Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Sparking

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Sparking

  1. Natel, Martini gratulacje. No coś w końcu zaczyna się dziać na forum:)
  2. smerfetka - mnie też czasami boli w tym miejscu, nie wiem z czego to. Może dziecko kopie nas tak wysoko nóżkami??? Moja znajoma to mnie postraszyła, że to może serce, ale nie sądzę, bo właśnie najczęściej mnie boli, jak dłużej siedzę, może faktycznie dziecko gdzieś tam nas uciska w górze??
  3. kraela - mnie też rozwaliłaś z tym facebookiem :) Faktycznie niezły ubaw musieli mieć Twoi znajomi Maminka - ja też czytałam Twoją opowieść z nadzieją, że zakończy się wpisem, że zostałaś szczęśliwą mamusią, a ty nic z tych rzeczy. W sumie to do 13 masz niedaleko, wiec trochę możesz jeszcze poczekać. Ja w końcu zrobiłam dziś ten obiad, ale za bardzo się nie wysiliłam i zrobiłam tylko rosołek:)
  4. cześć dziewczyny. No w końcu coś się ruszyło- Camilla serdeczne gratulacje!!Duuuża ta Twoja córunia:) Ales - faktycznie piękne te Twoje kolczyki. Ja dziś znów pół nocy nie spałam, nic mi się nie chce, nawet obiadu gotować a już 12:/
  5. edzia - kurcze, ja nawet nie wiem w którą stronę moja ma buźkę, nic mi lekarz nie mówił, a gdzie to pisze na wydruku USG?
  6. Aniela - super, że Twoja córunia daje Ci się wyspać. Co do przejścia choroby matki na dziecko poprzez karmienie to niestety nie mam pojęcia, więc się nie wypowiem:( Ogólnie to nie macie wrażenie, że jak do tej pory wszystkie nasze forumowe dzieciaczki są takie grzeczniutkie? Mam nadzieję, że ta tendencja utrzyma się do końca:) Chociaż, mam jedna koleżankę w pracy ze stycznia, istne ADHD:) Jak się koledzy z pracy dowiedzieli, że moja też będzie ze stycznia to usłyszałam tylko " Kaśka, masz przerąbane":)
  7. z usg prenatalnego (12 tydzień) ma wyliczony termin na 26, a wg miesiączki 28 - i bądź tu człowieku mądry :/ no nic, w każdym bądź razie mam jeszcze czas, a już chodzę jak pingwinek, to co będzie później:)
  8. czytam, że z pierwszego usg jest najbardziej zbliżony termin porodu - idę poszukać w papierach:)
  9. właśnie jeden wg miesiączki ( ten pierwszy) a ten, do którego teraz chodzę, na tym kółku - ale to też jest chyba wg miesiączki nie? Wg usg to zawsze mam jakoś jeszcze inaczej - przedostatnio był 24 stycznia, ostatnio to już 16 nawet:) Moja mama to mi daje ciągle do zrozumienia, że ona chce świętować już w tym roku Dzień Babci i że mam to wziąć pod uwagę:) Swoją drogą fajnie byłoby urodzić w Dzień Babci - ja się dowiedziałam w dzień Matki, że będę mamusią, o ona zostałaby babcią w Dzień Babci:)
  10. a tak w ogóle to dowiedziałam się wczoraj, że narzeczona kuzyna mojego męża jest w ciąży i ma termin na czerwiec. Strasznie się ucieszyłam, że Madzia będzie miała kuzyna bądź kuzynkę w w swoim wieku. Ale będzie wesoło:)
  11. cześć dziewczyny. U nas też dziś pochmurno, nic się nie chce:( w ogóle to ostatnio strasznie niewyspana jestem. W nocy nie mogę zasnąć i udaje mi się to najczęściej koło 1-2:( potem ciągle siku chodzę, a wybudzam się już o 5-6 i znów zasnąć nie umiem. Wiercę się strasznie w nocy, przewracam się z boku na bok. Strasznie mnie bolą te pachwiny. W dzień jestem tak padnięta że zasypiam przed tv na 2-3 godziny no i sytuacja się powtarza...kurcze i jeszcze chrapię, nigdy tak nie miałam, teraz to moje chrapanie mnie samą budzi...:) Co do zapinania pasów to ja nigdy nawet nie pomyślałam, żeby tego nie robić, może to dlatego że sama nie mam dużego brzucha i tak naprawdę ten pas nawet mi nie przeszkadza, nie uciska mnie nigdzie, więc zawsze mam zapięty. Z tego co wiem, można kupić takie specjalne nakładki na pasy, które właśnie niedopuszczają do uciskania brzuszka, ale teraz to już za późno, już się nie opłaca kupować nic na kilka dni. Chociaż pewnie różnie to będzie wyglądało. Ja to się wkurzyłam ostatnio bo najpierw chodziłam do innego lekarza i on mi właśnie wyliczył termin na 26 stycznia, a ten do którego chodzę obecnie na 30 dopiero:( z tym, że stwierdził, że sądzi, iż prędzej urodzę. Zobaczymy. Mam nadzieję, że nie będę musiała przenieść się na forum Lutówek:) Mała to mi dziś tak podskakuje w brzuszku od samego rana - nie wiem co jej się stało, chyba tak się cieszy, że piję herbatkę z tych liści malin - może jej smakuje?:) Albo wręcz przeciwnie - mała buntowniczka mi rośnie :)
