Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Sandra 11

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Sandra 11

  1. Mufi - ja też w zeszłym tygodniu miałam silny ból serca i atak duszności i wylądowałam z tym w szpitalu na izbie. Wyszedł niski potas. Dzis powtarzam wyniki zobaczymy jak teraz to wygląda. I od tamtego czasu też dzidzius jakoś mniej fika. Może u ciebie jest podobnie. Pozdrowionka dla wszyskich Mamusiek i Malenstw
  2. glorias - ja miałam paskudna infekcje i mój gin przepisał mi pimafucin w globulkach i kremie. w sumie juz na drugi dzień czułam ulge a po tygodniu już było po infekcji - spróbuj może tego. coprawda w aptece zostawiłam 100 zł ale warto było. Pozdrowienia dla wszystkich.
  3. Sparking- narazie jak mały... jeszcze kilka tygodni i będziemy sporymi słonikami :) No ja juz ciąży nie ukryję... ale nawet nie zamierzam. Chociaż powiem wam że ostatnio jedna z ciotek mnie skrytykowała że tak "widać" mój brzuch. Jak ona była w ciąży to nosiła szerokie bluzy żeby jak najmniej było widać... nie skomentowałam.
  4. ja mam oliwkę i balsam taki rossmanowski dla kobiet w ciąży. I od znajomej dostaję jakieś "Pharmaceris FOLIACTi" - i narazie tak na zmiane wszystkim - i póki co odpukać nie ma rozstępów. Ale raczej szykuję się że będą bo i mama i siostra miały straszne a to ponoc genetycznie...
  5. A jezcze kwestia ciąży... ja przytyłam od początku ponad 6 kg. zaczynałam z waga 46 tak więc nie będę płąkać jak po ciąży "coś" zostanie. :) Ale faktycznie w tym tygodniu to rosnę w oczach. Z dnia na dzień sama widzę różnicę... jest mnie coraz więcej. :) Dzidzia bryka prawie cały dzien z małymi przerwami na spanie. Za to w nocy spokój. Pofika do 22 a potem grzecznie śpi całą noc... Oj gdyby tak było po porodzie... złote dziecko. :)
  6. Dziewczyny - jest nas tu trochę i każda jest inna i ma inne poglądy. NIe sposób żebyśm wszystkie myslały tak samo na każdy temat. Ale ideą tego forum było przecież wspieranie się w tym wyjątkowym dla nas czasie a nie szukanie różnic i krytykowanie się. Skupmy się na naszych maluszkach i brzuszkach zamiast szukać różnic w naszych poglądach. Bo zaczynamy robić się wrednymi babami kłócącymi się z byle powodu, zamiast jak dawniej cieszyć się darem ( tudzież darami :) ) jaki w sobie mamy. Kobitki wspierajmy sie - wkońcu kto nas lepiej zrozuie w tym czasie jak nie "współtowqrzyszki". trochę zamotałam ale mam nadzieję że wiecie o co mi chodzi.
  7. Hej Ja też całe życie z kotami różnorodnymi i też nie chorowałam. a jeśli chodzi o brzuszek to faktycznie - rośnie w oczach. Naprawdę codziennie widzę różnicę . Jestem gruba :) i będzie gorzej :) A dzidziuś bryka i bryka. Fajnie jest. pozdrowionka
  8. Zapomniałam się wam pochwalić, że zapisałam się do szkoły rodzenia... Zaczyna się 28 wrezśnia więc jeszcze trochę. Zobazymy co ciekawego powiedzą.
  9. Cześ dziewczyny! KOniec leniuchowania i tylko czytania - czas się odezwać. U mnie od poniedziałku mnóstwo emocji i" atrakcji". W poniedziałek byłam na wizycie - mój lekarz był wyjątkowo wyluzowany i na wiadomość o tym że mam skurcze jakieś w dole brzucha tak ok raz dziennie stwierdził " eee to niech mi pani tym nawet głowy nie zawraca, jak by częściej były to sie martwic a tak to wszystko w normie". Pyta się " czy coś jeszcze?" ja mówię ze no sa lekkie bóle brzucha ale to chyba przez to że się rozciąza. On na to " niech się pani nie przejmuje - będzie gorzej " taaa. :) A jak robił usg to miał ekran tylko do siebie zwrócony - po kilku minutach spojrzał na mnie i pyta " pani pewnie też chciałaby coś widzieć?" rozbawił mnie tą całą wizytą. Najważniejsze jest że wszystko w porządku. No tylko.... dzidzia trochę duża jak na swój wiek - ale powiedział ze tak się zdarza :) Niech rośnie maleństwo :) No a we wtorek miałam sprawę sądową - nie poszłam żeby się nie denerwować ale byli wszyscy moi świadkowie a potem obiad u mnie i mnóstwo emocji i chyba dziś dopiero z nich ochłonęłam. Mam nadzieję że wsystko pójdzie po naszej myśli...
  10. Hej, przyznaję się do winy że to ja narozrabiałam z tym masełkiem. Wiecie co... zrobiło furorę - mięso leżałoa kazdy tylko chlep opiekany z tym masłem wcinał... a ja sie martwiłam ze za ostre... Nie wiem co się dzieje ale boli mnie brzuch - w nocy mało spałam - ciężko było mi sie wygodnie ułożyć. A dziś od rana to tak jakbym z 1000 brzuszków wczoraj zrobiła. ciężko nawet chodzić - może to poprostu mięśnie się rozciągają. Dobrze że jutro wizyta. A dziś... w planach leżenie:) pozrowionka w niedzielny poranek.
  11. No ja też nie wiem :) ale dzięki za chęci :)
  12. I jeszcze się Was poradzę. Mam od dwóch dni skórcze w dole brzucha. Nie są częste ale dość wyrażne 1 może 2 razy w ciągu dnia. W poniedziałek zgłoszę to lekarzowi ale jak myślicie - szyjka się skraca czy to raczej juz te skurcze "jakieś tam" co mają szykować powoli organizm do porodu? U mnie obecnie 22 tydzień.
  13. Cześć Piękne! Idziemy dziś z mężem na grilla do znajomych. Prosili żebym zrobiła masło czosnkowe. Więc wstałam rano, zrobiłam i wrzuciłam do lodówki żeby się przegryzło... Właśnei przed cwilą skosztowałam... oj... chyba za dużo czosnku :) Znów Panowie będą zachwyceni a kobitki bedą marudzić :)
×