Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

tojah

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez tojah

  1. No już, sio! uciekać ! A nie tu przylazły i się mandarynkują ;-) Nie wnosząc nic do tematu. Zając się swoimi sprawami i nie mieszać innym! 0 i owszem,jestem w tej "trójcy?" która zdecydowała,by tu zostać i nie mam o to do nikogo pretensji. Do siebie też nie. :-) i nie czuję się z tego powodu wieśniarą, jak jedna mandaryna sugeruje. wręcz przeciwnie. :-) 0 I jak same napisałyście nie tylko na forum pojawiają się czasem niemiłe wpisy, Was, mimo zamkniętej grupy też to spotkało. Zatem czy jest sens sie kłócić kto ma lepiej a kto gorzej? kto bardziej się zgrał a kto mniej? kto jest fajniejszy a kto nie? nie ma. i tak zjazdu forumowego tu nie bedzie i tak.Niestety! I jestem przekonana,ze Wam brakuje naszych wpisów (inaczej byście tu nie zaglądały), bo nam wieści od Was czasem brakuje. Ale żeby aż z tego powodu płakac czy się kłócić to aż tak to nie :-) 0 Spokojnej nocy.Pomyślcie czasem,ze jednak sporo fajnych wspólnych momentów tu przeżyłysmy, o super fajnych porodach już nie wspomnę ;-) i ugryżcie się w palec następnym razem. A jutro życzę całuska słodkiego od małych Walentynciaków i tych dużych też! :-) Dobranoc!
  2. Moje dziecko uwielbia jeżdzik, potrafi już wsiąść i zejść z niego i uskutecznia te czynnosci 500razy na godzine, do niedawna umiała jeżdzić tylko do tyłu,teraz potrafi też do przodu i ma niezłą frajde. do tego taki zestaw kubeczków w wiaderku, uwielbia wyjmować i wkładać jeden w drugi,a najlepsza zabawa do taki kubeczek, ale mniejszy plus miarka od mleka i miesza i miesza w tym kubku. do tego garnuszek na klocuszek, gdzie nie wkłada, a "wali" klockami, wkładając je do środka. mysle,ze niedługo garnuszek padnie od tych brutalności. ;-) no i duzo frajdy sprawia jej wyciąganie klocków z serii Lego Duplo, bo starsza siostra ma tego wielkie pudło i ogladanie i łaczenie lub raczej burzenie wszystkiego co się jej zbuduje z nich. Nie lubi gadającego Elmo, Szczeniaczek- uczniaczek też nie robi na niej wrażenia. 0 Bylismy dziś nad rzeką karmić kaczki, kaczek było aż zero sztuk, na szczęście mewy dopisały i zabawę dziewczyny miały. I musze pochwalić starszą,bo już wie nad jaką rzeką mieszkamy. 0 dobrej nocy i niedzieli.:-)
  3. Hej! Mufi!! no! TYlko się ubierz ładnie w gajer i obcasy ;-) 0 Fasolo, wcielenie milion pińćsetne ;-) - no ja tez nie mam gładkich ramion i nigdy nie miałam,a po pierwszej ciązy mam jeszcze kaszkę na udach. niby jak by tak trzeć ostrą rękawicą i balsamowac co wieczór to by to się chyba dało naprawic,ale ja ledwie mam siłe wejsc pod prysznic, pomoczyc się, namydlić ,spłukac i wyjść. Balsamu nie widziałam od ciazy.Serio. 0 Kindzia lepiej, osłuchowo znaczy się i katar mniejszy i już nie kaszle non stop jak gruźlik, tylko czasem i noc pieknie przespała wczoraj i dziś też tylko raz jeczała na razie. Ale mój nie chce jechać do dziadków na weekend. ze niby jeszcze niedoleczona i w ogóle i mi przykro jest, bo imprezkę małą rodzinną planowałysmy z siostra. i prezent mam dla niej ciepły i duzy. Zaś z drugiej strony mam tyle papierów do wytworzenia w ten weekend, siedze już 2 godziny nad nimi i chyba pół nocy jeszcze posiedze to może 1/3 wyrobię. Wiecie o czym marze,zeby ktoś wreszcie zlikwidował tę biurokracje w moim zawodzie i bym mogła tylko robić to co lubię najbardziej, czyli uczyć dzieci. 0 Jagódka pozdrawiam, też bym frytki zjadła,ale mi się potem garów po tym oleju nie chce myc. a z piekarnika to już nie ten efekt hihih 0 dobranoc :-)
  4. dzień dobry. wstyd się przyznać,ale zjadłam 7 pączków.bez komentarza proszę:-) to że nie pękłam wynika tylko z faktu,iż rozłożyłam to na cały dzień,a 2 paczki były malutkie,bo domowe. 0 mufi,he he,niemożliwi sa! chcą człowieka wykończyć:-) trzymam kciuki! 0 zooja,to właściwie było coś czy nie?ale brak słów na kompetencje tamtejszych lekarzy.skandal. 0 dziękuje Wam w imieniu Kingi,zaraz lecimy na kontrolne osłuchanie! 0 kushion,gratulacje.nie chce wróżyć:-) ale skoro tak wcześnie wykonany test potwierdził ciążę to ona musi być mnoga.to będą bliźniaki:-) nie na darmo dane statystyczne podają,iż Polki na Wyspach mają dzietnosc 2,1:-) 0 miłego dnia.
  5. Zaproszenie wysłac? :-) Witam czwartkowo- tłustowo.. czekam na męzusia aż mi pączki przywiezie,ale własnie mi pisze,ze tesciowa upiekła jak co roku tonę i już nam wiezie. jej paczki są pyszniste,ale tłuste jak cholera i zgagę mam zawsze hihi u Kinguni nie lepiej. wczoraj zdecydowalismy ze podamy antybiotyk. kaszle jak grużlik już. ale w przerwach między wyciem,łapie fazy super humoru. i nawet a kuku wczoraj powiedziała,a ze onan ciagle tylko ko ko ko to brzmiało to troche jak a koko hihih dobra, drukuje testy na dziś i lece się szykować do pracy.. szkoda ,ze dziś w małej szkole, bo w dużej zamówili 100 paczków! a ja jestem taki łasuch hihi.. 0 Trzymajcie się zdrowo, czy Wam pisałam,ze na urodziny sobie kupiłam torbe gruba, ciepła, filcową? by mi nerki i boki grzała w te chłody hih 0 Mufi - w dupę wieloryba! :-) 0 Zoja,a Tobie też w pupe ale klaps! 0 A reszcie zaproszenia wysyłam :-)
  6. Ja na szybko. Kindziuk chora. inhalacje w ruch poszły i syropy. Tatuś ma wolne to z nią posiedzi, potem pewnie ja. 0 co do spacerówki, to zalezy co kto szuka i czego potrzebuje, ja szukałam małej, lekkiej!!!! i składającej się na płasko. Przez to moja ma takie zalety,ale minus jeden, mianowicie mały daszek i gdy mżawka mała to już musze folię montowac,bo pada na dziecko, bodajże coneco któraś ma taki ogromniasty daszek co się do pasa zamyka :-) moja to taka:(przykładowa aukcja z brzegu..) http://allegro.pl/wozek-spacerowy-euro-cart-lira-4-i3007163024.html - kosztowała nieco mniej,bo 425zł 0 styczniówka, moja pije 3-4 razy po 180ml, nie ograniczam,bo lubi. do tego pięknie je inne produkty, zatem problemu nie ma. Pije wodę i soki i te świństwa w postaci kg cukru, czyli granulowane herbatki niby dla dzieci. wszystko z kubka kapka. pije bardzo dużo na dzien. kubek stoi zawsze w jej zasięgu i sobie bierze kiedy chce i pije. I butli na razie nie likwiduje. pewnie bedę żałować, bo starsza córa, ma ponad 3 lata i nadal pije mleko 2 razy na dzien z butli,ale podjeliśmy mnóstwo prób odstawienia butli na rzecz miliona typów kubeczków, rurek i konczyło się tym,ze nie piła w ogóle mleka. ,bo wszystko inne od dawna pije z kubka zwykłego. a w dodatku wagę ma małą, to wole zeby piła to mleko. 0 koncze, mam nadzieje,ze jakiś sens tam bedzie. Nie przespałam dziś nocy i ledwie jeszcze funkcjonuje. a jutro do roboty.
