Blanka6

Masz 7 dni na dostarczenie zwolnienia. Tylko poinformuj pracodawcę telefonicznie, że masz l4 od do. Możesz nawet je pocztą wysłać.

Alexiasz W tym czasie ciąży przybieranie (bo nie można tego nazwać tyciem) o 1kg tygodniowo jest całkiem naturalne. Dziecko teraz bardzo szybko rośnie, zwiększa się ilość wód płodowych itd. Ja nie wiem ile jestem na plusie w tym miesiącu bo wizytę mam dopiero w poniedziałek ale zmiana ciała jest ogromna. Brzuch wreszcie nabrał wyglądu piłki... Ja chodzę do lekarki, jest miła, ciepła i sympatyczna. Na USG chodzę do faceta, gbur to najmilsze określenie jakie mi przychodzi na myśl. Ale jest bardzo dobrym specjalistą, prowadzi też ciąże ale nie uznaje L4 dlatego mało kto decyduje się do niego chodzić poza USG.

Ja co miesiąc chodzę na wizytę do "endokrynologa" do szpitala i nigdy mnie nikt nie prosił o dowód ubezpieczenia (no poza pierwszą wizytą kiedy mi kartę zakładali). Aktualnego RMUA nie mam bo nie chodzę do pracy (jestem na L4). W razie gdyby Ci ktoś robił problemy to powiedz, że kobieta w ciąży i w czasie połogu jest objęta ubezpieczeniem bez względu na to czy pracuje czy nie.

I suwaczek po wpisaniu danych też mi pokazuje 28t5d.

Kafka ale patrzyłaś na wiek dziecka od ostatniej miesiączki? Mi lekarze liczą wg tego kalkulatora, termin porodu również. Na większości for ten kalkulator jest uznawany za najlepszy... Sama już nie wiem...

Kafka... ja nie kupowałam glukozy, dawali swoją. Iwonka, ja też liczę tygodnie z pierwszego dnia ostatniej miesiączki 01.07 i wciąż mi wychodzi tak samo. Policz sobie tu: http://dziecko.haczewski.pl/index.php?cykl=28&dzien=1&miesiac=7&rok=2011&bg=000 Mi też duszno, ciągle wietrzę mieszkanie a mąż trzęsie się z zimna. Ale mi lekarka powiedziała, że to nie kwestia ciąży a problemów z tarczycą (a raczej jej brakiem).

Iwonka, jak Ty liczysz te tygodnie skoro ja mam termin na 6 i jestem dopiero w 28t4d? A może ja coś pokręciłam :( Co do sexu to i owszem, bardzo chętnie. Tylko, że oboje się boimy... dlatego staramy się ograniczać. Ale i tak nie wychodzi :) Lekarka nie widzi przeciwskazań.

Bajua... wiele rzeczy mamy bo dostaliśmy "po dzieciach" mojej siostry. Z tego co pamiętam to Ty masz termin parę dni przede mną więc czasu jeszcze trochę zostało. Spokojnie zdążysz wszystko skompletować. Co do wózka to wybieramy się w sobotą pooglądać je na żywo, choć i tak planuję kupić na allegro . Różnice w cenie są ogromne. W zasadzie większość rzeczy zamówię na allegro, łącznie z pampersami. Niech kurier to przyniesie mi pod same drzwi... Zastanawiałam się nad koszulami do porodu/karmienia i biustonoszami do karmienia ale nie mam pojęcia ile jeszcze urosnę więc z tym się wstrzymam najdłużej. Pozdrawiam

Indianka... gdy pytałam o to swoją lekarkę to powiedziała, że to normalne, że raz się czuje ruchy non stop a później przez parę dni cisza albo dużo mniej. Stwierdziła, że dopiero po 28tc ruchy stają się bardzo regularne i dlatego wtedy trzeba je już liczyć. I rzeczywiście w moim przypadku tak jest. Budzę się rano a 10 min później czuję kopniaki, teraz to już nawet ładnie je widać (aż brzuch faluje w miejscu uderzenia). Ale jeśli się martwisz to oczywiście idź do lekarza i niech zrobi Ci USG. Moja kumpela jeździła na izbę przyjęć szpitala położniczego i mówiła, że nie czuje ruchów (mają obowiązek Cię zbadać za darmo na NFZ).

