Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Nata Beata00

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Nata Beata00

  1. hej hej :) migotko to świetnie że staranka w toku :D co do formy to tak czasem jest... ale znając Ciebie to już ładujesz energię i jutro będzie lepiej jeśli chodzi o mnie to bez zmian, tzn wszystko dobrze, już się nie mogę doczekać wizyty w pon :P a co tam słychać u reszty ??? buziaki!
  2. hej hej :) migotko to świetnie że staranka w toku :D co do formy to tak czasem jest... ale znając Ciebie to już ładujesz energię i jutro będzie lepiej jeśli chodzi o mnie to bez zmian, tzn wszystko dobrze, już się nie mogę doczekać wizyty w pon :P a co tam słychać u reszty ??? buziaki!
  3. cześć babeczki! dorcia to faktycznie masz teraz dużo pracy, nie dziwie Ci się że marzy Ci się po przyjściu do domu kąpiel i łóżko :) odpoczywaj sobie jak tylko możesz :) a jak się ogólnie czujesz?? wiesz my z mężem mieliśmy znowu podejście ale tym razem jakoś mniej bolało, może faktycznie za bardzo się stresuje, jestem spięta... nie wiem, ale zapytam lekarza o to :) ja też mam wizytę w poniedziałek :D i może poznam płeć dziecka heh mam nadzieję że się ładnie pokaże :P u mnie dzisiaj spadł śnieg, ale świeci słońce.. później spacerek z mężusiem obowiązkowy :D buziaki!
  4. no tak, no ale... :) dacie radę! ja kochana uciekam bo mąż zaraz wróci z pracy i musze mu kotlety usmażyć :P życzę spokoju, owocnych starań i tak jak już pisałam, zaglądaj do Nas czasem :) buziaki!
  5. a no widzisz... może faktycznie coś w tym jest :) więc starajcie się kochani o maleństwo w spokoju :) i na pewno się uda!
  6. bo niektórzy ludzie tacy są, jakby się ona spóźniła to nic by sie nie stało, ale ktoś inny już nie może :O dobrze, dobrze, grunt że się odezwiesz :P
  7. masz racje, pójdziesz, zobaczysz co ona powie, czy jakieś badania zleci... a uwagami się nie przejmuj :)
  8. to dobrze ze napisałaś :) nie będziemy sie martwić... w tym czasie zajmuj się swoimi sprawami, bez stresu i w ogóle :) no ale czasem czasem się odezwij :P żeby Nam bardzo Ciebie nie brakowało :)
  9. może masz racje :) a jeśli chodzi o konsultacje, to jak najbardziej... może faktycznie zaleci Ci jakieś badania, jeśli są za darmo to co szkodzi.. na Twoim miejscu bym się wybrała, a tekstów i uwag bez sensu to wiesz, jednym uchem wpuść, drugim wypuść...
  10. no mi lekarz też mówił że nie ma przeciwwskazań do współżycia... i na pewno go zapytam o to, bo martwi mnie ten ból... czytałam na necie że niektóre kobiety odczuwają ból podczas stosunku ale że to tak czasem jest a lekarze nic na to nie poradzą, w sensie że to żadna infekcja czy coś tego typu, inne np boją się o dziecko itp... jeśli chodzi o ochotę na seks to różnie, gdy męża nie było nawet o tym nie myślałam, teraz to różnie, ale muszę przyznać że nie codziennie, nie tak jak kiedyś, a teraz po tych podejściach to w ogóle nie mam ochoty bo jak sobie pomyślę to już mi się odechciewa, oczywiście mąż to rozumie, zawsze pyta, ale teraz sobie chyba odpuścimy próby.... i zobaczymy co lekarz powie...
  11. wiesz co odkąd przyjechał próbowaliśmy i za pierwszym razem, było nawet ok, tzn bolało mnie ale jakoś było, a później nawet jak był bardzo delikatny to nic z tego :O czuje jakby szyjka macicy mnie bolała, nie wiem jakby ciaśniejsza była... dziwne uczucie ale o seksie nie ma mowy, bo przy paru ruchach później siedzieć przez chwile nie mogę i po wszystkim jak idę do wc to też mnie boli i piecze :O przed jego wyjazdem sama nie wiem, ale nie odczuwałam takiego bólu, może jakiś lekki przy pierwszym wejściu... ale teraz to dla mnie koszmar...
  12. hej hej :) migotko i tego się trzymaj :) a ja mam takie może nietypowe pytanie... niby wizytę mam za tydzień już ale może coś wiecie na ten temat :) mianowicie, czy będąc w ciąży, przy współżyciu odczuwałyście jakiś ból?? kurcze próbowaliśmy z mężem ale przy każdym ruchu po prostu mnie boli.... nie wiem czy to normalne czy może spięta jestem... ale już któryś raz tak jest, niby go trochę nie było ale przed tym jakoś nie odczuwałam tego.... trochę mnie to niepokoi powiem Wam...