  7. Hej hej! 0 Najpierw Zoooja - no co nic więcej nie piszesz? w dupsko dać? ja się zamartwiam! i dziewczyny dlaczego do tej pory nie wymieniłysmy się numerami tel? już bym CIę molestowała telefonicznie! Życzę powodzenia i niech bedzie tak jak Kushion pisze! 0 Kushion - trzymamy kciuki za te trojaki- jedynaki! 0 A ja? Żyję! Ale co to za życie! Ja tam wolę w mniejszym pędzie. i zawaleniu robota. :-) ale nie marudze,bo są takie co by się zamieniły hihi A więc przeżyłysmy :-) KIndzia dała radę w złobku. Jest bardzo dzielna i grzeczna. Pieknie spi i pieknie zajada,ale z jedzeniem to nigdy nie miała problemów hihi Panie bardzo ją chwalą,ze grzeczna,ze wesoła. Jedynie w czwartek miała kryzys wielki. Ale jak wstała rano to już go miała. w dodatku pogoda nie była naszym sprzymierzeńcem. A ja tez dałam radę. Dzieciaki znosne. niektóre bardzo rozgadane,ale tak to bywa gdy w klasie zamiast 10 ( tak się ostatnio przyzwyczaiłam) ma się 30 i więcej. Najwięcej problemu sprawia mi jednak organizacja, wyjście rano przed 7 z dwójką to kosmiczny wyczyn.do tego trzeba wszędzie na czas. a najlepiej było w czwartek, gdy musiałam z jednego krańca, gdzie pracuje, dojechać na drugi gdzie jest Kinga odebrać ją i pojechać w jeszcze inny do przedszkola po Karolcie, stamtad udałysmy się budynek obok, do tatusia, on nas zawiózł pod dom,gdzie musiałam zabrać wazne papiery (bo sobie taka wice nagle zażyczyła!) i szybko do pracy mojej na zebranie. ogólnie byłam mokra. ale niedużo się spoźniłam. No i cały tydzien tak wyglądał wariacko. ale od pon złobek jest bliżej domu i bardziej na pieszo tam dotrę,bo komunikacja żadna mi nie pasuje. 0 I wreszcie cudowny wolny weekend, gdzie nie ma zjazdu ani innych waznych rzeczy. bo następne 2 w całości wyjazdowe już mamy. A dziś tak miło i leniwie spędzilismy niedzielę,ze nawet kompa nie włączałam. W ogóle fajny ten weekend był. taki rodzinny, doszliśmy do wniosku z mezem,ze trzeba dziewczynom poświęcić jak najwięcej czasu (przez to moja robota szkolna lezy i pewnikiem do północy posiedze.) i wynagrodzić Kindzi niedogodności wieku dziecięcego! Mój robił wczoraj z Karolą nalesniki, mieszali smażyli, Karoli z tej okazji spiełam włosy w dwie kitki,ale ona orzekła,ze musze jej kupić taką czapkę KUCHARKOWĄ. 0 I miałyście racje ten kryzys i dołek to złobkowo-pracowy był. W czwartek Kindziunia tak płakała, już od wejscia do windy. Czuła ,ze mama ją zostawi. Noż cholera, odstawiłam ją i się poryczałam w tej windzie i w drodze na bus i w busie beksiałam dalej. Ja to za miętka jestem do takich spraw. I jeszcze jak po nią wpadłam w locie,to własnie poszła na druga drzemkę i pani ją wybudziła i młoda znów z płacz. ale to był tylko taki czwartek. normalnie wymazałam go z pamięci. A w ogóle to nie powinnam się za bardzo tu uzewnętrzniac, bo znalazła mnie na tym topiku znajoma,a nie bardzo chcę,by pewne rzeczy z mojego życia wyszły poza forum. zatem bedę sucharem teraz już! hihi I dzieki ogromne za pocieszenie! :-) naprawdę było mi to potrzebne. 0 Kika, no zaraziłaś mnie i tyle! Ja tam zamiast herbatki tokaja wolę hihi I jak Kajtek? chwilowe to było? Ja drzę na mysl kiedy Kindzie coś dopadnie złobkowego. 0 Jagódka - do Ciebie też to było hihi.. a ja własnie kupiłam sobie torbę u pana z Gliwic, torbę dla siebie i dla mojej blizniaczki. taką samą. pewnie mnie wysmieje,bo ona takich klimatów nie czuje. ale co tam hihi I chyba nam się na Śląsk szykuje wyjazd, bo pogrzeb mamy tam i już mnie przeraza podróż z dwójką maluchów te 500km.. ale na 2 dni musimy rozłozyc. chyba,ze maż sam pojedzie. I co teraz? domu Wam nie budują,to gdzie ja się zatrzymam? ;-) Ale na serio to świnie i tyle! 0 Kasiek, e tam.. wymówka,ze się znamy, jak się znamy jak tu od jesieni nie pisza takie jedne. a przypominam,ze jesień nadchodzi 23wrzesnia :-) I niestety: 1- odpada, nie planuję! 2- nikt z moich okolicznych nie posada, no poza uczniami,ale nie mam jak skorzystać z ich kont 3-da sie zrobić! :-) ale nie w tym miesiącu :-) I nocnik wyrzuć, wróc do niego za 3 miesiące, a w ogóle to od razu ucz chłopaka na stojąco sikac do nocniczka, to dobry patent! Na spacer bez wózka?ho! ho! ho! my to tak na wiosne chyba wyjdziemy. Gratulacje! 0 Mufi, nie no pierwsza kupa to jest takie szczęście,ze ja to do dziś pamietam, bo zrobiłam foto i męzowi słałam,siostrze i mamie. wiem, debilka ze mnie, teraz już tylko mąż zobaczy hihi. I nie pisz, bo zapeszysz,tylko skoncz najpierw ten stresujący czas! a potem kawa na ławę! ;-) 0 Zoooja, u nas było z drzemkami tak, ze 2-3 na dzień. i czas róznie od 30mim do 2,5godz. ale przeciętnie zasypia ok 9-10 i spi godz, potem ok. 14-15 i też godz, czasem 1,5godz. ale teraz złobek nam przestawił,bo oni śpią dopiero ok. 10.30 (az jej współczuje,bo w domu to już wyje,gdy wczesniej nie położe spaC)i jak wróci to je obiad i ok 15.30 ją kładę na druga drzemkę. czasem się nie uda i dopiero ok 17 idzie spac. 0 Betinka, no prosże 4 dzieci, to przynajmniej wiesz, jak się Kushion bedzie czuc z czwórką ;-) No własnie, dlatego poszłam do tej pracy,bo do mnie przyszła i licze na przyszły rok tam i może choć pół etatu poxniej, jak dziewczyna już wróci po ciąży,bo tam bedzie mój przedmiot rozszerzony w technikum i bedzie duzo godz. ale wiem jak cięzko z praca.bo we wrzesniu pierwszy raz od 13 lat nie poszłam do pracy, bo jej nie znalazłam. jeszcze tak nigdy nie było. Ja zwiejskiej w pewnym sensie wyleciałam,bo wójt ciął koszty i wolał panią z niżzym stopniem awansu zatrudnic. a co lepsze z brakiem uprawniem do nauczania drugiego przedmiotu,którego też uczy,ale za to ma płacone jak stażystka, czyli dużo mniej niż poprzednia pani. eh.. a ile w tym roku zniknie klas i nauczycieli poleci. 