Ja też nie będę chodziła do szkoły rodzenia... powód? 450zł wolę przeznaczyć na wyprawkę dla małej. A na youtubie są filmiki z zajęć m in o oddychaniu podczas porodu, sposobach radzenia sobie z bólem itd więc to obejrzę z mężem.

Buteleczko... moja siostra całą pierwszą ciążę podpalała, no po prostu nie potrafiła rzucić. Dziecko zdrowe, waga w normie. W drugiej ciąży już nie paliła, dziecko zdrowe waga taka jak pierwszego dziecka. Co ma wisieć nie utonie... niestety. Są osoby aż przesadnie dbające o siebie i rodzą chore dzieci a są osoby pijace, palące i ćpające bez umiaru i rodzą dzieci zdrowe. Nie ma reguły... Jesteśmy tylko ludźmi :)

Lekarze zalecają liczenie ruchów od 28tc. Powinno ich być minimum 10 w ciągu godziny aktywności dziecka. Robi się to by jak najszybciej wyłapać wszelkie problemy z dzieckiem, gdy coś jest nie tak dziecko jest po prostu dużo mniej ruchliwe. Oczywiście są dzieci "leniwe", które ogólnie cały czas się mało ruszają, można też mieć tak umiejscowione łożysko, że nie czuje się kopniaczków itd ale istotne w tym jest obserowanie i reagowanie na zmiany. W razie czego robi się usg lub ktg. Piję to na co mam ochotę w danej chwili, jak mam smaka to i gazowane i piwo bezalkoholowe. Jem też to na co mam ochotę i nie myślę o dodatkowych kg. Skoro mam ochotę to uważam, że organizm tego potrzebuje :)

Koła zdecydowanie pompowane, jedyny wyjątek to gdy się mieszka wysoko i nie ma windy bo piankowe są dużo lżejsze.

Witamy kolejną nową koleżankę :) Coraz nas więcej :) Ulla22 ja całe życie z kotami... nie odpuszczę i każdego muszę pogłaskać. Mimo to nigdy nie miałam tokso. Podobno w ciąży bardziej niż kota należy się obawiać jego odchodów tak więc trzymaj się z daleka od kuwety.

NICK...................WIEK, TERMIN..., PŁEĆ, IMIĘ , KTÓRE DZIDZI, MIEJSCOWOŚĆ Bajua.......................22.........01.04.....M... ..Filip............1......Zakopane słoneczko81..............30.........02.04......K.....Lena.. ................Rzeszów Czuprynaa.................22.........04.04.....M....Leon. ...........1......Radom Hannelka..................26.........05.04.....M.....Kami l?..........1......ok Bydgoszczy Blanka6.....................29........06.04....K...... Karina........1......ok Warszawy AsiaOliwka.................32........08.04.....K.....Oliw ka.................Lubin alexiasz....................25........10.04....M..Aleksan der.......1.......Krosno buteleczka85.............26.........12.04.....K.....????. ...........2.......Gliwice kwietniowka26...........25.........14.04....K.....Olga... ........1........dolnośląskie ani00.......................29........14.04.....M.... .Jakub........1........Tychy Kiniu .......................30........14.04.....M......Wiktor.... ...2........ martusia_mała...........21.........16.04......?......... ..? ........1........Jelenia Góra Słoneczny słonecznik...36.........17.04......?...........?.........1. .......Dolny Śląsk Kasiek81legnica..........30.........18.04......K......... ..?........2.........Legnica Nadia_2012...............35..........19.04.....K......... ..??.......2.........Poznań uleczka90.................21..........21.04.....M...... Piotr........1......ok. Bielska Białej Anita1978.................33..........22,04.....M......?? ...........2......ok Białegostoku kika1603...................35..........25.04.....M.....?. .............2......W-wa Zysiolinka..................25..........26.04......M..... Wojtuś.....1......Warszawa Ulla22..........................29.........27.04...... M........Adas......1.........Krakow li_la_li.......................29..........29.04......?.. ....?.............2......Śląsk Indianka25 ...............25..........28.04.....M..... Maciej......1......Wrocław/ Lubin Karola11...................31..........29.04.....?...... .?.............1......USA/Szczecin karolinaaaa................26..........30.04.....K?.....Z osia........1......ok warszawy Sylvia4709...............................30.04.....M.... .Michałek...2.......

