Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

le_soleil

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez le_soleil

  1. Ta Basia Cię rozpieszcza, zdecydowanie ;) U mnie taka scena to abstrakcja totalna, ale może kiedyś sen się ziści? ;)
  2. blackflower ->hello! :) napisz coś więcej o WAS! :) Ewa, jeśli chodzi o słoiczki to mam takie samo podejście jak Ty. Wolę podać młodej coś, co chociaż w jakimś stopniu spełnia wymogi i stopniowo przyzwyczaja ją najpierw do nowych smaków/substancji, a dopiero później będziemy sie bawić w stopniowe oswajanie z "dorosłym" jedzeniem :) Nosidełko masz to samo co Klaudia? Aneta, rozumiem że masz to krzesełko co Ewka? Ja jutro zamawiam :) Widzę, że Fran daje mamie popalić ;) chyba jakiś zmasowany atak naszych maluchów, jakoś się wszystkie "wściekły" ;) Sylwia, Twoja oferta jest bardzo kusząca, haha :P pewnie sie kolejka ustawiła już? ;) A tak na poważnie, to ten Twój namiot to pewnie tylko taki duży w Twoim lustrze, Ty nie jesteś obiektywna, my byśmy Ci powiedziały że jest w porzo i już! :D Ewa, no ale żeś temat zapodała :( ja czasem gdzieś przeczytam coś w necie, lub zobaczę w tv, i ryczę jak głupia :( i wtedy dziękuję Bogu ze mam tak wspaniałe, zdrowe dziecko! Człowiek czasami nie potrafi docenić jak wielkie ma szczęście :) A ja się pochwalę (i pewnie od razu zapeszę) że moje dziecko dziś zasnęło samo!! :) Zarówno rano na drzemkę, jak i teraz na wieczorne spanie :) Oczywiście były płacze, musiała się na chwilę położyc obok niej, ale przysunęłam blizej buzi pościel, młoda sie wtuliła w nia, zarzuciła pieluchę na buzie i odpłyneła :D Ciekawe kiedy sie skończy sielanka i młoda sie obudzi :P Aga, pewnie ze się znamy, WIRTUALNIE :D
  3. Na ostatnim pomiarze wyszło 75cm, ale muszę ją sama zmierzyć. Pewnie minie trochę czasu zanim sama zacznie jeść bo tez musi siedzieć stabilnie itp, po za tym łyżeczką na razie nie operuje w takim stopniu żeby nią jeść :) Aga :) a Ty ile masz? Tak obstawiam z 162? ;) Hehe, widzę że 3/4 grudniówek bedzie miało takie same krzesełka do karmienia :) i masę innych gadżetów ;)
  4. Pączku, ale oczęta ma młody :D super ! :) A tort - pierwsza klasa! Kobieto, kiedy Ty znalazłaś czas żeby go zrobić?? ;) Ja mam aspiracje, lubie piec i gotować, ale czasu BRAK BRAK BRAK! :P Olga faktycznie ma dużo jaśniejsze włoski, zaraz bedzie złotowłosa ;)
  5. Mnie sie najbardziej podoba spring a mężowi stars albo apple :) Marysia bardzo lubi zielony kolor, więc staramy sie kupować rzeczy w tym kolorze :) Zuza, najgorsze jest to, ze nawet pierś jej nie uspokaja!! :( czasem jest tak że płacze bo chce pierś, dam jej, a ona zamiast pić to sie bawi nią i GRYZIE!! Jak zabiorę - ryk, no i bądź tu mądry. Dzisiaj mi się śniło że wyszły jej 2 górne jedynki i dwójka, może proroczy sen? :D Przynajmniej by było wytłumaczenie :) zmykam na pocztę pooglądać Wasze cuda, zanim moja królewna śpi :P
