Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Wiola100

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Wiola100

  1. inezz- to dziś Wiktorynki urodziny!? :) Życzę wszystkiego najlepszego dla niej! Zdróka, radości, uśmiechu! Jak się czuje córcia?Lepiej już? I birka- zgadzam się z Tobą. Należy brać odpowiedzialność za to jak dzieci wychowujemy i na co im pozwalamy... Ale jest jeszcze jedna sprawa- niezależnie jak wychowujemy charakter robi też swoje :) Lucyna była jeszcze tak mała , że nie możliwe aby wychowanie miało wpływ na nią a już jak jej coś nie pasowało to wpadała w spore nerwy i rączkami machała w złości. Ja teraz z tym walczę, staram się opanowywać ale jak by ktoś z boku zobaczył jak ona reaguje to by powiedział, że ją rozpuszczam. I beatriks- swoją chce też nauczyć chowania zabawek wieczorem do pudełka ale ona wkłada i wyjmuje ;)
  2. tezmama- akurat NAS tu zebrane obchodzi wiara katolicka. Z tego co wiem to raczej wszystkie tu piszące regularnie jesteśmy katoliczkami. Pewnie jesteś ateistką skoro nie masz szacunku do innej wiary. I Ja też się zastanawiam czy szczepić TERAZ mmr... Szczerze mówiąc muszę o tym dokładniej poczytać i zdecydować. I beatriks - sam sprząta?! Wow- to zdolniacha! I Lena- masz super pomysł! Fajnie będzie poczytać i przypomnieć sobie poród każdej z nas. Ja swój to przeżywam przynajmniej raz w tygodniu jak oglądam program ,,PORODÓWKA" :)Zawsze płaczę jak głupek i zawsze przypominam sobie jak to było jak pierwszy raz usłyszałam Lucynkę. I Dziewczyny czy zgadzacie się aby wpisać jeszcze raz daty urodzin każdego z naszych maluchów nick mamy,, imię dziecka i datę. Będziemy bardziej ,,na czasie" :) Może zacznę a Wy dopisujcie i wklejajcie dalej...:) I Wiola100- Lucynka- 18.02.2012
  3. A i chce Was przeprosić , że często zjada mi albo zmienia literki w tekście ale od jakiegoś czasu mam nowego laptopa i ta klawiatura jest jakaś ,,dziwna"" :)
  4. Witam drogie Panie :) Pietrunia- dziękuje za pomysł na rybkę, mam parowar to moze rzeczywiście posypie koperkiem ale bez soli! :D Oj to cwaniaczek z tego Twojego Wojtusia. Musicie chyba jednak już traktować go bardziej na poważnie, nie jak ,,małego smrodka" :) :) Moja Lucynka tez mnie zaskoczyła wczoraj. Udowodniła mi , że z pewnością rozumie co się do niej mówi! Więc- ona jak jest głodna albo chce pić to mlaska buzią tak śmiesznie. Wczoraj bawiła się w łożeczku, kotfasiła i podeszłam do niej i mówię ,, Lucynka , wstawaj - idziemy jeść deserek" a ona wstała i zaczęła tak mlaskać jak na jedzenie właśnie :) I birka- oj to biedulka się omęczy :( Ja bym była przychylna już wiośnie. Lubię bardzo zimę ale to prowadzenie wózka po zaspach albo kałużach już mnie denerwuje :/ Zdrówka dla Was!
