Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Nata Beata00

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Nata Beata00

  1. to dobrze jak dzidzia się wierci :P a te skurcze to może już faktycznie przepowiedzą w końcu coś konkretnego :P 24 dni to jeszcze troszkę, ale ja to bym chyba wolała urodzić wcześniej niż później czekać i czekać i czekać heh co do chodzenia to Ci powiem że moja bratowa też się ochodziła trochę i po schodach i sklepach, skakała na piłce i nic... urodziła 2 tyg po terminie, z drugim dzieckiem tak samo :P a moja koleżanka też jakoś chodziła na długie spacery i lekarze stwierdzili że tym sposobem urodziła w terminie :) także to chyba reguły nie ma ale zawsze warto próbować :D
  2. i masz rację, trzeba korzystać ze słoneczka i ładnej pogody :P to dobrze masz z mężem :D przynosi pieczywo i jeszcze pewnie śniadanko Ci robi :P ale ja na swojego też nie mogę narzekać jak jest w domku :) tylko w poniedziałek znowu jedzie w delegacje, ale tylko na tydzień także zleci szybciutko :) a dzidziuś jak??? żadnych objawów że chce wychodzić na świat? :P
  3. i masz rację, trzeba korzystać ze słoneczka i ładnej pogody :P to dobrze masz z mężem :D przynosi pieczywo i jeszcze pewnie śniadanko Ci robi :P ale ja na swojego też nie mogę narzekać jak jest w domku :) tylko w poniedziałek znowu jedzie w delegacje, ale tylko na tydzień także zleci szybciutko :) a dzidziuś jak??? żadnych objawów że chce wychodzić na świat? :P
  4. dorcia to ranne ptaszki z Was, skoro już nawet po spacerku jesteście :P ale skoro ładna pogoda to nie ma co marnować dnia w domku :) pogoda zawsze dodaje humoru :) u mnie za oknem chlapa, bo śniegi topnieją ale słoneczko świeci dlatego pranie można robić :) a mój okruszkek kopie jak mały piłkarz :P ruchliwy jest bardzo i kopniaki coraz silniejsze :D już się nie mogę doczekać wizyty w czwartek :D
  5. cześć dziewczyny! co tam u Was? jak się czujecie?? migotka dorcia? edzia? monia? ja mam jakoś ostatnio słabe dni, nic mi się nie chce, dlatego mało się udzielam... ale na dzisiaj zaplanowałam sobie pranie i mały porządek w szafkach, ubranka dla Ksawera mam jeszcze w pudłach z tym też coś trzeba zrobić :P
  6. no i dalej nic, nie tylko Ty jedna masz taką sytuację, ja się starałam z mężem ponad 2 lata, w końcu się udało! trzeba być dobrej myśli choć wiem że jest ciężko, bardzo dobrze cie rozumie... no ale trzeba wierzyć że się w końcu uda :) słuchaj migotki, ona wie co piszę :) ale baby żescie się rozpisały :P cho cho... ja byłam w kościele bo dziś środa popielcowa :P przedtem pisałam do Was ale żaden post nie doszedł :O
  7. Monia faktycznie przez miesiąc siedzenia w domu można szału dostać, ale jak dzieci wyzdrowieją i pogoda będzie ładna to na pewno wyjdziecie na świeże powietrze :) Dorcia no mój brzusio już bardzo zaokrąglony i duży :P mały się wierci, kopie że czasem aż mi się śmiać chce że tak sobie znaleźć jakoś miejsca nie może he he u Ciebie już 36tydzień, także czekaj kochana czekaj cierpliwie :P a dzidzia czasem nie budzi Cie w nocy? a jeśli chodzi o szpitale to faktycznie różnie to jest, u mnie na szczęście na szpital nie można narzekać, tylko ordynatorowi położnictwa lepiej nie podpaść bo wszyscy się go boją hehe
  8. dorcia to może już coś się zaczyna :) relacjonuj nam jak sie czujesz :D migotko a mi się znowu Ksawery kojarzy z synkiem Marty i Filipa z Na Wspólnej :P mdłości mdłości... a apetyt masz??
  9. dzień dobry :) monia świetnie że dzieci czują się lepiej :) zdrowe dzieci to szczęśliwe dzieci i szczęśliwa mama :D ale napisz jeszcze jak Ty się czujesz?? a wiesz że mi się Aleksander też podoba, ale moja siostra już od dawien dawna mówiła że chce takie imię dla synka jak już będzie w ciąży więc nie brałam go nawet pod uwagę :P a Ksawery od zawsze mi się podobał :) a jasiek to teraz mój nierozłączny przyjaciel heh dorcia no właśnie pisz co u Ciebie??? jak się czujecie?? migotko a Ty??