  6. O matko, Ola, brzmi taaaaak smakowicie! :D ślinotoku dostałam, muszę wypróbować ten przepis, reszte też :) moze się mój małżonek przekona do szpinaku jak mu takie rarytasy zaserwuje :D Aga, mam 168, a co? :P Ewa, to faktycznie Szymon ma niezły jadłospis, ale fajnie ze ci chętnie je! Bo Marysia pluje dalej niż widzi i generalnie to karmienie mnie wkurza :P jak kupię krzesełko to sobie będzie sama jadła, ręką, łyżką, czym bedzie chcieć :P Klaudia, chodziło mi właśnie o ten aspekt, czy dziecko sie poci. Bo to jest plus że taki materiał, ponieważ łatwo go utrzymać w czystości, a jak jeszcze sie w nim dziecina nie poci no to klasa! :)
  7. Cześć mamuśki! U Was też taka kijowa pogoda? Szkoda gadać :( W dodatku w młodą wstąpił wściek, nie idzie z nią nic zaplanować. Klaudia, muszę wypróbować tą sałatke :) na te Twoje gołabki też się szykuję :) ja też czasem robię sałatke z zupek, ale troche inną. Ola, Aga, zapodajcie jakiś przepiś z użyciem szpinaku, chętnie wypróbuje :) A, Klaudia, w tym krzesełku do karmienia materiał jest taki ceratkowy? Bo się nad nim zastanawiam, ale trochę sie obawaim właśnie tego materiału. Nosidełko też fajne :) Ale milena też wkleiła ciekawy link i teraz się zastanawiam :) Choc to Twoje jest tańsze ;) a ja będę potrzebowała jedynie na wyjazd w góry, tak to nie wiem czy będę go często używać, więc po co przepłacać? ;) Idę, bo młoda się wścieka :O jawna manipulacja, się cwana zrobiła jak nie wiem :O
  8. No z tych zdjęć to ciężko uznać co to za materiał, niby pisze że oddychający, ale kto ich tam wie :D ale jest wkładka i ta na bank jest z takiego miękkiego materiału, bo widać. Chyba do nich napiszę ;) Czyli trzeba by kupić smoczek 3+, już mnie coś bierze normalnie, mam w domu skład smoczków i butelek, a młoda ciągle wymyśla :P U nas karmienie to też tak śmiesznie wygląda, moda czasem gryzie tą łyżkę i śmieje sie zamiast jeść, a na koniec jest wielkie parsknięcie i cały obiad na mamie :D Dzisiaj zmierzę w końcu młodą i dam Ci znać jaki pomiar wyszedł :D
  9. Cześć dziewczyny! Dawno mnie nie było,jakoś czasu brak :( Młoda prawie śpi, więc mam chwilę. Przede wszystkim witam nową koleżankę :) Czekoladka ja też jestem z okolic bielska :D trochę się nas tu zebrało :) Młoda ma teraz takie kaprysy że szok! :O a z zasypianiem jest koszmar :( wyje strasznie, aż sie czasem zanosi, na ręce jak próbuję wziąć to jest wyprost maksymalny i aż się wyrywa, na leżąco źle, przy piersi też źle, już nie wiem co znią robić, ech... Dziewczyny które karmia piersią i podają czasem mm - jakie dajecie? smakuje dziecku? jakieś dolegliwości są czy jest ok? Zamierzam sobie kupić puszkę, chcę od czasu do czasu małej podać zeby sie przyzwyczajała powoli,a i ja będę mogła się czasem gdzieś urwać. Mam akurat okazjękupić tanio bebilon, więc zbieram informacje :) My "używamy" butelki lovi. Kupiłam ją bo podobno jest bardzo dobra, polecana przez logopedów itp, ale młoda dopiero sie uczy z niej pić. Idzie jej coraz lepiej, tylko mam problem z dostosowaniem smoczka :( Olka, Twoja Tosia tez pije z lovi, jaki masz rozmiar smoka? Ten 6+? Marysi chyba za szybko z niego leci :(, nie wiem właśnie czy to kwestia rozmiaru czy moze brak wprawy? U nas pogoda do kitu, za oknem deszcz, a mnie dziś jakoś słabo, głowa mnie boli. Jeszcze jak pomyśle, że mąż do pracy zaraz idzie a ja zostaje sama z tym wrzeszczkiem, to już całkiem mnie słabości dopadają :P Dziękuję w imieniu Marysi za życzenia i ja rónież składam spóźnione sto lat naszym