Wiola100

barbara- ciekawe jak to się u Ciebie potoczy :) Czekamy...

Witaj KAsiutka 88 - widzę, że jesteśmy rówieśniczkami :) (chyba) :D barbara- dawaj znać co i jak, a skurcze jakie masz????

Witam Was kochane. Dziś z rana jak zawsze włączyłam sobie tvn 24 a tu taka informacja o ,, zaginionej Madzi" :( Nie chce oceniać jeszcze matki bo nie byłam świadkiem tego co się stało ale ja coś czuje, że ona zabiła MAdzie poprostu :( Albo sprzedała ją... Nie wiem... Ja już po porannym spacerku, teraz biorę się za sprzątanieeee :) Jutro mam imprezkę w domu parapetówko- urodziny więc dziś sobie posprzątam a jutro gotowanie. Jutro sobię walnę karmi malinowe! A co! :D

syll19- gratulacje !!! :) Super, że już masz po wszystkim... carosia- ja nie mam doświadczenia w tych sprawach bo to moje pierwsze dziecko i jeszcze nie urodziłam ale na szkole rodzenia mieliśmy zajęcia z panią z poradni laktacyjnej. Mówiła, że każda kobieta ( może jedna na 1000) może karmić piersią tylko kwestia jest tego czy robi to dobrze. Najczęstrze błedy to mówiła takie- trzymanie cycka palcami zaraz przy brodawce (to zatyka kanaliki przez które przepływa mleczko), przekładanie od cycka do cycka co powoduje duże problemy i dziecko się nie najada, dawanie tylko sutka ( mamy wkładać sutek + otoczka),jak karmimy to zasada dziecka brzuszek do naszego brzuszka ( czyli nie robimy tak, że dzidziuś tułów ma w górę a głowę odchylasz tylko). NA te pękające sutki to chyba nawet Ty pisałaś, że Bepanthen... :) Ale też nam go polecała. Nie wiem czy te informacje w teorii są takie fajne a wygląda to inaczej ale może akurat coś Ci pomoże :D Życzę miłej nocki wszystkim a rozpakowanym w miarę chociaż wyspanej :D:D hihih

Ja pojadłam ogórkowej i trzeba się zbierać na ten mróz na wizytę :/ Mnie jak cayn napisała też prześladują bóle miesiączkowe, ale wcale nie zwracam na nie uwagi bo raz są co chwile a raz wcale :D No nic, trzeba poszukać coś ciepłego i w miarę wyglądającego na ten mróz :D U nas dziś rano (6-7) mama mi mówiła było -20 stopni:/ Ciekawe co u kassiulli. Pewnie pojechała do szpitala...

Witam dziewczyny w ten mroooźny dzień :) Ja wczoraj już chyba odczuwałam ,,wstawianie się" główki mojej córeczki w kanał bo cwaniaka nogami się odpychała od żeber a głową napierała w dole co ja odbierałam jakby mi szpilkę ktoś wbijał :/ Albo jakiś prąd... trudno opisać. Czyli moje maleństwo się już poważnie przygotowuje :D:D Dziś mam wizytę więc zobaczymy :) Aleee, pewnie pojadę i lekarz powie - ,,wszystko zamknięte" :/

mała_agatka- nie wiedziałam, ze to może być tak szkodliwe dla dziecka. Jak tak to nie namawiam do niczego :D pietrunia22- gratulacje!!! :D Super!

kasiulla- jedź na izbę. To poważna sprawa. Kushion- nie wiem czy słyszałaś o tym ale jest taki sposób wypróbowany osobiście na mojej rodzonej siostrze ;) A więc ona miała termin przykładowo który wypadał w niedzielę i lekarz w czwartek ją przebadał i powiedział, że jak do poniedziałku nie urodzi to ma się stawić w poniedziałek na izbię na wywoływanie. Ona wypiła ,, olejek rycynowy" popołudniu w czwartek a w piątek o 5 rano pojechała na izbę z bólami i o 15.00 urodziła :) Nie wiem dokładnie jakie to są proporcje olejku z wodą ale na pewno na internecie można przeczytać. Wiem, że on ogólnie ma działać przeczyszczająco więc przy okazji nie trzeba robić lewatywy :) Nawet ostatnio siostra mi to radziła jak jej mówiłam , że nie chce przechodzić terminu...

Witaj Kushion :) Kurczę, współczuje Ci, ja tak bym nie chciała przechodzić swojego terminu...:/

katjusza81- Nie martw się z tym pokarmem... Ja też nie mam kompletnie oznak ciąży widocznych na swoich piersiach. Z tydzień temu mnie pobolały ale to troszeczke i tyle. Na szkole rodzenia pani z poradni laktacyjnej powiedziała nam, że bawarka wcale nie pomaga na laktacje, że to bujda. Mówiła też, że pierwsza siara pojawia się w czasie ciąży albo w trakcie porodu może zacząć ciec. Moja siostra ma zdjęcie zrobione w czasie porodu i widać na nim jak ma caaałą koszulę na piersiach zalaną siarą :) Wcześniej też nic jej nie ciekło. Ja chodzę sprzątam, piorę ale czuje się wyśmienicie... :) Brak oznak porodu.