  10. no właśnie grunt to dobra opieka :) jeśli chodzi o grupę krwi to my z mężem oboje mamy A rh+ :) także też bez problemu :) i nie mam żadnych badań robić pod tym kątem :) dziewczyny bezsenność mnie złapała ale trzeba się położyć :D dobranoc :) do jutra :)
  11. a Wy z mężem macie taki sam odczynnik krwi?
  12. wiesz co ja nie narzekam na NFZ, u nas każda kobieta ma jednego gin, który ją prowadzi, no chyba że sama chce chodzić do dwóch lekarzy to nikt jej nie zabroni oczywiście... także na prawdę nie jest źle :) no Ty się troszkę wykosztowałaś no ale jak trzeba to trzeba... ja jak chodziłam prywatnie na początku to wizyta z badaniami wychodziła mi ok 90zł także niedużo :) z tym że badanie na HIV i jakieś jeszcze inne miałam robione już na fundusz, więc podejrzewam że prywatnie bym trochę wiecej za nie zapłaciła z wizytą... moja siostra ma konflikt krwi z mężem i musi dodatkowo jakieś badanie robić, mnie to na szczęście ominęło :)
  13. migotko mam jednego lekarza :) on się zajmuje USG, badaniem i wizytą :) nie muszę chodzić do dwóch... wiosna wiosna... już bliżej niż dalej :D to widze że zbierają się kolejne imprezy hehe my w tym roku mamy chrzciny, u nas rzecz jasna i u siostry i wesele i póki co tyle :)
  14. kochana na pewno to nic poważnego, nie martw się... :) wszystko przejdzie :)
  15. edzia jestem za :) tyle że też bym chciała żeby i to forum istniało nadal :) migotko wiesz co chyba taki dzień, poza tym na ulicach jeszcze śnieg i tak ciężko chodzić no i krzyże dokuczają... dlatego teraz odpoczywam :P a ja na NFZ USG miałam robione od pierwszej wizyty, czyli od momentu gdy byłam potwierdzić ciążę i nie mam tak że na USG chodzę w inny dzień a na wizytę w inny, i to i to mam w jednym :) a wizyty mam co 4tygodnie, no na początku się zdarzyło że miałam co 3tyg, i teraz niedawno też tak jakoś bo lekarza miało nie być...
  16. też tak sądzę, nie ma się znowu nastawiać że wtedy i wtedy się uda bo z tym to baaardzo różnie jest :) póki co, trzeba się cieszyć tym co się ma :)
  17. hehe no kto wie :P faktycznie nie chciałabym dużej różnicy wiekowej między dziećmi :) tak do 2,5roku góra, no 3 lata max, ale jak się życie ułoży to zobaczymy, niby z torbielami mam spokój, ale mój gin mówił że zdarza się że po ciąży znowu się pojawiają, ale też tak nie musi być... będę musiała to wszystko kontrolować i zobaczymy :) a Ty jaki masz pogląd na tą sprawę z wiekiem dziećmi?? wiem że to jest jeszcze może za wcześnie takie gadanie... ale na pewno myślałaś o tym :) ?
  18. a no tak, może siostra będzie miała córę to będzie równowaga, bo brat ma chłopca i dziewczynkę :P ale wszyscy są już przekonani że będzie jednak chłopczyk hehe to u Was też się rodzinka powiększy :) niech się szczęści :D grunt żeby zdrówko było i będzie wszystko :)
  19. a no tak, wiadomo :) ja też się nie mogę doczekać, no chociaż u Nas to tylko łóżeczko wnieść do sypialni i takie tam hehe no ale wszystko cieszy co jest wspólne z maluszkiem :D
  20. dokładnie :) a no widzisz, to w końcu się zebraliście... no ale tak, trzeba teraz korzystać z czasu póki jest bo jak przyjdzie maleństwo na świat to się takich remontów raczej nie będzie chciało robic heh :)
  21. a tak w ogóle migotko to jakież to remonty u ciebie trwają? :)
  22. czyli u Was trwają remonty :) teatr... o matko ja ja dawno nie byłam w teatrze :O aż chyba musimy to z mężem nadrobić :P a mały póki co będzie z Nami w sypialni, mamy dwa wolne pokoje, tzn wolne jak wolne, w jednym garderoba a w drugim rupiecie heh ale zagospodaruje się jeden i jak mały podrośnie to się mu wtedy zrobi pokoik :)
  23. ale kiedy to było :P a my jutro wieczorem mamy jechać do znajomych ( o ile nas nie zasypie hehe ) a Wy??
  24. faworki pyyyycha :D ahhh... te szkolne dyskoteki :D hehe
×