Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Nata Beata00

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Nata Beata00

  1. no kochana musisz jakoś tą luteinę ścierpieć.. zapytaj lekarza, może faktycznie będziesz już mogła ją odstawić :) i po kłopocie :P a jeśli nie to cóż.. tak jak napisałaś, czego się nie robi dla maleństwa :) ja duphaston brałam przy tych torbielach heh
  2. hejka :) migotko no u mnie jest tak że jak chodzisz prywatnie to płacisz za badania :O ja na szczęście chodzę na NFZ ale na początku, ze 3 razy byłam prywatnie to trzeba było zapłacić i co zrobić... no być może ta luteina Ci psuje smak, zobaczysz jak odstawisz :) może złapiesz lepszy apetyt wtedy :) ja nie wiem jak w ciąży, bo nie miałam luteiny ale tak to jakoś mi ona nie przeszkadzała :)
  3. cześć migotko :) za każde oddanie moczu i krwi powinni nam płacić he he a w środę badanie genetyczne :) to już sporo będzie widać :D dziękuję za życzonka :) a ja się czuje dobrze, tylko dzisiaj coś się przejadłam znowu i umieram heh ale ogólnie nie narzekam :)
  4. śnieżko u samej góry masz Moje konto, tam się rejestruje :) a dzisiaj odpoczywaj w takim razie :) wolno nam leniuchować :D
  5. śnieżko wiesz co, jeśli mogę coś napisać... może zaloguj się, żeby Ci nikt Ci się pod nick nie podkradł, bo różni są tu ludzie... czasem mogą pisać jako Ty.... a tak będziesz miała nick tylko dla siebie :P
  6. oo śnieżka :) witaj :) jak się czujesz??? przepraszam ze Cię pominęłam wyżej ale zupełnie mi wyleciało z głowy że mamy nową koleżankę w grupie... poprawię się :p i bardzo dziękuje za życzenia :)
  7. witam :) jak po weekendzie?? u mnie było bardzo udanie :) imprezki się udały, tylko lenia mam i nic mi sie nie chce, do tego tylko +3 na zewnątrz i mroźny wiatr :O dorcia i jak tam?? migotko co tak znikłaś??? co u Ciebie?? edzia jak leci? monia wyzdrowieliście??
  8. hejka :) dorcia działaj może przyniesie to efekt :P skoro położne mają takie rady to coś musi zadziałać :) a ogólnie jak się czujesz?? dziekuję za życzenia :D urodzinki miałam wczoraj, ale dzisiaj takie małe świętowanie się szykuje wieczorem, jutro znowu rodzinka przyjeżdża i weekend zleci jak nic :) dobrze że mąż jest w domu to mi pomaga :)
  9. wysłałam sprostowanie, zamiast do moni napisałam do migotki w pierwszym poście :P
  10. dorcia działaj działaj :) a nóż coś pomoże :P a kiedy do szpitala znów masz się zgłosić?? monia to faktycznie miałaś zakręcony dzień :) my się wybieramy z mężem na moją urodzinową kolację :) jutro mają przyjść znajomi, a w niedziele znowu rodzinka :P miłego wieczoru Wam życzę :)
  11. dorcia działaj działaj :) a nóż coś pomoże :P a kiedy do szpitala znów masz się zgłosić?? migotko to faktycznie miałaś zakręcony dzień :) my się wybieramy z mężem na moją urodzinową kolację :) jutro mają przyjść znajomi, a w niedziele znowu rodzinka :P miłego wieczoru Wam życzę :)
  12. hej babki :) dorcia no póki co mało, ale wszystko jest możliwe :P Ty dobiłaś do 19, ja wyglądałabym jak kulka he he ale co tam :P po porodzie na pewno się zrzuci :P jeśli chodzi o wagę maleństwa to mam podobne zdanie :) teraz mi przypomniałaś właśnie, ja wczoraj wyszłam po wizycie od lekarza i spotkałam taką znajomą co nie wiedziała że będę mieć chłopca i mi mówi "o synek będzie, od razu widać" :P he he także dorcia niektórzy ludzie faktycznie mają rentgena :P no ale nie trać nadziei a nóż będzie dziewczynka :P choć, wiem wiem pisałam już to.... no ale, mam przeczucie że będziesz mieć chłopczyka :P nasza kochana dorcia, a raczej jej bobasek strajkuje :P no ale dzisiaj wizyta w szpitalu... więc może jakieś skurcze się pokażą?? czekamy na wieści... no chyba że nasza kochana już zostanie :P edzia wiesz co powiem Ci że na razie spokój... wiem że przede mną jeszcze cały kwiecień... a i nie wiadomo czy w terminie urodzę, więc póki co luzik... no wiadomo czasem może mnie zaskoczyć... zobaczymy :P grunt że z maleństwem wszystko dobrze :) a co tam u Was?? jak Julcia?
  13. znaczy się mało, nie mało... na którejś tam wizycie mój gin wspomniał o cesarce bo mały szybko przybierał na wadze, ale dzisiaj nic nie mówił o tym... ja tam się nie przejmuje :), czy coś, wszystko jest w porządku i to jest najważniejsze :) a czy będzie ważył 3kg czy ponad 3... ważne żeby był zdrowy :) a mi zostało hmm... 6 tygodni jakoś, ale czy uda mi się w terminie to zobaczymy :)
  14. dorcia od początku ciązy przytyłam 11 kg :) także wydaje mi się że nie aż tak dużo heh a Ty??? :P śnieżka to lekarz jakoś źle Ci wyliczył skoro cykle masz dłuższe... :P migotko no tak, maluszek musi sobie w brzuszku wszystko poukładać jak jemu się podoba :) żeby była wygoda :P a mój synuś waży 2100 :P
  15. hej kobity :) dorcia może cisza przed "burzą" he he jutro znowu wizyta w szpitalu i zobaczymy :D a po wizycie wszystko dobrze, maluszek się pięknie ruszał, badania wszystkie są dobre więc mam już spokój, tylko w poniedziałek do odebrania wynik na tego paciorkowca i kolejna wizyta 12kwietnia :) mój chłopiec ładnie rośnie, ja przytyłam od ostatniej wizyty 2,5kg :P czyli wszystko jest jak być powinno he he witaj śnieżko :) zapraszamy do naszego skromnego grona :D no każda kobieta ciąże przechodzi inaczej, ale grunt że te dolegliwości masz już za sobą :) mnie na szczęście wymioty ominęły i odpukać apetyt miałam i tak po dziś dzień :P a Ty na kiedy masz termin?
