Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ZmotywowanaPanna

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Posty napisane przez ZmotywowanaPanna


  1. U mnie za kilka dni pierwsza czesc wypłaty , zostało mi 80 zl...dam radę mimo iż wydałam duzo kasy w tym miesiacu na te imprezy urodzinowe. No ale co za tym idzie za duzo nie oszczedzilam tylko tyle co do skarbonki wrzucalam. zawsze z pierwszej cz wyplaty kupowalam bilet miesieczny , w tym miesiacu nie musze bo kupilam go calkiem niedawno wiec kupie go dopiero na 2 czesc. Wiec te prawie 100 z pierwszej czesci co szlo na bilet pojdzie do oszczednosci . Poza tym w tym miesiacu powinnam miec jakas premie nie duzo ale cos kolo 100 zl i to tez zaraz wrzuce do oszczednosci. Wiec jakos to bedzie. a jak u Was ? aaa i z zakupow jesiennych jak narazie kupilam komplet szalik + rekawiczki dosc dobre jakosciowo za 25 zl....poki co nic innego nie potrzebuje :)

  2. Dziewczyny poszłam za Waszą rada co do wymiany waluty. Biorąc pod uwagę kurs po moim powrocie , i obecny jestem jakieś 300 zloty do przodu . więc jestem zadowolona. No i policzyłam ile mam w skarbonce poprostu ciekawość mnie zjadła i w 6 tygodni w skarbonce uzbierałam 400 zl jestem mega szczęśliwa , zwłaszcza , że przez te 6 tygodni nie wyciągłam z tej skarbonki ani grosika !!! Myślę , że do końca roku będzie tam niezła sumka , którą później wymienie na banknoty wrzucę na konto , a od stycznie zaczynam z pustą skarbonka od nowa :)

  3. ja tak sobie teraz myśle, że w moim przypadku dobrze było tak zrobić na sezon letni jechać do mojej mieściny tam zarobić i jak wrócę albo odrazu kierować się na Berlin albo zrobić rok jakiejś szkoły i po zkole pojechać. Wiadomo , że jakbym chciała zacząć życie w Berlinie to muszę mieć przygotowane pieniądze na start , wynajem mieszkania kaucje itp. dobra dziewczyny ja teraz uciekam będę jakoś po 18 :)

  4. Bo takie są realia że w naszym kraju nie mamy na co liczyć....może tylko tego , że na stare lata dorobisz się garba , smutne ale prawdziwe. W zasadzie do Austrii miałam niedaleko z mojej mieściny :) godzinka nie cała samochodem :) Ucz się , nie ma co zwlekać ...moja koleżanka z obecnej pracy kiedyś mi powiedziała mądre słowa '' życie należy sobie polepszać a nie pogarszać '' Nic nie stracisz , zwłaszcza , że pojedziesz do kogoś kto Ci pomoże , ja praktycznie jechałam w nieznane do obcych ludzi ....dałam rade i chcę z powrotem.

  5. Byłam kelnerką w kawiarni usytuowanej w najlepszym punkcie zaraz przy promenadzie , dlatego też mogę powiedzieć , że poznałam wszystkich ludzi którzy tam mieszkają. Jechałam tam w zasadzie za koleżankę która była tam tydzień i zrezygnowała bo jak dla niej '' za dużo '' pracy . bałam się strasznie jechać ale się w końcu zdecydowałam. Jechałam tam mając 100e w kieszeni języka niemieckiego uczę się od kilku lat ale sama , nigdy nie korzystałam z kursów bo nie było mnie na nie stać....jestem samoukiem , na początku miałam problem ze zrozumieniem ze słuchu niemców ale po tygodniu się osłuchałam z ich akcentem i swobodnie z nimi rozmawiałam. Jeżeli masz do kogo jechać to tymbardziej się nie bój nie zastanawiaj...poducz się języka zobaczysz wyjdzie Ci to na dobre :)

  6. oszczędna widzisz jakbym się zdecydowała na powrót do miasta wktórym już byłam to wiadomo byłoby mi o wiele wiele łatwiej zwłaszcza ,że w zasadzie to jest mieścina malutka tam mnie wszyscy znają i nie miałabym aż takich problemów ze znalezieniem pracy. Z drugiej strony ciągnie mnie do dużego miasta , najbliżej jak się da ale wiadomo tam już jest o wiele trudniej i nie wiem czy dałabym sobie radę sama , wiadomo jechałabym w ciemno.... powiem Ci z własnego doświadczenia .... będąc tam byłam szczęśliwa, może dużo pracowałam bo naprawdę dużo ale wiedziałam za jakie pieniądze pracuję , to jedno , drugie to życie wydawało się przyjemniejsze , nie miałam tam problemów , zmartwień codziennie byłam zadowolona mimo iż zmęczona po wielu godzinach pracy. Żałuję , że wróciłam ....bo odkąd wróciłam mam same problemy i ogrom stresu....tego tam nie miałam. Odliczam już miesiące do wyjazdu....zapewnę wrócę tam skąd przybyłam :)

  7. ja zobaczylam efekty przy regularnym stosowaniu po 2 tygodniach , na mojej szczotce nie ma prawie wlosow. Może tak tabsow zadnych nie lykam takze ze wzgledu na problemy gastryczne. Pielegnuje wlosy preparatami z czarnej serii Gliss-kur'a ULTIMATE REPAIR tj. szampon , odżywka i odżywaka w sprayu bez splukiwania. 1 w tygodniu wax + codziennie dawka siemienia lnianego. Efekty moich dzialan byly widoczne ale jak dolaczylam siemie lniane to tak jakby moje wlosy totalnie odzyly
×