0 I reszcie maszerującej też gratulujemy! :-) 0 I ja nie wiem jak WY wyczajacie kiedy dziecko robi kupe, znaczy ja widze,bo Kinga zesztywnieje i już kupa jest,nawet bym jej nie zdążyła w ubraniu na nocnik posadzić,a co dopiero rozebrac. 0 elzunia, no nie! co to za tekst, już miałam tu nie pisac,ale czemu, czy my Tobie krzywdę zrobiliśmy? jakąs? I ja tam sie stęskniłam za Laurką, do tej pory pamiętam jak szaleje pod prysznicem. i słowa,ze chodzi od kilku miesięcy mnie nie dziwią :-) bo robiła już dawno niezłe piruety! 0 Mufi, od razu powiem,ze niech sobie Twój mąz odpuści naukę chodzenia, ona jest daremna. serio. MOją starszą panie w złobku chciały nauczyć chodzić jak rok skonczyła, zakupiła jej chodzik- pchacz, bo była jedyną niechodzącą! my też za jej namową zakupilismy takowy sprzęt do domu. moja mama zawsze ją puszczała,by szła...i co ? i nic? skonczyła 15,5 miesiąca i dopiero postawiła pierwsze kroczki. ale jak już postawiła to w ciągu 2 tyg pieknie się rozchodziła. 0 Dobrej nocy! Zmykam. Miłego tygodnia i wpadne z pączkami w czwartek! uwielbiam! ,bo drożdzowe hihi
  8. Doły mnie łapią i czasu mi brak na pisanie. może w weekend się zbiorę. bo dziś mam dzień płaczka. pozdrawiam, zwłaszcza przybyłe z odległych czasów hihi
  9. Maturzysta poszedł. kawa zrobiona to wpadam na chwilę. 0 ja tak pisze ,ze grzeczne dzieci,ale jak spytałam ile mają lat to mi mówią 18-ście :-) 0 Mufi,a czego zazdrościsz? kieratu?Filmik wysłałam. :-) A z tym nocnikeim tak jest,ze dzieć musi dorosnąć do niego. I musiałam wczoraj 500razy Karoli pokazywać Wiktora hihi. i faktycznie to czekanie jest niezłe,ale kushion najpierw czeka na zabieg - nie wiem czy to tak się nazywa,a potem ze 2 tyg na test. to jest gorsze moim zdaniem. to drugie czekanie :-) I ja nie podaje mleka zwykłego. jakoś nie mam przekonania, bo mnie to mleko tak chemią śmierdzi czasem. Karoli dawała po 2 roku dopiero. Wiem, koncern pewien na mnie zbił majątek hihi. Ale jogurty dawje, więce teoretycznie mleko krowie przyjeła. :-) I wydaje mi się,ze tak najlepiej podawać, w budyniu, kaszce, owsiance. 0 NO jasne,ze Fasolę trzeba ochrzaniac z góry na dół. bo sama z siebie to nic nie napisze,a jak napisze to nie wiadomo co to! no! i wiesz co wczoraj zrobiłam taki kapusniak,ze palce lizać! uważam,ze gotuję wysmienicie, moje nazwisko panieńskie zobowiązuje hihi Ale gratuluję bardzo pozbycia się butli. MOja starsza ciągle mówi o kubku,ale jak chce mleko w kubku na noc, to nie.. butla musi byc. niestety! 0 Kasiek, ja nie mam fb i jak mam obejrzec te cuda! i tak, obiecanki cacanki, bedę pisac.... ta.... :-) 0 Zooja - a Wy to mleko będzie chyba najpierw na jakieś ha zmieniac czy chcesz na takie zwykle mm? i kozie, no prosze, sama chyba tylko raz w zyciu takie piłam :-) i nie przejmuj się nocnikiem. ja się nie przejmuje. :-) 0 camilla,ale duża Twoja Emilka. Kinguś ma ok. 77cm ale starsza na rok miała 83 i 9,6kg. o głowę wyższa od Kingi. i bardzo dobrze,ze zazdrosna, co się bedzie tatuś do mamy migdalił,kiedy mama już zajęta hihi.. Moja starsza zawsze mówi,ze mój to jest jej tatuś i maż- w sensie,zebym nie fikała,bo już nie mój on! 0 Kika, my mamy 3 nocniki, jeden w aucie i 2 w domu, ale trzeba 4-ty kupic, bo ten księzniczkowy z wysoki,a tamten drugi jest starszej i ona wpada w kwik jak Kinge chce posadzic. od razu tez musi sikac hihi I nie dałam rady z rozłaka. tak mam pusto w chacie, nikt nie szczebiocze, nikt nie piszczy,aż bebenki pekaja. jejus, już bym po nią poszła,ale teraz spią. a najbardziej mnie mąż wkurzył, bo w czwartek wracam po 17 i Kinga musi w złobku byc od 8 do 16,a chciałam by ją tesciowa koło 14 odebrała,a mąz mi mówi, po co, ona nie ma poczucia czasu i jej obojętne czy o 14 czy 16 przyjdziemy. jakie obojetne? jakie obojetne, cholera! a w pracy troche dziwnie, bo wszyscy ogladają mnie jak zamorskie zwierze, bo nowa, od pracowników po uczniów na korytarzach i w klasach. ale nie przejmuje się, robie swoje i wychodze. :-) już się nauczycłam,by nie wchodzić szybko w zadne relacje póki nie poznam kto z kim trzyma, kto kabluje i takie tam. lepiej byc ostroznym. to niestety bardzo niefajne środowisko. Ale Kochana, ta rutyna i doły to niestety domena pory roku i niewyspania i mam to samo normalnie, dziś az się moj ofukał,bo co taka niemiła dla niego z rana jestem. Jezu,a mi się tak spać chciało i zła byłam jak osa. kurcze, koncze, bo mi na obiad czasu zabraknie,ale musze zaraz wychodzic. 0 cdn pa!
