Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Nata Beata00

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Nata Beata00

  1. witam :) migotko, my używamy niebieskich :) co do sylwka to wiadomo że go nie zostawicie, ale tak jak napisałaś do rodziny można pojechać :) my się wybieramy do brata, siostra też ma tam być :) a tabl to ja mu sama powiedziałam że chce, w sumie wcześniej brałam mikrogynon- po nich źle się czułam, teraz mam ovulastan i jest wszystko ok :) gin mówił coś że składem się różnią i że te powinien mój organizm przyjąć. I nic mi po nich się nie dzieje, nawet humorów nie mam, po tych wcześniejszych to masakra jakie miałam wahania nastroju.. dori, też sobie bez synka nie wyobrażam, póki co heh hehe mówisz że Twój mąż już planuje kolejne dziecko :P hi hi no rodzeństwo by sie przydało dla Leo ale pewnie jeszcze nie teraz...? mój znowu mówi że druga będzie córa... ciekawe..... :P
  2. dorcia, to super że Leo nie wybrzydza :) oby tak dalej :) Ja z Ksawim też nie mam większych problemów :) nie, nie ma innych pampersów tylko chodziło mi o to że właśnie mamy 4 a nie 4+ (one są od 9-20) :P ojjj te święta! też się nie mogę doczekać, ten zapach... klimat... i dokładnie, pierwsze święta we trójkę :D dziewczyny, a wybieracie się gdzieś na Sylwestra?
  3. hej hej :) dori to faktycznie drogi u Was basen :O co do pampersów to my już chwile temu na 4 przeszliśmy, tylko na te 7-18 :) warzywa to zależy, albo mu kroje drobno albo też właśnie blenderem, tak jak mięso :) o kalarepie nic nie wiem, ale skoro nic mu nie jest i lubi to niech je :D a poza tym co tam jeszcze lubi?? Rybka mu smakuje? Bo Ksawery jakoś za rybą nie przepada, początkowo jadł a teraz pluje he he woli mięsko :)
  4. dori, czemu nie mozesz brac tabl?? no widzisz, dziecko dziecku nie równe :) jedno potrafi to drugie co innego :) my też jesteśmy na etapie podnoszenia się ale jeszcze mu to nie wychodzi, ale dzielnie probuje.. tak samo lapie sie za cos i chce sie podniesc :) no i na nogi to juz w ogole chcialby stac :P ahh te Nasze dzieci :) no juz 9 przekroczyl heh ale duzy jest, doktorka powiedziala ze na swoj wyglad i wzrost prawidlowo :) u Was tez szczepienie, Leo bedzie dzielny :D to drogi u Was basen? no prosze, niech sie oswaja z nocnikiem :D jak mu tak ladnie idzie to może nie będzie później problemów hi hi
  5. dobry wieczór dziewczyny :) dorcia, Leo nie lubi leżeć na brzuszku? i dobrze że nie jest marudny przy ząbkach, u nas czasami masakra, nie wiedzieć co Ksawi chce.. :P migotko, mały uwielbia domowe jedzonko, nawet bardziej niż w słoiczkach więc mu nie kupuje :) gotuję sama, z resztą po troche je to co i my :) nie w dużych ilościach, ale tak że się uczył... pytałam doktorkę dzisiaj i mówiła że po pół roku w sumie można tak robić, ale żeby nie przesadzić :) aj, Albercik się śmieje :) chcemy to zobaczyć! :D miałaś zdj podesłać :p ja biorę tabl i jest ok, to krwawienie ustąpiło tak jak gin mówił, ale tez się muszę wybrać bo coś od 2tyg brzuch mnie pobolewa.. boje się żeby to nie były te torbiele :O to jest oczywiste że organizm musi odpocząć, ciąża, potem nocne wstawanie... trzeba odczekać :) my byliśmy dzisiaj na szczepieniu- żółtaczka, ale mój pysiek był bardzo dzielny :D Jak go doktorka zobaczyła to powiedziała oczywiście że rośnie w oczach i dałaby mu z 8 miesięcy :P waży 9,100 :D on oczywiście uśmiechy do niej, gaworzenie :P zuch chłopak :P
  6. migotko, zleci i u Ciebie :) nim się obejrzysz Albert będzie miał pół roku :) a na Ksawerego pamiętam też suszarka działała przy kolkach. Oj to się wyspałaś pięknie :P mały śpioszek hi hi a kiedy myśliscie chrzcić synusia? Bo albo nic nie pisałaś albo przeoczyłam.. :P
  7. witajcie :) dori, łobuziaki nam rosną :p mój synuś też zasypiał bez niczego dość ładnie tylko od niedawna coś mu się odwidziało, myślę że przez te ząbki albo tak po prostu :) ale nie usypiam go na rękach :) i stawiam go na nóżkach :) pełzać też coś tam potrafi, przemieści się troszkę ale jeszcze tak niezdarnie bardzo heh nie wszystkie dzieci raczkują, niektóre zaczynają chodzić od razu, czytałam że raczkowanie jest ważnym etapem ale osobiście znam dużo przypadków dzieci gdzie bez tego się obeszło :) nie ma presji, jeśli dziecko nie chce, to nie :) nic na siłę, mój bratanek też nie raczkował i jest w pełni zdrowy :) no ale każdy ma swoje zdanie na ten temat :) a jak się baby macie? jaka pogoda u Was? migotko, dzisiaj szczepienie? pisz jak było :) dori, Leo bardzo marudny przy ząbkach?