cayn- cieszę się, że nie jestem sama!!! :D Ja też ostatnio jadłabym tyyylko słodycze. Już mam takie poczucie winy, że spasę się :/ Wczoraj nawet mówiłam do męża ,, Boooziu wykończe się, tak mi się słodkiego ciągle chce jeść" a on na to nie wykończysz tylko roztyjesz ;) hehe No tak... U mnie również brak oznak porodu. Mam cichą nadzieje, że w piątek urodzę- w urodziny mojego męża ;D :D

Trzymam kciuki za jutrzejsze porody!!!! :D:D Trochę Wam zazdroszcze, że już jutro zobaczycie swoje szkraby.

egsa89- mi się to nigdy nie udało :) tzn ,,dzień bez słodkiego" :D:D A też robiłam podchody :) Dziś już mam za sobą kanapeczkę z nutella ;) jagnajagna- ale super!! To dzieciaczki bedą rówieśnikami!!!??? hehe Wyobrażam sobie teraz jaką doradzaczką będziesz ;) :D Moja przyjaciółka też się stara o dziecko i też bym chciała żeby była w ciąży...:D barbara_varvara- też mam wizytę w czwartek :D Mówisz o 3 lutym...hmmm ja mam nadzieję urodzić 3.02 żeby zrobić prezent urodzinowy mojemu mężowi :D Zresztą u NAs w rodzinie tak jakoś było, że się rodziły dzieci w urodziny ojców, nie wiem co to za tajemnica :D Więc ja liczę na to, że dotrzymam tradycji ;D

Lena0- Przepraszam :D andzia- kurcze to jedź i badaj się. 3mam kciuki żeby wszystko było dobrze...

Lena0- a co to za żel używasz? Zamiast stykać krocze z chemicznymi dziwnymi preparatami wypróbuj olejek migdałowy ;)

daguska007- ja bym na Twoim miejscu się nastawiła na te bóle krzyżowe. Tak logicznie myśląc, jak przy nie regularnych jeszcze skurczach miałaś bóle krzyżowe to pewnie przy tych rozwierających też...:/ Ale ja nie skończyłam medycyny więc to tylko jest na mój skromny rozumek ;)

Marcia- no to lada moment!!! :) Super! :D

rajlax - Twój ostatni wpis jest wprost napełniający moje serce optymizmem :D Mam nadzieje, że też powiem, że nie było aż tak tragicznie :) cayn- z paznokciami to zależy od szpitala, u nas można przykładowo mieć pomalowane ale sądzę, że bezbarwny to nigdzie nie będą kazali Ci zmywać.

Właśnie zapisał na pewno tak po prostu bo nie badał mnie na tej wizycie a wyniki były ok :) ,, flora bakteryjna : nieliczna" :) No ale jak mówisz, że to takie delikatne to może zapobiegawczo mi dał przed porodem... żebym się tam niczym nie zaraziła, np. z wanny czymś :)

Help Help Help :D:D Dziewczyny proszę Was o poradę. Strasznie mnie to męczy. Dostałam w czwartek receptę od swojego lekarza prowadzącego na nystatynę dopochwowo, zaznaczam, że ja nie mam problemów w bakteriami czy grzybicą...nic nic nic. Lekarz zapisał mi i powiedział ,, dziecko musi mieć czyściutko po drodze... :) '' Nie ufam lekarzom w 100% i zastanawiam się czy brać tą nystatynę tylko zapobiegawczo? Nieeee wiem co robić, idę jutro do apteki po żelazo i nie wiem czy kupić te nystatynę :/

kassiulla- pytałaś wcześniej o te bóle miesiączkowe. Ja je mam i to takie porządne! Identycznie bym je opisała właśnie, że czuje jakbym zaraz miała miesiączki dostać... Co do piersi to mnie dopiero od kilku dni zaczęły deelikatnie przy dotyku pobolewać. Nie mam jakiś ekscesów ze swoimi cycuchami :D:D

kwiatuszek- nie martw się. Pewnie już taki urok Twojego maleństwa, że drobny jest :D Moja szwagierka we wrześniu urodziła synka z wagą 2450 i było i jest z nim wszystko ok na 100%. Plus jest taki, że łatwiej pewnie było urodzić :D Na szkole rodzenia pani dr. neonatolog mówiła, że jak dzieci mają powyżej 2500 to nawet nie doszukują sie niczego złego bo więcej niż dwa i pół kg oznacza normalne zdrowe dziecko :) Na pewno będzie pięknym bobaskiem!! W moim szpitalu ostatnio urodził się chłopaczek co kolanka zginają mu się w drugą strone...teraz musi przejść przez szereg operacji :( Dziewczyna nie wiedziała o niczym bo na USG tego nie zauważyli... To są dopiero sytuacje w których trzeba się zamartwiać.

caroosia, Bubik - moje gratulacje!!! Trochę Wam zazdroszczę :D Ale poczkam jeszcze chwilkę...:)

barbara- na szkole rodzenia dostaliśmy taką kartkę jak się odżywiać i tam było napisane, że kobiety w ciąży nie powinny oczywiście poza słodyczami i gazowanymi wodami jeść czy pić tłustego nabiału... najlepsze mleko 1,5 %. :D:D:D

Bubik- powodzenia! Ciekawa jestem jak Tobie idzie :) No pooowoli z każdym dniem takie wpisy będą :D