  5. igła- coś jeszcze nie ma Twoich zdjęc :) A ciekawa jestem jak tam atmosfera powójnych urodzin! I Dziewczyny- jajcie mi jakiś ciekawy ale prosty sprzepis na łososia dla Lucynki. Jutro chciałabym rybkę jej zrobic ale nie mam pomysłu jak zrbić jej żeby był dobry i zdrowy :) I Basiu współczuje Ci tej choroby Błażeja :( Biedlek omęczy się a i Ty przy okazji. I Do nas wczoraj sąsiedzi przyszli i oczywiście wódeczka... Że mąż miał ,,uraz " po ostatnim to ja piłam:/ Dziś przeczyściło mnie na wszystkie możliwe sposoby :( Mam moralniaka bo dziś mąż ma urodziny a ja zdychałam do 13 w łóżku :( Trzeba być bardziej ASERTYWNYM wobec pijących! :) I inezz- dzięki za informacje. Może wybiorę się jutro do kościółka z Lucy a mam 50 m :)
  6. inezz- humor mi porawiłaś tym tekstem, że mój mąż wydaje się być porządny :D:D Oj tak, jest porządnym facetem ;) Swoją droga osobiście nie znam lepszego ojca czy męża :) Ma swoje wyskoki ale to juz umysł męski potrzebuje chyba takowych. A ojca oczywiście , że znam :) Jest alkoholikiem od daaaawna. Na szczęście mama w porę odeszła i dzięki temu miałam normalne życie.Nigdy z nim nie mieszkałam tak naprawdę. Moja mama jest bardzo dobrą osobą i miała możliwość ułożyć sobie życie ale mówila, że dzieci dla niej były najważniejsze. Jeśli chodzi o tort to w zależności od wielkości, przystrojenia... Nie chcę Cię okłamać i dlatego Ci nie napiszę bo nie pamiętam ile dałam za tort na chrzciny. Jeśli jesteś chętna to napisz do niej na FB albo na maila a jak z ciekawości to Ci powiem jak ja już będę po urodzinkach :) U mnie akurak moja siostra w prezencie funduje Lucynce. I beatriks- właśnie Lucynka tez (tfu, tfu) zdowa jak rybka. Tylko katarek był... I pietrunia- oh dziękuje :) Ale niestety mi do laseczki jeszcze trochę brakuje...:) Moja mama zawsze była szczupła, kiedyś miała anoreksję nawet. Ja wręcz przeciwnie :D Jak bylam mała (mama mi powiedziała) bała się żebym za chuda nie była i dawała mi co wieczór budyń! :) Dlatego wyglądalam jak wyglądałam...:) A jak u Ciebie dzień pracy minął po urlopie? Czapeczka kupina na ,,ciuchach " za 2,50zł :)
  7. Aniu/ dziewczyny- podrzuciłam ostatecznie zdjęcie tego toryu na maila. Tylko na nim nie ma napisu a ja będę chciała aby wkomponowała ,,1 roczek Lucynki" :) Ona niedrogo bierze za torty a są naprawdę piękne. I Baisiu, Lena, pietrunia- cudne Wasze dzieciaczki. Jakie Blanka ma duże oczyska! I rajlax- ja też myślałam o tej świńskiej grypie, że jest lekko rozdmuchana ale wiesz, nawet jak bym wiedziała, że w moim MIASTECZKU panuje wirusowy katar to wolałabym nie zarazić Lucynki ;) I beatriks- oj, moja mama się ucieszy, że tak powiedziałaś :) Jej często mówią komplenenty bo rzeczywiście młodo wygląda. Tak na marginesie jeśli znacie samotnego męzczyznę po 40 DOBREGO i UCZCIWEGO to dajcie cynka ;) Moja mama jest sama od 20 lat i calkowicie poświęciła się mi i siostrze :) Teraz jak ją PROSZĘ aby znalazła sobie kogoś to mówi, że jest za stara! I Dziś byliśmy na zakupach i zepsułam sobie humor :/ Wydaliśmy 400zł a nie kupiliśmy jeszcze nawet pieluch, kosmetyków z apteki Lucynki) i wiele spożywczych rzeczy co się pokonczyły...:/