  13. dzien dobry laski! migotko przepraszam że wczoraj tak nam ucięło rozmowę, miałam małą awarię w domu, ale wszystko już opanowane :) jaka pogoda u Ciebie?? co do rozważań to na pewno komuś się przydadzą :) jesteś bardzo mądrą kobietą, muszę przyznać... zawsze znajdziesz wyjście, nie łamiesz się łatwo i masz w sobie energię, pozytywną energię, której jest dużo... i każdej z Nas, przynajmniej mi, to się udziela co tam u reszty?? monia?dorcia? edzia?? pewnie u Was wszystko dobrze, tylko czasu nie macie zbytnio :P ale odezwijcie się :) u mnie pogoda jak na razie wskazuje że będzie ładnie, bo słoneczko wychodzi i jest 0... także spacerek dzisiaj na bank będzie :) teraz zbieram się do sklepu na drobne zakupy :)
  14. nie, nie ma się co martwić.... na pewno wszystko się uda! zajdziesz w ciążę i będziecie się ogromnie cieszyć :) (my tutaj z resztą również :) )
  15. hehe taaa :P obie byłyśmy bardzo grzeczne :P cieszę się że masz takie podejście i masz racje :) wiadomo że jak się uda w krótszym czasie to cudownie... ale ważne że zachodzisz w ciąże, nie masz żadnych problemów... więc na pewno się uda... może już przy następnych starankach :P trzeba działać :D i bardzo dobrze że power Ci towarzyszy!! :P
  16. tak, cywilizacja w końcu wróciła :) hehe co do Mikołaja to w tym roku byłam bardzo grzeczna więc mam nadzieje że o mnie nie zapomni :P a do Ciebie Mikołaj przybędzie?? :D a co do pytania to w sensie czy bardzo się zawiodłaś że się nie udało... i ogólnie o samopoczucie :)
  17. hej hej hej :D ja już mam prąd :P hehe migotko przykro mi, że się nie udało... byłam jak najbardziej dobrej myśli... no ale trzeba działać dalej :) trzymam dalej mocno kciuki! a jak się czujesz? u mnie wszystko dobrze, apetyt mi dopisuje, maluszek rośnie... kurcze co dzień to wydaje mi się że mam większy brzuch :P poza tym kupiłam sobie już kilka dekoracji świątecznych i myślę powoli je umieszczać żeby poczuć zbliżające się święta :) w prawdzie najchętniej bym już choinkę ubrała no ale z tym jeszcze poczekamy hehe
  18. hejka dziewczyny:) ja tylko na chwile wpadłam do Was, zameldować się że u mnie wszystko dobrze. co do czwartku to niestety mnie nie będzie bo od jutra do piątku nie będę miała prądu od 8 do 15, coś koło słupów mają robić :) pozdrawiam wszystkie! buziaki
  19. dzien dobry kobitki :p ja się wyspałam chyba jak nigdy, do tego mąż przyniosł mi śniadanko do łóżka... czego chcieć więcej :) no może ładniejszej pogody bo wietrznie coś u mnie jest, ale może później będzie ładnie :) migotka na moje wsparcie możesz zawsze liczyć :) na pewno również i innych dziewczyn! :) a co tam u reszty babeczek?? może byśmy się znowu umówiły na jakiś dzień żeby popisać grupowo?? tylko nie jutro bo mam parę spraw do załatwienia :) piszcie kiedy Wam pasuje :)
  20. a no czasem tak jest... życzę Ci kochana z całego serca dwóch kreseczek! mam nadzieję że moje przeczucie się sprawdzi :D a teraz zmykam się położyć bo spanie mnie coś wzięło :) mój mąż pewnie już śpi, bo miał pracowity dzionek :) migotko życzę spokojnej nocy :) buziaczki!
  21. chyba masz racje he he czasem kobiecie sama intuicja podpowiada że się udało :) przynajmniej moja bratowa tak mówiła, że ona po prostu wiedziała że zaszła w ciąże, zrobiła test i jej przeczucie się sprawdziło :)
  22. to może teraz też zaobserwujesz u siebie jakieś objawy :)
  23. i czasem lekko podbrzusze mnie pobolewało... poza tym nic innego u siebie nie zaobserwowałam
  24. wiesz torbiele długo nieleczone prowadzą do tego że czasem nie można zajść w ciążę, nie ma co gdybać... "ale to już było i nie wróci więcej..." mam nadzieje :) wiesz co bolały mnie piersi ale bardziej sutki i byłam bardziej zmęczona, to faktycznie... w sumie przed okresem przeważnie miałam wrażliwe piersi ale wtedy ten ból był trochę inny...
  25. dokładnie, to jest bardzo ważne, skoro zachodzisz w ciąże bez problemów... więc wszystko kochana przemawia na Waszą korzyść :P
×