więc mogę jej zaufać, oczywiście idę do przychodni dlatego tyle czekam
-
Ja nie zapomnę jak przed ślubem musiałam odbyć takie nauki przedmałżeńskie. Kobitka uczyła m.in. facetów jak maja wkładać najpierw palca i sprawdzać czy jest mokro:):):) No i oczywiście prowadzenie obserwacji, kalendarzyk itp. Coś mi tam zawsze po tym zostało w głowie:)
-
Szczerze przyznaje się że u ginekologa byłam tylko 2 razy w życiu, jak miałam w szkole średniej bardzo ale to bardzo bolesne miesiączki. Wszystko było dobrze po zbadaniu, ale USG nie miałam.
-
Nie wiem czy to co teraz napiszę ma jakiś sens ale powiem tak: w lipcu wyczytałam coś o tzw. tyłozgięciu macicy, nie wiem czy akurat tak u mnie jest ale zastosowaliśmy się do wskazówek dot. pozycji i udało się, bo tak to zawsze mieliśmy inne swoje ulubione:) Sorki za takie szczere wyznania ale wydaje mi się że może akurat to coś pomogło w poczęciu:)
-
Podejrzewam że u mnie tkwił problem, mianowicie pisanie pracy licencjackiej itp., a w lipcu po obronie wyluzowałam i udało się:) Tzn. mam taką nadzieje:)
-
Hej dziewczynki nareszcie jestem w domu i mogę nadrobić zaległości:) Nam w czerwcu minęło 2 lata jak jesteśmy małżeństwem, szczerze mówiąc tak ,,świadomie" zaczeliśmy się starać od marca no i tak: kwiecień, maj, czerwiec, lipiec ciągle czekałam żeby tylko @ nie dostać, a ona przychodziła, już różnie myślałam. Na szczęście na początku sierpnia już sie nie pojawila:)
-
Wydaje mi się że grzyby, chociaż ja ich osobiście często nie jadam ale lepiej unikać. W końcu małe dzieci też nie mogą ich jeść.
-
Nie wiem jak u Was ale u mnie zaczyna się pora mojego spania zawsze kolo 13 muszę troszkę pokimać. Mam dobrze bo u mnie mąż pracuje do 17 więc zawsze robię taki późny obiadek:) A jak na razie muszę się przespać:)
-
Skąd jesteście? ja Starachowice woj. świętokrzyskie
-
24 lata temu
-
Coś wiem o tych dużych dzieciach, sama po sobie. Aż byłam w szoku jak się dowiedziałam że urodziłam się z wagą 4520g-masakra!!! Niestety tak mi zostało jestem wysoka ale również mam wagę ponad to co powinnam mieć:(
-
Dziewczynki możecie się śmiać ze mnie że wierzę w głupoty, ale dopóki nie urodzę nie kupuję nic, jedynie wyprawkę do szpitala. Oczywiście wszystko będe mieć upatrzone i tyle. Resztą zajmie się mąż, rodzice.
-
Ja też się cieszę tym kwietniem, jak wszystko będzie dobrze to dostanę prezent między świętami a moimi imieninami, i to jaki prezent:):):)
-
Dziewczynki to moja pierwsza ciąża więc wiadomo że o wszystko się boje, o niczym nie mam pojęcia, wszystko jest mi obce. Staram się myśleć pozytywnie- Wam też tak radzę. Zgadzam się z Migotką nawet najlepszy lekarz nie pomoże, jeśli coś złego się ma stać, to niestety tak czy tak do tego dojdzie, ponieważ w takich najgorszych przypadkach wina leży tylko i wyłącznie po stronie wad genów.
-
Jestem ciekawa czy nie będzie bał się mój mężulek dotknąć własnego dziecka. 2 tyg temu był do chrztu córeczkę siostry, chociaż Niunia ma 8 m-cy już dawno jest sztywna to bał się bardzo i nawet jej ani razu nie wziął na ręce. Aż się wstydziłam za niego:)
-
a po chwili dodaje: ja byłem spokojnym dzieckiem
-
Mój tylko chodzi i mówi tak: już niedługo będzie ciągle...łe... łe... łe...
-
Powiem Wam że mi ulżyło z tymi piersiami, bo troszkę się bałam że coś może jest nie tak skoro mnie nie bolą, ale na szczęście widzę że nie tlko mnie nie bolą:)
-
Oczywiście mąż wiedział PIERWSZY:)
-
Ja pomimo że nie jestem pewna na 100% ale narazie tylko z mamą rozmawiałam o moich podejrzeniach, w końcu czy tak czy tak to kiedyś się wyda.
-
migotka, byłaś już u lekarza? Czy wszystkie już dziewczyny macie potwierdzone ciąże? Tylko ja zostałam?