solenizantom :) aż się nie chce wierzyc, że to już pół roku! :) Wczoraj zroobiliśmy młodej odciski stóp i raczek :) pomalowaliśmy jej łapki i nóżki farbami i obdiliśmy na papierze :) troche koslawe, bo młoda nie chciała współpracować ;) wisi na ścianie nad łóżeczkiem :) będzie pamiątka. Widzę, ze Wasze pociechy ze smakiem jedzą nowe rzeczy, Marysia sie buntuje, nie chce jeść, woli się tym bawić :( w efekcie wszystko jest upaćkane, bo młoda sobie wesoło pluje :) kupię krzesełko i zaczne ją karmić na dworze chyba :P Ciekawe Starbuck, jak Olga zareaguje na nowości i jak będzie jeść :) Czekam na relację :) Myślę właśnie nad tym krzesełkiem kidsplay, ale trochę mnie martwi to ceratkowe siedzenie :( bo cena jest dosyć atrakcyjna, krzesełko ma fajne funkcje, tylko ciekawe czy ta cerata się nie będzie kleić? Miłego dzionka! :*
  10. Kaludia, ja mojej też non stop "mama" a ona "dada" albo "tata" :P Córeczki tatusia? ;)
  11. Moja waga sprzed ciąży to 58. Teraz jakoś strasznie szybko poleciała w dół, BMI mam 17,7 :O Ewa, pewnie nie uwierzysz, ale jem bardzo treściwie, porcje jak mój mąż niemalże, a on trochę ciałka ma :P Ola, Twoja Tosia nie chce mleka, ja z kolei mam problem z podaniem czegokolwiek innego niż mleko :( pluje dalej niż widzi :( ale walcze, nie poddaje się, w końcu kiedyś zacznie jeść (?) Paulina, nie wiem jak to jest, bo maliny podobno uczulają, ale w sokach po 6 m-cu już są. W taki sok domowy to na pewno jest dużo lepszy niż kupny, więc może troche można dać i ewentualnie poobserwować. Młoda śpi, dzisiaj obyło się bez spazmów. Wypiła 180 kaszki, zapiła piersią, pół godziny próbowała zasnąć sama, w końcu przyssała się do cyca i po 5 min odjazd :D
  12. Hello! :) przeczytałam Was, a ile sie przy tym uśmiałam to moje ;) Po Waszych opiniach chyba też zamówimy to krzesełko co ma m.in Ewa, i o nosidełku od Kaludii rozmyślam :) jeszcze tylko łyżeczek mi brakuje z canpola :P bo pojemniczki mam z Babyono, i bardzo sobie chwale :) Chuzzle, Marysia sie obraziła na jedzenie łyżeczką totalnie! Przez 3 tyg była masakra, zamiast jeść to się bawiła i łyżeczka i jedzeniem, w końcu się wkurzyłam i dałam jej z 2-3 razy z butelki :( Ale dziś na obiad poszło 100ml zupki z kasza manną, dość ładnie nawet zjadła, mam nadzieję że minął ten okres buntu. Może więc i u Was są przejściowe kłopoty? Moje dziecko szaleje na całego, juz załapała że jak zaczyna płakać to zwraca na siebie uwagę, ale to od razu idzie rozpoznac że ten płacz taki udawany jest ;) Sylwia H, Marysia przed spaniem takie płacze i lamenty odstawia ze szkoda gadać, nawet sie zanosi :( a ja na zmianę - pierś i ręce. Ola, Marysia opanowała obrót w brzuszka na plecy, i wczoraj po raz pierwszy zaczęła sie turlać :) w dodatku na prawy bok (bo dotąd tylko lewy preferowała), więc mogę napisać że powoli zaczyna sie etap turlania :) ale najbardziej lubi pelzać na wstecznym :) wygląda jak jakaś foka, jak sie odbija rączkami :) Marysia przy porodzie miała obwód głowy 34, poszło gładko ;) Teraz ma 43, waży 7700 i ma 75 cm :) a ja ważę 49 :( muszę zrobic morfologię, bo ostatnimi czasy strasznie słabo sie czuje :( My jedziemy teraz do chrześnicy męża, odezwę sie wieczorem jeśli mi dziecię pozwoli :)
