Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Blanka6

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Blanka6

  1. Rozszerzyła już któraś z Was dietę maluszka? My mamy zalecenie wprowadzić kaszkę jak tylko mała skończy 4 miesiące. Potem owoce a na końcu warzywa.
  2. My też używamy 3. Moja gwiazdeczka waży tylko 5,5 kg więc jeszcze długo tak będzie. Chudzina jest ale pucie na buzi ma :)
  3. No i załamka... mała w 2 tygodnie przybrała tylko 180g :( Mam ją budzić na jedzenie, do tego masa badań z krwi, usg brzuszka i jeszcze echo serca bo jakieś szmery lekarka usłyszała. Mocz z porządku :) Uparłam się, że ma jeść. kolację 150 ml jadła przez godzinę (na 4 razy i na wpół śpiąc ale zjadła). Lekarka sądzi, że być może dziecko jest zbyt zajęte zabawą i nowymi umiejętnościami by tracić czas na jedzenie...
  4. Ja szczepię na pneumokoki. Karina mając 3 miesiące ważyła 5260g, karmię butelką ale odciągniętym mlekiem. W nocy śpi od 20 do 5:30. Potem znów do 9-10. Chyba zacznę ją budzić na jedzenie :(
  5. My już dawno po 2 szczepieniu, miała lekką gorączkę. Chciałam humanitarnie dać syrop przeciwgorączkowy ale wypluła. Dostała więc czopek. Przeszło... Ogólnie teraz ma etap plucia, witaminę też wypluwa :( No i nie chce jeść :( W 6 tygodni przybrała tylko 600g. Dziś idziemy znowu do pediatry na kontrolne ważenie i po wyniki badania moczu. Ogólnie jest bardzo wesoła, płacze tylko przy jedzeniu... Przewraca się już z pleców na brzuszek, gada, bawi się zabawkami :) Nie czuję nacięcia krocza, zapomniałam o nim. Ceny powalają... kupiłam chusteczkę na głowę małej - 40zl... PARANOJA!
  6. Miholichol---> ja również odciągam cały czas ale postępuję trochę inaczej. Ściągam medelą swing co 4h czyli 6 razy na dobę po ok 150ml. Mleko obu faz oczywiście się miesza. Przechowuję w temperaturze pokojowej do 8h (jak ma być więcej to chowam do lodówki) a w te upały max 4h. Podaję również w temperaturze pokojowej (ale robię tak od początku... ponoć ważne jest by dziecko miało stale jedzenie w tej samej temperaturze). Polecam Ci forum takich ściągających http://forum.gazeta.pl/forum/f,46749,Karmiace_Piersia_Inaczej.html
  7. Ja co prawda nie jadam mięsa ale wszystkie posiłki przyprawiam normalnie. Dziecku nic nie jest, zero kolek czy wysypki. Na Twoim miejscu bym zaryzykowała i normalnie karmiła, ostatecznie ileż tego peperoni było (tyle co nic zapewne).
  8. Martusia---> a jadłaś wcześniej peperoni i źle zareagował? Jeśli nie to nakarm go może jak zwykle. Większość dzieci jest zupełnie niewrażliwych na to co je mama.
  9. Odnośnie promocji to do 2 lipca jest w sklepie internetowym SMYK około -50% (odbiór za darmo w sieci EMPIK). Naprawdę można upolować fajne ubranko :) Polecam
  10. Dziękuję wszystkim za odpowiedzi :) Moja córcia jadła 100-120 ml od 3 tygodnia życia, taki miała apetyt. Dlatego tak bardzo się zmartwiłam gdy nagle zaczęła jeść mniej. Urodziła się 3100g a w 7 tyg ważyła 4640g. W przyszłym tyg szczepienie to dowiem się ile teraz.
  11. Witam marcówki :) Pomóżcie proszę kwietniówce: Czy wasze dzieci koło 12 tygodnia miały kryzys z jedzeniem (skok rozwojowy). Moja nagle je mniej... ze 120 zeszła na 60 ml. Potem jest krzyk i wypluwa butelkę. Poza tym nic się nie zmieniło, jest wesoła, bawi się, kupy robi jak dawniej. Karmię butelką mlekiem z piersi. Myślałam, że smak jej nie odpowiada ale z MM jest tak samo :( Miała tak któraś z Was?
  12. Nie znam się, mam tylko enfamil i jak byk główny składnik to laktoza. Moje dziecko od 2 dni nie chce jeść :( Jak zawsze jadło 110-120 ml to teraz je 60-70. Ładnie śpi, bawi się, jest radosna, nie ma temperatury. Kupy bez zmian, pieluchy moczy... Martwię się :( Czyżby skok rozwojowy?
  13. Więc enfamil nie jest mlekiem sojowym (głównym składnikiem jest laktoza).
  14. Te grudki to niestrawiona laktoza a nie nietolerancja mleka. To normalne np u dzieci karmionych piersią. Moja tak ma. A co do enfamilu to pierwszym składnikiem jest właśnie laktoza. Nie wiem jak w innych mlekach bo dokarmiałam właśnie tym bo takie było podawane w szpitalu.