  8. A i Basiu- pytałaś o Diane35 - ja biorę :/ Od daawna. W między czasie brałam Yasmin. W marcu mam iść na tą koploskopię tozapytam mojego lekarza odnośnie zmiany może...Dziewczyny co mają FB podeślę zdjęcie Wam Tortu co będę chiała podobnego zamówić na roczek u kobietki co robi piękości z ciast. Ona robiła mi na Chrzciny Lucynki. https://www.facebook.com/#!/photo.php?fbid=410458298983906&set=a.350714921624911.96579.100000592193649&type=1&theater
  9. Oj widzę, że tamat Was mocno zainteresowal :) Więc- mąż dopiero przy kąpieli Lucynki zobaczył , że nie ma obrączki. JAk koło 15 go zwlekłam na obiad to ,,posuszyłam" mu głowę ale nie darłam się :) PRzeprosił i ok... Ale własnie niecierpliwiłam się , kiedy zobaczy , ze zgubił. Przy kapieli zaczęłam śpierawać Lucynce taka piosenkę o paluszkach i zaczęłam temat o palcach ;) (specjalnie) On zaczął patrzeć na palce i ,, Ej, a gdzie moja obrączka"?! A ja,, Nie wiem"! ,,Zgubiłeś pewnie ". Zaczął pytac czy to nie ja ale ja z nerwami podeszłam... Zaczął dzwonić do kolegów z którymi był... :) A ja się śmiałam w łazience :D Potem tak przeżywał, ze mi go się szkoda zrobiło, prawie płakał...:D Powiedziałam, że mam ją a on odrazu ,,gdzie?!, gdzie?!" I odrazu ją załozyl :) Powiedział, że jakby zgubiłto by się załamał. Że ma przysobie taką ważną rzecz a nie myśli o niej :) I Igła- Dużo zdrówka i miłości dla Marcelinki!:) I U mnie w mieście już są przypadki świńskiej grypy :/ Teraz bedę sie starała nie zabierać Lucynki w miejsca publiczne.
  10. Cześć. Nie mam wcale weny na pisanie. Wczoraj Was czytałam ale nie chiało mi się wtrącić:) I agatka- wszystkiego najlepszego z okazji wczorajszej rocznicy :D Dużo miłości! I pietrunia- trzymaj się! Zawsze są weekendy i święta! :) I Ja przedwczoraj zrobiłam Lucynia spagetti ( nie chwaląc się to jest mój ,,konik" w gotowaniu :) ) Spagetti z mięskiem wołowym zrobiłam oczywiście :) Zajadała tak , że moje serce śpiewało! :) Uwielbiam jak ona coś mojego ze smakiem zjada. I Oj mnie dziś pogadanka czeka... Mąż wczoraj wyrwał się na męski wieczór bo ma tydzień wolnego i.... został przyprowadzony przez kolegów :/ Był wprost nieprzytomny! ,,ulało "mu się na dywan bo oczywiście spał w salonie na dywanie... Ale ja sprytna żona dam mu nauczkę! :D Zdjęłam mu obrączkę jak spał nieprzytomny i mam zamiar mu wmówić , że zgubił :) Trochę będzie zmartwiony ;) A co! Teraz jeszcze śpi w najlepsze. Wstyd mi za niego jeśli sąsiedzi go widzieli :/ Nie lubię takich sytuacji.
  11. Hej dziewczynki. pitrunia- z tego co widzę cenowo to tak około 100zł szukasz ale poweim Ci, że moja chrześnica dostała (chyba też na 1 roczek) od kogoś taki jeździk jak poniżej i teraz ma prawie 3 latka i dalej się nim ładnie bawi... Zobacz sobie http://allegro.pl/jezdzik-ybike-pewi-rozowy-i2919748214.html Bluzeczka, staniczki - no szalejesz :) Ja planuje po 1 kupić sobie strój kąpielowy bo jednoczęściowego nigdy nie miałam, teraz musieli by mi zapłacić grube pieniądze abym pokazała się (z moim brzuchem) w dwuczęściowym stroju :/ I basiu a na tym basenie są jakieś inne atrakcje poza zwykłym basenem? Np. zjeżdzalnia, jacuzzi? I My dziś we troje wybieramy się na nocke do siostry :) Mamy zamiar zrobić sobie dobrą kolację, wypić coś a tatusiowie będą stac na straży maluchów :) I agatka- bardzo Ci współczuje. ,,Na dniach" Twoja mama ma przyjechać prawda? To trochę Ci pomoże...