  13. Witam sie z rana! Dzidzia śpi, wczoraj padła ok 24 :O ja podaję małej przed spaniem kaszkę z butli, 150ml. Potem cyc. Ale budzi się jednakowo, więc nic nie zyskałam na tym ;) Najlepsze jest jednak to, że pije z tej butli lovi. Po kąpieli, jak jest baaardzo głodna, to dosłownie sie rzuca na tą butelkę i pije pięknie! :) dopiero pod koniec, jak już przestaje ssać w zołądku, wypluwa i szuka cycusia :) tak więc trochę głodu, treningu i faktycznie, może zacznie łapać z butelki :) Paulina, my mamy taką samą butelkę z Nuka :) kupiłam jak mała miała miesiąc, ale nie umiała z niej pić (zresztą jak z każdej innej), za szybko leciało z niej, teraz by szybciej podłapała :) ale przyzwyczajam ją do lovi. Kamila, niestety nie pomogę Ci, bo ja też śpię z małą, tak mi jest wygodnie jednak mimo wszystko. I robiliśmy podejścia, żeby nauczyć ją spać w łóżeczku, ale nie wyszło :( Zresztą, jak ona się budzi po 3-4 razy w nocy to ja dziękuję tak wstawać :O powiedziałam że jak zacznie dłuzej spać, lub odstawię od piersi (do roku mam zamiar karmic) to wtedy spróbujemy. Też czasem mnie to męczy, bo młoda nauczona zasypiać przy piersi, ale od początku, jak mi ją pierwszy raz przystawili w szpitalu, miała taką tendencję. Wisieć non stop przy piersi. Może też ja zrobiłam błąd, ze jej na to pozwalałam, ale pierwsze dziecko, więc człowiek nie musi się na wszystkim znać, nie? :) W każdym bądź razie trzymamy za Was kciuki! :* My też używamy calgelu, plus viburcol jak jest bardzo źle. Marysia od dłuższego czasu pokochała obroty na brzuch, świruje ostro! ;) w wannie, na macie, w łóżku w nocy( nawet przez sen potrafi!), czasem mam problem żeby pieluchę założyć, tak fika! ;) no i stopy nadal ukochane, każda sytuacja jest dobra żeby je pocmokać :) Klaudia, Ty miałaś niebieską kupę, a ja pół sypialni :P młoda zjadła jagody z jabłkiem, po czym fiknęła na brzuch, odbiła, ulała, i zrobiła piękne esy floresy na wszystkim wkoło! :P Czy Wasze pociechy jeszcze ulewają? Młodej się zdarza, a ponoć do pół roku ma to ustać? Czy się mylę? Teraz jak na tym brzuchu tak szaleje,to non stop coś uleje, i wkurza mnie to bo wszędzie czuję wymiocinki :P U nas od kilku dni pogoda nieciekawa :( nie ma co robić :( więc wzieliśmy się za malowanie pokoju, trochę nieplanowane ale z musu (pojawiła się nam pleśń na ścianie. koniec z wieszaniem prania! w pokoju). Ale jużprawie zrobione, teraz tyle kosmetyczne poprawki i SPRZĄTANIE tego bajzlu :O Zmykam na kawę, Sylwia mi smaka narobiłaś :P wczoraj w nocy oglądaliśmy filmy z Twoją Laylą, Marysia patrzała jak zaczarowana :P może podpatrywała te akrobacje i mnie dziś czymś nowym zaskoczy? ;)
  14. hej mamuśki! ja tylko się przywitać chciałam tak szybko, bo młoda mi nie daje spokoju! właśnie czyta kafe z mamą i ani myśli spać :P ale już Was nadrobiłam wiec jutro Was uraczę jakimę elokwentym wpisem :P
