Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Nata Beata00

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Nata Beata00

  1. no pewnie, jak masz już leki to wszystko wróci do normy i tym razem wyniki będą dobre :) nie ma się czym martwić :)
  2. wiosna wiosna :D w końcu! to dobrze że masz takiego lekarza :) co do ospy to ja też chorowałam ja byłam mała, najpierw brat, później my z siostrą heh a siostrzenica odporna :P ale czasem może ją złapać akurat wtedy jak braciszek wyzdrowieje... zdarza się :) no chyba że ją ominie, ale faktycznie gdyby razem zachorowali to byłoby już z głowy :)
  3. cześć migotko :) no dorcia to pewnie zostanie już, także musimy cierpliwie czekać na jej powrót :) a Ty już możesz spokojnie funkcjonować ;) bardzo się cieszę że to nic poważnego :) i masz dobrego lekarza, inny faktycznie może być już antybiotykami leczył, a później jakoś dopiero zlecił badania... no ale wszystko się dobrze skończyło :D a u mnie ok, plecy tylko troszkę bolą i czuje kości łonowe jakby troszkę ciągły, chyba się wszystko powoli przygotowuje :P no i zmęczenie dopada szybko ale... da się żyć, nie jest aż tak źle :)
  4. witam dziewczyny :) jak Wam minął weekend?? dorcia dzisiaj 19 :P czekamy niecierpliwie :D
  5. hej hej :) dorcia dorcia a my wszystkie już myślałyśmy że jednak już porodówka Cię wezwała :P no ale nic, czekamy dalej :D
  6. tak samo mi się wydaje że dorcia już na porodówce... :D na pewno się odezwie w chwili wolnego :) migotko świetnie że wyniki sa dobre :) wiedziałam że wszystko będzie w porządku :)
  7. hej babki! u mnie dzisiaj świetna pogoda, słoneczko świeci, do tego jest już coś 5 na plusie a w ogóle dzisiaj zapowiadają nawet 15stopni :) poza tym mój mąż wczoraj zrobił mi niespodziankę i kupił buty na które już polowałam od jakiegoś czasu tylko wydawały mi się za drogie :P zrobił mi taki wcześniejszy prezent na urodziny he he także dzisiaj to w ogóle super dzień się zapowiada, trzeba coś ogarnąć dom, ugotować i na pewno później spacerek :D energia jest! :) a co tam u Was??
  8. kochana, luteina to była moja nieodłączna przyjaciółka... faktycznie w smaku niezbyt ale później już mi to nawet nie robiło różnicy :) co do przygotowań to prawie wszystko zrobione, tzn ciuszki co podostawałam muszę posegregować i powypierać te najmniejsze co mi będą potrzebne na teraz, ale stwierdziłam że mam jeszcze czas :P no a poza tym to kącik przygotować dla małego, łóżeczko mamy, wózek w tym tygodniu Nam przyszedł, także tylko jeszcze coś z takich drobnostek jak smoczek, butelki dokupić,w kilka nowych ubranek już się zaopatrzyłam, no i dla siebie do szpitala jeszcze jakiś szlafrok, pantofle no i spakować to do torby żeby grzecznie czekało... ale to wszystko w kwietniu jakoś zrobię :D
  9. no tak, w sumie wiesz lekarz wie co robi, bez przyczyny by Ci nic nie przepisał :) teraz wyjesz leki i będzie dobrze :) ja uciekam chwilowo, buziak!
  10. nie o ciążę mi chodziło, w ciązy tylko witaminki no i raz na tą infekcję, raczej chodziło mi o te lata gdy walczyłam z torbielami :) ale też byłam i jestem antylekowa, jak to napisałaś :) no ale są wypadki kiedy faktycznie trzeba no i co zrobić...
  11. tak tak, później wszystko nadrobiła he he no widzisz,czasem tak jest... i jeśli to ma pomóc to wiadomo :) dla mnie leki to była norma także no... :P
  12. ona nie przybierała na wadze, na początku trochę schudła a do 5miesiąca to prawie nic nie przytyła, ale poszła do endokrynologa i przepisał jej tabletki to już było w porządku i w ciązy zdążyła nadrobić do 16kg heh
  13. wiesz co ja nie tak że wymusiłam, powiedziałam że w rodzinie mama miała problemy z tarczycą i sam stwierdził że można zrobić... w 2010 przy tych torbielach miałam robioną tarczycę ale było ok, no ale teraz mam pewność :) a bratowej tylko w ciąży pojawiała się ta tarczyca.
