Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

thithmitw

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Jestem studentką studiów stacjonarnych. Tydzień temu zawarłam umowę o staż bezpłatny na okres 3 miesięcy. Z uwagi na niekorzystne warunki pracy postanowiłam niezwłocznie pożegnać się z tym miejscem. Proszę o pomoc w napisaniu pisma dotyczącego rozwiązania praktyk. Jednocześnie chciałam zapytać komu taki dokument powinnam dostarczyć. Z góry dziękuję za udzielone odpowiedzi
  2. Witam wszystkich !! Mam 162 cm wzrostu i ważę zaledwie 48 kg. Bardzo chciałabym nabrać trochę więcej ciałka. Zdaję sobie sprawę, że jedzenie fast foodów i siedzenie przed tv to niezbyt dobra droga do tego, aby przybrać zdrowej masy mięśniowej. Proszę o sugestie odnośnie ćwiczeń siłowych, które przy odpowiedniej diecie pozwoliłyby mi przytyć. Mam na myśli trening, który można wykonywać w domu. Z góry dziękuję za odpowiedzi :)
  3. Miesiąc temu poznałam świetnego chłopaka. Jest przystojny, inteligentny i zabawny, a między nami jest niesamowita chemia. Wczoraj pokazałam mojej przyjaciółce jego zdjęcie i ona stwierdziła, że jest strasznie podobny do mojego byłego, z którym byłam przez ponad 5 lat. Wcześniej w ogóle tego nie dostrzegłam, ale kiedy dziś na niego spojrzałam...aż coś mnie drgnęło. Nie chodzi o to, że są identyczni, po prostu gdy na niego patrzę widzę mojego ex, ma ten sam uśmiech i wyraz twarzy. Może to głupie, ale ciągle siedzi mi to w głowie i źle się z tym czuję. Będąc z nim nachodzą mnie myśli o byłym, a wcale nie chcę o nim myśleć, bo nic do niego nie czuję i jest to dla mnie zamknięty rozdział.
  4. thithmitw

    Kac moralny po imprezie

    Byłam w związku przez ponad 5 lat, rozstałam się z chłopakiem 3 tygodnie temu. To była nasza wspólna decyzja, od dłuższego czasu nie układało się między nami, mogę powiedzieć, że nasz związek skończył się już długo przed definitywnym rozstaniem. Początek był ciężki, chciałam chwycić za telefon i powiedzieć że nie mogę bez niego żyć, ale wiedziałam, że to do niczego nie prowadzi. Jak mówią czas leczy rany, po tygodniu utwierdziłam się w przekonaniu, że to była dobra decyzja i życzę mojemu byłemu jak najlepiej, jest fajnym facetem, ale nie byłam z nim szczęśliwa...przechodząc do sedna, wybrałam się w weekend z moją przyjaciółką w ramach babskiego wieczoru, potańczyć do klubu. Poznałam tam fajnego chłopaka, świetnie się nam tańczyło, pomiędzy nami pojawiła się niesamowita chemia, nie byłam pijana, ale lekko wstawiona i jakoś tak wyszło, że zaczęliśmy się całować, bardzo namiętnie...potem chwilę rozmawialiśmy, ja musiałam już uciekać do domu, on poprosił mnie o nr telefonu i się zgodziłam. Miałam różne myśli i wątpliwości, ale zgodziłam się na to, żebyśmy się spotkali. Mam wyrzuty sumienia, że uległam wtedy na imprezie, wydaje mi się, że wyszłam na łatwą, a taka nie jestem...wiem jak może to wyglądać z boku, trochę się pospieszyłam, ale co się stało to się nie odstanie. Zastanawiałam się też nad tym czy nie za szybko umówiłam się na randkę, w końcu nie minął miesiąc od rozstania...z drugiej strony doszłam do wniosku, że życie toczy się dalej i raz się żyję...proszę Was, żebyście napisali co o tym wszystkim sądzicie.
×