Ulla22 witamy w gronie kwietniówek :) Ps. Też jestem Ula, też mam 29 lat i gdybym jednak urodziła chłopca to też by był Adaś... no i z Krakowa pochodzę :) Łapka!

Znalazłam normy na swoich badaniach. Ft4 i Ft3 są w dolnych granicach norm, co z podwyższonym TSH może sugerować lekką niedoczynność. Mała dawka euthyroxu powinna pomóc. Aha... wyniki nie są jakieś bardzo złe, spokojnie skonsultuj z lekarzem (bo co lekarz to inna opinia niestety).

A jakie masz normy przy wynikach? Jakieś dziwne to ft4. No i TSH wysokie... Koniecznie pokaż wyniki endokrynologowi bo chyba przydałaby Ci się mała dawka Euthyroxu.

Gwens Podaj wyniki TSH, Ft3 i Ft4 bo to, że są w normie to nic nie znaczy. Aha... i napisz czy leczysz się na tarczycę tzn czy bierzesz np euthyrox?

To i ja dołączam do klubu nie mogących spać :( Dziś spałam od 2 do 4 i koniec. Nie zasnę i kropka... Spanie na lewym boku nie leży w mojej naturze. Nawet zamieniłam się z mężem stronami łóżka i nic. Zasypiam na lewym a budzę się na prawym. Z sikaniem tak samo, w dzień i w nocy.

Martusia nie martw się, mniejsza szkoda dla dziecka brać odpowiedni antybiotyk niż chodzić osłabiona i chora przez dłuższy czas. Co do leków to i mnie drażni ilość tabletek zjadanych codziennie bo jest to aż 15szt! Na dodatek rozkłada się to na cały dzień bo jedne na czczo a innych nie wolno ze sobą łączyć itd. Nic to, zdrowie małej najważniejsze...

Martusia, kuruj się i zdrowiej nam szybko :) Moje wyniki też spadały ale odkąd dostałam biofer to znowu mieszczę się w normach i nie mam anemii (a jestem wegetarianką). Staram się codziennie zjeść parę suszonych śliwek by nie mieć problemów z zaparciami i póki co jest ok. Do tego czasem barszczyk czerwony i buraczki od mamy :) Oj apetyt mi dopisuje... baaaardzo!

Co do badań to każdy lekarz ma swoje zdanie. Jedni przepisują na każdą wizytę podstawowe krew i mocz a pozostałe wg karty ciąży. Inni uważają, że nie trzeba, pozostali przepisują aż nadto badań. Moja lekarka uważa, że nawet w kolejnej ciąży trzeba robić badania, które w 1 ciąży były ok, łącznie z grupą krwi, glukozą itd. Toksoplazmozę mam badaną w każdym trymestrze bo nie chorowałam i nie mam odporności (dziwne... całe życie "kocia mama", uwielbiam koty).

Mnie nic nie boli, tylko jak za dużo/za szybko chodzę to mnie kłuje (tak jakby kolka ale z różnych stron). Wiecznie powtarzam mężowi "zwolnij, nie będę za Tobą biegać po ślubie:) "

Uleczka :) Zrób test obciążenia glukozą 75g (musisz być na czczo). Zadzwoń do lab gdzie chcesz zrobić badanie i dowiedz się czy musisz mieć swoją glukozę ( w większości nie trzeba). Najpierw pobiorą Ci krew na czczo a potem po 2h, w międzyczasie masz grzecznie siedzieć i czekać, nie wolno pić ani jeść :( Lepiej od razu zrobić 75g niż powtarzać badanie gdy wyniki 50g są niepokojące .