Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

alexiasz

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez alexiasz

  1. czyli znów, co mama to inaczej. Bo ja te witaminy zazywam non stop i tak pomyslalam ze przesadzam, ale u Blanki bylo inaczej wiec zadna to zaleznosc - chociaz wyjatki potwierdzaja regule :) No zreszta, moze narazie nie ma co sie sugerowac pomiarami zobaczymy jak sie urodzi.. To pewnie tez zrobie te placki ziemniaczane bo nie mam ochoty nigdzie wychodzic.. Chociaz ta rybka tez mnie kusi... ale musialabym isc do sklepu.. A co do tego sexu - no to wlasnie tez takie odczucia mialam, ciasno i krotko.. hmm.. brakuje mi juz tych przytulanek z mezem, a pozniej jeszcze polog..
  2. mialam od srody ale juz m isie przejadla. ale uwielbiam. dziewczyny ktoras z was pisala tutaj wczesniej o witaminkach. czy nadal zazywacie? Ja odpowiedzialam, ze tak, ktos ze juz nie, ale ogolnie bylo malo odp. czy widzicie zaleznosc miedzy tymi witaminami a waga naszych pociech? ja zazywam te witaminy i obawiam sie ze dlatego aleksander jest taki duzy... Moze to nie byl dobry pomysl, zebyje brac dokonca ciazy..teraz troche odpuszczam, ale jak bedzie kolos to mysle, ze to moze miec jakis wplyw
  3. co robicie na obiad? potrzebuje szybkiego i latwego przepisu, ale bez uzycia piekarnika bo popsuty nie nadaje sie do uzytku. wiec musi byc cos gotowanego, smazonego albo nie wiem co, ale bez pieczenia :(
  4. Asia.oliwka super, że juz wychodzicie. teraz bedziecie sie na spokojnie cieszyly sobą i malutka od razu nabierze ciałka. Szpitalny stres na nikogo dobrze nie działa, a jak sie mama denerwuje, to córeczka tez czuje ze cos jest nie tak. Dziewczyny zaplanowalam na dzisiaj ten sexik, ale wczoraj maz wrocili mysle sobie - nie odpuszcze. i wiecie co.. okropnie sie czulam. Nie wiem o co chodzi ale jestem tak ciasna w srodku, ze sprawialo mi to bol. dzieki za taki sex... i teraz to sie boje jak ja urodze jak misie tam nic nie miesci :P Ja nadal nie mam skurczy, ani żadnych objawów. wszystko po staremu :) Co do lewatywy, to ja mam zamiatr o nią poprosić w szpitalu, jesli nie zapomne, chociaz nawet nie wiem, czy wykonuja na zyczenie. W domu chyba bym sie bala.. myslalam o tym, ale jak bede miala bolesne skurcze to jak tu jeszcze lewatywe zrobic. poza tym nigdy tego nie robilam, boje sie ze cos zrobie zle i bedzie wiecej szkody niz pozytku. Widze z eniektore z was juz cos nieco rusza, jakies bole sa, czopy odchodza... Chyba niedlugo przywitamy nowe rozpakowane mamusie :) Beata moze juz jest z dzieciaczkiem na rekach..nie wiadomo kiedy miala miec to cc, ale wazne z ejuz dzisiaj zobaczy swoje sloneczko. A lola rzeczywiscie dlugo sie nie odzywala, mysle, ze ona tez juz jest po :)
  5. wyłaczam komputer bo już mnie oczybolą. ja pewnie też zaczne od jutra bo mój jak wróci dzisiaj to już bedzie pozno a rano wczesnie wstaje. Za to jutro zrobie mu niespodzianke :) to ja sie penwie zegnam, bo juz dzisiaj nie bede zagladac. trzymajcie sie ido jutra :)
  6. http://parenting.pl/portal/herbata-z-lisci-malin tutaj jest o tej herbatce - to lipa troche, nie przyspiesza porodu w terminie, a mzoe sprawic ze sam porod bedzie krotszy. ale trzeba pic przez kilka tygondi. to juz nie dla nas :)
  7. alka tak, tez to slyszalam, tylko to ma byc herbata/ napar z lisci malin. a u nas do kupienia sa wszedzie ale z owoców malin.. wiec chyba ciezko dostac. przynajmnije u smnie:) juz sie rozgladalam hehe
  8. Dragoniki no to koniec tej wstrzemięźliwości, skoro lekarz tak powiedział tzn że mozna, a nasze obawysa bezpodstawne. Świadomośc tego sprawia że jest dyskomfort faktycznie ale ja sie opieram tylko na tych zaleceniach, czy to aby nie szkodzi bo nie chcialabym malemu krzywdy zrobic :) a jak mozna to ok, działajmy :) I namawiam Cie do tego także- a nóz uda sie szybciej urodzić. mam kolege w pracy, który przez 8 miesięcy nie kochał sie ze swoją zona kiedy ona była w ciązy- on nie chciał, bo sie dziwnie czuł ze świadomościa że tam jest dziecko. Nie wpłynęło to na nich dobrze. dziecko teraz ma 2 lata i spi z mama. A on mówi że juz chyba nie umie uprawiac seksu... To taki skrajny przypadek i oczywiscie nic nie porównuje, ale tak misie przypomniało