  8. dori, super, i Wam się ząbki pojawiły :D nocnik, poważna sprawa :p ale trzeba uczyć żeby było wiadome do czego to jest :) to walczcie walczcie ze spaniem :p a końcu na pewno się uda :) mi Ksawi to zależy, tzn na noc zasypia sam, w ciągu dnia nie zawsze, a zwłaszcza teraz przy tych ząbkach... ale nie muszę go nosić, zasypia w wózku :) teraz taki cwany się robi że masakra heh wymuszacz to raz, a dwa to poczuł siłę w nóżkach i teraz chce stać, tak sztywni nogi że czasem się sami śmiejemy, upatrzył sobie żelazko i jak go tylko zobaczy to aż się trzęsie żeby dotknąć he he fajny smyk już jest :)
  9. hej hej ;) dori, z tymi zabawkami :p ja też segreguje, ale i tak pełno tego jest heh a jeśli chodzi o samochodzik, to najwyżej mu schowacie, a jak 'dorośnie' do niego to mu dacie :) wiesz, u mnie jeszcze tego całego zamieszania przed świętami nie ma, także spokojnie można iść na miasto, pokupić co trzeba i żadnych kolejek nie ma, przynajmniej na razie :p a płyt z muzyką dla dzieci żadnych nie mam i pewnie kupować nie będę :) zbędne to jest dla mnie :) bajki jakieś tam są, jak brat z dzieciakami przyjeżdża to sobie oglądają, zauważyłam że Ksawi też się ciągnie jak tamte patrzą, ale póki co za wcześnie na to :) migotko, no tak mikołaj się zbliża :) my z rodzeństwem tak sie umówiliśmy że dzieciom kupujemy prezenty na urodziny, a np na mikołaja to jakiś drobiazg :) typu jakiś owoc, coś słodkiego, jakiś jogurcik... nie mówię o maluchach, bo Zuźka to jakąś kaszkę dostanie :P
  10. dori, a to Ci Leo :p nie chciało mu sie spać tylko zabawa mu w głowie była :D hi hi U nas to wygląda tak że Ksawi jeden raz je zawsze, a czasem tam się zdarzy że zje i 2 razy :) niekiedy prześpi noc, obudzi się na jedzonko koło 5, pobawi się z pół godz i śpimy dalej :) a Leo widocznie nie potrzebuje jeść w nocy, jest już większy więc i Ty skorzystasz bo się wyśpisz, co innego niemowlę, musi jeść więc trzeba je nieraz budzić... :) a to Ty mu wcześniej robisz jedzonko? bo pisałaś że musiałaś wylać 2 butelki...