  12. Miałam nic nie pisać ale się zdecyduje bo mam dużo do powiedzenia. Żle się na maxa czuje :/ Głowa mi pęka i brzuch mnie boli :/ I agatka- jejku! Zapalenie ucha to podobno bardzo boli dzieci :( Biedaczek. Zdrówka! I egsa- przepraszam, że to powiem ale cieszę się, że dajesz taki czas do namysłu mężowi. Jak kiedyś napisałaś o tejsytuacji w sklepie, kasy nie mieliście a on piwko kupił to do dziś o tym myślę. Czasem łatwiej jest bez męża wychowywać niż z ,,kulą u nogi". I inez- tak, tak talerzyk widziałm. Super! Taki ,,babciny". Chciałabym mieć taki zestaw łącznie z filiżankami i dzbankiem :) Jaka Twoja córcia rezolutna jest! :) Moja lubi powtarzać słowa. Przykładowo, ja mówię ,,tu jest cycuś mamy" a ona ,,cycycycy" albo ,, stłukłaś pupkę?"a ona ,, pupupu" :) I pietrunia- świetny tort, imprezka jak inezz nazwała wyglądała na bardzo rodzinną. Moja też w planach taka ma być ;) A Ty... wyglądasz cudownie! :) Wogóle w moim typie jesteś ;) I beatriks/ igła- ja też mam ten problem. Moja mama nawet ostatnio mówiła, że ciągle się ruszam, ciągle coś robię, nie jjem aż tak dużo a waga stoi TWARDO w miejscu... I Basiu- widzę, że Wam zimno :D Ja też mam taki sposób żeby w domu było cieplej :) Basiu a powiedz mi czy jest w Lublinie jakiś basem dla dzieci z jacuzzi i takie tam?
  13. Shamanka- bardzo fajnie to ujęłaś :) Ja tylko dodam, że moim zdaniem należy znaleść ŚRODEK w tej miłości i rozsądnemu wychowywaniu. Nie uważam aby usypianie z dzieckiem rozniańczało dziecko ani duż czułości. Moja mama mnie tak wychowywała, miała w sobie wiele ciepła i cierpliwości , również usypiała ze mną w łóżku. Ja też daje dużo czułości mojej Lucynie. A to , że sama usypia to w nawet najmniejszy sposób jej nie krzywdzi. Zaprasza do mnie na jedną dobę osoby które myślą inaczej i zobaczycie, że ona jest w siódmym nienie jak po kąpieli i butli kładę są do sojego łózeczka i ona wtula się w podusie, rozkłada rączki i zasypia :D I basiu- cieszę się razem z Tobą :) Wiem o czym mówisz. Mieszkanie samemu to nalepsze co może spotkać młode małżeństwo :D I U nas super nocka. Od kąpieli wstała dopiero przed 5 rano :) Oj wyspałam się... Bo ostatnie noce były gorsze :/ I pietrunia - oj to Wojtek pewnie w sekundę zasnął? Czy z nadmiaru emocji nie mógł spać? :)
  14. 100 lat zdrowia, szczęścia, miłości, jak nawięcej chwil radosnych dla MARTUSI i WOJTUSIA!!! :D :D :D :D :D :D I Ja tak aby na chwilkę aby złożyć życzenia naszym dzieciaczkom! :) I igła- jak to czytałam to oddech zatrzymałam na chwilę! Boże jak to dobrze, że nic poważnego się nie stało! Ufff!