  9. Dragoniki jak to w domu? ja sobie nie wyobrazam jak tak mozna rodzic i co wtedy? co z pepowina? nowogole jak sie zachowac... przy drugim dziecku slyszalam ze porody bywaja szybsze ale pierwszy chyba nie pojdzie tak gladko i zdaze do szpitala? hehe ale straszysz :) A u mnie dodatkowo stresujaca sytuacja jes tfakt ze calymi dniami jestem sama w domu. jakby co pewnie bede dzwonic do moich rodzicow ktorzy mieszkaja jakies 15 km ode mnie szpital dodatkowe 15... no ale nie podejrzewalam ze to moze tak szybko pojsc. Dragoniki robisz cos zeby to przyspieszyc? Ja nie chcialabym miec wywolywanego porodu, zawsze to jakos tak nienaturalnie i boje sie tego. dzisiaj nawet chcialam myc okna, ale bylo za zimno.. marcówki piły olejek rycynowy, ale ja bym sie chyba bała
  10. alka wykorzystuj meza, bo u nich chyba nie czesto pojawiaja sie takie zapedy, bez proszenia :)
  11. ale ja chcialabym sie kochac.. hehe tzn egoistycznie teraz do tego podchodze bo chcialabym zeby to przyspieszylo mi porod, a nie z czystej ochoty, bo takowa minela.. jest to juz dla mnie bardzo niewygodne... Dragoniki, ale myslisz ze to by zagrazalo dzieciaczkowi? hmm no nie wiem czy probowac. dziewczyny, ktorym lekarz tez wyczul glowke nisko - uprawiacie sex? podzielcie sie informacja :)
  12. dziewczyny wiem, ze sexik jest dobrym sposobem przyspieszenia porodu. tzn chodzi o to ze w spermie jest jakis skladnik ktory dziala na nasza szyjke tak? ale ostatnio jak bylam u gin, to powiedzial ze glowka juz jest w miare nisko, co prawda szyjka twarda i zamknieta, wiec szybko porodu nie przepowiadal. to bylo 2 ygodnie temu a ja odkad sie dowiedzialam ze "glowka jest w miare nisko" unikam sexu. Czy potrzebnie? w sumie lekarz nic nie mowil zeby sie powstrzymywac, ale ja tez nie pytalam, a pozniej jak zaczelam analizowac to sobie mysle, jak to glowka juz na dole a my bedziemy ten tego.. Myslicie ze przesadzam? Bo jesli nie ma przeciwwskazan to jednak bym sprobowala i maz na prewno by sie ucieszyl.. ale skad ta moja paranoja..
  13. alka kurcze po co tam poszłas nie rozmawiaj teraz z takimi wróżbitami. Może to bedzie glupie coWam napisze i moze sie bedziecie smialyze mnie ale ja strasznie wierze i boje sie takichrzeczy. Wierze ze np ktos moze na nas rzucic urok. pracowalam kiedys z taka kobieta, ktora swiadomie mowila nam ze ma takie zdolnosci. jej urokibylynie do wytrzymania. W jednej chwili jak mi powiedziala, jaka ja mam ladna buzke potrafila miwyskoczyc opryszczka albo ogromna krosta na strodku czola. Kiedys w lecie, mialam krotka sukienke, a ona domnie - jakie panima zgrabne nozki - ja fik-inoga zlamana!Ona tego nie mowila zebybylomilo, ona to zawsze mowila zeby cos sie stalo i sie smiala w zywe oczy. Swoja wspolpracownice z ktora byly razem w gabinecie doprowadzila do szpitala.Ta ktora rzucala uroki ciagle byla przeziebiona, katar kaszel itp i ktoregos dnia powiedziala do tej swojej kolezanki- mam juz dosc, co to ma znaczyc ze ja ciagle choruje a ty tu taka wesolutka chodzisz. zazdroszcze Ci tego zdrowka, ale nie wiadomo jak dlugo sie nim pocieszysz. Kobieta z placzem przyszla do nas, taksie tego bala. Po paru tygodniach wykryli u niej raka piersi... dziewczyny wiem, pomyslicie moze ze to przypadek, ale tak bylo na kazdym kroku. kazda z nas nosila medaliki zeby sie chronic przed jej urokami. Nie znosze takich ludzi. Boje sie tych ktorzy maja jakikolwiek nieuzasadniony wplyw na to co sie z nami dzieje. Alka tutaj byla tylko tarocistka, nie kobieta ktora rzuca uroki, ale nie sluchaj takich ludzi. zreszta tarot to zupelnie cos innego... Brrr az mnie dreszcze przeszly jak sobie o tej babie przypomnialam. Na szczescie juz unas nie pracuje. Brinka - a moze wlasnie brzuch Ci opadl? ja nie wiem jak to wyglada, ale moze to ten znak nadchodzacego porodu?