  11. hejka :) migotko, wiem że mamy czas :P Albercik na pewno będzie dzielny na szczepieniu :D jasne że spacer i świeże powietrze wszystkim służy :) trzeba korzystać z pogody i wychodzić na pole :) dori, my mamy podobnie, kosz na zabawki kupiony bo nie mamy gdzie tego wszystkiego trzymać :) a wiadomo co zakazane to najlepsze! :P Ksawi sobie już ładnie radzi z siedzeniem, także ma teraz radochę jak nic, taki dumny siedzi jak się sam wyratuje :) ale poleży sobie też grzecznie i nawet o nim nie wiem :) ale ten czas leci.. już niedługo święta :D
  12. witam :) dori, Ksawi teraz też woli jakieś klocki, o kremem sie lubi bawić, pilotem, telefon go interesuje heh no i gryzak gumowy jeden bardzo lubi :) co do smoczków to ja mam mniej bo 3 heh :) kiedyś zgubił się jeden to był drugi hehe a trzeci tak w zanadrzu :p migotko, wiesz ja też na siłę nie daje synkowi bo on czasem go nie chce, ale przy smoczku jak go złapie nerwa to potrafi się wyciszyć i będzie się bawił dalej :) no to faktycznie masz 'dziennego' synusia :p ale jak w nocy daje pospać to jest dobrze :) a potrafi sobie sam poleżeć np w łóżeczku? czy musi ktoś z nim być? u nas nic nowego, drugiego zęba póki co nie widać :p poza tym siedzimy sobie już ładnie, i cóż więcej... 22 idziemy na szczepienie, dzisiaj idziemy na spacerek bo piękna pogoda jest :)
  13. hej :) migotko, tak my mamy smoczek :) wg mnie to dobra sprawa :) Ksawi nie zawsze go chce, ale używamy :) jak grymasi to smoczek do buzi i od razu spokój jest :D wiem wiem.. niektóre mamy uważają że to jest niedobre ale ja mam inne zdanie na ten temat :)
  14. dori, tak byłam z nim u lekarza, przepisał nystatynę i aftin, na własną rękę wolałam nic nie robić, ale jak zaczełam mu w jeden dzień smarować to już na drugi było znacznie lepiej, ale pani doktor kazała ze 2 tyg jeszcze na wszelki wypadek smarować bo to nie szkodzi a lepiej żeby znikło do końca. a zdrowe dzieci to szczęśliwe dzieci :) my też jesteśmy zaopatrzeni na zimę :) mamy tego wszystkiego a połowę i tak mały nie ubierze :) 2 kombinezony w całości, 2 spodnie + kurtka, czapek chyba z 6, z 5 par butów... o rajtuzy, polarki... na prawdę kupę tego jest heh migotko, mąż teraz już zostaje z nami przynajmniej na pół roku :) już szefowi zapowiedział że w żadne delegacje nie jedzie :) super że ALbercik jest grzeczny :) niech rośnie ładnie ale czasem niech połobuzuje he he
  15. hej baby ;) migotko, miałam aftin i nystatynę, na szczęście już mu przeszło :) a mam się dobrze, mąż wrócił, w domu pełniej się zrobiło :) Ksawi też grzeczny :) dokąd ma ząbka na wierzchu to ciągle sobie palcami sprawdza co to jest hi hi mi ta kreska na brzuchu koło 5 miesiąca zbladła, dość ciemną ją miałam :) a rozstępami się nie przejmuje, choć mam widoczne, może nie bardzo ale są :p sobie się podobam mężowi też więc wszystko jest ok :D a Wy jak się macie? jak noce? dori, nie przejmuj się tak wagą, my z migotką mało przytyłyśmy w ciąży... Ty też w końcu osiągniesz swój cel.. :) tak, mąż juz w domku :D :D a Ksaweremu myjemy dziąsła... dbamy o to żeby języczek był czysty i w ogóle no ale... teraz miał bardzo dużo tego, aż na wargach mu się porobiło i takie ranki :O ale mam jeszcze przez 2 tyg smarować tym. doktorka właśnie mówiła żeby coś takiego kupić żeby sobie sam też ścierał ale mówiła też że to prawie każde dziecko ma... oby już nie wróciło:) już jarmarki się u Was zaczynają? szybko... ale na pewno cudnie wszystko będzie wyglądać, uwielbiam czas przedświąteczny :) magia:) a jak Leo? grzeczny?
  16. witajcie baby ;) edzia co się z Tobą działo?? opowiadaj co u was? migotko, jasne że radość była wielka :P i mój mąż też się śmiał heh a tu jest tak, przez cała ciążę, no może nie całą, bo odkąd brzuszek urósł.. nosisz luźne spodnie, ciążowe... a po urodzeniu nosisz ten sam rozmiar co przed :) u nas też ok, Ksawi miał pleśniawkę i trochę był marudny bo go bolało ale na szczęście już mu przeszło i znowu jest grzeczny ;p
  17. dziękujemy :D Ksawi mi śpi 3 razy.. czasem 4 ale to już rzadko i najczęściej śpi tak od 30min do godziny :) proszę już kąpiel w wannie :P super! :) my tez niedługo będziemy się pluskać w wannie :) A to Ci Leo :D daje do zrozumienia że chce iść na spacer :) no jasne, skoro się tak przyzwyczaił to się domaga świeżego powietrza :P a ogólnie masz z nim problem żeby go ubierać jak gdzieś wychodzicie? to jest teraz taki wiek na kombinowanie, jak nie tak, to inaczej... i faktycznie można się ośmiać :D migotko co tam u Was?