  15. Ja dziś atakuje internet wieczorem aż mi się nudzić zaczyna :D I birka- nie nie, ja mam KOLPOSKOPIE - nie kolonoskopie. Będą mi do tej innej dziurki zaglądać :)
  16. pietrunie-pięknie to napisałaś. Pierwsze dziecko uczy rodziców dopiero pokory i tego, że słowa KAŻDE DZIECKO JEST INNE są prawdziwe! Ja obserwowałam inne dzieci całe życie i wydawało mi się , że jest jeden mądrysposób na wszystko a teraz widzę, że nie każdy sposób u nas się sprawdza. Mam nadzije , że się nie obrazisz ale skopiowałam Twój tekst i wysłałąm mojej przyjaciółce w wiadomości żeby ją pocieszyć. Ona jest właśnie na etapie baby- bluesa, kolek i problemów z zasypianiem :/ Wyobraźcie sobie, że miesięczne dziecko dziś od 7 rano do porawie 18 nie spał wcale! :(
  17. Cześć dziewczynki. Aneczka- nikogo nie minie choroba o takiej porze :/ I Basiu- jak pierwsza noc minęła? Widzę, że już się za teściową i teściem stęskniłaś skoro jutro na obiadek ;) ;P I Marcia- przy ząbkowaniu właśnie wszystko jest zganiane na te zęby właśnie :/ I agatka- jak humorek? Lepiej? I inezz- oj to się pewnie przestraszyłaś. Moja rada jest taka- wsiadaj w samochód i jeździj jakby nigdy nic. Każdemu się może zdarzyć coś takiego a jeśli będziesz omijać jazdę w porze zimowej to będziesz (wybacz za określenie) kierowcą na pół gwizdka :) Ja z pół roku po zdaniu egzaminu cofałam na mocno zatłoczonym parkingu (jechałam kabrio a tam tylnia szyba jest mało widoczna jak dach jest zasłonięty więc musiałam po samych lusterkach co było moją piętą Achillesa) i przywaliłam w samochód. U mnie lampa się stłukła a w tamtym nic... Byłam taaak spanikowana! Nie chciałam wsiadać za kółko potem bo to kołatanie serca mi wracało. Ale mąż (wtedy chłopak) zmusił mnie żeby wsiadać i jechać! I przeszło. Myślę, że wtedy gdybym nie wsiadła trochę na przymus to kiepski byłby ze mnie ,,drajwer" :) I Moja Lucynka coś spać nie chce. MArudzi, wierci się... Daliśmy paracetamol bo myślę, że to zęby. Może uśnie spokojnie. I A ja dziś u ginka byłam i mam mieć kolposkopie.Coś mu się tam nie podoba... Może któraś z Was to miała bądź ktoś znajomy miał? Ciekawa jestem czy to boli i jak to jest...
  18. No właśnie nic bym nie robiła z tym jej drapaniem i tez bym myślała, że to tylko ciekawość ale dziś tak mocno się drapnęła , że krewka poszła! I ma takie podrapane ślady. Najgorzej jest w momencie gdy jest kupy sporo w pieluszce a ona odrazu przy zdejmowaniu pieluchy ,,chyc"rączka w dół!:)
  19. Cześć wszystkim. Basiu - no to dziś jesteś szczęśliwa :) Ale co do tekstów tesciowej. Nie znam tej kobiety ale niektóre ,,babcie" tak mają...Wydaje im się, że jak one nie mają ,,młodych" pod kontrolą to mogą różne głupoty robić :) Od dziś tylko z daleka bedziesz słuchać tekstów teściowej. I pietrunia-mi też intensywnie chodzi drugi bobas ale tylko i wyłącznie dlatego żeby była mała różnica wieku pomiędzy dziećmi i aby Lucynka nie wychowywała się sama. We dwoje zawsze raźniej. Ech... Ale ta ciąża... potem te POCZĄTKI ;( :( I Ruda- moja Lucynka też jest ,,mamim cycem" i czasem słyszę dziwne teksty na ten temat i tez mnie to wkurza bo ja z nią w domu nie siedzę! Codziennie spacery, jeździmy z nią wszędzie - na zakupy, do znajomych. Zresztą do nas często przychodzą znajomi i rodzina a ona i trak jest do mnie przywiązana MOCNO. Na rączki do kogoś pójdzie ale ja raczej w zasięgu jej wwzroku muszę być. I Czy którejś z Was dzieciaczek ma manierę drapania narządów przy zmianie pieluszki? U nas to katastrofa! Aby zdejmuję a ona już pazurkami łapie i to tak mocno szczypie i drapie. Codziennie jej smaruje Bepanthenem lub sudokremem lub mąką ziemniaczaną. Podejrzewam , że po mandarynkach i pomarańczach może ją piec lub swędzieć. Wiem, że ten temat już był ale - czym Wy zaleczałyście jeszcze pupki? inezz- ja się nie boję jeździć w zimie. Po prostu trzeba jechać wolnieć i zachować większe odległości od innych samochodów :)
  20. Ja tak aby na chwileczkę bo nie mam czasu się wczytywać teraz i rozpisywać ale jestem szczęśliwa bo katarek się skończył u Lucynki. Trwał dwie noce aby! :) JEdnak nikt mi nie powie, że nie karmione piersią dzieci mają niższą odpornosć! :) I Jutro jadę zawieść przyjaciółkę z jej miesięcznym synkiem na kontrolę bioderek. Mam pytanie do Was. Której z Was maluszek miał trądzik niemowlęcy ? Wiecie jak sobie z nim radzić?