  10. Piszę ... :-) Zyjemy, ja całkiem dobrze, dzieci na razie widziałam fajne,choć rozgadane. Jeszcze mi doszły jakieś niespodziewane indywidualne i wczoraj zamiast do złobka po Kindziusie musiałam w inny kraniec miasta do ucznia lecieć. Zła byłam jak cholera, bo nikt mi wczesniej nie mówił,ze są takie zajęcia i że własnie ja musze je wziać. tym bardziej,ze nie uczę w ich klasach. 0 Ale powiem Wam w sekrecie, ze wyłam jak tylko zamknełam drzwi za Kingą w złobku. Jechałam windą i łzy mi się lały jak z fontanny czekoladowej (to tak odnośnie wypowiedzi Mufiny) Do tego mam jakieś uczulenie czy inną cholerę,która objawia się czerwonymi palacymi polikami, taki rumień i piekacymi uszami. Pani w aptece mówi,ze to wirusówka, dzieci dopadająca. tak,że widok musiał być cudowny. A Kindziusia dobrze. Pani ją bardzo pochwaliła,ze grzeczna, nie płakała, pieknie zjadła i kanapki i zupę (kaszki nie kazałam na śniadanie dawać), pieknie zasneła, widać,ze ma starsze rodzeństwo, bo dzieci się nie boi,ładnie się z nimi bawi. tylko strasznie przytulańska jest i tak jakby się bała czegoś/kogoś, bo jak się otwierały drzwi wejsciowe i ktoś wchodził to ona od razu ręcę do góry i do pani biegła. No i jak mnie zobaczyła to znieruchomiała i w taki bek wpadła,po czym właczyła 5-ty bieg i dawaj do mamy. No słodziak nasz ogromny! 0 Dziś też ją zaprowadziłam, nie plakała,pani wzieła ją na ręce,a ja dawaj do windy. Ale co mi się spodobało,ze tam taki spokój w tym złobku jest. pani sobie siedziała na podłodze z dwójką maluszków w leżaczkach,obok dzieciaki się fajnie kolckami bawiły, nikt nie płakał,nie gryzł nikogo, zero zerwówki,ale te panie sprawiają wrazenia takiech ciepłych i może dzieciom się udziela. obym się nie myliła. 0A zaraz odkurzanie i mycie podłóg, bo błoto już wszędzie mamy chyba no i korki. potem obiad i po Kindzie, potem do pracy,bo rada dziś i już noc będzie. jejuś taki kołowrót. 0 Dziękuję za fotki, postaram się odpisac,ale już na @,bo potem jakieś nieporozumienia wychodza. jakies nieudzielające się ofukały nie wiem na co. skoro nie czytają i nie pisza to nie wiem w czym problem. 0 Mufi, ale ja nikomu żadnych fotek nie wysłałam.nie mam żadnych na kompie. ale chyba wyślę sobie z tel na @ i tak ten problem rozwiąze. Mam jedynie filmik z pierwszymi kroczkami Kindzi, bo Kindzia postanowiła zrobić w niedzielę kilka kroczków i mąż to nagrał. i to Wam jedynie moge wysłac. ale nie wszystkim chce się to otworzyć w kompach. 0 Kika - to zęś pobiła rekord wszech czasów w pisaniu hihi. 0 to tyle, wpadnę jak maturzyste juz pożegnam. Miłego dnia!
  11. mufi,sprawdź pocztę lepiej:-) i to ja się gniewam,bo nic mi nie napisałas.pewnie za karę,że fotek nie śle hihi.
  12. właśnie,widzę,że nie napisałam do camilli,a to do niej w pierwszym rzędzie miałam! chcesz w zęby? co się nie chwalisz?jejus gratulacje.wreszcie Emila wolna.już,sobie wyobrażam jak musi się fajnie czuć taka swobodną,nieograniczona ruchowo. nie dziw się,że wszędzie wchodzi! musi! to taka frajda.niech raczkuje.niech wstaje! no jestem zachwycona.dawaj fotki! buziaki. 0 a ja właśnie przerabiam spektrum autystyczne.mega ciekawe zajęcia.
  13. hej dziewczyny, jestem tak zalatana ostatnio,ze sił mi brakuje. a od pon już do pracy. o ludu! nie bardzo jeszcze wiem jak to z organizacją wyjdzie,bo 2prace, 2dzieci, studia, dom i jeszcze mi się mały fitness marzy. ale to w drodze z pracy po Kinge chyba zaliczać będę hihi 0 byłam dziś na farbie u fryzjerki i mi mówi,ze jej córa, która całe życie walczy z wagą duża, i już wszystkie diety przeszła zaszła wreszcie do lokalu nature hause, macie coś takiego? i kurecze od listopada ma 15kg mniej. taka jej fajną dietkę ułozyli, ale musi jesc bardzo regularnie, 5 posiłków dziennie. bardzo mnie to zainteresowało,ale na konsultacje takie na razie kasy nie mam. 0 Youstta, Kochana, czekam nadal na niebieską sukienkę! Obiecałaś! :-) I to oczywiste ,ze o Was pamiętam, bo mamy podwójne pamiętam,a potrójne to już w ogóle i już mi smutno bez Was tu było. A KIka też milczy i chyba też musze ją wywołac. :-) A w ogle masz przecudne dzieciaczki, taka radosna gromadka, a Majka w tych skrzydłach to już bajka i tak sobie pomyslałam,że wesoło musicie mieć! i Maja się wyciągneła, jak dla mnie! wyszczuplała. Ale najlepsze foto to jak Kindze pieknie widać ząbki hihi... Martynka Gappinowa też ma takie piekne dwójeczki :-) i nie wiem co to za konował w tej przychodni. Dobrze,ze już macie jakieś wyniki i teraz trzeba tego gastrologa dopaść i wyjasnić sytuacje! A z tą pracą to chcą CIę awansowaś czy co? ! :-) I ta owsianka, z imbirem to rozgrzewająca bardziej jest? ja tylko do herbaty daje, bo jak robiłam 2 razy deser z imbirem to mi średnio wyszedł. nie daję kwasów. choć tran już zakupiłam. Na, a co do infekcji wiecznych to obawiam się,ze macie za tłoczno i jedno drugie zaraza. u nas jak Karola coś złapie to wiadomo,ze Kinga przejmie. a u Was jedno już wychodzi to drugie łapie,a trzecie już czeka gotowe i jak trzecie wychodzi na prostą to pierwsze już potrafi znow złapać. to chyba tak działa. 