Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

purpura_to_mój_płaszcz

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. purpura_to_mój_płaszcz

    Kto umie smażyć steki wołowe?

    Pytam, bo dzisiaj w mięsnym leżał taki piękny kawałek polędwicy wołowej i skuszona wizją pysznego, średnio wysmażonego steka kupiłam plasterek i pognałam do domu:P. Wydaje mi się, że wszystko zrobiłam poprawnie, czyli poczekałam 15 minut, żeby stek ogrzał się do temperatury pokojowej, posoliłam i popieprzyłam, nie dałam żadnych innych przypraw. Oleju użyłam rzepakowego. Wrzuciłam na rozgrzany tłuszcz i...katastrofa:( W ciągu dosłownie kilku sekund cała kuchenka, blat i ściana zostały zachlapane warstewką tłuszczu (ciekawe, bo oleju dałam mało), tłuszcz pryskał dosłownie wszędzie. Przykryłam patelnię pokrywką i miałam wrażenie, że robię popcorn, a nie smażę steka, tak strzelało. Zmniejszyłam ogień, ale to też nic nie dało. Żeby przewrócić go na drugą stronę musiałam zdejmować patelnię z ognia i czekać parę minut aż przestanie pryskać. Kurcze, stek niby wyszedł ok, ale strasznie tłusty na zewnątrz i, co gorsza, w środku... W restauracjach podają takie fajne i nietłuste. Oczywiście z zewnątrz mogłam sobie zebrać tłuszcz ręcznikiem, ale kurcze ze środka już się nie dało. Jak zjadłam, to na talerzu została dosłownie kałuża tłuszczu... Sorki za długi opis, ale może znajdzie się ktoś, kto się na tym zna, przeczyta i doradzi:)
×