Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Blanka6

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Blanka6

  1. Nuśka... u mnie w rossmanie te pampersy z promocji są tylko rano bo potem szybko znikają z półki i chyba nie ma komu ich dołożyć.
  2. No wiecie co? Małe piekiełko się tu rozpętało... Przypominam, że ten topic ma służyć wspieraniu się, wymianie rad i doświadczeń. Wszelka krytyka jest tu nie na miejscu i nieważne czego dotyczy. Skupmy się na tym co nas łączy a nie na tym co nas dzieli.
  3. Agaf No to teraz mnie zestresowałaś :( Pamiętam jak pisałaś, że też masz miękką szyjkę tak jak i ja :( Aż się boję co mi lekarka powie a wizyta dopiero 20.02. Raczej nie będę jej przyspieszać bo póki co nic się nie dzieje, nie boli, nie mam skurczów... na wczorajszym usg wszystko ok. Staram się ładnie siedzieć w domku i nigdzie poza lekarzami nie wychodzę na ten nieszczęsny mróz. Na mężu też dzieki bogu mogę polegać, dzielnie robi wszystko co mogłoby mi zaszkodzić. Mierzyłam się ostatnio... w pępku równiutkie 100 cm :) Jeszcze trochę i będę szersza niż długa.
  4. Witam wszystkie nowe koleżanki :) Jak najbardziej zapraszamy do naszego grona :) Jak tam dziewczyny po dzisiejszych wizytach u lekarzy? Ja byłam dziś na USG, malutka wciąż jest dziewczynką i waży już 1640g :) Duża z niej panienka i bardzo ruchliwa choć teraz bardziej rozpycha się niż kopie. Widać ma mało miejsca. Łożysko w 2 stopniu dojrzałości, ilość wód w normie. Wszystko ok i nawet data z OM jest identyczna jak data z pomiarów USG.
  5. Ja kupowałam polski rozmiar 56 i angielski newborn. Jestem mała, mąż też wzrostem nie grzeszy więc nie spodziewam się by dziecko jakieś duże było. Może tuż przed porodem dokupię coś na 62, teraz mam za dużo wydatków. W razie czego mam trochę większych ubranek po córkach siostry więc damy radę. Z innej beczki: Czy wasi lekarze robią USG dopochwowe w zaawansowanej ciąży?
  6. Ja zamierzam ubierać body z krótkim rękawem lub na ramiączkach (bo świetnie trzymają pieluchę) a na to pajacyk. W zasadzie nie kupowałam śpiochów i kaftaników. Ja mam termin 6.04 ale ciąża zostanie uznana za donoszoną 19 marca. Chodzi o to, że termin porodu liczony jest z założeniem 40 tygdni ciąży a dzieci urodzone do 37tc uznane są za wcześniaki. Tak więc po 37tc ciąża zostaje uznana za donoszoną. To ogólnie ma znaczenie w szpitalu gdyż są takie, które przyjmują tylko po 37tc gdyż nie dysponują oddziałem dla wcześniaków.
  7. U mnie w szpitalu wymagają 2 koszul do porodu (mogą być zwykłe Tshirty męża) i 2 potem do karmienia. Nie będę kupować więcej bo nie znoszę koszul. Mam za to piżamy z atlantica z dekoltem kopertowym w które spokojnie do dziś się mieszczę i to głównie ich chciałabym używać po porodzie.
  8. No tak bywa ale weź pod uwagę, że niektóre z nas mają termin na sam początek kwietnia a to już miesiąc różnicy jest. Zresztą termin jest wyliczony na 40 tygodni ciąży a często rodzi się wcześniej. Ja kupuję już teraz większość rzeczy bo: po 1. boję się wcześniejszego porodu po 2. jest mi coraz ciężej chodzić po sklepach a co dopiero potem po 3. korzystam z rzeczy które są aktualnie na promocji po 4. siedzę w domu sama, zimno jak diabli i z nudów oglądam oferty sklepów po 5. lubię być przygotowana wcześniej Ale to ja, znam osoby które potrafią wszystko idealnie załatwić w ostatniej chwili. Ostatecznie mąż też da radę dokupić brakujące rzeczy już po porodzie.