0 dawnatika, znaczy się jak dziecko już głupieje bardzxo, na msze dać! hihih,ale cieszę się,ze już po problemie! a szczepionki to tak jak my- czekamy :-) 0 betina- hihi, no tak, my powsinogi! kochamy w drodze być już czekam na wiosne, bo nawiosne mam w palanch zjazd zorganizować na starym forum, Łódź prawdopodobnie będzie, no i mąż nas zabiera na walentynkowy weekend nad morze do naszego hoteliku ulubionego hihi.. ale pakowanie to mordęga, jednak 5 razy gorsze jest wypakowywanie, układanie, pranie -bo tony tego, eh...walizki tydzien rozpakowuje i syf w chacie mam długo. ale pakowanie się w miarę mam opanowane, choć nadal zabieram ubrań na 2 tyg, gdy jedziemy na tydz. bo kurcze, czasem Kinge 2 razy przebieram w ciągu dnia a czasem ani razu i tak nigdy nie wiem. tylko my czy na 2 dni czy na 2 tyg to 4 walizki są. moja mała, meza mała i dziewczyn ogromna. ale grzejnik bierzemy mały, podgrzewacz do butelek, wielką marchewkę Kingi do spania, podusię i misie Karoli hihi.. mysle,ze niedługo dojdzie walizka z zabawkami. a nam się tak marzy basen, starsza miała 7 miesięcy jak zaczelismy z nią chodzić,a Kinga basenu na oczy jeszcze nie widziała. a mamy takie fajne kólko do pływania i akurat dla Młodej. No i czekam na panią Anię w marcu - trzymam za słowo hihi 0 Gappino! Normalnie szok! TY specjalnie nam tak rzadko serwujesz Tyśkę,zebyśmy potem oniemieli! Przecież tam na nosku nic już nie ma! ta kuracja to jakiś cudowny środek! i powiem Tobie z,e naprawdę szybko Wam to poszło! i te 2 kasowniczki są cudowne! Tyską jest przecudna i taka uśmiechnięta! i nie obraź się hihih,ale patrząc na Martynkę zaczynam rozumiec dlaczego choćby dziś 3 osoby poczochrały Kingę po głowie i powiedziały:ojej ile ona ma włosów! kiedy moim zdaniem nie umywa się do starszej z włosami. ale jak uda mi się znaleźć foto starszej z tego okresu to Wam wysle, tylko ja już chyba nigdy nie wyslę fot, bo mój zmienił sobie aparat i ja nie umiem z nowego zrzucić fotek,a tam i cudne z sesji jesiennej - Camilli obiecane są i mnóstwo cudnych innych. eh, musze go przycisnać! I w ogóle aż mi głupio, bo Ty masz taką małą księzniczkę cudną w tiulach i z kwiatem a ja mojej legginsy i bodziak i to cała jej elegancja. a jak raz! na święta ubralam w suknię to ojciec mój tak w kominku napalił,ze sie wszyscy rozbieralismy do rosołu hihi.. I trzymam kciuki za sesję! bo nawet sobie nie wyobrażam,ja do jednego egzaminu nie miałam jak się przygotowac, bo zasypiałam na siedząco z wieczora,a za dnia się nie da,normalnie nie da pouczyć! 0 NO Fasolo! nawaliła Ci skrzynka jak nic hihi kiedy my roczku nie wyprawialismy, tylko takie tam swieczkę dmuchalysmy, my trzy, dziewczyny hihi I wiem,ze wyboru nie mam, wyszykałam sobie fajne (niby) nianie na niania.pl i planowałam nawiązać kontakt, choć mój przeciwny obcej babie w domu! ale we wtorek odkryłam prywatny złobek (dzieci od 5miesięcy do 1,9roku)zadzwoniłam,a pani mi mówi,ze nie ma wolnego miejsca,ale w srodę już podpisywałam umowe, bo się zwolniło miejsce, to był po prostu cud jakiś! no i mamy z Kinga debiut w pon, ja nowa szkoła, ona nowe miejsce, bedę ryczeć, oj bedę. niby panie przecudne, milusie, czysto tam i ogrom miejsca i fajne dzieci,ale jak ja bez niej dam radę, kiedy my takie dwa cycki , z Karolą też to przechodziłam - miesiąc wyłam dzień w dzień! jak ona sobie tam poradzi mój okruszek mały! 0 Kushion, no co TY o tą ospę pytasz, kiedy may 2 tyg mamy na nią. na razie cicho sza i myslę,ze na strachu się skonczy. Ale zaczynam wierzyc, ze moja Karola odporna jest, bo przez przedszkole już przeszła ospa i jej nie chwyciło, teraz też pewnie nie! i wiem,wiem jestem bezczelna,ze dziecko do złobka daje,a podejrzana jest,ale co mam zrobić? Babcia kategorycznie odmówiła zaopiekowania się przez chocby 2 dni w nastepnym tyg. i tak powodzenia :-) I też przerabialismy zupelny spadek apetytu po antybiotyku,to normalne! nadrobi :-) i czy on na pewno wrzeszczy jest? czy może yes? hihih wsłuchaj się lepiej hihi i obiecałaś napisać z której części jestes Ziem moich. oczywiście pisz w tajemnicy, bo licho nie spi,wiem coś o tym ;-) 0 Mufi, TY musisz inne mleko wykombinowac. bez sensu z tym nanem,bo on tez nie do konca ok jest. A w gadce to taki mocny jak MOja hihi, która najcudniej robi kokoko! a przy tym usta składa w taki dziubek. I piszesz wszystkie zabawy paluszkowe zna,a ile ich jest i jakie to! ja znam tylko tu sroczka kaszkę... i to wszystko.. czy idzie kominiarz po drabinie i płyneła sobie rzeczka to też paluszkowe? jejus, ale ja się musze douczyc, dobrze,ze te studia robię hihi Ehh.. ta mamcia cycoch! hihih, rozumiem, bo to naprawde fajne uczucie, no i tata tak nie ma hihi.. 0 zooja i jak tam po szczepieniu? ile mamy na wadze? spokojnie z tym nocnikiem, ja Wam mówię, im poxniej tym szybciej hihih najwazniejsze,by stał w widocznym miejscu i dziecko się go nie bało, tak jak np krzesła , jak się opatrzy to nie będzie strachu ;-) taka teoria mądra to jest! no i jak roczek? był już czy to następny czwartek? 0 A teraz Panie pożegnam i udam się do kąpieli,a potem spać, bo juto 9-20 uczelnia ,a mój ma urodzinki,ale byłam tak szlachetna ,ze mu szarlotkę sypankę dziś zrobiłam. i opowiem Wam jeszcze smieszną sytuacje. albo 2: 1. robiłam makaron ze szpinakiem, dałam tylko 1ząbek czosnku. mój wraca z dziewczynami do domu, wchodzi i czuje dziwny zapach, mysli: gaz się ulatnia! wyniósł dziewczyny na klatkę schodową i sam do kuchni wbiegł, patrzy kurki zakręcone, okno rozszczelnione, co jest? podnosi pokrywkę a to mój czosnek tak dawał do wiwatu hihi 2. umówiłam się do fryzjera na farbe, dogadałam z moim,ze podjedzie pod fryzjera, da mi starszą to jej pani grzywkę obetnie, bo my się już nie podejmujemy, zabierze w tym czasie młodszą do auta, potem starszą i pojadą sobie do domu,a ja wróce po farbowaniu. i początek nawet wyszedł składnie, Starsza siedzi na fotelu i pani ją oporządza,a Kinge ubrałam i dałam z wozkiem ,by jż wsadził do auta, wracam po starszą ,ubrałam i patrzę auta nie ma. mój pojechał do garażu, o drugim dziecku zapomniał hihi. Niezły jest. i oczywiście do mnie pretensje. no to dobranoc, karaluchy pod poduchy!
