Nata Beata00

dzień dobry ;) a możesz coś więcej napisać o sobie?? co to za choroba?

hej :) migotko, tak ochłonęłam, i myślę teraz że będzie wszystko dobrze, za 3 miesiące cytologia i będzie ok :) i staranka wznowimy :D u nas pogoda w kratkę, raz deszcz, raz słońce i podobno takie święta mają być, no ale zobaczymy ;)

migotko, wtedy miałam robioną jeszcze raz cytologię i z tym drugim wynikiem było jednoznaczne że mam hpv, tylko tak jakby ten pierwszy stopień, no jestem bardziej już nastawiona pozytywnie, musi być dobrze, za 3 miesiące jak będzie wirus brnął dalej to kolposkopia, a może będzie w porządku, oby ;) dzisiaj w skrócie, jutro się odezwę baby :D buziaki!

nie migotko, nadżerki nie mam, za to wirusa hpv, gin przepisał mi tabl przeciwzapalne, bo często mam jakieś infekcje, a to może przyspieszyć tego wirusa, przez 3 miesiące mam brać, potem cytologia, jak się nie cofnie to kolposkopia, starania zatrzymane, dużo wiem na ten temat bo moja ciotka to miała, najpierw pobierali wycinki, a potem okazało sie że już dzieci mieć nie może, lekarz mi mówił że mogłam się tym dużo wcześniej zarazić ale to taki wirus że u jednej kobiety się nie ujawni a u drugiej może nawet po sporym czasie. wiem u mnie wykryto wcześnie ale i tak mam kiepskie podejście i brak humoru bo to już poważniejsza sprawa

śnieżka, na pewno jeszcze buty będą, jak nie w tym, to w innym sklepie :P dorcia, u nas odpukać podobnie jest, Ksawery należy do bardziej rozważnych i ułożonych dzieci- i bardzo się cieszę z tego ;) jest czas że łobuzuje ale w granicach zdrowego rozsądku :P a no Ty w Anglii mieszkasz, tam też cenowo inaczej i w ogóle, nie ma co porównywać z Polską, mam znajomych w w uk to oni często fajne rzeczy w tych 'funciakach' kupują :) a z dziećmi to jak już kiedyś pisałam, na każdego przyjdzie czas i wtedy będziesz wiedziała kiedy to "już' nastanie :D a jaką macie pogodę? oho.. migotko, to co tam porabiasz? MaF, co u Was? u nas pochmurno dziś ale bez deszczu, na 18 jadę do gina ;)

hehe to może uda nam się zajść w ciążę jakoś w jednym czasie :P migotko, no właśnie, choć staram się nie nastawiać no ale wiadomo jak to jest, jutro się wszystko wyjaśni ;) mi jak się buty podobają na allegro to jakoś nie zastanawiam się dlaczego są tańsze niż w sklepie :P jakoś wydaje mi się że na internecie z reguły są tańsze i już hehe a u Ciebie jak z pogodą? MaF, a nie dzowniliście do tego gościa? tak w kulki lecieć, też tego nienawidzę :O czyli robota w domu pełną parą :D hihi pewnie się już nie możesz doczekać końca to widzę że Wy też dziewuszkę byście chcieli :D taka parka w sam raz by była :) no ale nigdy nie wiadomo jak to wyjdzie hehe

dobry ;) śnieżka to je kup i już :D wiesz ja też jakoś inaczej podchodzę do tego jeśli chodzi o takie sprawy, niby przesądy no ale.. :P niektórych wolę unikać jeśli można hehe co tam babeczki?? u nas deszcz :O do niedzieli taka pogoda ma być, nie lubię :( heh