  14. Krissi Florentyna - Gratulacje, ale supcio! coraz wiecej rozpakowanych mam. U mnie nadal zadnych objawów. Mam pytanie odnosnie wód płodowych, bo jak na początku ciąży ciągle brałam prysznic, tak teraz mam nieodparta chęć na ciepłe kapiele. iNon stop takie kąpiele biorę. Jakby mi tak wody odeszły bedąc w wannie zauwazyłabym to, prawda? Pamiętacie, mówilam, że mam przeczucie, że urodze w ten piatek, to wypada jutro. no więc na dzień dzisiejszy, obserwując swoje ciało i nie widząć żadnych ale to żadnych zmian oswiadczam wszem i wobec moje przeczucie jest piernik warte :P malutka - nie zawracaj sobie teraz tym głowy, bo dodatkowe stresy nie sa Ci potrzebne. Może to tylko nasze przewrazliwienie sprawia, że wszystko wydaje nam sie jakies dziwne i podejrzane. Ja dzisiaj w nocy przeniosłam sie do innego pokoju i wstawałam tylko 2 razy! chyba na stale zaczne sypiac sama :) smutno bylo troche jak nie bylo sie do kogo przytulic, ale mój mąż zaczął zgrzytac zębami!!! to jest okropne! ciarki mnie przechodza jak to słysze. A on spi w najlepsze i nie wie co robi. Czytalam na internecie ze to powodu stresu. moze sie denerwuje moim porodem.. no nie wiem, ogolnie to taki luzak ze ciezko mi uwierzyc, że czymkolwiek sie stresuje. spotkalyście sie kiedys z takim zgrzytaniem zebami? Wiecie co na to poradzić?
  15. wlasnie patrze do karty ciazyi tam jest napisane ze HBS robilam 14 wrzesnia - wyszlo ujemnie. I ja nic nie powtarzam. Nic mi o tym nie wiadomo. Moj gin pracuje w szpitalu gdzie bede rodzic, wiec gdyby tego wymagali chyba kazalby mi powtorzyc. Widocznie wystarczy to co mam
  16. anita poważnie z tymi łezkami? nie wiedziałam :) Asia nie martw sie, żółtaczka to chyba normalne po porodzie. Fachowa opieka jest teraz najwazniejsza. Niedługo wyjdziecie, zobaczysz i z malutka wszystko bedzie dobrze. To przykro patrzec i słyszec, że takiemu maleństwu cos dolega, ale prawde mówiąc, już nigdy nie bedzie im tak dobrze jak w naszych brzuchach. No to ja tez nie pije tych herbatek. Zostawie te kilka saszetek w razie gdybym np nie miala pokarmu po porodzie to wtedy wypije. i dziekuje za informacje odnosnie wody mineralnej, zakupię i będę piła zaraz po porodzie. Chociaz nie cierpie takiej zwykłej wody
  17. Blanka bo dla mnie to tez jest okropne jak taki maluszek płacze. nawet z błachych powodów. Wiem, że noworodek, niemowlak nie umie sie inaczej kontaktować ze światem, że przez płacz bedzie nam dawał do zrozumienia że jest głodny czyma mokro ale misie wydaje, że jak moj maluszek bedzie płakal, to ja chyba razem z nim... Jak mozna patrzec na łezki takiej kruszynki.. a najgorsze jak juz zrobimy wszystko co mozna, przytulimy, nakarmimy, przebierzemy, a dziecko dalej bedzie płakało..co wtedy? ja sobie nie wyobrażam...