  14. ja robię owsianke tak jak dla siebie. na wodzie gotuje otręby owsiane,dodaje rodzynki i sobie dodaje mleko zwykle,Kindze modyfikowane,oczywiście do przestudzonej masy.potem jeszcze czasem dokładam owoce.
  15. Gappino! Brawo dla Tyśki! TY się w ogóle nie skarzysz,ale to dawanie leków to pewnie obu Wam w kość dało. I super,ze choć czasami może uda się dłużej pospać :-) 0 a u nas ok. choć nie wiem czy na pewno.moja siostra od której własnie wrócilismy zadzwoniła,ze dziś jej córę wysypało - ospa! i teraz czekam czy moje dopadło czy nie. mysle,ze w ciągu 2 tyg się powinno okazać. ponadto nadal nie mam opieki dla Kingi. martwi mnie to bardzo,ale musze coś wykombinowac. 0 MUfi, jak tam Wiktor? nadal wymiotuje? wymień mu to mleko. moje też nie lubią słodkich rzeczy, dlatego kaszki u nas nie przechodza. bardzo dobrze,ze się syn buntuje :-) 0 ciekawe co u Youstty, normalnie zapomniała o nas! Skandal. a przecież trzeba napisać co u naszych blizniaków. co prawda mamy jeszcze dwie mamy styczniowe podwójne,ale jakoś się nie chca tu udzielac. :-) 0 kushion, trzymam kciuki za ten pażdziernik! a niech tam będą bliźniaki! zawsze to łatwiej niż czwórka http://czworaczki.com/galerie/Czworaczki/ lub piątka ;-) 0 Camilla, a co u Was? jak postepy Emilci? jest już wolna i swobodna? Mam nadzieje,ze tak... 0 Betinka, znam to znam. choroby, choroby... choć musze przyznac,ze starsza jest już doś odporna na rózne wirusiska przedszkolne i mało kiedy choruje i dzieki temu Kindziuk też ostatnio w wysmienitym stanie. dziś mnie porządnie ugryzła w palec. gwiazdki widziałam... ;-) Pożycz panią Anie! 0 dawnatika i jak tam roczkowe uroczystości? jak msza? sprawnie i grzecznie? :-) moja Kinga też wrzask podnosi i lzy puszcza na potege, gdy ją zostawić che na chwile i idę do kuchni, wc. od razu piąty bieg i dawaj z płaczem za mna hihi.. i pierwszy raz w zyciu przestraszyłą się osoby. wujek jest dośc brodaty i ma niski,tubalny głos, siedziałyśmy sobie na podłodze i on przyszedł z pracy i się odezwał - Kinga rziła okiem na niego i jak nie wrzasnie i dostała takiego przyspieszenia i po prostu jak małpka wspieła się na mnie, wtuliła i jak by mogła to by chyba do wnetrza weszła tak się mocno wczepiła we mnie ze strachu hihi. ciekawe to było zjawisko, nie znane mi wczesniej. robiłaś morfologie? 0 smefetka, a TY? robiłaś morfologie? jak odstawienie od cycka? i urodzinki? 0 spiderka, a gdzie ta sesja zdjęciowa? bo ja nic na poczcie nie mam? :-) 0 zooja, jak postępy nocnikowe? ja przywiozłam od teściowej nasz tron księzniczki,ale kurde, Kinga jak siądzie to ledwo nogami do podłogi sięga. no i klops. odpuszczamy na razie i poczekamy az podrosnie hihi 0 dobrej nocy zycze!
  16. Błażejowa,dzięki.moja bratanica też wychowana na mleku z rossmanna,od urodzenia je piła.spróbuje zatem je podać.porównam skład:-) 0 Mufi,przeleciałam kiedyś skład,ale nie zwróciłam uwagi na ten cukier.nawet nie wiem od kiedy moje dziecko pije to mleko,ponad rok na pewno.:-) na pewno gorsze sa te smakowe,bo tam jest oficjalnie cukier.i przez to moja nigdy nawet pół butli nie dała rady wypić. 0 a my w podróży.już bym dawno spala,ale Kinga obudziła się już 3ci raz z wielkim wrzaskiem.oczy ma zamknięte,nie wiem co jest.czy to znów zęby,2 górne czwórki już,się przebiły ładnie.czy nowe miejsce do spania czy nadmiar wrażeń,bo jednak dzieci lubią poukładany,znany świat. nie wiem,Ale czuje,że noc będzie wyjątkowo atrakcyjna:-( dobrej nocy.
  17. A my dziś swiętowałysmy roczek, bo Kindzia z 13-go :-) 0 Mufi, kupiłam nan pro 3 i jak mi się skonczy to przechodze na nestle junior,bo taniej wychodzi. Bebiko jest chyba bardziej słodki, bo już któraś osoba mi o tym mówi,dlatego nie biorę go pod uwage. rozwazam rossmanowskie jeszcze,ale poza jedną pozytywna opinią to nie znam nikogo kto je daje. 0 betinka, jak tam noworoczna panna :-) witaj! )0 zooja, ja nie solę nic, co gotuję specjalnie dla Kingi. 0 to tyle ,bo już zasypiam. wczoraj 9-20 na uczelni, pt tez do 20-tej, dziś poza domem prawie cały dzien i zleciało. a jutro wyjezdzamy na tydzien. na ferie. może nam się uda nawet o Trójmiasto zaczepic. zobaczymy,bo nie mamy konkretnych planów. idziemy na zywioł. Pozdrawiam i do napisania. powinnam z komórki się odezwać za kilka dni.
  18. Ja tylko podnoszę tenmat c b hih i z ki n ga na kolanach. niech ona wreszcie zasnie,bo nie mam chwili dla siebie. 0 Kasiek, to masz fajnie koło Fasoli i Youstty suę zalogowałaś. znaczy Wrocław. jak młoda mi przeszkadza hihi zmien sobie jeszcze suwaczek,bo masz już chyba 22 miesięczniaka.