  21. Hejo. Wybaczcie ale nie mam weny na pisanie i opowiadanie. I U nas też choroba. Drugą noc już prawie nie śpie, dziś zapowiada się podobnie :/ I egsa, aneczka- moja Lucy też lubi bawić się drzwiami:) I pietrunia- noto zaczęło się 7dniowe szaleństwo! I egsa -z podkarpania? A poludnie bardziej?(bliżej lubelszczyzny bo jeśli tak to jesteś rzut bereten odemnie :) I jagna- zdrówka dla Stanisława. Niunio dawał radę na parapetówce czy rodzice mieli olną chatę?:D I agatka- oj dwoje dzieci to tak jest przekichane widzę, że epidenia rodzinna zaraz się zaczyna...Komicznie opisujesz ten krok Tomaszka :) I Marcia- Lucyna też nie chodzi ale raczkować to raczkuje. Tak w ciągu tyg się zaczęła odrywać i pomaszerowała na 4 ostatecznie. I Idę spać dziewczęta. (PRzynajmniej spróbuje). Życzę spokojnej nocki!
  22. Ruda- pewnie masz racje :) Chociaż ja to powiem szczerze, że jak Lucyna jest w towarzystwie dzieci to mi się podoba bo bawi się z nimi a ja aby pilnuje żeby łapek nie wsadziła tam gdzie nie trzeba :) I zapomiałam jeszcze o olusce! też jest z Lublina! :D Dziewczyny czekam dalej na wasze propozycje :)
  23. Dzień dobry. agatka/ rajlax- oby ta choroba aby postraszyła i z końcem dnia wszystko przeszło waszym ,,latoroślom" :) I U nas noc- dziwna :/ Lucynka jak obudziła się ok 23.00 to kopała nóżkami, marudziła i kręciła się po całym łóżku prawie do 1.00. Jak brałam ją na rączki i lulałam to ładnie spała. Przy tym prutała troszkę i matczyna intuicja podpowiadała, że może to brzuszek ją boli. I Rano glutki i lekki kaszelek. A na dzień babci wypada się wybrać więc jak sytuacja nie jest taka ciężka to zbiorę się i podskocze do babć :) I Mnie też gardło boli i pewnie ZNÓW zapalenie migdałków będzie bo już po nich widzę :) Ale myślę, że skończy się z marcem moja przygoda z chorobami gardła. I rajlax- jak zatoki? I pietrunia- FACECI... Mój mąż to samo! Na każdym kroku muszę mówić, przypominać, pilnować. Ja mam dwoje dzieci tylko jedno jest w moim wieku :) Mój mąż mi z kolei obiecał, że zabierze na randkę na lotnisko w świdniku :D Ja uwielbiam samoloty!!! ( ale patrzeć z dołu) . Nie wiem o co chodzi ale jak widzę samolot nisko lecący to mam gęsią skórkę na całym ciele i rozczulam się. Może w poprzednim wcieleniu byłam pilotem ;) I Aneczka- To co wczoraj u Ciebie było w nocy to u nas podobnie. Też chyba brzuszek. A z rana na nocniku postawiła taaakiego klocka ;) I Basiu/ inezz/ pietrunia- jeśli my mieszkamy blisko siebie to tak jak mała agatka ma rację! Warto się zgadać kiedyś. Może w Lublinie bo to tak uniwersalnie dla każdego a dla Basi najlepiej ;). W jakimś miejscu gdzie dzieciaki będą mogły pofiglować a my sobie posiedzimy spokojnie :)