  9. Oj wizyty u lekarza specjalisty na NFZ to jedna wielka porażka. Ja co miesiąc chodzę do jednego z warszawskich szpitali do endokrynologa, to co się tam dzieje to aż się w głowie nie mieści. A o kolejności przyjmowania pacjentów decyduje lekarz więc można tam spędzić cały dzień. Na szczęście ciężarne są przyjmowane poza kolejką, tak samo cukrzycy itp ale i tak jestem ciężko chora jak mam tam jechać. Wygląda to tak jak opisałaś gwens, sami starzy ludzie i ja z wieeeelkim brzuchem. Oglądałam ostatnio oferty aptek internetowych z myślą o zakupie oilatum i tym podobnych rzeczy dla małej. No i znowu się wściekłam, kupowałam u siebie w aptece prenatal 30tab za 30 zł a tu jest za 17. No bez przegięć!!! Za 30 zł tam jest 90 tab. Ceny oilatum i innych rzeczy też zachęcające więc polecam :) http://www.apteka-melissa.pl/produkt_prenatal-classic-30-tabletek_2608.html
  10. Mi też zostało niecałe 10 tygodni i panicznie się boję wcześniejszego porodu. 19 marca moja ciąża zostanie uznana za donoszoną i wciąż powtarzam do brzucha, że niunia ma tam siedzieć do tego terminu. Dla zainteresowanych to od dziś w Rossmanie są na promocji pampersy newborn 43szt za 22,99 zł (te żółto zielone).
  11. Ja też myślałam o tym znieczuleniu i ustaliłam z mężem, że spróbujemy bez ale w razie czego będzie miał kasę na znieczulenie przy sobie. Z tego co wiem to poza ZZO są też inne metody i środki łagodzenia bólu choćby modny ostatnio N2O czyli gaz rozweselający. No ale pewnie z dostępnością też jest różnie. Ogólnie przeraża mnie podejście społeczeństwa: - dobra matka rodzi w bólach 20h bo ZZO czy nie daj boże cesarka to zło - dobra matka karmi tylko piersią a MM to wymysł firm farmaceutycznych A przecież w życiu różnie się układa i zwykle motywem jest właśnie dobro dziecko. Ja tam wyznaję zasadę moje dziecko- mój poród - moja sprawa :)
  12. Karolinaaaaa Podpytaj proszę koleżankę o ten poród w Piasecznie, opiekę położnych itd (ja też zamierzam tam rodzić o ile nie będzie wcześniaka). Karmić zamierzam piersią ewnetualnie dokarmiać mlekiem modyfikowanym gdyż planuję wrócić do pracy zaraz po macierzyńskim.
  13. Ja mam na plusie 9 kg ale dokładnie widzę je każdego dnia. Co do serów to słyszałam, że nie wolno tylko tych z mleka niepasteryzowanego a większość dostępnych jest z pasteryzowanego.
  14. Gwens Ja również nie przepadałam za słodyczami a teraz nie wyobrażam sobie dnia bez ciacha do kawusi. Mimo tego, że nie ograniczam słodkiego nie mam cukrzycy ciążowej. To chyba nie ma nic ze sobą wspólnego... Tabletek biorę całą masę ale taki już mój los od operacji tarczycy. Muszę tylko uważać na kompleksy witami by nie było w nich jodu. Co do wózka to też myślałam o xlanderze ale w necie wyglądał jakoś lepiej niż na żywo. Ogólnie byliśmy załamani jakością obsługi w sklepach z wózkami.
  15. U mnie rozstępów brak póki co, za to mam bardzo widoczne żyły na biuście. Smaruję się od stóp do głów i liczę, że choć trochę to pomoże. Jak już kiedyś pisałam moja siostra przez całą ciążę nie miała ani jednego a po porodzie cały biust w "szramach". No i siostra nigdy nie wróciła do swojej wagi sprzed ciąży... Ciekawe czy to kwestia genów i jak będzie ze mną.