  18. Nie wiem czy to tutaj czytałam na ten temat, czy my juz to poruszalysmy, ale czy zamierzacie pic jakies herbatki na laktacje jeszcze przed porodem? ja dostałam ostatnio od kolezanki kilka saszetek niby próbek herbatki z HIPP i tam jest napisane, że zaleca się zacząć stosowanie już pod koniec ciąży
  19. ja tez mialam raz zielona wydzieline. Tzn byla gesta, ale nie grudkowata tylko jednolita, ale z taka zalataloscia zielonkawa, bialo zielona bym powiedziala. tez sie przestraszylam, a nast dnia juz mialam leciec do gina bo wtedy akurat przyjmowal. ale to sie zdarzylo tylko raz, wlasnie ponocy, pozniej juz mialam normalny jasny sluz, wiec zrezygnowalam. To bylo jakis miesiac temu. Badania moczu w normie, zadnego swedzenia, pieczenia, moze to jakis jednorazowy wybryk. No ja na poczatku sie przestraszylam, ale ostatecznie zlekcewazylam. teraz troche zaluje jak tak straszycie, ale skoro od tamtej pry sie to nie powtarza to moze jest ok
  20. hej dziewczyny :* dzisiaj waznyd zien dla jednej z nas, Florentyna niedlugo utuli swojego maluszka. Asiaoliwka nie martw sie na zapas jakims porazeniem, wiem ze zle Ci w tym szpitalu, ale tam dziecko ma najlepsza opieke. Dlaczego myslisz o porażeniu? krwiaki sie wchłaniaja, żóltaczka przechodzi, mówia ze bedzie dobrze to głowa do góry. Sylwia tez sie trzymaj, współczuje tego bólu, ale racja,czego sie nie robi dla naszych dzieci. Musimy to wszystko przetrwać. Zysiolinka z tym zwolnieniem to jakbym czytala os ytuacji w pracy mojego męza. Nie wiem, czy uda musie zawieźć mnie do szpitala, czy da rade mnie odebrac, bo praca praca i praca. A zwolnienia okropne. Narodziny dziecka to dla szefa nic takiego, przeciez to "baba rodzi" to do czego on mi jest potrzebny Nawet okolicznosciowego nie wezmie z tej okazji... ehh...czasem chce misie plakac, ze w takich sytuacjach nie bede mogla na niego liczyc z powodu glupiego szefa, no ale na rezygnacje z pracy nie mozemy sobie pozwolic, bo bylobyza ciezko. Ja tez zaraz zaczne chodzic poschodach, okna zostawie na jutro bo narazie jakies zachmurzenie. Zaczelam 39tydzien i nie chce miec wywolywanego porodu, a nie mam zadnych objawow, wiec chce to jakos naturalnie przyspieszyc. moze akuratcos z tego bedzie. Spalam dzisiaj okropnie. Polozylam sie po 23, o 1 juz sie obudzilam. Pozniej zasnelam dopiero ok 6 rano i wstalam przed 9. Maly troche szalal, moze dlatego, poza tym chyba jakas bezsennosc..
  21. hehe mnie na szczescie takie hustawki nastrojow omijaja. placze tylko jak widze malutkie dzieciaczki jak np sie rodza w filmach, albo w jakiejs reklamie jak widze takiego noworodka. lezka sie w oku kreci, ale humorow nie mam. Mówicie że nasipartnerzy to musza wiele z nami znosic a dobrze! co to tylko mymamy tą ciążę przezywać isie męczyc. Nie z maleństwem to chociaż z naminiech sie pomęczą. Mój juz by tez chyba takbatrdzo chciał synka potej naszej stronie. Dzisiaj rano ja jeszcze spałam, jednym okiem patrzac i jednym słuchajac a mąż mówil do brzuszka - wyjdź maluszku już na zewnątrz, ile tam będziesz siedział, już jestes duzy, czekamy tu na Ciebie, wyjdź... Mój mąż to niby taki twardziel, nigdy nie mówil do brzuszka, udaje jakiegos takiego mało wrazliwego. jakby wiedział, że nie spie na pewno by tak nie powiedział. Ale widze, jak bardzo czeka na nasze maleństwo :)
  22. Natusiaelo hahaha niezle, zachcianki jak w pierwszym trymestrze. Ehh az misie troche niedobrze zrobilo jak przeczytalam o tych lodach i sledziach :P
  23. anita dziekuje za konkretna odpowiedz. No to juz sie nie boje, od jutra moge rodzic. Chociaz nawet brzuch sie nie obnizyl... :/ ale mam nadzijeje ze u mnie nie bedzie objawow przedporodowych i dlatego to wszystko takwyglada a nie dlatego ze jeszcze duzo czekania przede mna. Ja nie kupuje ani laktatora ani mleka mm. jak bedzie trzeba to sie kupi po porodzie
  24. a mi sie tak zlozylo ze zawsze chodzilam na wizyty w ten rowny dzien, nastepna mam za tydzien. wiec lekarz powie - 39tydzien ciazy. a do tej pory nie pytalam czy skonczony czy wlasnie zaczynam. czyli jakbym urodzila jutro to ciaza juz jest donoszona i nic nie beda wstrzymywac?
  25. anita ale spojrz na kalendarz prosze i przekaz mito tak lopatologicznie. Od dzisiaj mam ciaze donoszona? czy juz tydzien mialam? Wlasnie zaczelam 38 tydzien czy juz skonczylam? termin 10.04 przepraszam za te glupoty, no ale nie moge tego zrozumiec, tym bardziej po tym co mi napisala natusiaelo.
×