  19. Ruda, tak, musisz ugotować taki rzadki kisiel i wlać do wody.na pewno pomoże. :-) a może nadmanganian potasu? wrzucasz odrobinkę, by tylko się woda zarózowiła. 0 Beattriks, a z którego jestes? ,bo z 10tego i mam siostrę blixniaczkę i męza tez Wodnika,ale styczniowego. Fakt, oboje mamy potrzebe swobody,ale dogadujemy się super. (no prawie zawsze hihi,bo nerwus ostatnio z niego) 0 Lena, wiem,ze to nie moje forum,i glosu nie mam,ale ja też jestem na nie w sprawie kolczyków, sama przebiłam sobie uszy na 31 urodziny! dostałam fajne kolczyki w prezencie i pomyslałam,ahoj przygodo i poszłam z marszu do kosmetyczki,a ona z maruszu mi ciachneła pistoletem. TYlko niestety jakas delikatna jestem i zwykłe kolczyki zaraz powodują stany zapalne. i praktycznie i tak nie noszę. 0 Mała agatka, ale Twój synek duzo potrafi. moja nie zna liter,ale chyba już moge ją zaczac uczyc. bo siostrzenica w wieku 4,5 lat ładnie czytała. 0 Igła, udało się Tobie, dwie Wodniczki, indywidualistki :-) A Twoja Hania, młodsza a już literki pisze? brawo! Moja tylko słowo Karolina potrafi przeczytać. Kiedyś pieknie liczyła do 10,teraz już przy siodemce wymiękka i zaczyna się gubic. 0 popisałam troszke,bo u nas zastój i już musze sama ze sobą pisywać hihi
  20. Gapp, no już miałam Tobie pisac,zebyś sobie odpuściła to mnożenie postów,bo już są hihi I nie mów już nic, bo się mi Kasiek obrazi i zniknie,a my chętnie tu popiszemy sobie z nia. 0 O nocniku zapomniałam wspomnieć. kupic mozna,a nawet trzeba, bo nie znamy dnia ani godz. jednakze watro pamiętać, ze dziecko jakkoby w okolicach 2 roku łapie o co chodzi i woła i czuje siku. u nas się to sprawdziło idealnie. raz już posadziłam KInge,ale tak się rzucała jakby ją w pupe gryzł hihi ale mamy taki tron księzniczki z FP i musze go tylko ze strychu od tesciowej przywiezc. Karola go kochała. 0 Spiderka, cięsze się,ze macie z głowy. i wyjatkowo bez objawowo. :-) tfu,tfu! 0 Nic nie piszecie o tabelce? długachcna,ale jak ją przejrzałam to nawet Dawida znalazłam i Jasia. szok. kompletnie nie pamiętam takich mam i dzieci. 0 a ja własnie wracam ze szkoły, no i decyzja . idę po feriach do pracy, mama nadzieję,ze mi plan na 3 dni rozłożą. tylko jeszcze nie mam opieki dla Kingi. ;-(
  21. Dzień dobry :-) 0 Igła, mam prawie takie dziewczyny, jak TY:-) Tylko odrobinę starsze. Karola ma 3lata i 2miesiące, bo z listopada 2009, a Kindzia to styczniowa panna, 13.01 świętujemy roczek. Nie pamiętam jak u Was początki, bo pierwsze 2 miechy po urodzeniu Kindziuka miałam z życia wyjęte i mało co pamiętam. starsza strasznie przeżyła nową lokatorkę i nie wiedziała czy to lalka, czy kto? oj działo się,ale mineło i już jest lepiej. Kochają się bardzo, poza momentami, gdy Młoda widzi starszą coś układająca, w try miga dopada jej rzeczy i rozwala w drobny mak, na co starsza reaguje bardzo impulsywnie, i jeszcze w drugą stronę,gdy Młoda ma jakąś zabawkę lub próbuję ją czymkolwiek zając to Starsza oczywśce w tym samym momencie musi też to miec i bez ceregieli wyrywa Młodej. a ona siedzi ogłupiała,po czym wpada w ryk! :-) Uwielbiam patrzeć jak inaczej się rozwijają. Karola była mniej mobilna, poszła w 16miesiącu, praktycznie nie raczkowała,ale za to pełzała wysmienicie. no i na roczek powiedziała już pierwsze zdanie. bo mowę miała lekką ,Kindzia jest mega rozwinięta ruchowo, wchodzi i schodzi z łózka jak sarna,ale mówić nic nie chce jakieś takie swoje kakaka i kokoko i mamamama i nie wiem co jeszcze. I jest większym urwisem i bardziej pomysłowa. Z urody też inne zupełnie - Karola to czysta mama, Kinga bardziej tata, bo ze mnie nic nie ma :-) Ależ się rozpisałam. :-) Ale uwielbiam te moje dziewczyny, choć starsza daje mi ostatnio odczuc,ze tato jest najkochańszy,a mnie nie lubi - co potrafi naście razy mi powiedzieć. . ale cóż. Przezyjemy to też. Pozdrawiam Was Mamy Lutowe, zaraz Wy zaczniecie roczkowanie :-) Sama jestem z lutego i marzyło mi się,zeby choć druga się w lutym urodziła, bo Wodnikiem by była. Choć ostatnio mi uswiadomiono,ze dziecko powinno mieć taki znak zodiaku jak w momencie zapłodnienia, gdy powstaje,a nie w dniu porodu. ,to taka dygresja :-)
  22. spiderka, ja nie podaje nic.zadnych witamin. nawet wit d już od czerwca nie podaje. ale chyba zaczne,bo jakoś takie mam wyrzuty sumienia,ze słońca nie ma nic. no a teraz już naprawde znikam.