  16. Uleczka Ja jestem już prawie w 30tc i wciąż chodzę co 4 tygodnie. Następną wizytę będę miała w 33tc. Co prawda mam miękką szyjkę ale długą i zamknięta, skurczów brak, innych dolegliwości również nie mam. Oczywiście w każdej chwili mogę zadzwonić do mojej lekarki i w razie czego przyspieszyć wizytę gdyż ma ona swój prywatny gabinet.
  17. Ja chciałam koła pompowane a kupiłam z piankowymi. Po prostu nie byłabym w stanie podnieść wózka z kołami pompowanymi i wnieść go na 2 piętro. A wiadomo, że dziecko będzie coraz cięższe no i akcesoria też trochę ważą. Zresztą będę używać w mieście więc może jakoś to będzie. Pewnie i tak szybko kupię spacerówkę typu parasolka bo dużo jeździmy.
  18. Nuśka a jaki wózek chcecie kupić? Macie upatrzony już czy dopiero będziecie oglądać? My pojechaliśmy z zamiarem xlandera lub vectora a wróciliśmy z transporterem. Przyznaję, że waga była decydująca bo mieszkamy na 2 piętrze. Od razu dokupiliśmy fotelik samochodowy cybex aton basic, jest bardzo lekki i ma 4 gwiazdki ADAC. Teraz zakup stoi w sypialni i cieszy oczy...
  19. Agaf W sumie nic mi lekarka nie powiedziała na tą miękką szyjkę. Stwierdziła tylko, że miękka ale długa i zamknięta. Na moje pytanie czy to źle odparła, że to naturalne, że szyjka przygotowuje się do porodu. Powiedziała też, że mam bardzo wysoko brzuch, na oko 31tc a jestem dopiero w 29. Pieluszki to chyba Pampers Newborn kupię bo słyszałam, że te premium są większe i ta niby siateczka przykleja się do pupy.
  20. A my nie damy dziecku drugiego imienia. To już postanowione, że będzie jedno Karina. Zarówno ja jak i mój mąż nie mamy drugich imion. Gwens Byłaś u tego endokrynologa?
  21. Bajua U mnie w szpitalu (prywatny ale porody finansuje NFZ) indywidualna opieka połoznej podczas porodu kosztuje 1500zł a lekarza 2500 zł. Niestety nie stać mnie na ten luksus :( a ten szpital mam najbliżej. Nie wyobrażam sobie siebie rodzącej w drodze do Warszawy...
  22. No i po wizycie u lekarza. Niby wszystko ok ale szyjka macicy już zrobiła się miękka. Na szczęście jest długa i zamknięta... Trzeba zacząć się oszczędzać :( Waga od początku ciąży +9kg. Oj to widać:)
  23. Trzymaj się dzielnie Sylvia, lekarze wiedzą co robią i widać te zastrzyki są konieczne. Buziak dla Ciebie i dzieciaczka :* Pogodna rzeczywiście nie zachęca do wstawania z łóżka ale ja mam dziś wreszcie wizytę u gina więc od rana przebieram nogami (bo nie mogę się doczekać). Na USG jestem umówiona dopiero na początek lutego coby się załapać na 30tc i też już czekam z niecierpliwością ile waży nasza kruszynka. A jak wyglądają wasze brzuszki? Mi lada moment pępek wyjdzie na wierzch... No i wózek kupiliśmy :) A co u Was?
  24. Sylvia trzymaj się dzielnie :) Jesteś w szpitalu pod specjalistyczną opieką więc musi się poprawić. Leż grzecznie, bierz leki i nie denerwuj się dla dobra dziecka. Wszystkie trzymamy za Was kciuki, a tymczasem przesyłamy całusy :*
  25. Dziewczyny myślicie już o wyborze wózka? Macie już jakieś upatrzone modele? My byliśmy dziś oglądać... to co mi się podoba jest strasznie drogie :( A te tańsze jakieś bardzo masywne mi się wydają.
×