  12. Madzia-mi, yousta - cudne macie dzieciaczki.
  13. kasiek - trzymamy kciuki, żeby poszło szybko i gładko :)
  14. cześć dziewczyny. Ira - 13 w piątek to bardzo fajna data, zresztą nie będziesz rodzić sama bo maminka też ma cc w ten dzień, więc będzie Wam raźniej. Cama - ja chyba też nie zdecydowałabym się na tak długą trasę, niby termin masz na koniec stycznia, ale nigdy nic nie wiadomo. No, chyba że musisz jechać? A wózeczek fajny, trochę ciężki, ale jak mieszkasz w domku, to dla Ciebie to nie problem. JA przy zakupie głównie kierowałam się wagą wózka, ale niestety mieszkam na 4 piętrze bez windy :/
  15. ja piję 3 szklanki dziennie, ale po dzisiejszym USG chyba zaparzę sobie 10 od razu:)
  16. a co do prasowania ubranek, to ja też prasowałam ze względu na to, że niby te zarazki się zabija, ale faktycznie czy ja wiem, czy to coś daje?... pewnie będę prasowała na początku, ale tak myślę max do pół roku. Faktycznie im bardziej na dziecko się chucha i dmucha, tym bardziej potem choruje
  17. hej melduję się po wizycie. No więc " mała" waży 3335 a to 37 tydzień:( chyba jest bardzo duża jak na ten czas nie? ja się boję jak ja sobie z nią poradzę. Kolejną wizytę mam za 2 tygodnie, jak za dużo urośnie to będę miała prawdopodobnie cesarkę. Lekarz pobrał mi ten wymaz na paciorkowca, ale raczej niepotrzebnie bo się zagapił że jutro jest święto, potem sobota i niedziela więc raczej żadne laboratorium nie będzie czynne, więc będę musiała na ten wymaz jeszcze raz przyjść we wtorek. zbadał mi w końcu szyjkę, jest krótka ale zamknięta na 5 spustów, więc Madzia na razie nigdzie się nie wybiera. A ze śmieszniejszych rzeczy - to piję sobie moją herbatkę z liści malin i mąż mówi, że chce też bo mu się pić chce, na to mu odpowiadam, że raczej nie bardzo by mu to smakowało a poza tym to jest herbatka na przyspieszenie porodu - a on zrobił takie wielkie oczy i mówi - no co ty, ty chcesz dziś urodzić?....szkoda, że ona tak nie działa:)
  18. edzia - ja chyba też na razie mogę spać spokojnie, bo żadnego z tych objawów u siebie nie zaobserwowałam :(
  19. cześć dziewczęta!! Gratulacje dla Gapp!!! Aniela - nie strasz nas, bo i tam po nocach nie śpimy, przynajmniej ja :) Co do tych podkładów to ja kupiłam właśnie takie co kładzie się na łóżko i te wkładki poporodowe do majtek - tylko nie bella, kupiłam innej firmy, teraz nie pamiętam jakie, ale jak mi kobitka w aptece pokazała te z belli to myślałam, że żartuje - one były ogromne. JulkaZ - na pewno wszystko będzie dobrze, musisz tylko bacznie obserwować ruchy maleństwa. Ja tak od dwóch dni czuję ucisk w klatce piersiowej, nie wiem co to, może serce mnie boli?? Dziś o 18 mam wizytę, zobaczymy co lekarz mi powie, mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku. Kurcze zazdroszczę Wam tych projektów domków. Mi też zawsze marzył się taki z ogródkiem, ale niestety dla nas to raczej nierealne:( Na wiosnę chcemy zacząć szukać ogródka działkowego, jakbyśmy jakiś znaleźli w rozsądnej cenie, to jakoś by nam zrekompensował to mieszkanie w bloku, a Magda miałaby gdzie się pobawić, dlatego bardzo mi na tym zależy. U nas dziś też straszna wichura - mieszkam na ostatnim pietrze i normalnie bałam się, że w nocy bez dachu zostanę...
  20. Betinka miało być:) zjadłam jedną literkę
  21. Beinka- gratuluję serdecznie! Dobrze, że Emilcia poczekała do 1 stycznia:)
  22. no właśnie coś się dzieje, bo nawet niektóre posty zniknęły a już były widoczne:(
  23. tak - głodnemu chleb na myśli :)
  24. Lisabell - ja się domyślam, bo przeczytałam tak samo :)
×