  23. Dziewczyny musiałam :-) Ale to ostatnia tabela - z 2 lutego-jaką znalazłam. brakuje 4 mam,ale nie wiem z głowy kiedy urodziły. ale tu było tloczno.. NICK............TERMIN PORODU........DNI DO PORODU?? -iti.....................25.01.2012...........-8 -Cama_85.............27.01.2012............-6 -pati1784.............30.01.2012............-3 -kushion...............30.012012............-3 Mamusie już rozpakowane NICK_____wiek__miejscowość__z OM__imię__data porodu(CC/SN)__waga/cm 1.Kika____32___Rzeszów__03-01-2012__Kajetan__07-12-2011( CC)__3890g/55cm 2.Sylwka__32__Siemian.Śl__02-01-2012__Mateusz__12-12-201 1(CC)__2900g/54cm 3.Sandra11_28___Kielce___08-01-2012__Halinka___14-12-2011 (CC)__2800g/52cm 4.Agniesiulka_31_Poznań__22-01-2012__Nikodem__15-12-2011 (CC)__2780g/53cm 5.Socjofobiqe_18_Mława___22-01-2012__Bartuś___16-12-201 1(CC)__2000g/45cm 6.Gosia32__32_Warszawa__03-01-2011__Agatka___18-12-2011(C C)__3650g/58cm 7.wiosna7575_30_Szczecin_04-01-2012__Marysia___19-12-2011 (SN)__3920g/58cm 8.Fasolka 99__31_Wrocław_06-01-2012___Filip____21-12-2011(CC)__3230g /51cm 9.Aguniek0121_27_Lublin___05-01-2012__Natalka__21-12-2011 (SN)__2840g/52cm 10.Madziatek_26_Warszawa_01-01-2012__Janek___21-12-2011(S N)__3310g/53cm 11.Millea__________________24-12-2011__Córka__22-12-2011 (CC)__3490g/55cm 12.youstta_28_Wroc_16-01-12_Kinga,Konrad_27-12-2011(CC)_3 kg/52cm,3kg/54cm 13.fillipinka__27__Białystok__03-01-2012__Olaf___28-12-2 011(CC)__3940g/57cm 14.Madzia_mi_21_Warszawa_04-01-2012__Oliwia__30-12-2011(C C)__3300g/55cm 15.kokosznel_22__Rzeszów__15-01-2012_Wojtuś__31-12-2011 (SN)__3000g/52cm 16.betinka1_______________17-01-2012__Emilia___01-01-2012 (SN)__3060g/52cm 17.Gapp__________________14-01-2012__Córka___02-01-2012( SN)__3200g/52cm 18.Aniela6____26____UK____02-01-2012__Amelka__03-01-2012( SN)__3185g/49cm 19.martini657_23_Warszawa_03-01-2012__Amelka__03-01-2012( SN)__3690g/53cm 20.Patka1986_25_Cz-chowa__22-01-2012__Maja___06-01-2012(C C)__2800g/56cm 21.camilla2011_24_S.Beskidz__08-01-2012__Emilka__07-01-20 12(SN)_3850g/60cm 22.agugusia23_24__Szczecin__01-01-2012_Amelia__07-01-2012 (CC)__2450g/50cm 23.Natel111________________05-01-2012__Synek__09-01-2012( SN)__4050g/55cm 24.Ana Lena__28_Warszawa__07-01-2012__Maks___09-01-2012(SN)__3370g/ 57cm 25.Elzuniaw1_28___Kraków___04-01-2012__Laura__11-01-2012 (CC)__3100g/54cm 26.DoniaJulia_31__Oświęcim__15-01-2012___Max__11-01-201 2(CC)__3580g/56cm 27.tika27____27___Zabrze___27-01-2012_Piotruś__12-01-201 2(SN)__3460g/56cm 28.monia_aa__23___wlkp____28-01-2012__Tymek__12-01-2012(S N)__3700g/56cm 29.Akinom77____Tarnów___22-01-2012__Michał__13-01-2012( SN)__3890g/55cm 30.Groszek_25_26_Szczecin_10-01-2012_Weronika_13-01-2012( SN)__3300g/55cm 31.Tojah_____37__Lubuskie__08-01-2012__Kinga__13-01-2012( SN)__3330g/55cm 32.EdZiA_____25___Głogów__18-01-2012_Szymon__13-01-2012 (SN)__3680g/59cm 33.Ira1___________DE_____24-01-2012_Viktoria__13-01-2012( CC)__3220g/53cm 34.monia_1983____________13-01-2012__Matylda__13-01-2012( CC)__3900/57cm 35.Ivona82__29__zach.pomorskie_4-01-2012_Dawid_13-01-2012 (SN)__3680g/54cm 36.Maminka39,5____________13-01-2012__Pola__13-01-2012( CC)3050g/56cm 37.smeffetka__25_Lubelskie_10-01-2012___Kubuś__14-01-201 2(SN)__3750g/53cm 38.Kajek20__Lubliniec_21__08-01-2012_Weronika_14-01-2012( SN)__3960gg/61cm 39.Jagódka_1984_27_Śląskie__12-01-2012__Kubuś___17-01 -2012(CC)__3850g/58cm 40.Kizia_mizia__25_Wrocław__08-01-2012__córka__17-01-20 12(CC)__3400g/52cm 41.Mufi___29___Rzeszów_____11-01-2012__Wiktor__19-01-201 2(CC)__3110g/54cm 42.Aless__32___Kraków______15-01-2012___Grześ___19-01-2 012 (CC)__3580g/57cm 43.Ebel___33___Głogów______20-01-2012__Mikołaj__20-01- 2012(CC)__4200g/59cm 44.Lisabell__27__Pomorze___11-01-2012__Cezary__20-01-2012 (SN)__4350g/53cm 45.Julka_Z___23__Włocławek_30-01-2012__Oliwier__20-01-2 012(CC)__3200g/56cm 46.Zooja__23__podkarpackie_22-01-2012__Lena__24-01-2012(S N)__3100g/53cm 47.Alka28_________________22-01-2012__Hania__24-01-2012(S N)2750g/53cm 48.Zuzia_K______________29-01-2012__Synek__25-01-2012(SN) __3530g/53cm 49.Kraela__________________12-01-2012__Olek_25-01-2012(SN )__3430g/54cm 50.Sparking________________26-01-2012__Magda__28-01-2012( SN)3400g/54cm 51.Rozsan________________27-01-2012__Maxymilian__30-01-20 12(SN)3820g/51cm
  24. no, to teraz masz się poprawić. ! skąd jesteś? woj lub region PL, zapewne południe, bo ono zawsze obrodzi. A Igor mi się zawsze miło kojarzy,bo kumpeli chrzesniak to Igor i ona na nk dała fotkę z podpisem Chrzest Igusia. i jakaś znajoma wspisała się: sliczna ta Twoja Igusia. hihih. Fajnie, no nie? Nawet CIę próbowałam wczoraj zlokalizować z tabelce urodzeniowej,ale doszłam do porodu Mufi i zasnełam hihi.. i chyba w związku z roczkami hurtowymi to zaraz znajdę tabele i ją przypomnę. :-)
  25. eh.. to szkoda. ale faktycznie lepiej jak jestescie razem. no to powodzenia. :-) ale dlaczego tak przeżywasz to szczepinie? przecież to takie samo jak kazde inne. chyba,ze po każdym macie jakieś przeboje. nie sądzę,by Was grypa złapała,bo zawsze dzieci zdrowe są osobno przyjmowane. ja jedynie nie chce iść, bo ja musze wszędzie dwójkę ciągnać,a dziś też nie poszłam,bo nas nikt nie chce przyjąć takie oblęzenie. dałam starszej fenistil, wapno i licze,ze to coś alergicznego, bo na szkarlatyne nie wyglada. ja mam takie srebro nanokoloidalne z eco worldu, kumpela mi załatwiła,poręczne, w sprayu. czasem używamy ze starszą córa, Kindzi też buzię spryskałam kilka razy. działa antybakteryjnie. Powiem Wam,ze ta laska chyba nigdy nie choruje. w szkole zawsze w sezonie grupowym klasy wyludnione, połowa nauczycieli chora, reszta kaszląca,ale czynna,a ona nigdy nic. Cyborg hihi coś w tym stylu poczytaj sobie: http://www.ekosklep.com.pl/srebro-nano-koloidalne-p-1166.html 0 Kasiek, nie gniewaj się,ale ja Ciebie kompletnie nie kojarze. Igor na naszym forum? już chyba dawno nie pisalas :-) jejuś, Kindzia wstała, koniec czasu wolnego
×