śnieżka, dlaczego musicie poczekać ze staraniami? Kacper- ładne imię :D a buty mam identyczne tylko w kolorze beżu i właśnie z odkrytym palcem bo wydaje mi się że są zgrabniejsze, do tych pasuje mi wyższy obcas bo ten przód wydaje się taki długi :) też na allegro kupowałam :P moje skromne zdanie ;)

dori, to dobrze że Ci Leo nie choruje, oby tak dalej :D ja jestem zdania że z zabawkami lepiej nie przesadzać, ale to też różnie z tym bywa :P ale ten czas leci, nie planujecie kolejnej pociechy? no to rozkręciłaś biznes widzę, super :D życzę dalszych powodzeń :P u nas też leci, Ksawery już niebawem 2lata kończy, wszystko mówi, rośnie jak na drożdzach, z rozmiarami to podobnie jak u Was :P teraz ładna pogoda to korzystamy, bo trochę się wychorowaliśmy ostatnio, trzeba nadrobić. śnieżka, gdzie zniknęłaś? migotko, mój gin wolał przeczekać, wizytę mam w czwartek więc już pójdę, plamienia ustały, może będzie ok :) chciałabym już wiedzieć czy możemy do starań wrócić :)

śnieżka tam mi się właśnie wydawało, co u Ciebie??

migotko, podobnie było u nas, tzn ze mną dokładnie, chciałam mieć bliźniaki dwóch chłopców, ale teraz sobie nie wyobrażam choć nie mogę narzekać bo Ksawery nie jest jakimś tam urwisem no ale :P piaskownica to ulubione zajęcie, mamy też zjeżdżalnie i huśtawki więc zabawa jest na całego ;) a plac zabaw dość duży jest, w tamtym roku wyremontowali więc można powiedzieć full wypas hehe bo wcześniej to też był raczej dla większych dzieciaków :) MaF, pewnie już śpi sobie :) a niech się wyśpi kobita :P jutro prima aprilis :D

migotko, no tak hehe trafił trafił, ale będzie co ma być ;) najpierw kontrola u gina. a to fajne takie zajęcia, na pewno Albert jest zadowolony, ma kontakt z dzieciakami ;) szkoda że u nas tego nie ma. a to dietkę macie lekką, ale faktycznie lepiej dmuchać na zimnę i troszkę dać odpocząć jelitkom po choróbce. my dzisiaj byliśmy na placu zabaw, Ksawery wybawił się z innymi dziećmi, teraz w piasku siedzi a ja pije kawe. a Wam jak minął dzień?

cześć:) oby tej nadżerki już nie było ;) mój mąż już od teraz mówi że jak się uda to córka będzie hehe oczywiście mówię mu zeby sie nie nakręcał ;) a teście nie rządzą, po prostu mi to obojętne mała czy duża impreza :P może pogoda się uda to będzie polowo-domowe urodziny więc fajnie :D u MaF, to dzisiaj ma być ta impreza? dobrze zrozumiałam ze o ten poniedziałek chodziło? cieszę się że u Alberta to nic poważnego, na pewno mu przejdzie i wszystko wróci do normy :) a co na takich zajęciach się robi?

MaF, no wiadomo kurcze, bo jak coś zrobić to porządnie a nie zeby Cie zeszpeciła, bo ombre to nie 30 zł :P u nas 140, tam gdzie zawsze chodzę :) taki fryzjer nie tani może ale jestem zadowolona, zawsze mi doradzą i w ogóle ;)

hehe lubie eksperymentować po prostu :D jak coś mi się podoba to nie myślę długo nad tym tylko robię :P Albert już śpi?

hej :D u nas dzisiaj słońce i chmury ale nie było źle, byliśmy na polu :) ale weekend zapowiadają ciepły nawet 20 stopni więc spoko :D migotko, na boba tzn tył krótszy a przód dłuższy :P na pewno wiesz jak to wygląda heh a to całe ombre hair to tak że końce się rozjaśnia, stopniowo schodzi się odcieniami w coraz jaśniejsze a końce np bląd czy jasny brąz zależy jak kto woli :)

i czemu w poniedziałek? heh

migotko, a jednak zakupy :P no ale wiadomo że w dużo za dużych butach dziecko chodzić nie może. mój ma 23 i są takie w sam raz, pantofelki. Reszte obuwia mamy angielskie a tam nie ma numeracji :P ale wydaje mi się że też 23 chociaż jedne adidasy i trampki już go w paluszki uwierają, ale to nr jednego buta i innego to wiadomo, rozmiarówki są różne :) - a jaki macie dzionek? u nas słoneczko wyszło i jest ciepło ale jak zajdzie to tak chłodnawo, pranie rozwiesiłam a Ksawery śpi więc relax :P a co tam na obiad ciekawego myślicie?