  15. Hej! :) U nas też słonecznie, będzie upał :P dziś mąż ma wolne i jedziemy gdzieś w 3, taki mały wypad, bo podobno w weekend ma być ochłodzenie, więc trzeba korzystać z pogody :) Olka, widzisz, ja czytałam o tej lovi, co rusz to reklama, jaka jest super więc się na nią nakręciłam. A młoda nie chce i koniec! :( Mam w domu 3 smoczki do niej, bo też myślałam, że za mały, i z każdym to samo! :( nie potrafi go zassać, leje się po brodzie, a młoda łyka dużo powietrza. Wczoraj się wkurzyłam, poszłam do apteki po najtańszą butle z najzwyklejszym smoczkiem z NUKa i co? Młoda wypiła 50ml i nie uroniła ani kropli!!! SZOK! Wprawdzie miała problemy z załapaniem o co kaman, ale jakoś poszło. Teraz mnie będzie wkurzać cała kolekcja butelek które już zdążyłam kupić :O Co do fotelików to zawitkowski sie kiedyś wypowiadał, ze moment na wymianę jest wtedy gdy wystaje głowa albo nogi :) moja za głową trochę miejsca jeszcze ma, ale tak się jakoś w tym foteliku układa, że nogi wystają :P Olka dopytaj jak możesz o te niekapki. z Tego co wiem, to nie są one polecane ze względu nie tylko na zgryz, ale także na naukę mówienia. Tylko czym to dziecko poić? Hehe :) Ania, no własnie. Teraz mały zasypia na rękach, co czasem może jest uciążliwe (dosłownie) ale cóż to jest w perspektywie całego jego życia? :D Ja wczoraj w nocy miałam problem młodą podnieść do odbicia, normalnie ręce wysiadają przy tej kluseczce :P Aguś, ja miałam przerwę w szczepieniu 5 tyg! :O i byłoby więcej gdybyśmy tam z mężem nie wydzwaniali. Pielęgniarka stwierdziła że to nic nie szkodzi, ale teraz sobie tego pilnujemy i odpowiednio wcześniej dzwonimy. Lepiej zaszczepić niż zwlekać, bo dziecko się moze np. pochorować i znowu opóźnienie. Bernadka, pisałaś ostatnio że masz problemy z cerą, u mnie to samo :( twarz jak z czasów gimnazjum (tylko lata nie te:P). Jak sobie z tym radzisz? Jaka pielęgnacja? Bo moja dermatolog rozłożyła ręce, dopóki karmię to nic mi nie przepisze :(
  16. Hej ! :) Gratulujemy Arturkowi ząbków! :) U nas dalszy ciąg marudzenia :( ale widzę że dolna lewa dwójka jest już tuż tuż, dziąsło spuchniete, więc to pewnie to. Ania, u nas od 3 nocy jest zasypianie na rękach. Wczoraj z nią zasnęłam tak i przypomniały mi się "stare" czasy, jak była taka malutka i mieściła się na brzuszku :) też tak spałyśmy jak miała gorszy dzień. A teraz taki smok, mogłabym ją poowijać wokół mnie :P Młoda waży już 7700 i mierzy ponad 70, nie wiem dokładnie ile bo ciężko zmierzyć :P Mi pediatra mówiła ze nie trzeba przepajać dziecka na piersi, nawet przy wprowadzaniu nowości, bo dziecko sama się dopomni jak będzie chciało pić. Ewentualnie jak są duże upały to można dać trochę. Najlepiej nakarmić dziecko, podać coś nowego i spróbować dać do popicia drugą pierś. To wg mojej pediatry. Ewa, kicha z tym krzesełkiem, nie ma to jak trafić na takiego pseudo-sprzedawcę :O Ty masz butelkę z lovi, o ile dobrze kojarzę? Podawałaś już coś z niej młodemu? Ja ją kupiłam, bo taka wspaniała niby, idealna przy karmieniu piersią itp itd, a młoda ją WYKPIŁA! Totalnie jej nie podeszła!:O Co do pokasływania, moja cwaniara robi to samo!!! Jak tylko nie jest w centrum uwagi, to niby kaszle, bo wie że to zawsze zwróci uwagę mamy i taty! :) takie małe te dzieci a takie mądre! :) Dziewczyny, kwestia spacerówek przerobiona, więc może teraz foteliki? Wozicie nadal w gr1? Jaki następny fotelik kupujecie? Doradźcie coś, bo moja już wyrasta :( giry jej wystają :( myślałam nad romer king plus (9-18) bądź romer evolva (9-36). Czekam na Wasze opinie!