  14. no ja miałam robioną, w sumie lekarz stwierdził że nie trzeba bo przybieram na wadze ale ostatecznie zalecił mi to badanie tak dla mojego spokoju :) na to mnie bratowa uczuliła bo ona w obydwu ciążach miała problem z tarczycą
  15. dobrze że nie martwi :) nie ma się czym przejmować, ja na początku też schudłam :P
  16. a no widzisz, może po prostu bardziej przykładał wagę do Twoich wyników i wiesz był zamyślony... no nie wiem, zobaczysz jak będzie na następnej wizycie :) to dobrze że mdłości odpuściły, a często na początku sie chudnie... później przybierzesz ciałka :P
  17. hej babki! dorcia musisz się trzymać, odpoczywać :) również życzę wytrwałości :) na pewno końcówka jest męcząca bo czekasz na maleństwo a tu nic i nic... i do tego zmęczenie i inne dolegliwości... ale wszystkie jesteśmy z Tobą! migotko no teraz ruchy mojego brzdąca są takie że trudno ich nie czuć :P a w nocy to już kilka razy mnie obudził... łobuz nie da mi pospać he he ja swoje pierwsze ruchy czułam jakoś w 4 miesiącu, tak się niby mówi że już wtedy powinno się czuć, ale kobiety to różnie mają :) także kochana już niebawem i Ty poczujesz :) co do Twojej wizyty to może lekarz miał jakiś cięższy dzień, w końcu to też człowiek :) dobrze że Ty miałaś głowę na karku :) także wszystko się skończyło dobrze :) teraz czekamy na wyniki badań ale będzie wszystko w porządku.. :)
  18. dobry wieczór! migotko no chwilę trzeba czekać na wyniki ale co zrobić... trzymam mocno kciuki żeby wszystko było dobrze, a pieniądze no cóż, 120zł trochę jest ale tak jak napisałaś... grunt żeby wyniki były ok i na pewno będą! a jak się czujesz? u mnie wszystko ok, tylko dzisiaj coś mnie grypa żołądkowa dopadła, na szczęscie już jest lepiej. poza tym mały właśnie zaczyna wieczorne wiercenie się :P ale w sumie to cały dzień jest aktywny :) może nasza dorcia w końcu na porodówce?? :p edzia, monia co u was? do jutra, dobranoc :)
  19. no leżenie w ciązy to niemiła sprawa :O no ale czasem jak trzeba i nie ma innego wyboru no to wszystko się zniesie dla dobra dziecka :) co do infekcji to lepiej zapobiec szybciej, niż czekac a może samo przejdzie a później roziwnie się z tego coś gorszego.. nie ma co czekać :) a znajoma to dobrze że się do Pl wybrała... masakra co w niektórych krajach się dzieje :O no ale.... kochana ja zmykam, mąż zaraz będzie, obiadek mu przygrzeję :) trzymaj się, jutro pisz jak po badanich i kiedy wyniki :)
  20. jak to mój gin powiedział, lekka infekcja ale lepiej wcześniej działać niż zeby się gorzej zrobiło
  21. no ja miałam ostatnio jakoś, a lekarz przepisała mi clotrimazolum, 6tabletek dopochwowo i przeszło jak ręką odjął, ale to mi w cytologii wyszło
  22. ohoho... to imprez na październik będziesz miała znowu kilka :D a mnie powiem Ci że plecy dzisiaj trochę bolą, ale troszkę się ochodziłam, poza tym nogi coś zaczynają pobolewać, cieszyłam się że na razie nic nie odczuwam to masz.. heh no ale... prawie koniec ciąży, coś musi dolegać he he
  23. aaa widzisz, to faktycznie badanie moczu lepiej robić częściej... ja to od razu czuje jak mam infekcje, nie tyle pieczenie ale swędzenie, teraz po tej kuracji odpukać ale jest wszystko ok i mam nadzieje że dzisiejsze wyniki też będą dobre :)
  24. ale ja termin mam na 7 maja, a mój mąż jest z 11 także kto wie... :P
×