  24. Cześć wszystkim Ja wczoraj oderwałam się od tych posiadówwek domowych i z mężem wyskoczyliśmy do pub'u na pizze i piwko. Moja mamusia jest niezastapiona w takich sytuacjach ;) Byli z nami znajomi i taaak się ośmiałam:) Zresztą raczej ze mnie się wszyscy śmiali o tym jak uświadomili mi , że krowa ma 4 cycki a nie 6 :D Oj fajnie było... I rajlax- biedulko. Ja wiem o czym mówisz bo mi dokuczały właśnie te przynosowe zatoki. Takie smarki brązowe aż miałam. Przydał by Ci się RTG tych zatok. Nie wiem czy słyszałaś ale w tych gorszych przypadkach zdarza się, że kość zaczyna gnić. Czasem lepiej antybiotykiek przegonić zapalenie...A i dziękuje za komplement ;) I igła- ja tez nie lubię tańców za rączki. Najlepiej lubię sama- wesela to dla mnie udręka :) Dlatego romunmiem całkowicie Hanię :D I beatriks- też się z mężem zastanawiamy nad nie szczepieniem na MMR. Mamy bardzo fajną i dobrą pediatrę i będę musiała z nią poważnie pogadać o tym. MAm nadzije, że mi wyjaśni parę spraw. I Dziewczyny jaki ja mam nie fart. Wczoraj byłam na cytologii u ginekologa i nie dość , że pobrać nie mógł bo mówił, że aby dotyka szyjki a tu krwawie to wkoncu po pobraniu po południu zadzwonili , że szkiełko się stłukło. Dodam,że moja ostatnia cytologia wyglądała tak samo (tylko już u innej pani ginekolg). Tylko szkiełko się stłukło w labolatorium :D Ech... Lekarz powiedział, że jeśli będę krwawić po stosunku to mam przyjść na jakieś tam wnikliwe badanie.
  25. inez- hehehe :) Ciekawa jestem Twojej teori aczkolwiek jak mówiłam. Ja byłam identyczna... Mama mi opowiada, że jak mi coś się przewróciło, spadło to piszczałam i rzucałam się :) Aż wstyd mówić...:) Nawet na zdjęciach z dzieciństwa ta moja buzia jest wiecznie ,,wykszywiona" :D Masz racje- strasznie drogie są takie meble i dodatki do ,,takich wnętrz" . Ja planuje sama troszkę robić, przerabiać. Ciekawe jak mi to wyjdzie. I Lena- gratulacje!!! Myślałam, że tylko moja Lucyna nie ma jeszcze zębów a tu aż prawie do dziś były we dwie :D My też wyczekujemy pierwszego. A co do tych wnętrz a ten skandynawski Ci się podoba? Ja dzięki temu stylowi pokochałam Norwegie mimo, że nigdy tak nie byłam. Bardzo bym chciała tam pojechać,mąż mi obiecał, że kiedyś mnie tam zabierze. Problem jest w tym , ze tak jest baaardzo drogo! Do pracy tam jechać to się opłaca, duże zarobki i jest z czego oszczędzać ale ,,wakacjować się" to jest spore obciążenie dla budżetu :) I Aneczka- no tak tylko nikola była już duża z tego co mówisz.U mnie karny jeżyk by nie wchodziłw gre :) Zresztą nie jestem przekonana do tych metod ,, naiani" Ostatnio oglądałam jak chłopiec miał jeden z ataków histeri w programie a ona kazała go trzymać mocno na kolanach (on nie mógł się ruszyć). Ja bym wybuchła!!! JAk nieraz jestem zła a np. mąż chce mnie przytulić albo przytrzymać żebym nie wyszła z pokoju to mnie to wprost rozwściecza :) Biende dziecko pomyślałam sobie oglądając ten program.
×