  17. Olka, mloda non stop trzaska nogani o podłogę, staram się ją klaść na czymś grubszym ale zawsze sie zsunie i trzaska dalej :D ale mnie uspokoiłaś pisząc że to taki etap, więc niech bryka do woli :D po brzuszku póki co się nie bije, ale oklada wszystko i wszystkich pięściami :P najczęściej w trakcie posiłku, więc jest kolorowo wszędzie! i tak "parska" jedzonkiem, ciężko zachować powagę, a najlepsze akrobacje idą w łóżeczku!!! Nie sądziłam że na tak małej przestrzeni można takie cuda wyczyniać, raczej jej tam nie zostawiam samej, wolę ją dać na podłogę :) Anetko, Twój się gapi jak jesz, a Marysia często jak leżymy albo w trakcie karmienia, zapodaje mi takie spojrzenie, prosto w oczy, że odpadam! :) Fajnie sie już te nasze szkraby zmieniają, z dnia na dzień jakaś nowość :) Ewa nietoperkowa, jaki masz kubek niekapek? Młoda nie toleruje żadnych butelek, więc już sama nie wiem jak jej picie podawać. Łyzeczką nie bardzo, bo wszystko wylewa :( niekapki znowu podobno szkodzą na zgryz no i co ja mam zrobić? Wczoraj byliśmy u lekarza, młodej strasznie zalega woskowina w uszkach, mamy skierowanie do laryngologa, zobaczymy co wymyśli. Pisałam o uczuleniu na polikach u młodej, doktorka obejrzała i stwierdziła, że albo jakiś pokarm, ale biorąc pod uwagę że dotąd jadłam wszystko i nic się nie działo, to może to być reakcja na pyłki. Sosna i lipa bardzo uczulaja, a my mamy na placu i lipę i sosnowy zagajnik :/ w którym dziennie siedzimy :/ przepisała zyrtec w kroplach. Ogladała dziąsła od młodej, idą dolne dwójki i u góry jedynki też niebawem sie pokażą :P młoda nie próżnuje hehe :) Dziewczynki lecę coś zjeść, bo dopiero wstałyśmy :P młoda siedzie w bujaczku i nie wrzeszczy, szok :P też się teraz taka przylepa zrobiła, w dodatku spać nie chce, więc mam z nia urwanie głowy. Ale z dnia na dzień jest coraz słodsza, skubana wie jak mamę okręcić wokół palca ;) Miłego dzionka! Pa
  18. Siema! Ja piernicze laski, cięzko Was nadrobić :P U nas ok, mlodej ida kolejne ząbki i następny skok rozwojowy, wieć nie muszę chyba pisac że mamy BAAARDZO wesoło :D Z nowymi pokarmami ok, choć zauważyłam, ze jakoś teraz zamiast jeść to się bawi tym jedzeniem, memła łyżeczkę, próbuje ją złapać no cuda czyni jednym slowem, a ja mam stertę prania bo wszystko upackane :P Uśmiałam się czytając Ciebie Sylwia, tekst o cycach wymiata :D u mnie też chyba będą dwa suche liście jak skończę karmić :P ale za to z wagą jest suuper :) ważę 52kg, ostatni raz taką wagę miałam w liceum :P Napiszę coś więcej jutro, idę spać zanim młoda śpi, bo ja to siedzę na kafe do północy a potem płacz że nie wyspana :P ale to WASZA wina, bo tyle piszecie i mam kupę czytania ;) Buziaki, wyśpijcie się dobrze szalone mamuśki :D
  19. No wlasnie że nic nowego nie jem. Co najlepsze, od początku karmienia jadłam wszystko, i czekoladę, i orzeszki, nabiał, i nie było żadnych objawów niepokojących :(
  20. Ewa, nieśmiertelna cebulka jak najbardziej :D Ja bym pewnie wybrała rampersa, na górę coś z długim i spodnie. Cały zestaw do lochu ;) a na dwór sam rampers, o ile będzie taki upał jak teraz :)
  21. U nas 3 tyg mineły odkąd zauważyłam zmienione dziąsła i są 2 zębiska :D teraz widzę że na 2 sie już coś dzieje :P młoda dziś wyje jak kojot od samego rana, wczoraj też tak było :O nie wiem czy to te zeby doskwierają, czy po prostu się jej to podoba, ale oszaleć można! :O U nas super sprawdza sie viburcol, podaję na noc i na prawdę się nie męczy i ładnie śpi. Z zeli mamy bobodent, ale nie specjalnie przynosi ulgę. Dziewczyny, co polecacie na suchą, łuszczącą się skórę? Młodej zrobiły sie jakieś placki na policzku i strasznie sucha skórę ma :( wyeliminowałam nabiał (choć jak dotad jadłam i było wszystko ok) bo już sama nie wiem z czego to moze być :( smaruję oilatum soft, ale jakoś nie widać poprawy :(