  18. dzień dobry :) migotko, no to pięknie :) wiesz niedługo mu się spanie unormuje i będzie ok :) a na razie to Albertowi szkoda czasu spać w ciągu dnia :P woli sie pobawić hi hi niech rośnie zdrowo :D no odpukać grzeczny Nam się synek udał :P tak, kąpiemy go jeszcze w wanience ale powoli staje się ciasna :) Ksawi rośnie jak na drożdzach :) i UWAGA UWAGA mamy pierwszego ząbka :P a raczej początek :P dzisiaj rano zauważyłam tzn dokładnie chciałam mu posmarować dziąsełka żelem, a tu czuje pod palcem coś twardego i faktycznie czubeczek widać :D takie zdarzenie a tu naszego taty nie ma :( no ale 10 będzie już z nami :) dori, a powiedz mi ile razy Leo Ci śpi w ciągu dnia??
  19. dobry wieczór :) dori, jak się Leo rozrusza to nie będziesz go umiała zatrzymać :) a i ząbki wyjdą :P Ksawi bardzo lubi leżeć na brzusiu, a jak poczuł, że ma siłę tak teraz bardzo pracuje żeby troszkę się posunąć :) a z raczkowaniem to różnie bywa, mojego brata dzieci nie raczkowały tylko od razu zaczęły chodzić, zobaczymy jak to będzie u nas :) a jak z pogodą? spacerujecie? migotko, już miesiąc, na prawdę ten czas leci, tak jakby to było wczoraj :) za niedługo i Ty będziesz pisać co tam Albercik nowego potrafi :D a jak się czujecie??? prześlij jakieś focie swojego synusia :P a Ksawi nadal grzeczny, choć tak jak pisałam dziąsełka go dręczą :O ma je nabrzmiałe i bolesne i ślini się bardzo... ale jakoś marudny przez to bardzo nie jest, czasem ma humorki ale tak to odpukać grzeczny jest :) a to Ci Albercik :P hi hi jeszcze troszkę minie i wszystko mu się ułoży, ale niech i Wam połobuzuje trochę żebyście wiedzieli ze macie dziecko :P co do leżaczków to miałam Ksawi chwile w nim poleżał ale jakoś nie za specjalnie mu się podobało, miałam pożyczony od brata więc mu oddałam bo wolał w łóżeczku leżeć i właśnie na karuzele patrzyć, co ma do teraz, dobre pół godziny sobie tak poleży, obniżyłam mu ją to sobie dotyka, złapie.... i ma zabawę :)
  20. hej babeczki :) dzieciaczki szybko wyrastają z ubranek... ubierasz w jeden dzień i jest ok, a za chwilę już za małe :P ale niech maluszki rosną :D oby zdrowe były :) dori, tak czekamy już na tatę z utęsknieniem... ale już niedługo hi hi a Ksawi to siedzi sobie już, tzn obłożony poduszkami dla bezpieczeństwa, kurcze tak niedawno jeszcze się chwiał jak galaretka a teraz piękny postęp :D jak go położę na brzuchu to już próbuje swoich sił i wysiłkami potrafi się przemieścić... nóżka już idzie do buźki choć nie zawsze, mama się śmieje że brzuszek mu przeszkadza hehe no ale wydaje mi się że wszystko jest tak jak powinno, tzn że jest dobrze rozwinięty jak na pół roku... ale też wiadomo dzieci różnie mają, jedne potrafią to, a drugie coś innego :) dziąsła go teraz bardzo bolą :/ kilka razy się uderzył lekko zabawką i taki był płacz.... i swędzą okropnie... a Leo??? jest już ząbek? hi hi migotko jak się macie? grejfrutowa pewnie świętuje :D monia a u Was? edzia hallloooo???
  21. hej baby ;) grejfrutowa miałas pisać??? są II kreseczki ? co tam u reszty dziewczyn?? u nas zima na całego, i 0 na termometrze ale to tylko dzisiaj ma tak być, od jutra ocieplenie- podobno...
  22. dzień dobry :) grejfrutowa, czekamy na wieści :) migotko, masz rację... w sumie leżeć miałaś gdzie, może nie warunki takie jakie powinny być no ale, grunt że wszystko poszło dobrze :) to jest najważniejsze :) teraz pozostaje się tylko cieszyć maleństwem :) a jak tatuś??? dori, co tam u Was?
  23. ale wracając jeszcze do Twojego postu, to Leśna Góra przy tym szpitalu to nic he he no ale co zrobić, dzieci się pchają na świat :P
  24. witaj migotko! :) no to faktycznie niezłe zamieszanie... ale najważniejsze że urodziłaś zdrowego synka i sama dobrze się czujesz :) ze szpitalami to różnie jest, ale było minęło heh trzeba żyć chwilą, mówisz że kolki się zaczynają, no być może... oby tylko nie były mocne i nie męczyły długo Albercika :) buziaczki dla niego od "cioć" hi hi
  25. to chyba zacznę patrzyć na ten program :) może coś się nowego znowu dowiem :D
×