hej hej :D my też mamy taki rowerek, nawet Ksawciowi wychodzi pedałowanie a przynajmniej radzi sobie jak może. a imieniny jak to imieniny hehe dzieciaki szalały, cały dom ludzi, dobrze że już po :D a u nas dzisiaj deszcz i wiatr :O coś po 29 marca ma być z powrotem ciepła słoneczna wiosna

migotko, na kontroli nie byłam, bo mam jeszcze tabletki :) a no właśnie dzieci różnie mają, a jeśli można od czegoś ustrzec to trzeba spróbować. kupy przecież mogą być różne, mój też czasem rzadsze robi, bardziej śmierdzące, czy innego koloru, zależy co zje :) nie martw się :) z ubraniami na Ksawerego się zgadza :) niektóre w ogóle nie chodzone także mam dobrze :p wyjdzie w praniu czy coś więcej będe musiała kupić niż trampki ale wydaje mi się że nie. coś mnie dzisiaj krzyże bolą, ale wczoraj padało a dzisiaj już 15 na plusie było i słońce więc pewnie przez pogodę. - oj czasem dziecko potrafi dać w kość, wiadomo, ale zrobi się cieplej, ładniej to i na polu będzie zabawa, nowy teren i inaczej będzie- zarażam optymizmem :D hehe

to Filipek dość długo Ci śpi w dzień :) ale jak mu tyle trzeba to niech śpi :)

jestem :) jeśli chodzi o zakupy wiosenne to małemu muszę kupić tylko trampki :) całą garderobę ma zapewnioną przynajmniej jeszcze na rok-dwa :) migotko, to elegancko jak Twój mąż taki pracuś :D mój czasem do takich rzeczy woli kogoś wynająć hehe MaF, świetnie jak wszystko idzie po Waszej myśli, już niebawem się wprowadzicie :) jeśli chodzi o Ksawerego to myślę że mu przejdzie w końcu, tak doszliśmy z lekarzem do wniosku, że to jakaś alergia można powiedzieć, po prostu ostrzejsze zapachy tak na niego działają, faktycznie dostaje zyrtec, jeszcze jeden proszek też tak na alergię, plus syrop na refluks ( też jakieś doktor podejrzenie miał) i specjalne krople do nosa, no i to zdj rtg, mówił że to raczej nic z płucami ale wolał wykluczyć, a gdyby nie przechodziło to robią takie badania pod narkozą, wziernik do oskrzeli się wprowadza i sprawdza czy tam mu np przy zachłyśnięciu jakaś okruszka, cokolwiek nie wpadło, i to go podrażnia, ale widzę że po tym jego leczeniu widać już troszkę poprawę, odrywa mu flegmę, już nie "szczeka" więc zobaczymy, w poniedziałek kontrola, trochę to wszystko kosztuję ale nie kasa się liczy! grunt żeby mu przeszło, trochę się martwie tym wszystkim ale jestem dobrej myśli

hej :D migotko, moja siostra ma centralne na eko gorszek, raz na tydzień ten węgiel do podajnika dają, ale to zależy jak się pali, czy temp wyższa czy niższa itp. wstępne wakacje? hmm... może Węgry, tak coś ostatnio mąż wspominał ale nic nie wiem na pewno :P u nas wiosna wiosna wioooosna :D ahh jak pięknie co powiecie babeczki?, zbliżają się moje urodziny, człowiek się starzeje..

a ja CI mówię, gdy przyjdzie czas będziesz o tym wiedziała i wszystkie dylematy, wszystkie PRZECIW znikną ;)

właśnie nie wiem, może zapalenie jakieś, bo i upławy właśnie znowu się pojawiły, zobacze jak będzie dłużej tak to pewnie się trzeba będzie zapisać do gina,