  22. Kitka, dokładnie! Na poczatku myślałam, że to kwestia butelki, ale przerobiliśmy już 3 i fiasko. Będę miała fajna miarki do kuchni przynajmniej ;) a młodej się zapoda kubek niekapek, ciekawe czy załapie? :) Właśnie wypija cycusia, zjadła trochę jabłuszka i idziemy się myć a później na dwór :) młoda w domu jest w samym body z krótkim, na dwór ubiorę jej spodenki albo legginsy takie cienkie plus kapelusik i wsio :)
  23. Zuzia, no to super! Oby tak dalej, Tobie też się ureguluje rytm, uspokoisz się troche to i ochota na sen przyjdzie :) Może faktycznie te lekarstwa pomogły? My mamy okno w pokoju otwarte cały dzień, na noc czasami też otworzę. Ale zawsze jeśli jest gdzieś jeszcze otwarte to zamykam drzwi w pokoju zeby nie było przeciągu. Myślę, ze dziecku nic z tego nie będzie, gorzej jest spać w takim ukropie :/ na szczęście my mamy dosyć "chłodny" pokój latem, drzewa zacieniają okno i sie nienagrzewa :) A młoda wczoraj zasnęła sama i to bez smoka!! :) ale była dosyć zmeczona po całym dniu, więc może dlatego? Prawie cały dzien na dworze. cos przed 20 wróciliśmy do domu :) Ja tez przystwaiam częściej do cyca, ale jakos nie reflektuje. A w nocy nadrabia :D Na buzi zrobiły sie małej jakieś placki czerwone łuszczace :( i takie suche policzki ma, boje sie ze to skaza :(
  24. Przebrnęłam!! :D Witam wszystkie nowe grudniówki!! Zaraz Was wyszukam na fb :) Dziewczyny u nas już też 2 ząbki :) przedwczoraj się pojawiły, dzisiaj 1 już wyszedł a drugi w drodze :) w związku z tym mała jest strasznie marudna :( aż zal serce ściska, tak płacze :( Zmykam na maila bo widzę że tam też się dużo dzieje :) Udanego weekendu, buziaki! :)
  25. Cześć dziewczynki! Młoda śpi więc szybko cos skrobnę ;) U nas już zębolki :) Wczoraj sie pojawiły 2 białe kreski na dole, dzisiaj jeden się juz przebił :) No i w ten sposób rozwiązała si zagadka "marudności" małej :) w nocy to tak jak piszecie, główka jak wycieraczka ;) Monika, Ciężarówka - współczuję przejść "szpitalnych" :( Ech, ja już trochę wrzuciłam na luz, bo nie ma innej rady. U nas jest standardem całowanie i dotykanie małej :( jedynie w usta nie całują bo zwróciłam kiedyś uwagę, ale po rączkach cały czas :( i nie widziałam żeby ktoś wczesniej ręce mył :( najgorzej z małymi dziećmi, bo one na rękach mają wszystko!:( a jak mam czudzemu dziecku powiedziec że ma brudne rączki umyć? Irytuje mnie to strasznie ale staram się trochę wyluzować bo nie moge jej pod kloszem chować i przed wszystkimi zarazkami jej nie uchronię przecież :( Pytałyście o chusteczki nawilżane, z tego co się orientuję to huggies pure mają bardzo fajny skład, tylko 6 czy 7 pozycji. Marysia też od jakiegoś czasu uwielbia ssać palce u stóp ;) z obrotami jest względnie, najczęściej na brzuch obraca się w nocy, jak szuka cyca :D Ja pytałam ostatnio pediatry o gluten to kazała dopiero w 7 m-cu. Widzę że co lekarz to inne zalecenia :) My już zajadamy zupki, marchew z dodatkami póki co i tak po pół słoiczka raz dziennie. Ale mała traktuje to jak dodatek do dziennego menu :D bo liczba posiłków mlecznych bez zmian :) Dziewczyny karmiące piersią, teraz Wasze szkrabki będą częściej piły bo jest gorąco i musz a uzupełnić płyny :) piszę, bo któras się tu zastanawiała. Dobra, ja zmykam bo zamiast spać to siedzę na kafe a rano będzie płacz :P
×