  15. U nas też nietrafiony prezent na dzień dziecka - huśtawka 3w1. Leżeć w niej nie chce, wibracji się boi, chwilkę pohuśta się ale sama w niej nie zostanie. Natomiast uwielbia karuzelę (nawet gdy nie jest nakręcona---> mam najprostszą) i matę edukacyjną. Jak dam do ręki grzechotkę to chwilę potrzyma, ale sama raczej nie wyciąga rączek po nią.
  16. Karina nosi rozmiar 62 lub 0-3msc ale powoli zaczyna być na styk. Niestety rozmiarówka w firmach jest bardzo różna. Jedne body ma 56 a drugie 68. Jakiej firmy polecacie ubranka? Większośc tych które kupiłam nowe strasznie się zeszmaciła a te używane wygladają niemal idealne. Ja nie karmię piersią ale zauważyłam, że w jednej mam znacznie więcej pokarmu niż w drugiej. A różnicy w wielkości nie ma. Przykrywacie w nocy dzieci? Moja rozkopuje kocyk a na śpiworek jest za gorąco...
  17. Tak, zakładam zawsze czapeczkę. Zresztą dziś wieje :) Na spacerze mała miała rampersa i skarpetki + czapeczka. Znowu była najlżej ubranym dzieckiem w parku :)
  18. Moja córcia nic nie robi zawsze. Jak ma ochotę to robi jak nie to nie ma siły by ją zmusić. Co potrafią wasze dzieci? Na kółku ze szpitala napisali, że w 3 msc życia dziecko śmieje się, gaworzy i przewraca z pleców na bok. Moja nic z tego nie umie. Owszem coś tam gada ale raczej "auuu" niż agugu. Wyją z tatusiem oboje ;P Przewraca się z brzuszka na plecki, "maszeruje", wyciąga rączki do zabawek ale nie jest to skoordynowany ruch. Uśmiecha się i ładnie trzyma główkę. Reaguje na dzwięki.
  19. Nie miała oczyszczania uszu. Badanie jest bezbolesne ale moje dziecko jest "jojko" i nie lubi jak się ją rusza :) Podczas karmienia dała się jednak zbadać choć łatwo nie było. U nas też karuzela zdaje egzamin, mata edukacyjna też no i hitem jest grzechotka mocowana na rączce jak opaska (na rzepy). Na dzień dziecka dostała huśtawkę ale póki co mało używamy.
  20. A czy wasze dzieci też śpią w dzień jak "zając pod miedzą"? Moja śpi w każdej przerwie między posiłkami ale po 10-30min i się wybudza, pobawi się chwile i znowu chce spać. Jak nie może zasnąć to płacze. I tak w kółko :(
  21. Karina zawsze robiła dużo kupek. Do niedawna nawet 10 dziennie. Teraz kupki są 4 i wszystkie między 15 a 21.
  22. Z innej beczki: Jak ubieracie swoje dzieci na codzień? Czy w śpiochy/pajace czy też bardziej dorośle w sukienki/spodenki i koszulki?
  23. W moim przypadku to jest tak, że sama sobie męża rozpieściłam :( Jak byłam w ciąży na L4 to robiłam wszystko, zakupy, ogarniałam dom itd. On tylko chodził do pracy i dzwigał raz w tygodniu ciężkie zakupy. Po urodzeniu dziecka wszystko się zmieniło, nie mam czasu na to wszystko a mojego męża samo zrobienie zakupów przerasta no bo nie wie gdzie co w sklepie znaleźć... Zresztą mi hormony buzują i stąd częste spięcia. Nie powiem, dzieckiem się zajmie, pobawi, przewinie. Ale pranie, prasowanie, gotowanie, zmywanie, mycie i sterylizacja butelek to moja działka. A ja często padam na twarz :( Od 2 miesięcy nie przespałam więcej niż 3h ciągiem. I jeszcze to wieczne ściąganie mleka i obawa czy mi starczy by mała się najadła. Tak więc Martusia rozumiem Cię doskonale... To minie, mężowie się przyzwyczają do sytuacji i staną na wysokości zadania a Nam hormony przestaną szaleć i dotrzemy się z dzieckiem. Damy radę :)
  24. Ja przed ciążą brałam Euthyrox 125. W ciąży doszłam do 200. Od porodu schodzę z dawki i co miesiąc robię badania. Brałam już 6x100 i 1x200 i było za dużo. Teraz biorę Euthyrox 100 i zobaczymy jakie będą wyniki. Może dlatego szybko schudłam bo moje TSH było 0,02 (a ma być 0,1). Z tarczycą nie ma żartów, zwłaszcza po porodzie kiedy hormony buzują.
  25. Nastusiaelo---> mojej córze też włosy jaśnieją. Urodziła się z czarnymi a teraz spod spodu widać jasne, wręcz złote. Karola---> każde dziecko inaczej przybiera na wadze. Ja też się martwiłam bo Karina bardzo dużo jadła od początku. Lekarka wytłumaczyła, że widocznie tyle potrzebuje i do teraz je tyle samo co w 2 tygodniu życia. Mleka z piersi dziecko może zjeść ile tylko chce. Jestem pewna, że Twoje dziecko też bardzo rośnie wzdłuż i stąd taka waga :)
×