  16. na pewno będzie przeżywał i nie ma co się dziwić, ale dokładnie niektóre pytania potrafią zirytować heh no ale oni też chcą coś wiedzieć :D hehe to ładną miałaś akcję :P a pielęgniarka widać na luzie :)
  17. tak widzę że na temat igieł rozmawiałyście :) ja też jakoś nie mam problemu z tym, mogą mnie kłuć nawet po kilka razy i mogę patrzeć jak mi wbijaja igły, ale podobnie jak dorcia też czasem mi się po kilka razy zdarza że nie leci krew i szukają innej żyły... jak leżałam w szpitalu na te torbiele to pani pielęgniarka za 5 razem dopiero się odpowiednio wkuła he he a mój mąż już wtedy był cały blady...
  18. no może tylko tyle, że jak jestem z mężem to on później wszystko bardzo przeżywa, a że widziałaś tą maleńką nóżkę? a rączkę? a on się już do mnie uśmiechał... he he no ale niech się tatusiek cieszy :P nic mu na to nie mówię... :) wtedy czuję się faktycznie jakbym szła z dzieckiem które przed chwilą dostało lizaka :P :D
  19. migotko to żeśmy się zgadały :P ja jutro mam wizytę o 9,40 i własnie mąż mi już zapowiedział że chce iść ze mną :) tzn nie powiem żeby mi to przeszkadzało, skoro chce iść no to nie ma problemu, ale jak idę sama to nie robi mi to jakoś większej różnicy heh
  20. hej hej;) migotko ja pisałam że masz jutro wizytę? przepraszam heh musiałam myśleć o swojej i być roztargniona :P rodzinka rzecz jasna, na pewno się ucieszyła :D co do płci to ja od razu chciałam wiedzieć bo wiem, że by mi to i tak nie dało spokoju, nie wytrzymałabym he he edzia to miałaś przeżycia podczas porodu no ale coż zrobić, jedna kobieta ma lekki poród, druga ciężki :O tego nie odgadniesz jak będzie, a trzeba się przygotować na wszystko :) moja bratowa tez nie miała lekko ale powiedziała że jak już trzymała córę na rękach to o wszystkim zapomniała :) trzeba to przeżyć i tyle heh
  21. oooo kurcze to ja się chwale że u mnie +11 a u Ciebie jeszcze ładniej :P a ja chcę troszkę końcówki podciąć w i pocieniować z całości... czyli tak jak zawsze... :) w grudniu mnie naszło na większe cięcie bo miałam włosy prawie po pas a teraz mam troszkę niżej ramion więc radykalna zmiana już była he he
  22. ooo w między czasie jak pisałam dorcia się pojawiła :P własnie może wszystkie porozmawiamy z Twoją dzidzią i zmotywujemy ją do wyjścia na ten piękny świat :D oj na pewno kochana jesteś zmęczona.... ale w piątek kolejna wizyta i może wtedy już coś się zacznie... a może dzisiaj :P u mnie wszystko dobrze.. tak jak pisałam wiosna pięknie zawitała :P dzisiaj póki co nawet plecy nie bolą :) a wizytę mam już jutro :D ostatnio robiłam badania, jak teraz wszystko będzie w porządku to koniec z kłuciem i siusianiem :P teraz tylko jeszcze będę mieć badanie na paciorkowca :)
  23. edzia ani się obejrzysz i Jula zacznie raczkować a jak się chwyci chodzenia to nie będziesz mogła za nią nadążyć :) a rodzina się pewnie cieszy że się wybieracie do Pl :D z resztą co za pytanie heh super że u Was wszystko dobrze, oby tak dalej!
  24. dorcia no takie pytania czasem potrafią wkurzyć no ale każdy też się na pewno już nie może doczekać :P Ty się denerwujesz bo jeszcze nic się nie dzieje i tak to jest... ale na wszystko przyjdzie pora :D :P monia to ładnie Was wszystkich złapało :O no ale czasem tak jest, jedno się rozchoruje a później reszta.... a więc szybkiego powrotu do zdrowia :)
  25. hej hej :) dori to może już do piątku coś Cię samą zbierze :P trzymam kciuki :D czasem tak bywa, dzidzi się w brzuszku tak podoba że nie chce wyjść na świat he he u mnie przygotowania wyglądają tak że na dzień dzisiejszy wszystko już zrobione, tylko gdzieś w kwietniu chcemy zrobić dzidzi kącik w sypialni, a z podstawowych rzeczy wszystko już mam, no tylko się spakować do szpitala... ale na to mam jeszcze czas heh edzia no u mnie samopoczucie w porządku, ładna pogoda, słońce świeci, człowiek się pozytywnie czuje :) tylko krzyże i kości łonowe coś mnie pobolewają no ale nie ma co narzekać :) póki mogę odpoczywam :) a u Ciebie co tam? bo nic nie napisałaś :)
×